Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szaramgiełkaa

Jak pokazać mężowi klasę i siłę po tym jakodszedł

Polecane posty

Gość deszcz70
moja żona też była pierwszą kobietą i kochałem ją ponad wszystko,ale żeby nie cierpieć swoją miłość zakopałem głęboko w sercu a klucz zgubiłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szaramgiełkaa
Chyba właśnie nie ma odwagi, nie rozumiem dlaczego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deszcz70
płacz,łzy to lekarstwo na łamane serce i potarganą duszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szaramgiełkaa
chciała bym mieć również taką siłę, by zakopać miłość głęboko , chciała bym nic nie czuć, zapomnieć ale ciężko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja plaszczylam sie
pol roku,wreszcie posluchalam marych ludzi,i przestalam dzwonic,pisac,udawac zainteresowanie jego zyciem zaczelam pomalu zyc wlasnym i tu- niespodzianka on dzwoni 2 razy dziennie on pisze on pyta czy u mnie wszystko w porzadku a taki ponoc zakochany byl w tamtej wiec nie daj sie,nic nie udowadniaj na sile,pieniadze bierz zawsze,ale nie pokazuj ze interesuje cie jego zycie chocby zjadalo cie od srodka najbardziej dziala obojetnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja plaszczylam sie
a,zapomnialam dodac zeby byla jasnosc kocham drania jak niewiem co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szaramgiełkaa
ja również się płaczczyłam, ale koniec z tym..mimo, że boli i bardzo mnie interesuje jak u niego:(aż mi łzy stoją bo nie wiem:(a bym chciała.. ja jakoś czuję, że on się nie odezwie nie wiem dlaczego, mimo że będę obojętna, a potem on zwali winę na mnie mówiąc że go olałam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deszcz70
z trzech uczuć w życiu obojętność jest najgorsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szaramgiełkaa
ja płaszczyłam się.. opowiedz mi o swojej sytuacji, jak zebrałaś siły, dlaczego się stało tak a nie inaczej?i jak jest teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deszcz70
czas,czas moje panie jest najlepszym lekarstwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny wiem jak jest ciężko wam bo teraz jestem w tej samej sytuacji tyle ze my mamy coreczke czteroletnia ,dom mi wybudowali moi rodzice cały czas nam pomagali a on mnie zostawił dla jakiejś lafiryndy 17 lat młodszej mi pieniędzy nie dawał a jej przelewy co msc po 3 tys . pracował w delegacji i z nia mieszkal od dwóch lat! rozumiecie ? a do domu wracał jak gdyby nigdy nic co msc. tyle ze tylo na jeden dzień bo zrobił awanture i wyjeżdżał do niej . a na wszystkiech teraz ma wyjebane jak to on mówi...a ja czekam za sprawą rozwodową ale u mnie to już wgl calkiem dłuuuuuuuuższa historia+sprawa mieszkania ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deszcz70
dlaczego tak jest?bo kto kochał prawdziwą miłością cierpi najdłużej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deszcz70
moja sprawa sądowa trwała dwa lata,dwa długie lata,które pozwoliły mi zrozumieć ze tak naprawdę nigdy mnie nie kochała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja plaszczylam sie
zabraklo mi sil,na ciagla walke o niego,widzialam,ze jest tylko gorzej,ze im bardziej go osaczam,szpieguje i wytykam kolejne klamstwa tym bardziej on ucieka poprostu sie poddalam stwierdzilam,trudno,co ma byc to bedzie nawet nie wiesz jak trudno mi bylo urwac rozmowe telefoniczna poprostu nie podkrecajac zadnego tematu zadzwonil po pol godzinie pytajac czy u mnie wszystko w porzadku to byl moj pierwszy sukces

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szaramgiełkaa
Żebyście wiedzieli, on mi pokazał obojętność taką że na samą myśl łzy mi kapią jak oszalałe:(przez cały ten czas praktycznie wcale się nie odzywał:(nie pytał o mnie:(chyba rzeczywiście przestał kochać a ja powinnam się z tym pogodzić. Ale nie wiem po co zapewniał że będzie dobrze, mydlił oczy, mówił że ja umiem go tylko rozśmieszyć, że chce być w domu, że będzie lepiej, że żadne z nas nie wniosło sprawy o rozwód więc najgorsze za nami a tu znów napisał że chce rozwodu:(..ma tu swoje rzeczy, nie raz mówił że tu jest jego dom. Ale taki był zazwyczaj tylko gdy rozmawialiśmy, gdy się widzieliśmy a poza tym mało się odzywał, a ostatnio prawie wcale:(gdy był w domu mówił, że to przez brak pieniędzy na koncie, że to mi kupował kartę nie sobie..masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najbardziej szkoda jest mi moich dzici,moich rodziców,bliskich i siebie tez ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szaramgiełkaa
Boże straszne Wasze historie:(współczuje Wam:(bardzo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja plaszczylam sie
tez czulam,jak ty,ze zwali na mnie,ze skoro nie pokazalam ze mi zalezy to coz on biedny nie mial wyjscia bardzo sie balam,ale to bardzo glupie myslenie nie zmusze go do tego by chcial skoro niechce,a oddalajac sie to jedyna droga by spowodowac by chcial to co moze stracic na zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja plaszczylam sie
dodam,ze zostawil mnie z triojka dzieci,po 16 latach malzenstwa z 3 miesieczna coreczka poprostu sie wypalilo a on sie zakochal w innej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szaramgiełkaa
również mi Was żal:(a jak się ma do tego twój mąż Xfactor, co mówi? Deszcz70 przykro mi, straszne jest się dowiedzieć że cały nasz świat nas nie kocha, a może nie było tak a ona celowo mówiła pod wpływem emocji?;(nie można nie kochać będąc z kimś , ja rozumiem że coś może się wypalić ale nie d razu nie kochać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deszcz70
wam jeszcze na nich zależy,prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szaramgiełkaa
ja plaszczylam się... przykro mi:(tyle lat skreślić dla jakiejś gówniary:(brak słów, mam nadzieję że on zrozumie co stracił:( ja miałam tak samo, w końcu coś do mnie dotarło że ile mogę się prosić, ile mogę zabiegać gdy on ma mnie gdzieś:(dlaczego oni robią coś tak podłego:(skąd bierzecie siłę?by przetrwać ciężkie chwile?jak sobie pomagacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szaramgiełkaa
zależy Deszczu:(najbardziej w świecie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja plaszczylam sie
tak,mi bardzo ale nie opuszcza mnie mysl,ze nie dam rady nawet jak on bedzie juz chcial chcialabym cofnac czas,a tego sie nie da,bez tego nawet jesli wroci,to boje sie,ze poczuje chwilowa satysfakcje na zasadzeie-jest moj! i to bedzie wszystko zbyt duzo juz we mnie umarlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szaramgiełkaa on mowi ze na wszystkich ma wyjebane liczy się tylko nowa lala młodsz o 17 lat od niego co on ją sponsoruje a jego dziecko nie mialo co jesć ...my byliśmy 13 lat razem ...zmarnowane 13 lat jak widać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moj nawet nie chcial probować on tylko mówi ze chce mnie zniszczyć psychicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deszcz70
jeżeli najdroższa osoba na świecie zdradza cię,okrada z miłości,serwuje nie kończące się kłamstwa,wyrywa ci serce uśmiechając się przy tym,a na końcu stwierdza że nigdy cię nie kochała,to czy milość z jej strony istniała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myśle ze nie..mój miał za dobrze,ciagle nad nim latałam a moi rodzice zawsze na wszystko dawali..on mi powiedział ze byłam nadopiekuńcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja plaszczylam sie
ja bralam sily pojecia nie mam skad,dla dzieci musialam,ryczalam dzien w dzien ze 3 miesiace,schudlam tak bardzo,ze wazylam44 kilo,ale pomagali mi przyjaciele,jestem za granica i jestem tu sama bez rodziny,co jeszcze-zapisalam sie na prawo jazdy,wrocilam do pracy,ale nadal jest ciezko,a minelo juz7 miesiecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deszcz70
była żona i jej kochaś też mnie niszczyli psychicznie,ale zło obróciło się przeciwko nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×