Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marinetta

Czy istnieje prawdziwa przyjazn miedzy kobietami?

Polecane posty

Gość Marinetta

Jak sadzicie? Bo ja uwazam, ze nie. A jezeli juz to tylko w dziecinstwie, pozniej w gre wchodzi zazdrosc: a to o wyglad, a to o sytuacje finansowa, prace, dzieci itp. Czesto tez jedna dowartosciowuje sie kosztem drugiej. Mialam juz wiele przyjaciolek, ale za kazdy razem wczesniej czy pozniej okazywalo sie, ze to nie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koahel
Tak, ale tylko miedzy brzydka a ladna kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marinetta
Koahel - niestety to prawda :S

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ktos mnie moze
jak to miedzy brzydka a ladna? tylko pomiedzy osobami o zblizonej atrakcyjnosci, ale nie jest do konca mozliwa, ZAWSZE pozostanie rywalizacja miedzy osobnikami tej samej plci, nawet matka a corka, to zwierzece instynkty i nic z tym nie zrobimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość simian raticus
NIE MA PRZYJAŹNI! WSZYSTKO SIĘ ROZPADA Z CZASEM! RODZINA WAŻNIEJSZA, ZGONY, EMIGRACJE, CHOROBY I BRAK CZASU ALBO SPRZECZNE WARTOŚCI WYCHODZĄCE PO CZASIE I ZE ZMIANY SYTUACJI ŻYCIOWEJ! ŻYCIE KRÓTKIE I OFAJDANE JAK PUPA NIEMOWLAKA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie do końca jest to prawdą , ale większości tak!! Mam przyjaciłkę Marlenę którą znam już prawie 20 lat. Co prawda widujemy się nie za często bo ona pracuje w Francji. Ale jak tylko jest w kraju to większość czasu razem spędzamy chociaż nigdy seksu między nami nie było. Owszem byliśmy z sobą na wypoczynku czy w Górach lub w Krakowie spaliśmy nawet w jednym łózku ale nic poza tym więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddfffffdd
No ja mam przyjaciółkę od serca,zero rywalizacji... znam ją 8 lat od 5 mogę powiedzieć,że jest moją bratnią duszą. Zanim się z nią zaprzyjaźniłam myślałam,zę mam inną przyjaciółkę ale porównując moje relacje z ex kumpelą a z tą widzę różnicę. I rzeczywiście z tamtą rywalizowałam aż w końcu miarka się przebrała. Teraz mój facet jest zazdrosny bo zawsze moja przyjaciółka wie wszystko pierwsza i mówię jej więcej niż mu ale to chyba z tego względu,że ona mnie rozumie. Tak przyjaźń jest możliwa ale trudno znaleźć prawdziwą przyjaciółkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Top ona .. 168 U
Oczywiście że jest możliwa :) ja mam taką przyjaciółkę mogę powiedzieć jej wszystko, z wyglądu nawet podobna do mnie he he:) kocham ją poprostu, życie bym za nią oddała. Lubimy pić razem browara, czasem zapalić zioło i jest fajnie. Często na imprezach się calujemy ale nic więcej:) było wiele takich co chciało zniszczyć nasza przyjaźń ale my się nie damy, nic nie pokona tej przyjaźni, bo się kochamy:) ona ma 21lat ja 19. Kiedyś po alkoholu wylądowałyśmy z facetem(taki tam kolega)w łóżku w trójkącie.. Ale to nasza tajemnica, nikt nie wie.. Wariatki z nas ale na siebie możemy liczyć zawsze i to jest piekne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawdziwa Przyjaźń m swoje dobre strony i można na takiej Przyjaźni polegać! Sam kiedyś doznałem takiego trójkąta będąc u koleżanki na urodzinach. Też trochę za dużo wypiły i emocje wzieły górę, ale niczego nie żałowały i wszytko pamiętały. I dla mnie było to przyjemne i dla nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marinetta
Jarek, mam na mysli przyjaznie damsko-damskie a nie mesko-damskie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka Przyjaźń też jest możliwa może nawet bardziej trwała niż męsko damska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marinetta
Jarek nie jestes kobieta wiec trudno tutaj o obiektywizm;-). Tylko kobieta moze to zrozumiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bo potrzeba dystansu
Ja np.uważam jedna z moich kol. za swą przyjaciółkę Ale nie dręczę jej,poprostu uważam ze mi pomogła .... Kiedy będe mogła odwdzięcze się. Póki co spotykamy sie raz na jakiś czas i przynajmiej ja nie myślę o tym że jej się lepiej wiedzie choć jest dużo młodsza,że nasze dzieci nie przepadają za sobą i nie myśle o całej masie różnych nieistotnych w przyjaźni rzeczy,poprostu. Może macie złe podejjscie? Bo widzę że piszecie o przyjaźni w dzieciństwie.. Miałam taką przyjaciółke w dzieciństwie i ja oczekiwałam lojalności a ona jeszcze czegoś innego i w końcu trrrach nie znamy się już! Nic na siłę -tak myślę I wszystko czego chcemy w końcu dostajemy(choć to skomplikowane by wam szybko wytłumaczyć)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamiętajcie!
Przyjaciół poznaje sie w biedzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam od 16 lat
przyjaciółkę i do końca życia będziemy. się przyjaźnić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie doświadczyłam takiej przyjaźni niestety. To znaczy miałam kilka bardzo dobrych koleżanek i wtedy faktycznie wydawało mi się, że to przyjaźń. No ale jednak nie ;) Poza tym jakoś zawsze nie byłam dobra w nawiązywaniu kontaktu z dziewczynami. Wolę zdecydowanie męskie towarzystwo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mumnnii
Przyjaciół można poznać i w biedzie i szczęściu. Co to za przyjaźń jak osoba którą bardzo lubię zawsze odzywa się gdy ma problem i potrzebuje wsparcia a jak jest dobrze to cisza nie jestem potrzebna. Ona twierdzi,że uważa mnie za przyjaciółkę ja wymigałam się od odpowiedzi.Tak więc sama bieda nie pozwoli Ci znaleźć dobrego przyjaciela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marinetta
Bo potrzeba dystansu...nie twierdze, ze takie przyjaznie nie istnieja, ale niestety sa one rzadkoscia i jeszcze nie bylo mi dane ich doswiadczyc. Czy zle szukam? Nie powiedzialabym, wrecz przeciwnie, nie ufam ludziom jak wczesniej, nie angazuje sie emocjonalnie w kazda zajomosc - mam wiele kolezanek, z ktorymi moge porozmawiac prawie o wszystkim, ale sa to kontakty dosc powierzchowne... Mam rowniez jedna tzw. przyjaciolke, ktora znam od 4 lat. Niestety z perspektywy czasu powiedzialabym, ze lepiej bylo na poczatku zakonczyc ta znajomosc. Zauwazylam, ze ona uwielbia (la) dawac mi rady i dowartosciowywac sie moim kosztem jak czula sie ode mnie lepsza. W momencie gdy zaczelam cos osiagac, miec lepsze perspektywy niz ona, zaczely sie docinki itp. Nie chce mi tutaj pisac obszernie na ten temat, bo nie o to chodzi. Faktem jest jednak, ze przyjaznie miedzy kobietami rzadko sa szczere i bezinteresowne. Prawie zawsze jest jakas nutka konkurencji, chec dowartosciowania sie itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marinetta
Poza tym zauwazylam rowniez, ze rozmowy z mezczyznami sa ciekawsze. Z kobietami zwykle powierzchowne - gdy sa jeszcze singielkami glownymi tematami sa zwykle mezczyzni i moda. Pozniej dzieci i maz. Niestety. Takie sa moje obserwacje, a nie mam nastu lat i przez moje zycie przewinelo sie wiele psiapsiolek. I nie oburzajcie sie, bo mam na mysli tutaj kobiety z wyzszym wyksztalceniem, ktore teoretyczie powiny soba cos reprezentowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mumini
Wtedy nie mówi się o przyjaciółkach a o dobrych kumpelach jeżeli gadają tylko o ciuchach i chłopakach. Przyjaźń to coś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boshe jak ja jej
noxelia napewno ma duzo przyjaciolek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akashanet
uważam, że między kobietami może się zdarzyc prawdziwa przyjaźń, ale między kobietą a facetem nie - w to nie wierzę i nigdy nie uwierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyjazn jest dopki obydwie nie maja faceta albo obydwie maja. Jak edna jest na lodzie a druga ma faceta, to nie ma bata,zeby mozna bylo mowic o przyjazni ;-))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marinetta
walczaca ze soba chyba cos w tym jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddfffffdd
Ja mam faceta moja przyjaciółka nie i to nie ma żadnego znaczenia w naszym przypadku. Do przyjaźni trzeba mieć szczęście i nie ma na to żadnej reguły,albo uda się znaleźć tą bratnią duszę albo nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddfffffdd
Nie raz sobie powtarzamy,że szczęściary z nas bo mamy siebie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, miałam to wielkie szczęście spotkać prawdziwe przyjaciółki, boje siee że los nas rozdzieli, bo niestety codzienne obowiązki wciągają i kontakty rozluźniły sie. Juz nuie jest tak jak kiedys. Na szczeście dziś mam wieczorek przy likierze i sie ciesze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×