Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość takamalolata

Do kobiet które nie chcą mieć dziecka

Polecane posty

Gość POWIEM CI TYLKO TYLEEE
takamalolata idz sie leczO:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takamalolata
POWIEM CI TYLKO TYLEEE -- może ty powinnaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajecznica na bekonie
To faktycznie jesteś jeszcze młoda i masz czas na podejmowanie decyzji o potomstwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam to samoooooooooo
matki sie teraz wsciekaja bo one urodzily ,zdeformowaly sobie brzuchy i juz nie ma powrotu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Programista
Moja dziewczyna i ja też nie chcemy mieć dzieci. Jesteśmy koło 30 więc nie wszystkim z wiekiem przechodzi. Wolimy szybkie auta i dalekie podróże niż pieluchy. Mamy też sporo znajomych par z takim podejściem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POWIEM CI TYLKO TYLEEE
takamalolata ja nie musze!!!!! w porównianiu dop ciebie dzieciaku:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będąc w Twoim wieku też
mówiłam, że w życiu nie będę chciała mieć dziecka, nie tylko ze względu na wygląd po ciąży (rozstępy + dodatkowe kg) ale z wygody. Współczułam koleżankom, które wcześnie zachodziły w ciążę i musiały babrać się w pieluchach a teraz mam 24 lata i chciałabym mieć dziecko :) tak więc nigdy nie mów nigdy :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam to samoooooooooo
a ja mam 21 lat i podobny stosunek do autorki, wyglad jest dla mnie badzo wazny , mam sklonnosc do tradziku :( jesli mi cos wyskoczy czuje sie tragicznie i popadam w depresje a jeszcze bardziej boje sie starzenia a mam juz minimalne zmarszczki pod oczami:(:( przez to nawet nie mam faceta bo odwolywalam spotkania jesli mi cos wyskoczylo i nie odpisywalam na sms dziecka niechce z powodu rozstepów i nie chce np w przypadku dziewczynki za kilka lat byc ta brzydka stara matka podczas gdy np moja córka bylaby ladna nastolatka :O:( wiem ze wyzywalabym sie na nie z tego powodu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pewnych decyzji w zyciu
trzeba dorzec dorosnac narazie nie jestem jeszcze swiadoma tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pewnych decyzji w zyciu
jestes mialo byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takamalolata
hm.. ale ja nie mówie że nie chcę czy że dziecko mi przeszkadza, bo chciałabym mieć taką małą kruszynkę która byłaby częścią mnie... ale boje sie że to by mnie zniszczyło.. i może podświadomie winiłabym tą mała istotkę za to jak wyglądam czy w jakim stanie ejstem psychicznym i fizycznym, nie chciałabym tego, no i zawsze jest adopcja. chociaż to na pewno nie to samo... a moim problemem jest taki ogromy lęk,, że nie wiem czy dam sobie z nim kiedy kolwiek radę. a do tej co sie tak rzuca, to każdy ma prawo do swojego zdania.. i nie widze powodu dla którego możesz mnie obrażać... Nawet jeśli jestem młodsza od ciebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też się do dzieci nie palę, ale to nie z powody wizji obwisłych cycków czy rozstępów - po prostu uważam, że nie nadaję się na matkę, męczyłabym się i ja i to dziecko. Uwielbiam ciszę i spokój, chcę czytać książki, medytować i spacerować po lesie, rozwijać się intelektualnie i duchowo. A dziecko w domu to nieustanny pisk, hałas, nieprzespane nocy, ganianie po lekarzach. No i ogromne obciążenie finansowe, zwłaszcza w dzisiejszych, niepewnych czasach i w tym kraju :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takamalolata
ja mam to samoooooooooo --- dobrze że chociaż nie jestem sama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pewnych decyzji w zyciu
Majowa Panna..... a ty myslisz ze zycie to sielanka?? albo ty autorko jeszcze dostaniecie w po tylu od zycia dostaniecie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do pewnych decyzji w życiu: Ja uważam że my sami w ogromnej mierze kreujemy swoje życie i sądzę, że życie bez dziecka będzie dla mnie zdecydowanie bardziej sielankowe :D Jak dotąd bez trudu realizuję swoje cele, plany i marzenia, a dziecko jak na razie, nie jest jednym z nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam to samoooooooooo
a zreszta jesli zycie to nie sielanka to po co sprowadzac tutaj dzieci? widze czasami matki jak krzycza tylko na te swoje dzieci np ostatnio widzialam jak dziecko upuscilo smoczek a matka: co robisz pacanie ! a wygladala na normana a nie jakas taka patologiczna :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takamalolata
tak też sie zdarza, ja mam 5 brata i trzeba mieć naprawdę dużo cierpliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiciu miciu mua mua
Problem to ty masz z psychika a nie waga. Dzieci nikt ci miec nie kaze. Poza tym posiadanie dziecka nie konczy sie na porodzie i rozstepach. Moim zdaniem jestes albo niedojrzala psychicznie i sama siebie nie akceptujesz, albo masz predyspozycje do zaburzen psychicznych. Teraz jestes mloda, a za 10 lat Twoje cialo i tak sie zmieni - z dziecmi, czy bez i jak nie polubisz siebie taka jaka jestes to wyladujesz u psychiatry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takamalolata
trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smoky eyes
Autorko jesteś jeszcze bardzo młoda - z czasem może opuszczą cię te lęki .Nie martw się na zapas - póki co ciesz się młodością, korzystaj z życia i nie myśl o pieluchach ;-) Powiem ci że miałam podobnie. Bałam się rozstępów itp.... Gdy spodziewałam się dziecka to dwa razy dziennie smarowałam kremami przeciw rozstępom i z przerażeniem obserwowałam rosnący brzuch. Czułam się brzydka i nieatrakcyjna . Po porodzie z kolei brzydziłam się dodatkowych kilogramów i oponki na brzuchu. Po kilku miesiącach ostro wzięłam się za siebie. Zaczęłam cwiczyc . . . Efekt przerósł moje oczekiwania. Po raz pierwszy w życiu mam idealnie płaski brzuch. Ważę 5 kg mniej niż przed ciążą.Rozstępów nie mam wcale (zasługa kremów i chyba genów). Niestety piersi nadal są małe jak przed ciążą , a miałam nadzieję że pozostaną większe :-( Ogólnie jedyną pamiątką jest blizna po cesarce. Nie przejmuję się nią jednak gdyż jest to cieniutka blada kreseczka poniżej linii majtek (jest na tyle nisko że zasłania ją nawet skąpa bielizna). Myślę że jeżeli będziesz dbac o siebie w ciąży i po niej to nie staniesz się grubą, rozlazłą matroną. Wszystko zależy od ciebie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on 30
Jak zrobiłem prawo jazdy kupiłem sobie wymarzony sportowy samochód i zazekałem się że jak zmienie auto to na jeszcze bardziej usportowione auto. I co jestem szczęśliwym posiadaczem kombi i dwujki wspaniałych dzieci. A auta sportowe nadal kocham ale nie tak jak moje pociechy i ich kombi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takamalolata
Oglądałam te rozmowy w toku.. Aż sie popłakałam.. Po części wiem jak czują się te dziewczyny i w jakim stanie są psychicznym.. Strassznie mi ich szkoda, a to co się im przytrafiło jest masakryczne.. Nie wyobrażam sibie być na miejscu tych dziewczyn co miały 18 czy 22 lata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×