moja córcia ciągle chce bym ją stawiała i podtrzymywała do stania,co robić?

ma osiem miesięcy, jeszcze sama nie siedzi, troszeczkę raczkuje, w łóżezku czasem sama chwiejnie stanie, głównie stoi na kolanach. ale jak ją biorę na ręce, to zaraz podnosi nogi do góry, zapiera się na moim brzuchu albo klatce i rękami sie podciaga by stanąć, jak jej nie wezmę pod pachy i nie postawię na nóżkach to wrzeszczy, dopiero na nózkach jest szczęśliwa, ma brata dwuletniego i straszniesię rwie by robić to co on, ale obawiam się, ze to za wcześnie, bo widać, ze na tych nóżkach ledwo sie utrzymuje. jak ją tego oduczyć, dla niej każde zbliżenie moje do niej to potencjalna możliwość ustania na nóżkach, nawet innej możliwości nie bierze pod uwagę, zaraz się śmieje, ze na nóżki stanie, a jak widzi, ze tylko ją sobie sadzam na kolanach albo noszę to wyje jak oszalała:-o

uppppp

Moja córka też ma 8 miesiecy i też nie chce siedzieć tylko jak sie mnie złapie to od razu na nóżki, ale nie po to żeby stać tylko podskakiwać. Jak ją trzymam pod paszki to by przeskakała cały dzień.