Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żonaty_facet

Jestem nieszczęśliwy w małżeństwie

Polecane posty

Gość do do do re mi
ty juz odbilas tego byle jakiego faceta :-D Jeszcze tego nie zauwazylas ? Zamachalas mu majtkami i myslisz ,ze to jest milosc? Ciekawe jak dlugo ci sie bedzie tlumaczyl z podrywow? Widac ,ze latwo go zbalamucic. Widocznie przystojny , bo dziunie leca na niego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matko co wy z tym rzucaniem się na facetów i desperackim ich bronieniem?! I niech ktoś mi lojalnie napisze, że lepsza jest niby rodzina z niekochającymi się rodzicami niż odejście do innej? Facet teraz wrażeń szukać nie musi, bo znalazł to, czego nie miał do tej pory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama nie wiem...
Faceci właśnie czasami myślą tym, o czym wspomniałaś :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do do do re mi
Czy ty tego nie widzisz ,ze on jest byle jaki , bo polecial na byle jaka ? Nie zauwazasz roznicy ?A jak posmakowal to moze byc powtorka z rozrywki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój facet teżb ył takim
do do do re mi, nie doczytałaś. zaczęliśmy ze sobą być dopiero po rozwodzie. a przystojny jest, i owszem :) promienieje szczęściem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nik czwartkowy
Ba, nawet potrafią pomylić pożądanie z miłością :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do do do re mi: Facet to nie mebel! Też posiada mózg. Nie wyrwała by go gdyby miał normalne małżeństwo z babką, którą kocha. Teraz je ma. Nie dorabiajcie ideologii do prostej, szczęśliwej relacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój facet teżb ył takim
rozumiem, że oceniasz mnie jako byle jaką, bazując na własnej osobie. a to błąd :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama nie wiem...
Może być powtórka z rozrywki - zgadzam się :-) To jest tak, jak ze zdradą. Najgorszy jest pierwszy raz - podopbno ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do do do re mi
nie doczytalam . Zaczeliscie po rozwodzie , a spotkaliscie sie jeszcze przed ? :-D Skoro jest taki przystojny ,to chetnych bedzie wiecej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy Wy na prawdę tak nie lubicie facetów? Wam też wystarczy, jak to było wcześniej ujęte, pomachanie majtkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój facet teżb ył takim
chętne były i wcześniej, ale on był wierny. tak, poznaliśmy się, gdy był żonaty, zaczęliśmy być ze sobą, gdy się rozwiódł. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do do do re mi
Oj nie moja droga , nie bazuje na swojej osobie .Daleko mi do takich ukladow , a wierz mi moglam w takich relacjach niejednokrotnie byc. Nie porownuj mnie do siebie , bo ci do mnie daleko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama nie wiem...
Czasem wystarczy kryzys w małżeństwie, a takie się zdarzają i akurat znajdzie się "pocieszycielka" i po małżeństwie :-( A singielki czekają.... Zanm takie, niestety :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama nie wiem...
Aaaa. Poznaliście się, gdy był żonaty? :-) No i wszystko jasne ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do do do re mi
buhahahhaa, wiernie czekalas az sie rozwiedzie co ? I wtedy do dziela przystapilas .Ba ,moze mu nawet pomagals zrozumiec w jakim nieszczesliwym malzenstwie tkwi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama nie wiem..: Kryzys ma być powodem zdrady? Czy to oznacza, że jak mnie facet wkurzy to mam się kotłować w pościeli z takim, co mnie pocieszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jako kobieta radzę ci
autorze porozmawiaj z nią szczerze i rozwód. Co będzie jak będą dzieci? Nigdy nie chciałabym żeby facet był ze mną z litości, z braku laku czy z innych takich przyczyn. Oboje cierpicie, zmarnujesz sobie i jej lata. Szkoda, ze nie pomyślałeś o tym przed ślubem......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój facet teżb ył takim
tak, czekałam. i niczego mu nie tlumaczyłam :) powiedział, że w czasie naszej pierwszej rozmowy już wiedzial, że na mnie czekał i że czas zmienić swoje życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nik czwartkowy
"tak, poznaliśmy się, gdy był żonaty, zaczęliśmy być ze sobą, gdy się rozwiódł." Być w sensie sypiać, tak? Bardzo poprawnie, omotałaś go gdy był czyimś mężem, ale przecież seksu nie było, więc wszystko okej :) Jego koleżanki też mogły mu jeszcze nie dać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet jak się bzykali po 8 razy dziennie, gdy on był w małżeństwie to pytam się co z tego?! Rozwiódł się, są szczęśliwi. A to musiało być g... nie małżeństwo skoro facet znalazł sobie inną. Co miał być z żoną tylko dla tego, że jest żoną? Po co ludzie ciągną takie farsy latami, dobrze, że się obudził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama nie wiem...
A Ty oczywiście byłaś panienką bez zobowiązań :-) Czyż nie? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój facet teżb ył takim
być w sensie spotykać się na kolacjach, w intymnej atmosferze, uprawiac seks, czynić wyznania itp. muszę uciekać, życzę wam, żeby ta żółć w końcu z was uleciała. szkoda życia/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
mój facet też był..- sorry za szczerość, ale zachowanie Twojego faceta jest idiotyczne. Zadzwonił przy Tobie i powiedział kobiecie, ze sobie nie życzy żadnych kontaktów?? Proszę Cię :):) Chyba bym ze śmiechu skonała :):) Osobiście nie potrafiłabym w ogóle ZAUWAŻYĆ żonatego faceta z dziećmi, a co dopiero go podrywać. Jakby nie był nieszczęśliwy! Żonaci, a przede wszystkim dzieciaci dl amnie nie istnieją. W małżeństwie różnie się układa- czasem jest lepiej, czasem gorzej. Jak są dzieci człowiek ma mniej czasu na wszystko, na pielegnowanie uczucia również. I wtedy osoby Twojego pokroju trafiają niestety na podatny grunt...Ale to już na inny temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nik czwartkowy
"tak, czekałam. i niczego mu nie tlumaczyłam powiedział, że w czasie naszej pierwszej rozmowy już wiedzial, że na mnie czekał i że czas zmienić swoje życie" Haaaa, to widać wiele mu nie trzeba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nik czwartkowy: Co to znaczy "omotała"? Czy mężczyzna nie posiada wolnej woli? Taaak, najpierw go związała, a potem wzięła siła niszcząc przy tym rodzinną sielankę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama nie wiem...
Polly - Nie zgadzam się z Tobą :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama nie wiem...
Jak można być szczęśliwą wiedząc, że facet zostawił żonę i dzieci ? :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nik czwartkowy
Żółć? Niekoniecznie. Może mniejsza naiwność :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama nie wiem...
Do mireczki - Też byłabym w szoku, gdyby przy mnie mąż wykonał taki telefon :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×