Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam na niego ochotę ***

czy wolicie jak Ona da wam znak ze jest chętna na seks czy nie???

Polecane posty

U mnie wszystko oki, jakoś leci :)Monti to koleżanka może poczuć się zaniedbywana, żona nic nie podejrzewa w dalszym ciagu ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość montgomery ale on
no fakt może i pewnie tak jest ale nic nie zrobie, żona nie wiem oznak nie daje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość montgomery ale on
na to wygląda:) ale pewnie bede musiał zakończyć ten proceder przynajmniej na razie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok, dołączę do tematu, choć pewnie jestem młodsza od większości, jednak doświadczenie mam. Mój kolega miał aluzje dotyczące seksu względem mnie. W końcu dałam mu znać że możemy skonsumować bez zobowiązań tę znajomość. Wyszło nie bardzo bo skończył po niecałej minucie. Przypadek nr 2 - mój były - również zasugerowałam, że chciałabym seksu. Mimo że mu się podobam, co wprost powiedział, jak już nie byliśmy parą, przestarszył się, że wyszłam z taką inicjatywą i kontakt się urwał. Wnioski - zostawmy mężczyznom inicjatywę. Będą chcieli to sami odezwą się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karabinieri
coś w tym jest, jak u eweliny, że chcemy by dawały znaki, ale jednak nie za dużo, by je namawiać. choć czasami bezpośredniość najlepsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich - mam nadzieję - po atrakcyjnie spędzonych świętach :) eveline 24 opisywany przez Ciebie przypadek, kolegi, który zdążył zamknąć Wasze doznana, w zaledwie jednej minucie, może być zagadnieniem wielowątkowym, mogącym mieć swoje przyczyny w wielu aspektach życia. Być może, że kolega, po prostu przez dłuższy czas, nie miał kontaktu seksualnego z kobietą. Napięcie narastało, to wszystko trzeba jakoś rozładować, przeważnie następuje to, szybko, intuicyjnie. To całkiem normalne. Być może, również, że kolega często się masturbował, masturbacja nierzadko charakteryzuje się podłożem nagłej chęci zaspokojenia swoich potrzeb. W tym przypadku - bardzo często - też jest szybko. Może, podświadomie, przyzwyczaił się właśnie do takiego modelu zaspakajania swoich potrzeb? Nie jest to również duży problem, jeśli ktoś mimo tego, może dalej wykonywać swoje zadanie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj koleżanko :) Dzisiaj pogoda ukazała, przedsmak nowego sezonu letniego :P Jak zawsze podkręconego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brryyyyyy pierwszy przypadek, to jeszcze względny luz :) Drugi przypadek, to istna dezercja, w obliczu pragnącej doznań kobiety. Ciężej mi to zrozumieć, ze względu na moją naturę, czyżby dojechała nas era ściemniaczy bez jaj? Jak mówi, pewien znajomy ze szkolnej ławki, który po dziś dzień chodzi z mamą do spożywczego - "coś w tym jest", kiedy tylko mówię mu, chłopie ogarnij się, przejmij inicjatywę, czas upływa. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brryyyyyy wiem, czekam na te chwile z utęsknieniem, widok kobiety zmysłowo eksponującej swoje wdzięki, jest niezwykle nastrajający :) Z jednej strony utęsknienie, z drugiej dreszczyk emocji, podczas jazdy samochodem, wiosenne kobiety, mogą mnie rozkojarzyć. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolezka, to ja juz sobie wyobrażam Twoje auto po sezonie wiosenno letnim ;p choć ja kobieta rónież wzrokowcem jestem ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasami bywa dramatycznie :P Potrafię się zapatrzyć, w obliczu piękna, ubranego w wiosenną kreację :P Spojrzenie, uśmiech to jest to, co wtedy lubię :P Gorzej kiedy mam przed sobą inny samochód, ostro wtedy hamuję. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha, zdarza sie nawet najlepszym... nie wyhamować , np mi :D rok temu przez swoje gapiostwo wjechałam w samochód przede mną , wyskoczył Pan po 50 niemal z pianą na buzi i wrzeszczał, że jak jeżdżę i na co sie tak zapatrzyłam... ja mówię na Pana i to był jedyny sposób, by Pana zatrzymać :D facet miał ze mnie niezły ubaw i złość mu przeszła :D:P szybkie oświadczonko spisaliśmy i po pojechałam w swoja stronę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do eveline 24
Jak to Ty na zdjęciu to nie odmówię Ci, jak będziesz to grftung@gmail.com :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brryyyyyy jak on tak mógł, w stosunku do kobiety, osobiście byłbym wniebowzięty, szczęśliwy, z chwilą kiedy byśmy na siebie wjechali :D Na pewno, samej nie pozwoliłbym Ci odjechać, odjechalibyśmy razem, w jednym kierunku :D :P W listopadzie miałem podobną akcję, Pani wjechała mi w tył, zmysłowo muskając zderzak :D Szybko atmosfera przeszła na miłe klimaty, musieliśmy spisać oświadczenie, była mężatką, miała dwoje dzieci, była 13-ta na maturze, dane bez których nasze oświadczenie, nie mogło dojść do skutku :D Okazało się, że Pani nie chciała odjechać - coś z autem - a ja chciałem, żeby jej auto, jak najdłużej, odmawiało posłuszeństwa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koleżka, uważaj bo pogoda znowu sprzyja takim zdarzeniom, więc wszystko możliwe :) na pewno jak w kogoś wjadę, co mam nadzieje że nie będzie miało jednak miejsca zbyt szybko, to napiszę :P a zapomniałam dodać, że ów pechowiec musi być przyjemny dla oka bym mogła domniemywać Twoją osobę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brryyyyyy lepiej żeby ktoś w Ciebie wjechał, zapatrzony w Twoje oblicze, napisze Ci oświadczenie, jeszcze dobrze zrobi :P W sumie na los takiego "pechowca" chętnie się piszę, gdzieś, na jednej z tych fajniejszych ulic W-wy :P "Pechowiec" musi być wysoki, wysportowany, z poczuciem humoru, werwą dożycia, ubóstwiający kobiety, konkretny w działaniu, wtedy będzie podobny do skromnego koleżki. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w " miłego " starszego Pana wjechałam, bo zapatrzyłam się na przystojniaczka koło 30, który stał na przystanku :P ale fakt, wolę żeby to ktoś mi w zderzak wjechał :P daj foto, to będę czyhała na Ciebie, hahaha :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brryyyyyy no ja myślę, że Ty zapatrujesz się, only na prawdziwych samców, o przepraszam mężczyzn, ponieważ samców jest wielu, prawdziwych mężczyzn już nie koniecznie. :D Znowu będę skromny, powiem Ci, że na przystanku z reguły nie stoję, ale tego dnia, to byłem ja :P Przystojniaczek, około 30-tki, moja wizytówka :P Teraz nuta tajemnicy, na podkręcenie apetytu..Foto, czeka, w pewnym miejscu, w swojej kolejności :P Zapolujemy na siebie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście "niekoniecznie", to nie czasownik :D Wiosna, kobiety zaczynają się zmysłowo rozbierać z kurteczek, moje rozkojarzenie jest widoczne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koleżka, ja tylko prawdziwych i dobrze prezentujących się samców wypatruję... :P nutka tajemnicy i polowanie powiadasz :P hmmm, brzmi nieźle... Pogoda dziś była sprzyjająca, by oczy nacieszyć - w nic nie wjechałeś ?? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brryyyyyy masz niezły gust, w końcu tam, na tym przystanku stał ktoś wyjątkowy, samiec nieprzeciętny :P Na wiosnę, przeważnie mam niezłe pomysły :P Pogoda super. Jak tak dalej pójdzie, będę musiał w końcu sięgnąć po nowe auto :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koleżka gustu można mi pozazdrościć, sam wiesz najlepiej :P pochwal się pomysłami, może coś podłapię ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brryyyyyy z pewnością, Twój gust jest niebagatelny :) W końcu, za jego pomocą, dostrzegłaś, urodzonego mega skromniache, takiego jak ja :P Po treningu, jestem jeszcze bardziej energetycznie naładowany, szybko jeżdżę po mieście, ale tym razem nieco wyhamuję, romantyczny wieczór, elektryzującą zabawa, najprzyjemniejsze doznania. Wiosenne pomysły nie do pokonania, 100% zdecydowania. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×