Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość yuyyuuyiyiuyuyi

Mój facet jest w delegacji i nawet nie raczy odpisać mi na sms

Polecane posty

Gość yuyyuuyiyiuyuyi

Wysłałam mu wiadomość, i nie były to jakieś pierdy typu "nudzi mi się, więc napiszę cokolwiek", tylko konkretna wiadomość, z konkretnym zapytaniem (coś ważnego). Nie raczył odpisać. Nie odzywał się cały dzień. Tym czasem kiedy mi zdarzyło się nie odebrać/nie odpisać (bo np gdzieś byłam, czy cokolwiek) to robił mi dziwne wyrzuty :O Pierdolę to. Wychodzę dzisiaj wieczorem i niech się dzieje co chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yuyyuuyiyiuyuyi
Pocieszenie słowem mile widziane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ci ma odpisać jak posuwa koleżankę, zwariowałaś? odpisze jak będzie miał trochę czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yuyyuuyiyiuyuyi
Wiedziałam, że mogęna was liczyć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ioiopippiopipi
Moze nie ma przy sobie telefonu...? Nie rob nic glupiego (jesli naprawde o tym myslisz), nie warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yuyyuuyiyiuyuyi
Wczoraj nie odzywał się cały dzień. Przedwczoraj dzwonił, potem ja napisałam do niego wiadomość wieczorem, i to mój ostatni kontakt z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yuyyuuyiyiuyuyi
Nie zrobię nic głupiego, siebie szanuję przede wszystkim, ale wkurwia mnie, że nie stać go na coś, czego sam ode mnie wymaga Któregoś dnia (przed wyjazdem) zadzwonił do mnie ok 16 i powiedział coś w stylu, że "przegrał grę w kto zadzwoni pierwszy" :O A ja po prostu tego dnia miałam taki zapierdol, że nie miałam kiedy się podrapać... nie wiem, czy teraz to też gra, czy rzeczywiście jest tak zajęty, że nie może odpisać (w ważnej sprawie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój od wczoraj nie pisze i ma mnie w nosie . przyjedzie na weekend to ją ide że znajomymi do baru. niech sam opiekuje się dzieckiem i zobaczy jak to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yuyyuuyiyiuyuyi
Też delegacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lepiej. mieszka na stale na drugim końcu pl i jakoś nie spieszy mu sie by nas tam ściągnąć. chyba mu Zrobie mala niespodziankę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yuyyuuyiyiuyuyi
Rozumiem :O Co za idioci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jakoś nie spieszy mu sie by nas tam ściągnąć" no a co by zrobił z laską którą tam ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego poswiece się i go odwiedze:) ale będzie Mial mine. faceci naprawdę nie potrafią docenić tego co mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yuyyuuyiyiuyuyi
Z tego wszystkiego pół zeszłej nocy spędziłam na rozmowie z facetem, którego kiedyś poznałam, i coś tam zaczynało się dziać. Trochę źle się z tym czuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yuyyuuyiyiuyuyi
Morelowa, i macie razem dziecko, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"faceci naprawdę nie potrafią docenić tego co mają." właśnie twój to akurat potrafi docenić. "dziewczyna w każdym porcie" to dobra rzecz jest. ale tobie oczywiście nei pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak. mamy Male dziecko. też źle bym się czuła na Twoim miejscu. poki co nie korci mnie by pisać do innych. no jasne, po ciazy zrzucilam zbędne kg, dbam o siebie. faceci się Ogladają a tamten licho wie co robi. płakać nie będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak. mamy Male dziecko. też źle bym się czuła na Twoim miejscu. poki co nie korci mnie by pisać do innych. no jasne, po ciazy zrzucilam zbędne kg, dbam o siebie. faceci się Ogladają a tamten licho wie co robi. płakać nie będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yuyyuuyiyiuyuyi
Nie będę się usprawiedliwać, bo mam swój rozum i sama podejmuję decyzje, ale to było tak, że tamten facet do mnie wczoraj napisał (po miesiącu ciszy). Wiesz jak to jest, wstrzelił się w "dobry" moment. Rozmawiało mi się z nim świetnie. Niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yuyyuuyiyiuyuyi
Morelowa, i bardzo dobrze, świetna postawa. Nie mam dzieci więc nie wiem jak to jest, ale zazdroszczę dziecku takiej mamy ;) (ale to już temat na inną rozmowę :D) Niemniej jednak miło mi, że się odezwaliście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yuyyuuyiyiuyuyi : jeżeli zaczyna się coś dziać to może czas na zmianę faceta? Może ten nie będzie robił takich numerów. Czasami lepiej w życiu zaryzykować i spróbować czegoś nowego :] Idź może dzisiaj wieczorem gdzieś z koleżankami zapomnisz chociaż na chwile o tej całej sytuacji. I jeżeli Twój facet się odezwie to olej go tak jak on olał Ciebie:) niech wie że nie będziesz na jego każde zawołanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yuyyuuyiyiuyuyi
Agnessss, masz rację, chociaż z drugiej strony nigdy nie byłam na jego zawołanie ;) Nie chcę powtarzać błędu mojej matki. Wyszła na tym źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś przerabialam podobny temat. walił się mój zwiazek i obecnego męża poznałam jakoś . pocieszał był chodziliśmy na spacery. po 4 latach ślub tylko cywilny a potem dziecko. oj dlugo by opowiadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yuyyuuyiyiuyuyi: Może nie jesteś na jego każde zawołanie ale on tak uważa. Faceci to debile wiec wiesz... :] Poza tym nie trać czasu na frajera. Daj szanse temu który będzie Cię traktował tak jak na to zasługujesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yuyyuuyiyiuyuyi
Mam ochotę mu powiedzieć o tamtym :O Nie jest dobrze :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yuyyuuyiyiuyuyi : nie mów mu nic. Po prostu zacznij działać! :] Pamiętaj że każdy jest kowalem swojego losu i kuj żelazo póki gorące :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mow mu nic. będzie Ci robil wymowki i może przestać ufać. nie zrobiłas nic złego. chyba, że to pisanie było czymś więcej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×