*** Poszukiwana zawzieta wspolodchudzaczka!! 10 kg w dol !!!***

Aaa! chciałam złożyć oficjalny apel do wszystkich co nas po cichu podczytują aby się ujawnili;p

noooooooooooooooo nareszcie! :) musislam Was postraszyc zebyscie tu przylazly :P hehe zartuje oczywiscie, wiem wiem ze kazda ma swoje obowiazki z ktorych trzeba si ewywiazac. Ja to teraz wielka madra jestem bo siedze w domu, nic robic nie moge... w zasadzie tylko lezec, pachniec i ... nie jesc :D heheh tyle lub az tyle :P madziowa - dzieki, tak tak jestem roztrzepana :) ale sie tym wcale nie przejmuje, a jak moje wariactwa maja jeszcze humor innym poprawic to juz tym bardziej :D

madziowa - co do szeciopaku - heheh gdybym tyle wypila to zgon :D ja po 2 despe juz mam lekka lufe :) a po takim poscie to lepiej jak zakoncze libacje na jednym :)

laseczka - :) ja sie nie waze zbyt czesto. przyjelam zasade ze co 3 tyg bede sie wazyc.... tak jakos :) a ile Ty masz lat kochana? PS. nie zlosc sie jezeli juz pisalas a ja nie pamietam ok?

koliberek - :) biadna Ty, wiem co to znaczy neiprzespana noc i jazda w ciagu dnia jezeli dziecko chore... trzymam kciuki zeby szybko wyzdrowialy! a mamusi na pewno dobry humor powroci :) robie wlasnie obiad - dzis kawalek z piersi kurczaka z papryka, chilli + surowka z bialej kapusty i ogorka :)

ja to jesednak normalna nie jestem - pisze pisze, i oczywiscie zawsze o czym s zapomne, pozniej dodaje 50 postow od razu :) heheh

DZIEWCZYNY - przylaczam sie do apelu madziowej! jezeli czytacie to smialo sie dolaczac! My naprawde jestesmy OKAY! :P :D heheh laseczka - co do wagi koliberka... ja 54kg wazylam chyba w 8klasie podstawowki :) hehe poza tym przy moim wzroscie to chyba bylabym nieco koscista z taka waga :) ja tam do 65kg musze zjechac... a pozniej sie zobaczy... najwazniejsze zeby znow nie zlapac dodatkowych kg... a jak starczy sil to moze do 62.. 60 hahhaha :D ja to mam marzenia

wchodze, patrze tyle postów a to wszystko johanka;p hah;p mała lufa czasami każdemu sie przecież przyda, ięc czemu nie;p idę sprzatać dalej, koniec przerwy;p

Laseczka tak tak dalej sie odchudzam,daze do 50 a najlepiej 49-48.jestem malutka,163 cm ale nie pamietam kiedy wazylam tyle co teraz,zwykle wystarczala mi waga 58-kiedys czulam sie z nia fajnie,ale 2 ciaze sprawily,ze sylwetka sie kompletnie zmienila i nawet teraz majac te 54 nie wyglada to tak jak dawniej z waga 58!dlatego trwam! Johnka Ty rzeczywiscie jestes zakrecona wariatka hahaha,oczywiscie w pozytywnym tego slowa znaczeniu! I dziekuje Wam wszystkim za wsparcie!W sobote wraca maz to troszke odetchne! Ja w domu nic nie sprzatam na swieta,tzn wiecie,nie robie tego w jakis szczegolny spsob-robie to codziennie!Swieta spedzamy w gospodarstwie agroturystycznym takze w domu nie mam zadnych przygotowan!I dobrze bo bym chyba zwariowala juz calkiem!

Johnka jutro wazenie?ile obstawiasz?Mysle,ze mozesz miec juz z 66-65 co?dawno sie nie wazylas i choroba,zabieg tez pewnie zrobily swoje!

Koliberek 163 cm to nie taka malutka, nie przesadzaj ;) dla mnie malutka ma ponizej 160-ciu, ja tez mam 164 i uwazam, ze jestem przecietna.... na pewno nie malutka :P I masz racje, ze cialo sie moze zmienic po ciazach. U mnie po pierwszej nie bylo sladu zadnego, wygladalam jeszcze lepiej niz przed, bo wczesniej bylam bardzo chudziutka, jak piorko a po ciazy zostalo mi ze 2-3 kg i figurka sie zrobila prawdziwie kobieca, z malymi zaokragleniami tam,gdzie potrzeba ;) Juz nie bylam taka sucha tylko szczuplutka, ale i kobieca, co mi sie bardzo podobalo. No, ale w pierwszej ciazy prawie nic nie przytylam i bardzo mloda bylam a w drugiej niestety 22 kg i tez widze, ze figura juz nie taka nawet przy tej samej wadze. Musialabym miec jeszcze z 5 kg mniej niz to co chce osiagnac, zeby wygladac tak jak przed. Ale wiem, ze to nierealne i chyba nawet juz nie chcialabym tak chudziutko i drobniutko wygladac, bo jestem juz 15 lat starsza :) Johnka ja mam 35 latek, wiec chyba tu najpowazniejsza jestem.... choc na pewno nie z charakteru ;) Co do wazenia to ja juz na poczatku wspomnialam, ze bede sie wazyc tak raz na miesiac, no moze raz na 3 tygodnie, ale od poczatku sie nie wazylam jeszcze.... wiec za jakis tydzien moze, zobacze. A jak Wam idzie? Ja dzis wciagnelam ciastko, tak z 250 kcal mialo a od 2 tygodni nic nie bylo, wiec chyba to nie taki grzech.

koliberek - ja nic nie obstawiam co by sie nie rozczarowac. oby w dol poszlo :) ale skrycie licze ze te 3 kg spadly... zobaczymy. jak zobacze na wadze 68 to bedzie okay. na te 66-65 to nie licze wcale, nawet sie nie ludze. laseczka - dzieki, popieram to wazenie raz na miesiac. ja tez mialam takie zalozenie ale w miedzy czasie ywskoczyl mi ten zabieg i zwazylam sie po 3 tyg madziowa - :D:D:D :****** wogole to dzieki dziewczyny ze jestescie! :)

Zmienilam sie na laseczke 2012, bo w zeszlym roku sie nie udalo... licze, ze moze teraz ;) Johnka i ja sie ciesze, ze jetescie :)

EEEEtam johnka bedzie mniej,trzeba w siebie wierzyc :) Laseczka w tym roku sie uda ;) Pije zielona herbatke i sie klade bo wykonczona dzis jestem po tym nieustannym placzu...

laski boję się tych świąt;/// moja siła woli strasznie spada na widok słodyczy, np dzisiaj dwa paski czekolady;/ kurde ja to bym mogła żyć jedząc tylko słodkie, nic mi więcej nie trzeba... początki były o niebo łatwiejsze...

swieta sie zblizaja beda smakolyki kusic ale nie mnie bo cale swieta pracuje mam nadzieje ze bedzie stresowo zwaze sie dopiero we wtorek

pszczółka nie wiem czy zazdrościć czy współczuć. z jednej strony nie będziesz tego jeść, a z drugiej, to są święta....

hej dziewczyny sorki ze tak malo jestem ale robie od rana do nocy byleby zdazyc ogarnac chalupe przed swietami, maz wraca w niedziele wiec musi byc czysciutko a ja pachnaca z manikirem pedikirem no i chudsza!!!!!!!! Niestety nie mam jak gotowac a jesc trzeba wczoraj byly 2 kromki a na obiad kawalątek zapiekanki z makaronem, no niestety nic innego nie bylo. Aaa i jeszcze duzy jogurt nat zjadłam. Zaraz sie zwaze :P Johnka laseczka madziowa koliberek pszczółka super ze jestescie. Ja wroce do was na stale obiecuje jak sie u mnie ustatkuje, poza tym strasznie tesknie za synkiem, jutro bedzie tydzien jak go nie widzialam jedynie na skypie go widze :( ok to lece czy wogole cos ubyło...

Hej dziewczyny, ja caly czas was czytam ale nie mialam sil odpisac. Zlapala mnie choroba, mam taki kaszel i goraczke ze nawet nie biegam bo sily na to nie mam. Nie waze sie ale wchodze w te same ciuchy co zawsze wiec jest ok. Swiat sie nie boje bo kompletnie nic na nie nie przygotowuje. Moze dzis pobiegam ale nie wiem czy dam rade, piszcie duzoooo

Dzien Dobry wszystkim! otoż jak wiecie dziś przypada dzien mojego wazenia... no i sie zwazylam... no i co?! no i... yyyy.... minus 4kg mniej!!!! aaaaaaaaaaaaaaaa tralalalalalalalalallaal waga pokazuje 67kg! jakBYK. Ciesze sie jak moja corcia z dzisiejszego zajaca! :D:D:D:D:D:D:D:D 4kg!? rozumieice? w zyciu sie tego nie spodziewalam... marzylam sobie gdzies tam o 3... przeczuwalam ze bedzie tak jak ostatnio 2kg mniej, a tu prosze! :D 4kg :D 4kg poszlo w piz.... :P ;)

johnka suuuper zajebiscie, a ja mam 52,9 :( :( :(

ee tam juz czuje sie szczuplo jestem plzejsza niz przed ciazą, najgorsze te ostatnie kg niech bedzie kilo na miesiac i do lata moze zejdzie trudno, moze to przez te weglowodany i piwooo, pije ostatnio troche sporo piwa :P

kluseczka - ale to chyba tez Ci spadlo nie? ile lat ma Twoj synek? tygodniowka rozlaka to straszna tesknota...

14 miesięcy :( nie bylo wyjscia musialam go wyslac z ojcem do dziadkow ale wsio ok i nie placze za mna, poza tym byl juz tam 3 czy 4 razy

Czesc dziewczyny :) Johnka,Laseczka2012,kluseczka,madziowa,pszczolka,skvasta witajcie kochane! Johnka a nie mowilam?super!Ciesze sie razem z toba:) Kluseczka ostatnie kg najgorsze wiec ciesz sie dziewczyno ;)i podziwiam cie za te sprzatanie! Dzis dzieciaki juz lepiej,moze i mnie uda sie cos zrobic w domu!Maz wraca w sobote z nowym autkiem dla mnie...tak sie przyzwyczailam do samochodu,ze teraz jak zostalam na 2 tyg bez to przezywalam koszmar!Ale juz wszystko wraca do normy :) Pszczolko wracaj do zdrowka!

Pomylka hahah Skavsta wracaj do zdrowka ;)

pomóżcie schudnąć 5-10kg!! próbowałam już prawie wszystkiego, najbardziej skuteczna była zupa kapuściana, ale trzeba ją jeść okrągły tydzień żeby coś dała a jak na razie przeszkody (święta, a później szkoła w weekend). Pomocy!!

bezimienna witaj,przylacz sie do nas!Ja jestem na 1000 kal ale nie trzymam sie tego sztywno,czasem jest wiecej,czasem mniej!Nie chodze glodna.Jem duuuuzo warzyw surowych glownie w postaci salatek,pieczona w folii piers z kurczaka z cebulka,papryka i ziolami-jest super wilgotna i jedna porcja mozna sie zapchac!wiesz,jeli tak naprawde sie zmotywujesz to pojdzie ci latwiej!Postaw sobie jakis cel,np te 10 kg do lipca?i glowa do gory!Najgorzej zaczac!

hej laseczki;D kluseczka trzymamy za słowo ,że niedługo do nas wrócisz już w pełni z duża iloscia czasu i pozytywnej energii!;] z kolei skavasta duuuużo zdrówka życzę;] johanko postrzeleńcu gratuluje!!!;]] i oby tak dalej;D a co do bezimiennej zgadzam sie z koliberkiem, wbijaj tu do nas poczytaj sobie moze watek od początku duzo tam naszych porad jest wymienione;]]] no i przede wszystkim cyc do przodu, chudniemy i podbijamy świat;D [chociaż ja nadal będę ubolewać nad tymi cycami;DD aleee coś kosztem czegoś;p]

Hej madziowa :) Mam ten sam problem z biustem...z duzego c mam malutkie b,ale z drugiej strony wyglada to bardziej proporcjonalnie niz gdyby mialy zostac takie jak przed odchudzaniem!Ale rozwalila mnie twoja stopka hahah,nastepna wariatka ;)