Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość doloressssa

słoiczki - króre najlepsze? Bobovita, hipp czy gerber

Polecane posty

Gość lena ##
Moje dziecko najbardziej lubiło Bobovitę i Hippa. mamy swoje warzywa i mięso od teściów ze wsi, więc dostawał jedzenie na zmianę; gotowane w domu i w słoiczkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..........mamasmyka.
odwieczna walka dobra ze złem mam wrażenie. karmić MM czy piersią słoiki czy gotować? nigdy żadnej mamy nie oskarżałam. ehhh. ale tak na tym forum właśnie jest. http://www.promobaby.pl/kategoria-zywnosc.html polecam stronkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenaaaaaaaaaqs
hehehe walka dobra e złem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam dla Was mamy,które tak ochoczo dają jedzenie ze słoikków dzieciom dobrą rade: Czas,który tutaj marnujecie przeznaczcie na ugotowanie dziecku porządnej zupki a nie dajecie badziewie ze słoików same to próbujcie jesc,to wam sie odechce Poza tym moja siostra pracowała kiedys w Alima-Gerber i uwierzcie mi,ze niechciały byscie widziec,co jest pakowane do tych słoików; m.in mięso najgorszego sortu,np takie,które zakład mięsny xyz podarował Gerberowi,bo były w nim ropnie i inne swiństwa Opamiętajcie sie troche kobiety! Zaraz naskoczycie,ze ma atesty,ze pozytywna opinia IMiD ok... Za pieniądze i reklame można wszytko uzyskac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak czytam czytam..
i zastanawiam się skąd w tych ''babiszonach'' bo kobietą tego nazwac nie można tyle jadu i nienawiści. Autorka zadała proste pytanie ,spokojne netralne o smak słoiczków a tu całe wywody głupich idiotek ''na zasadzie ja mojmu gotuje ty tez tak rób bo ci zdechnie'' Do was mówie babiszony miejcie troche oleju w głowie, czytajcie pytania ze zrozumieniem a jak nie macie nic na temat do powiedzenia to zakmknijcie jadaki bo nas wasze zdanie nie interesuje.I twoje pipeszenie jednej z drugą nie zmieni faktu ze słoiczki są i będą .Wsród moich znajomych zauważyłam ze najwięcej na słoiki szczekały te których nie było na nie stac!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenaaaaaaaaaqs
uważam, że to jakie mleko i jakie jedzenie nie ma zawsze wielkiego wpływu na dziecko weźmy taki przykład z mojego życia: ja - karmiłam niezbyt długo piersią, praktycznie 4 miesiące, ale i tak często mieszanie, używałam jedzenie słoiczkowe dziecko - 2 x katar, raz trzydniówka koleżanka - karmienie piersią do 1,5 roku, jedzenie tylko sama robiła, sporadycznie ze słoiczka dziecko - w szpitalu często, zapalenie płuc już nawet przeszło poza tym jeszcze jest temat szczepionek w tej "walce dobra ze złem" hehehe :) ja szczepiłam dziecko 6w1, pneumokoki i rotawirusy :) i pewnie też niektórzy powiedzą, że źle zrobiłam, bo lepiej inne wybrać, a jeszcze inni że wcale... ech :) i bądź tu mądry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Potulanka
zadzioraaaa „ Może i jestem wygodna, ale do pewnego wieku, gdzieś do około 10-12 m-cy, wolałam dać dziecku słoik i mieć pewność, że jego posiłki będą urozmaicone, aniżeli bawić się w: - szukanie ekologicznych upraw - kupowanie mięsa, kurczaka, jajek od gospodarza, gdzie notabene na wieś mam bardzo daleko - gotowanie osobno mięsa i warzyw - miksowanie tego - szukanie po sklepach mięsa z indyka, królika, cielęciny Teraz córeczka ma 1.5 roku i gotuję jej sama. Nie twierdzę, że je to co my, bo np. pieczonego kurczaka, domowej pizzy i spaghetti bolognese bym jej nie dała, ale staram się gotować jej smacznie i w miarę zdrowo. Uważam, że jest wiek na słoiczki i na normalne, domowe jedzenie, a wszystko także słoiczki są dla ludzi Jeśli chodzi o konkretne słoiczki, to prym wiódł Hipp" No i super!!! O to właśnie pytałam, czy karmicie tylko słoiczkami czy też same gotujecie od czasu do czasu Dzięki, Oczywiście, że dużo zależy od wieku dziecka, ale często niestety jest tak, że maluch nie dostaje nic oprócz słoiczkowego papu a to moim zdaniem nie jest do końca dobre podejście, tylko wygoda i pójście na łatwiznę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak czytam czytam.. .Wsród moich znajomych zauważyłam ze najwięcej na słoiki szczekały te których nie było na nie stac!!! Żałosna jestes,mówił Ci to ktos? Tez mi luksus,żarcie gorszej jakosci niż dla psa hahahaha Ty tez wpierniczas żarcie ze słoików? np pulpety,klopsy,i inne gówienka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenaaaaaaaaaqs
MK Cafe Tak , oczywiście :) Skoro zostałyśmy matkami to już nie dla nas internet i wszelkie dobra tego świata - tylko ubrać nas w podomkę i do garów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _MMORELKA_
no i się zleciały wszystkie mendy z forum zeby dokopac mamom, ktore daja sloiczki. Zalosne jestescie naprawde. Kogo obchodza wasze zlote rady? Wy zamiast na doradzaniu innym skupcie sie na wychowaniu wlasnego dziecka zeby nie przejęło od was tej parszywości. Wracając do tematu mojemy dziecku najbardziej smakują bobowity, potem gerbera, hippa w ogole nie idą chyba ze deserki np owoce lesne z jogurtem albo gruszka z orkiszem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenaaaaaaaaaqs
MK cafe Jak masz ochotę kogoś zwyzywać to faktycznie wybrałaś fajne miejsce, takie anonimowe :) Przejdzie Ci i pewnie wtedy lepsza zupa wyjdzie :) A ja już mam obiad zrobiony, posprzątane i pranie się robi. Hmmm ciekawe czy lepiej prać ręcznie czy w pralce? Hmmm :P :P :P co tu zdrowsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi podoba
ja sloiki tez kupowalam ale sporadycznie kiedys sama sprobowalam tego jedzonka ze sloika to jest ochydne jednak dzieci jak sie przyzwyczaja to jedza moj synek lubil tylko zupke koperkowa z hipp i pomidorowa z kluseczkami innych rzeczy ze sloika nie jadl wiec gotowalam sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Potulanka
..........mamasmyka. „ OK. ale co? myślicie, że nie gotowałam?????????do cholery? poszłam do najdroższej masarni w okolicy. kupiłam pięknego fileta z indyka. w warzywniaku marchewkę , pietruszkę itd. mały dostał takich odparzeń na tyłku, że walczyłam. z nim 5 dni. po słoiku nigdy mu nic nie było. ale pomyślałam, że to może zbieg okoliczności. ale nie. za każdym razem dostawał mega odparzeń i kwaśnych kup. nigdzie nie napisałam, że mnie nie stać. wcale nie uważam, że gotowanie jest pracochłonne. a banana i jabłka z biedry też dostaje. ale teraz jak jest starszy... jak zaczęłam wprowadzać nowe jedzenie to raczej bym się nie odważyła i przede wszystkim nikogo nie oskarżam. mały dostaje nie tylko słoiki przecież kisiel, budyń, ryż z jabłkiem i biszkoptami, kaszkę manną z sokiem malinowym itd. bez przesady dziewczyny. nie wiem czemu niektóre mamy się tak pieklą???" Myślę, że nie chodzi o to aby gotować z drogi produktów, tylko aby nauczyć się słuchać organizmu swojego dziecka, nikt oprócz mamy nie wiem aż tak dobrze co jej dziecko lubi jeść najlepiej, po czym czuje się dobrze, a co mu nie służy i szkodzi Nie uważam, że mięsa, warzywa i owoce dostępne w większości sklepów są gorsze od tego co znajduje się w słoiczkach, i nie wierzę, że mogą one mieć szkodliwy skutek dla naszych dzieci oczywiście zdarzają się wyjątki Czy oby na pewno te odparzenia na tyłku twojego synka były spowodowane składem jedzenie? Bo coś mi się nie chce w to wierzyćale możliwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdalenaaaaaaaaaqs MK Cafe Tak , oczywiście Skoro zostałyśmy matkami to już nie dla nas internet i wszelkie dobra tego świata - tylko ubrać nas w podomkę i do garów Nie mówie,ze odrazu podomka i do garów:) Ok wasze dzieci,i wasza sprawa czym je karmicie:) Ja kiedys raz,jedyny raz podałam swojemu dziecku "obiadek" z BoboVity-jakieś warzywa w domowej potrawce z indykiem i kaszą i wiesz co? moje dziecko dalej srało i rzygało niż widziało-od tamtej pory dostaje tylko to,co ja mu gotuje ew.niania. I wcale nie biegam po sklepcha czy po wsiach w poszukiwaniu ekologicznych produktów-gotuje z tego,co jest ogólnie dostepne na targu czy w sklepie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ided
to , ze nam mogą nie smakować słoiczki, to nie znaczy, że dzieciom też nie smakuje, przecież nie wolno dodawac soli i innych przypraw, to nam to może nie smakować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenaaaaaaaaaqs
Potulanka Możliwe możliwe :) Moja ma odparzenia jak zje za dużo pomidorowej :) to już sprawdziłam, a że dzisiaj ugotowałam pomidorową, to dla niej będzie słoiczek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenaaaaaaaaaqs
ided Dokładnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zresztą,psińco mnie to obchodzi,co kto je wyraziłam tylko swoje zdanie,a ze jest odmienne od większosci tutaj? szczerze,nie robi to na mnie zadnego wrażenia. Skoro jedzonko ze słoików jest wyznacznikiem statusu społecznego w/g niektórych tutaj zgromadzonych mamusiek to GRATULUJE:D i smacznego Wam życze i waszym dzieciaczkom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama alergika
Mój starszy syn chętnie jadł (od czasu do czasu) hippa i chyba najbardziej mu smakował, ale młodszy alergik-żadnych słoików nie mógł,bo go sypało,nawet po tych dla dzieci ze skazą. Co do ekologiczności warzyw to bym nie przesadzała,bo obok mojego domu jest są hodowane marchewki i pasternak dla jednego z producentów słoiczków i normalnie sobie te warzywa rosną przy drodze, są opryskiwane... Także to nie są jakąś super hiper eko metodą hodowane warzywa,tylko takie same jak wszędzie. Wiadomo deserki są super-jak jest w nich owoc jakiego akurat nie można dostać. Co do argumentu,że przeciw słoiczkom są te,których nie stać-to mit,bo obecnie w marketach kupując 3 lub 4 paki płaci się niewiele za sztukę. Co do czasu jaki jest potrzebny na zrobienie domowego obiadu czy deseru,to również mit-gotowanie w parowarze nie wymaga wcale naszej obecności w kuchni,potem do robota-2 minuty i mamy papkę. Ja uważam,że każda mama najlepiej wie czym karmić swoje dziecko-chciałam tylko obalić kilka głupich teorii. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do MK CAFE
niestety bieda musi sama gotowac , nikt za ciebie tego nie zrobi do garów lec , tam twoje miejsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenaaaaaaaaaqs
Mk Cafe no ja też nie szukam "zaufanych dostawców" teraz jak dziecko skończyło rok, ale wcześniej nawet lekarz powiedział, że mam się trzymać słoiczków z powodu podejrzenia alergii, a że u nas nie było "imprez" po jedzeniu ze słoiczka i dziecku smakowało/smakuje, więc się dostosowałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
potulanka- a ty umiesz czytać ?????????????? bo na pewno nie ze zrozumieniem . Tu się o coś innego autorka pytała , a nie na pewno o to o czym ty piszesz. załóż temat umoralniający matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..........mamasmyka.
nosz kurfa. szkoda dyskusji . a może Ty wiesz lepiej od czego je mial?? ja nie wiedziałam co do sudocrem czy inny taki krem. do tego momentu własnie. a w ogóle nie mam zamiaru się tłumaczyć. racja. najwięcej szczekają te których nie stać. 🖐️ 'miłej dyskusji"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mk cafe
gdyby nie robiło to na Tobie wrażenia nie szczekałabys tutaj, więc nie osmieszaj się więcej przed nami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do MK CAFE niestety bieda musi sama gotowac , nikt za ciebie tego nie zrobi do garów lec , tam twoje miejsce Jasne,tak sobie to tłumacz:D Rzeczywiście,6-7 zł za słoiczek to MEGA WYDATEK !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do mk cafe No jakos nie robi,bo mnie to nie interesuje kto czym karmi swoje dzieci-dociera to do Twojego pustego,zakutego łebka? wyraziłam tylko swoje zdanie-jak dla mnie to mozecie podawac i karme dla psa(na jedno wychodzi) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _MMORELKA_
MK Cafe czasami lepiej nic nie pisać niz pisać byle co. Ale rozumiem ze musisz sie gdzies wygadac/wypisac bo nikt normlanie nie chce cie juz słuchac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenaaaaaaaaaqs
Mk Cafe Ja nie uważam, że to jest wyznacznik statusu społecznego... Jakby przyjąć tą tezę to by było bez sensu ponieważ np. gotowanie oddzielnego obiadu raczej wychodzi drożej (co nie oznacza, że ktoś oszczędza...), a chyba by to tylko w ten "status" wpadało hehehe :) bo jaka cecha może jeszcze w tym wypadku być wyznacznikiem... Uważam, że jak kto woli i jak komu wygodnie, no i jak dziecku smakuje - co najważniejsze :) Ponadto, ważne czy dziecko dobrze przybiera na wadze :) A co do tematu głównego to dla nas najlepsze Bobovita, a rzadko kupuję Gerber, sporadycznie Hipp. No to idę do mej Kaczuchy :) Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do MK Cafe
tępa , głupia c*pa jesteś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6-7zł razy 30dni to wydatek nie mały - a niektórych nie stać i dlatego tutaj siedzą i krzyczą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×