Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żonaty_facet

Jestem nieszczęśliwy w małżeństwie

Polecane posty

Gość do Regresa...
No nareszcie wziąłeś się do roboty :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inny żonaty facet
Ma młodą śliczną kochającą go żonkę a ma 20 000 postów i podaje maila na babskim forum? Zaiste, piękny to związek :-) On, jego żona i kafeteria :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poszukaj sobie innej kobiety i odejdz od żony." taki typ faceta (który gra przed innymi i gra sam przed sobą ) nie będzie miał odwagi odejść prędzej zrobi skok w bok niż powie jej prosto w oczy że nigdy jej nie kochał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Problem polega na tym, że gdyby Autor faktycznie uganiał się latami za kobietą- lalką barbie to raczej lepiej by na tym wyszedł. A on zwyczajnie związał się z przyjaciółką, którą owszem lubi i szanuje, ale szału nie ma. Ja bym go nie atakowała- małżeństwo z poczucia obowiązku i przyzwoitości, tu po prostu nie wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żonaty_facet
Nie kocham jej, seks z nią uprawiam tylko z obowiązku. owszem byłem zakochany, ale kobieta szybko odeszła i pozostało mi być z tą której nie kocham.Byliśmy ze sobą długo, ona oczekiwala slubu. Ożeniłem się, bo myślałem że coś się zmieni, że ją pokocham z biegiem czasu ale nie udało się. Przeciez nie odejdę tak po prostu, odejdę i co dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham cie regres
tez jestes zonaty a siedzisz jak widze na kafe ie lubisz Regresika czy co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Regresa...
A jednak nie wziąłeś się do roboty :-( Szkoda :-( Prawdziwy facet nie buszuje po damskim forum dzień w dzień.. Według mnie jesteś taki: babo-chłop :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aż zupę przez to przypaliłam cholerka. Jak dla mnie małżestwo to jest przyjaźń z przywilejami seksualnymi na wyłączność plus przysięga przed Bogiem. Czego u Ciebie brak? Przyjaźni? Nie. Sexu wynika że też nie. No to czego Ty chłopie jeszcze chcesz?! Oddaj innemu taką sytuacje, a będzie najszczęśliwszym facetem na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Autora...
Jak długo jesteście po ślubie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaaasne wszystko załatwia terapia dla małżeństw. A co psycholog doradzi? Weź pan jej pożądaj i kochaj bardziej?! Nie ma na to panaceum. Albo się kogoś kocha i pragnie, albo nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inny żonaty facet
Tak stary, słuchaj rad Regresa, faceta który ma młoda piękną żonkę a wystukał 20 000 postów na babskim forum :-) To jest człowiek, który zna życie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Autora...
Macie dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bluszczyk kurdybanek34
Odejdziesz i postarasz sie żyć samodzielnie. A jak sie tego nauczysz, to poszukasz sobie pani, którą pokochasz albo uświadomisz sobie, że kochałeś i kochasz swoją żonę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żonaty_facet autorze odpowiesz mi na pytanie czego oczekujesz od nas ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham cie regres
Regresik nie przejmuj sie bo to co piszą to tylko słowa zazdrosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Regres, mysle ze w ostatnim poscie trafnie to ujeles, a czego zalozyciel postu oczekuje , pewnie pozwolenia na " poszukanie sobie " kochanki- obym sie mylila.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.Byliśmy ze sobą długo, ona oczekiwala slubu. Ożeniłem się, bo myślałem że coś się zmieni" tak to własnie jest jak dzieci biorą sie za dorosłe życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Regresa...
A Ty ? Czego tu szukasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żonaty_facet
nie caly rok, dzieci jeszcze nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marilenka: No zgadzam się- tylko żeby był seks na wyłączność to musi być ta chemia między partnerami, żeby nie pojawiały się potem historie z cyklu skok w bok, bo chemia się pojawiła owszem ale do koleżanki w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inny żonaty facet
nie żywię do regresika żadnych uczuć, choć uważam że jest zwykłym hipokrytą, a hipokryzji nie znoszę bardziej niż czegokolwiek innego. Z drugiej strony żal mi go, bo co to za życie...20 000 okazji zmarnowanych na pisanie bzdur, zamiast w tym czasie pogadać z piękną młodą żonką :-) nudzi mi się w robocie, więc piszę. moja ślubna nie może odbierać telefonów w pracy, a kochanki nie mam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie pozwolenia na " poszukanie sobie " kochanki- obym sie mylila" no własnie nie chce o tym napisac ... ja wiem dlaczego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żonaty_facet
Nie oczekuję przychylności czy zrozumienia. Mam potrzebę wyrzucenia z siebie tego co przez lata mnie przytłacza a ostatnio dusi. Dosłownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bluszczyk kurdybanek34
On niczego nie oczekuje, no może trochę współczucia i pogłaskania po główce, a poza tym żadnej rady nie przyjmie. Przecież nie odejdzie z ciepłego wychichanego gniazdka, od żonki która nieba mu przychyli, na ten ciemny zimny i okrutny świat. Będzie tak tkwił i użalał sie nad sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Autora...
To bardzo krótki staż małżeński :-( jeśli teraz masz tyle wątpliwości, to chyba nie będzie lepiej :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inny żonaty facet
bluszyk kurdybanek a Ty byś przyjęła jakieś rady z tego forum? przecież tu same dzieci siedzą. i gimnazjaliści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żonaty_facet
Regres dlaczego ? no skoro juz mnie poznałeś i wiesz co we mie siedzi i co mną powoduje, więc do dzieła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Autora...
Lepiej pogadaj z żoną. Przyznaj się, co czujesz. Najgorsze jest tkwienie w kłamstwie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nik czwartkowy
Byłeś zakochany, ale czy kochałeś? Skąd wiesz, że nie kochasz żony? Skoro zdecydowałeś się na związek sakramentalny z nią, jakby nie patrzeć z własnej woli, to coś musi być na rzeczy. Piszesz, że jest Twoją przyjaciółką, a to już wiele znaczy. Związki oparte na przyjaźni są trwalsze niż te oparte na pożądaniu, które przemija, a niedopasowanie zaczyna przeszkadzać coraz bardziej. Może ją kochasz, a tylko wmawiasz sobie, że nie? Bo się np. za dużo komedii romantycznych naoglądałeś i oczekujesz Bóg wie czego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam potrzebę wyrzucenia z siebie tego co przez lata mnie przytłacza a ostatnio dusi. Dosłownie." chcesz powiedzieć że masz potrzebę wygadania się ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×