********************mamusie LISTOPAD 2012*********************************

Ewela Aaaa coś kojarzę... że monotematyczne jesteśmy tak? Bo przecież na dziale "ciąża, poród, macierzyństwo..." powinnyśmy rozmawiać o sytuacji na bliskim wschodzie ;) Leonka No to mój podobną ma aktywność do Twojego, no z tym, że mój więcej może na rękach, ale nie to że noszony bujany tylko zwiedzamy mieszkanie ;) Nie wiem czy wam opowiadałam jak kiedyś trzymam go na rękach i pokazuje swoje zielska i mówię mu "masz po dotykaj sobie.. to ma takie listki... a to takie..." a ten cap mi za drzewko mirtu chwycił i za nic puścić nie chciał :D I stałam tu go ledwie trzymam tu mu próbuje piąstki poluzować :D Robimy jeszcze np samolocik, jak pisałam nie raz sporo leży sam w łóżeczku z gołą pupą przy przewijaniu, jak coś robię to mata albo leżaczek i młoda go tam molestuje swoimi piosenkami, wierszykami i innymi opowieściami-pokazami ;) Także pół na pół - i aktywnie się pobawi i sam poleży. Teraz "biega" w leżaczku, ja musiałam poodkurzać, a że grzeczny jeszcze to sobie na kafe zaglądam. Krótko spał to zaraz spróbuje znowu może pośpi. Aha no i czasem daje mu na rękach pospać. Jak uśnie przy piersi, a nie mam w sumie nic do roboty to kładę nogi na stół, on śpi przytulony i tak sobie leniuchujemy. Póki w nocy grzecznie śpi sam u siebie nie przeszkadza mi jego spanie za dnia mi na rękach, a wręcz nawet to lubię tak posiedzieć z nim jak słodko się przytula :)

Gosia Ostatnie zdjęcie to z Tobą w wannie? Podobało się młodej? Włosy masz trochę dłuższe ode mnie - mi szkoda ścinać bo uwielbiam długie włosy więc nie doradzę ścięcia :P Aczkolwiek mogłoby Ci pasować coś krótkiego w stylu jak kiedyś Rihanna miała "boba" asymetrycznego :)

Moja spi tak roznie. na pewno na spacerze z 2 h i z 3h uzbiera sie z drzemek w ciagu dnia. A czasami nie spi wcale. Ale o 20:00 zasypia juz na dobre, potem budzi sie o 4-5, a potem o 7-8. Co do katarku to ja kupilam w aptece. dosc drogi jak na pare rurek ale skuteczny (w wawie kosztowal 56 zl). Musisz miec tylko odkurzacz z regulowana moca. ja nastawiam prawie na najnizsza moc. Plusem jest ze szybciej sie wyciaga. Mala na poczatku lepiej znosila niz frida, ale wyciagalismy jej wtedy co chwile to juz pod wieczor plakala jakbysmy jej krzywde robili. Trzeba tylko pamietac by przed i po zabiegu napryskac woda w nosek bo tez moze wysuszyc sluzowke. Nam bardzo pomogl.

U mnie jak narazie w dzień (dzisiaj) to 2,5 godziny spał. Idris - to fajnie masz, że tak ładnie Ci śpi. Masz trochę czasu dla siebie i męża. My to chodzimy spać tak jak i Leon a czasem jednak mam ochotę obejrzeć coś po 21 w telewizji. Jednak mimo, że on już np. zaśnie o 21:30 czy 22 to ja i tak nie siedzę i nie oglądam telewizji tylko tez kładę się spać bo wiem, że potem bede niewyspana chodziła. :( Gosia - fajowe zdjęcia, naprawde fajowe :)

Wasze maluszki też takie urocze, w ogóle jak się zastanowić to w sumie wszystkie mamy , śliczne i zdrowe maluszki , Tatiana miała tylko poważniejszą sprawę ale na szczęście wszystko dobrze się skończyło;) Krucha, ubranka albo dostałam albo na ciuchu kupiłam, nie wiem czy ze 2 rzeczy nowe kupiłam, teraz prędzej jak widzę coś fajnego na promocji to kupię ;) Blondi, tak ze mną, to akurat po pierwszym szczepieniu było , chcieliśmy jej wynagrodzić kłucie. I podobało się jej nawet bardzo miałam dac jeszcze jedno z wanny jak sobie cyca cyca ;) ale stwierdziłam że może nie koniecznie , także była w 7 niebie już w ogóle. No i włosów właśnie też mi żal ale zaczynają mi lecieć trochę i nie mogę odzyskać ich blasku. Leonka, dzięki. Co do spania to dziś nie patrzę na to bo po szczepieniu, ale zazwyczaj ma 2 dłuższe drzemki, w sumie koło 4 godzin dziennie. A co do chorowania to moja przetwała kolejną infekcje tym razem moją. Trochę kichała, pokasływała ale póki nie ma żadnych konkretnych objawów nie panikuje tylko uważnie obserwuje. Kaszel czy kichanie sporadycznie może być spowodowany np etapem gadania, wydawane dźwięki mogą podrażniac struny i gardło, czy zakrapiania nosa (ja mojej pryskam rano i wieczorem) a lekko zatkany nosek może być powodem dłuższego płaczu, ja jak płacze zaraz mam zatkany nos. Dlatego obserwuje najpierw i się zastanawiam czy podejrzane objawy nie są spowodowane czymś innym.

Hej dziewczynki, powiedzcie mi czy Wasze maluszki rozpoznają się już w lustrze ? Bo moja cieszy miche jak nie wiem jak się zobaczy w lustrze ;) I jeszcze jedno pytanie ile Wasze dzieciaczki mają w obwodzie klatki piersiowej ? Bo mężowi wczoraj pielęgniarka powiedziała że nasza mała ma najniższą normę czy coś w tym stylu. nie powiedziała że to źle ale z ciekawości bym porównała.

ewela. brawo za odwagę my się też zastanawialiśmy ale my mamy 8 letnią córkę i chodzi do szkoły i szkoda nam jej odrywać od otoczenia w którym dobrze się czuje jak możesz to napisz coś więcej na poczcie Co do katarku to my też przechodziliśmy i walczyliśmy fridą ale niestety ale i tak skączyło się antybiotykiem bo mały przy tym bardzo kaszlał ale ja robiłam też inhalacje z soli fizjol a jak ma kaszel to koniecznie go oklepuj to bardzo pomaga. A gosiu z tą klatką to pierwsze słysze ale nie zamartwiaj się skąsultuj to z jakimś innym lekarzem ja niedawno jak poszłam do lekarza to wymyśliła małemu że ma coś z oczami ja spanikowana naczytałam się o tym na necie szybko szukałam dobrego okulisty i okazało się że nic nie ma czasami ktoś palnie tak od siebie coś a później rodzice zamartwiają się biegają po specjalistach i nic czasami powinni bardziej przemyśleć diagnozę

A co do tej klatki to ja przeczytałam że pielęgniarka powiedziała że to źle i się na ten temat wypowiedziałam ale jak nic nie powiedziała to wszystko ok ja z ciekawości później mojemu zmierzę

Gosia mój jak skończył 3 miesiące to miał 41,5 cm. Przynajmniej tak mam wpisane w książeczce zdrowia. A Twoja ile ma i na jaki wiek ? Mój uwielbia patrzeć się na siebie w lustrze. Ostatnio nawet wystawia rączkę i tak nieśmiało dotyka tego chłopczyka w lustrze :) Wydaje mi się, że dzieciaczki jeszcze nie wiedzą, że to one, ale lubią patrzeć na te dzidzie w lustrach :) My zawsze mówimy, że to jego kolega jest w lusterku:)

Teraz go zmierzyłam, ale przez body i pajaca welurkowego i wychodzi mi 45 cm, więc bez ubranka to pewnie już z 43 cm ma w obwodzie.

moj mały spał dziś o 20.00 do 7.00 rano. Całą noc. W dzien mało spi tak po 10 minut.

m.blondyna dzieki za rade dzisiaj przestawie jej łóżeczko bo moze faktycznie tu tkwi problem ostatnio przelozylam na druga strone jej zabawke co gra i swieci i odwrac glowke zeby patrzec ale jak skonczy grac to glowa znowu wedruje na prawo. anula2500 dzieki za odpowiedz faktyczni jak nadal tak bedzi i zmiana lozeczka nie pomoze to bede musiala udac sie do specjalisty ale jeszcze pare dni z nia powalcze i zobaczymy gosia mam nadzieje ze sie mylisz:) i takie splaszczenie nie jest genetyczne. aurelka jak sie urodzila miala bardzo okragla i ksztaltna glowke ze nawet znajomi zwrocili na to uwage ze ladna ma glowke. potem zmierze klatke malej na razie jest na spacerku z tata. ale wydaje mi sie ze twoja coreczka jest drobniutka. z tego co kojarze to twoja troche jest wyzsza od mojej a za to chudsza bo moja na 3mies i tydz 6100 wazyla wiec moze dlatego. Leonka moja ma duzo wrazen bo starsza siostra ciagle ja zaczepia a i tak spi bardzo duzo w dzien i w nocy wiec na pewno nie dostarczasz malemu malo atrakcji tylko taki typ z niego:) a i moja patrzy sie w swoje odbicie i smieje sie ale mysle ze mysli ze to jakas dzidzia choc moze sie myle milego weekendu dziewczyny

Moja Natka w ciuszkach ma 47 obwodu w klatce piersiowej, ale z niej ogólnie jest kawał baby :D Cztery miesiące skończy 14-go. Kurcze jak mi włosy wypadają-garściami!!!!! :/ Starsza córka miała lekką asymetrie i napięcie mięśniowe, cwiczyliśmy w domu i jest ok :) wyszła z tego :) dobry pomysł, żeby dawac zabawki w druga stronę ;)

Ania, nie chodzi mi o jakieś anomalje ani broń Boże nie chce tym nikogo straszyć ale np miałam chłopaka kiedyś i on miał z tył taki płaski łeb właśnie , prawie na równo z karkiem, jak już dłużej się znaliśmy to często jego mamie włosy farbowałam i ewidentnie kształt głowy miał po niej, przy farbowaniu można się przyjrzeć bo na co dzień u kobitek tak tego nie widać, a jeszcze poprzedni nie miał co prawda płaskiej ale też kształt czaszki miał po matce. Syn mojej koleżanki ewidentny kształt głowy ma po ojcu ;) może nabyte też są jakieś lekkie spłaszczenia ale chyba nie są tak widoczne jak dziedziczone ;) ale tak jak mówię , to moje. zdanie. Moja śpi tylko na plecach , wytartego "zidana" z tylu a głowę ma normalną. PRzynajmniej tak mi się wydaje ;) Co do obwodu to moja 21będzie miała 4 miesiące i wczoraj na szczepieniu miała 42 chyba sprawdze jak dojedziemy

Gosia jak 42 to chyba normalnie bo ma nieco ponad 3 miesiące. No mój tak jak pisłam miał 41,5 a miał dokładnie 3 miesiące i tydzień. Krucha mi też strasznie włosy wypadają - normalnie są wszędzie :(

Sory , Popatrzyłam właśnie w książeczkę i obwód główki ma 42,5 a klatki 40,5 , ja się tym nie przejmuje bo nie mówiła że to źle , tylko widocznie mają jakiś przedział tych pomiarów i młoda jest ponoć w dolnej granicy, no ja bynajmniej się tym na razie nie przejmuje bo wygląda bardzo ładnie i proporcjonalnie , przynajmniej wg mnie . ;) może poprostu będzie szczupła;)

krucha moja tez 14tego skonczy 4 mies:) gosia wiem o co ci chodzilo. ja z mezem mamy calkiem ksztaltne glowy wiec raczej to od lezenia moze kosci czaszki ma bardziej podatne na odksztalcenia i mam nadzieje ze sie to wyrowna a ja cos nawet zostanie to tak ja piszesz dlugie wlosy to zakryja:)

Witam się... ...a wiec byliśmy u lekarza i wszystko ok osluchowo...pani dr stwierdziła ze mu wyraźnie zabek idzie hihi:)...ale w razie W dala skierowanie do szpitala gdyby się coś rozwinęło ale tylko na badanie a nie żeby zostać tam...przepusala calcium w syropku i nasi in..kazala robić wodą morska, sola fizjologicza lub czymś innym ja akurat mam NosoDrill i tak też mu wcześniej robiłam...wieczorkiem kapiel mleczko pisałam to co kazała dr i mały spal uwaga!!!od 20 do 5.40...niezle nie?! Ja ze po lekarzu byłam umówioną na klachy z frend to nie karmiłam go od 16 do tej 5.40...myslalam ze mi eksplodują(.)(.)...o 5h sciagalam ..a oczywiście maz miał moje ściągnięte żeby nie było :P...a mały juz dziś monter...nue Michał katar wyparował...ale jeszcze jutro mu podam witaminki i kropelki i myślę ze wystarczy...dzis juz śpi od 20...ciekawe o której pobudka...co do wymiarów to ja napewno nie pomogę bo mój z tego co pamiętam ledwo się w siatce centylowej zmiescil:)...ot komentarz od dr...ale lebek też ma 42...ale myślę ze nie ma obaw każde dziecko chowa się inaczej...a poza tym zauwazylabys napewno jakąś nieprawidłowość...no to tyle...spokojnej...ps...a coś mnie gardło drapie ech chyba mnie coś bierze:S....ciał:)

...pisze z fona z wyrka ...sorki za błędy...tam gdzie jest Michał miało być kichał...hehe:)...ot norweski hihi...

Anja, ja tez rocznik 82 ;) Biegaczka super, ze juz lepiej z katrkiem ;)

To i ja melduje, ze jestem rocznik 82 :)

No prosze ile trzydziestek :) chyba ze juz ktoras ma 31, bo a jestem grudniowa :P Leonka dajesz malemu kaszke na noc w dalszym ciagu? I jak spi po niej?

Hej. A ja rocznik 85 :-) może ktoś jeszcze? :-). Moja wczoraj poszła spać o 19:00 wstała o 4:00. Wcześniej chodziła o 20:00 ale powoli ją chce przestawić na wcześniejszą godzinę, bo zaraz zmiana czasu :-) więc znowu będzie chodzić spać o 20:00 bardzo mi odpowiada ten system. Dzisiaj mam kiepski humor...

...a ja rocznik '80... ..ja mialam przed wczoraj kiepski humor...ale dziś juz dobrze..bylismy na wycieczce w dechatlonie...maly naszczescie super...baliśmy się ze może być coś nie tak bo nie przepada za fotelikiem ale w drodze spal a po sklepie się rozglądał...fajnie było juz nie możemy się doczeka aż będzie juz ciepło i będziemy rejsowac...bo my trochę też takie powsinogi ale tylko latem:D

hej mamuśki :D ja też jetem rocznik 82,u mnie mąż trochę przeziebiony, chodzi w maseczce żeby nie zarazić Mikołaja, ja jak tylko mogę to wietrze mieszkanie, mi też strasznie wypadają włosy ale pytałam lekarza i mówił że po porodzie to normalne mój synek też uśmiecha się przy przeglądaniu w lustrze ale nie zawsze czasem bardziej interesują Go kurtki wiszące na korytarzu albo rzeczy leżące na półce przy lustrze, przez jakiś czas było tak że jak podchodziło się z nim do lustra i spojrzał na ta półke to od razu uśmiechał się a później chował główke w ramię jakby się wstydził odwiedzili nas dzisiaj znajomi którzy zostawili zaproszenie na wesele na maj i stwierdzili że taki duży, a widzieli Go ostatnio w styczniu

Hej dziewczynki,,,, Podsyłam link do fryzury nad którą się zastanawiam, co Wy na to . http://3.bp.blogspot.com/-HVhup_1Vark/TjcqI0ls7SI/AAAAAAAAA9A/q07n7kW7Jd4/s1600/2we9t2b.jpg Blondi jak plany na weekend majowy, dalej Łeba w planach ,,, ja pamiętam :) Ja rocznik 83 , grudzień .... My niedziele leniwą mamy bo zimno na polu u nas jak diabli , pomimo ze 2 stopnie na plusie, to wilgotno i taki zimny delikatny wiaterek, więc młodą do zimowego śpiwora wrzuciłam i wróciłam do gondoli.... Ja chce wiosnę ,,,,, łaaaaaaaaaa

aaa i jestem już znużona sytuacją z Babcią,,,, jak na początku miała jeszcze okresy normalności to teraz już 24 na dobę ma fioła,,,, ostatnio z chochelką gadała, a wczoraj do zegarka,,,, i przy tym zaczyna agresory łapać jak się ją próbuje od tego gadania odwieść ,,,, z fusów chciała wróżyć, Teściowa(moja) ją truje , a na polu są Oni i podkładają bomby,,,, zwariować idzie,,,, a teraz do butów gada,,,, masakra

Krucha dałam kleik dwa razy. Za pierwszym razem zjad duzo i bardzo chetnie ale za drugim razem malutko i nie bardzo chciał. Narazie nie wiem czy mu dawac bo w sumie zmiany w tym jak spał jakiejs rewelacyknej nie bylo. Ja chyba powinnam już ten gluten po mału wprowadzac bo podobno trzeba to zrobic miedzy 5 a 6 miesiacem.

Gosia Wkleiłaś dokładnie taką fryzurkę o jakiej pisałam :) No może troszkę krócej nawet bo swego czasu Ri miała tył bardziej podcięty, ale to właśnie chyba odrost po tej fryzurce :) Co do Łeby to pół na pół. My zawsze w ciemno jedziemy także do samego końca planować będziemy, ale mój nie wie bo mamy w planach pod koniec lata Niesulice zaliczyć, a gdzieś jeszcze chcemy jechać do Paryża - także finansowo i czasowo musimy wszystkie wyjazdy przemyśleć

Tzn on chce na weekend właśnie do Paryża, a ja nie chce tak daleko z małym, wolałabym ten wyjazd przełożyć - etap dogadywania się ;) Co do babci to jak już wspominałam - ten sam bzik co u mojej koleżanki i oni musieli umieścić babcie w psychiatryku dla jej bezpieczeństwa bo naprawdę zimą nago z domu wybiegała, szlajanie się boso to już normą zawsze było i właśnie jakieś dziwne zachowania, przy przym próba namówienia jej do uspokojenia się kończyła się atakami furii. A weekend u nas pod znakiem zakupów ;) Kupiłam sobie nowe storczyki bo jestem fal-mamą ;) i właśnie się douczam na temat nowych gatunków ;)