Moja tesciowa jest tak slodka, ze az mnie mdli

Dziewczyny, moze jestem dziwna...ale mam tesciowa zuplnienie inna niz w kawalach, ale po prostu skrajnie inna. Ta kobieta jest po prostu tak przeslodzona, ze brak slow. Juz na sam moj widok non stop rozplywa sie nad wsyztskim ( a naprawde nie ma nad czym)- ze jeste cudownoe ubrana-moglabym w worku na smieci przyjsc, ze jestem BOHATERKA bo dzieci urodzilam i wychowuje, ze jestem cudowna zona, bo ,np sprzatam czy obiad ugotuje...moje dzieci a jej wnuki czego nie powiedza (a jeden jeszcze nie mowi) to jest cudowne, rosna aktorzy, dziennikarze, modelki-bo dziecko usmiechnelo sie do apartau, moi rodzice sa ach i och, bo cos tam...Naprawde milo jest uslyszczes komplementy na swoj temat, ale to co robi moja tesciowa to przesada. Prezenty, ktore dostaje ode mnie np. na urodziny pod choinke sa wychwaleane pod niobiosa, a mowie wam woreczek foliowy bym jej dala a pialaby nad nim hymny pochwalne... Mam wrazenie, ze jest przeslodzona ale i falszywa (np.kiedys jej druga synowa niezly numer wywinela, tesciowa chodzila plakala rozpaczala, ale ani dla niej ani dla syna nie zwrocila uwagi, malo tego dla mnie w kuchni opowidala jaka ta zla, a za 3 minuty weszla do pokoju gdzie wszyscy siedzieli i powiedziala do mojego szwagra"o krzysiu jaka ty masz kochana zone. Ta anetka ta madra taka slodka". Co ja mam jej powiedziec aby troche sie uspokoila, bo naprawde juz mnie mdli od jej gadania...absolutnie nic nie mozna jej pwoiedziec bo wszystko jest och i ach...przyklad...moja mama byla swiadkiem wypadku samochodowego, makabryczngeo zreszta, a ta jej mowi...oj zobacz to cudownie, ze tam przejzezdzalas i to zobaczylas (po chwili sie zreflektowala co ona powiedziala i mowi, przynajmniej zobaczylas jak sluzba zdrowia dobrze pracuje)-no rece opadaja

fałszywa baba

Wyobraź sobie że są jeszcze gorsze teściowe :D

wy mi powiedzcie co ja mam powiedziec zeby juz nie sluchac tego slodzenia bezsensownego. Bo a=jak moiwe konkretnie NP. MAMA NIE PRZESADZA Z TYMI KOMPLEMENTAMI, BO AZ ZA SLODKO to do niej nie dociera. A ja naprawde jestem konkretna kobieta i mam dosc tego bycia-jak dla mnie falszywym-nie chce ograniczac jej kontaktow-ale chyba zaczne to robic bo nie dam rady sluchac jej gadania

A dajże kobiecie spokój, skoro taki ma sposób na zycie, zostaw to. Uwierz mi, lepsze to, niż wieczne nastroszona i z muchami w nosie, wtrącająca się we wszystko i głosząca uwagi bez pytania o zdanie. Zapewniam. Chciałabym mieć taka mdłą jak ty masz. Wyluzuj, weź oddech, wpuszczaj jednym uchem, wypuszczaj drugim , weź na pobłażliwość, taki typ i już. A lepiej jak jest za słodko, jak ma być na noże. Naprawdę. Zgoń to na jej charakter, że tak ma. Po co wam niesnaski.

Inna opcja - staraj się jak najmniej pokazywać, albo zacznij wręcz na odwrót:p nie sprzątaj, nie gotuj, zapomnij o święcie :p:p:p jak wtedy nadal będzie słodziła, to raczej zastanawiałabym się nad jakimś specjalistą:p a nie jak jej dowalić:-D serio, ja wiem, że i kota można zagłaskać, ale serio - ubawił mnie ten problem:p

A może ona po prostu chce być ok i nie chce prowokować kłótni. Postawiła sobie za cal być dobrą teściową i tak ma.

ie sprzątaj, nie gotuj, zapomnij o święcie jak wtedy nadal będzie słodziła, to raczej zastanawiałabym się nad jakimś specjalistą a nie jak jej dowalić raz byla u nas jak byl bajzel nieziemski i co???bylam ta biedna bo praca dom dzieci, a ja taka dzielna, nie ma co sie przejmowac balaganem...powinnam usiasc i odpoczac a nie sprzatac... A dla mnie to jest problem bo ja tego wysluchuje od 7 lat...jakie 6,5 roku staralam sie olewac, ale to sie nasila i dziala mi na nerwy

Którzy z natury nie sa złośliwi i nie potrafią mówić do ludzi czy o ludziach inaczej niż dobrze. Ja mam np taką koleżankę. Wbij jej nóż w plecy ale złego słowa od niej nie usłyszysz...przynajmniej nie Ty bo pewnie komu innemu opowie. Myślę, że to raczej nie wynika z bycia fałszywym tylko z faktu bycia nieasertywnym i nieumiejętności powiedzenia drugiemu człowiekowi przykrej rzeczy. Ta moja kumpelka miała bardzo ciężkie życie i po prostu nauczyła się, że więcej osiągnie jeśli będzie dla wszystkich miła. Rozmawiając z nią w życiu się nie domyślisz, że np cię nie lubi bo będzie z tobą gadac jak z najlepszą kumpelka. Tacy są niektorzy ludzie. Myśle, ze z dwoja złego lepiej już taka ugodowa teściowa co się w samych superlatywach wypowiada niż taka wtrącająca się, wiedząca najlepiej i zgryźliwa. Na prawdę mogłaś trafić gorzej