Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość małgorzatta____

mamy niejadków- wejdźcie

Polecane posty

Gość małgorzatta____

Proszę o opinie mam, których dzieci niewiele jedzą. Jestem już przewrażliwiona na tym punkcie i nie potrafię obiektywnie ocenić sytuacji. Sprawa wygląda następująco, mój synek od urodzenia jest skrajnym niejadkiem ( przemądrzałym twierdzącym że nie ma niejadków tylko źle wpojone nawyki żywieniowe dziękuję) obecnie 2,5 latek zjada rano 260 ml mleka + kaszka bobovita, obiadek to najczęściej tylko gęsta zupa( sukcesem jest cała miseczka)+podwieczorek jogurcik+kolacja zazwyczaj ostatnią alternatywą jest mleko z kaszką lub kaszka manną ok 280 ml. Zdaję sobie jednak sprawę ,że 2,5 potrzebuje przynajmniej urozmaicenia tego jadłospisu ale w tym konkretnym przypadku jest to niewykonalne. Jeśli nie dam mu zjeść to nie upomni się nawet jeśli jest czas kolacji a od rana nic nie zjadł. Co sądzicie o tym jadłospisie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje dziecko tez przestalo jesc-tyle ze mleko . ma dopierdo 6 m-cy i tez sie martwie. jesli chodzi o twoje dziecko to wydaje mi się ze je nie tyle co za malo (bo nie doszlam jeszcze do tego etapu z dzieckiem to nie wiem ) ale malo wartosciowe posilki, wszystkie mleczne posilki prawie, owocoe gdzie? też jestem ciekawa jakie macie sposoby na niejadkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
moja zaczęła normalnie jeść jak całkowicie odstawiłam mleko z butli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoje dziecko je dobrze. Wystarcy. Mój starszy syn odkąd skończył 2 lata (obecnie ma 5,3) nie je prawie nic. Jest to katorga dla mnie, ani prośbą, ani groźbą. Juz doszłam do wniosku, że ma anoreksję dziecięcą. Potrafi pzez całe dnie nie jeść dosłownie nic, albo tylko bułkę miękką (1,2, małe maślane bułeczki). Rok temu robiłam mu wszelkie badania, nic powaznego nie wykazało. Nie je np., bo ktoś jest w pobliżu, bo obok siedzi brat, bo jogurt ma wgniecenie, itp. Absolutnie do tego nie przywykłam i przeaża mnie to. Same kości i szkielet. Przypuszczam, ze to na tle psychicznym, trochę poczytałam o tej dziecięcej anoreksji i dużo pasuje. Jest to w każdym bądź razie straszne. I to nie trwa kilka tygodni, tylko zauważ lata (ponad 3). Ja sobie z tym nie radzę. Przy tym te jego dziwactwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdan to idz z dzieckiem do lekarza, idz do psychologa, dzialaj. Autorko moj syn jest niejadkiem chociaz od poltora roku jest o niebo lepiej, i wg mnie 260 ml mleka z kaszka to bardzo duzo. Moj syn zwykle wypijal 100 ml, kilka razy zdarzylo sie 150. Ile syn wazy I ile ma wzrostu. Jak przybiera na wadze? Co mowi lekarz? Moj przybieral za malo, robilismy badania, co 3 mies mielismy kontrole. Ale moj nie jadl tak duzo jak Twoj. Zauwazylam ze czasami dziecko je calkiem duzo a Mamie wydaje sie ze za malo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdan dla pocieszenia ja bylam strasznym niejadkiem moja mama tez ale nigdy nie bylysmy chore I wszystko zawsze bylo ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,,,,,,,,,,22
nie lubi kanapek świeżych warzyw i owoców?? wg mnie to powinno być podawane, teraz nawet taka akcja panuje, że do każdego posiłku powinien być dodany owoc/warzywo czy sok.. a próbowałaś kupić jakieś krople na apetyt? ciężko cokolwiek doradzić, ale widać, że u niego nr 1 wciąż jest mleko, a tak być nie powinno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małgorzatta____
ma 2,5 roku, waży 13 kg z groszami, wzrost 98 cm. Badania robię mu regularnie od początku. Wszystko w normie, na apetyt nic nie pomaga. Zresztą nie jestem zwolenniczką suplementów. Kanapki nawet do ręki nie weźmie, nie mówiąc już o plasterku czegokolwiek ( nie ma mowy żeby w kierunku ust cokolwiek się znalazło) . Do kaszek nauczyłam się "przemycać" owoce starte na papke ale nie za dużo bo jeśli poczuje to koniec jedzenia. Jedynie suchy chleb lub bułkę ale musi być sucha. Po 2,5 roku mam po prostu dosyć, mało tego od września planujmy przedszkole i aż mi się słabo robi jak pomyślę o posiłkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja polecam Bioaron C- wzmacnia odpornośc, i poprawia apetyt. Moje dziecko po roczku przestało pic mleko modyfikowane, i odpuściłasm- nie chcial i koniec. Gdy skonczyl 2 latka, kupilam z ciekawosci bebiko 4 truskawkowe- i bardzo mu posmakowalo, dzis sie sam upomina po mleczko. Czasem trzeba po jakims czasie czegos ponownie sprobowac. Do autorki- ja bym zrobila dziecku podstawowe badanie- morfologie, to jest chyba wskaznik, czy dziecko ma odpowiednią ilosc substancji odzywczych..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małgorzatta____
Coraz częściej mam wrażenie, że w tym temacie poniosłam kompromitującą porażkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małgorzatta____
Zuzanna... morfologie robię regularnie co 1,5 miesiąca i wszystko ok. Mój mleko pije cały czas ( bebilo po 2 roku życia) + zagęszczam kaszkami i je łyżeczką ( butelkę pożegnał juk miał 8 miesięcy). Na wieczór dodaję zawsze łyżkę startych owoców do mleka bo w iiej wersji nie ruszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nie widzę innego wyjścia, jak psycholog. Jest bardzo ciężko, np. niedawno mówił, że na kolację chce jajko, ugotowałam (2) i lipa. Nie tknął. Dodam, że u nas w domu nie ma żadnych słodyczy czy innych zapychaczy. Po prostu nie je. Mleko modyfikowane przestał pić, jak miał 7 m-cy. Pediatra wówczas stwierdziła, ze to nic złego, skoro wcinał jogurty. Jak miał 2 lata dostał zapalenie jamy ustnej, i od tego momentu bardzo źle. Pół roku później urodził się mu brat i w ogóle katastrofa. Poważnie i nieprzesadzam. Nie mam siły, nie daję rady. Kościotrup;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I uwierzcie, nic nie skutkuje. Próbowałam wspólnego przyrządzania posiłków, to cały się trzęsie (po zrobieniu danego dania; mówi: kiedyś to lubiłem, teraz już nie). W przedszkolu jest podobnie: w ogóle nie je obiadów, jak skapnie rosół, to podobno zje. Żal mi na niego patrzeć, widać momentami, że jest głodny, a nie tknie nic. Wspólne kupowanie też nic nie daje,mówi: kup tejogurty, będę jadł, i faja z tego wychodzi. Rzeczywiście, nie pozostaje nic innego, jak psycholog. Od 3 lat Apetizer, Bioraron też był w użyciu, herbatki dla niejadka, cuda wianki. I nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej moi synowie 7 lat i 3 latka też maja etap co jedzą mniej czyli kanapeczka nie dojedzona albo w obiadku pogrzebią ale spokojnie to tylko chwilowe !!!! mój syn po KUBUSIU MARCHWIOWY DO PICIA NIC NIE CHCIAŁ JEŚC A I SŁODYCZE PO OBIADKU !!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale 2,5 roku itakie papki ? ja bym sie na tym skupila bo z tego co czytam to wlasnie niejadki papki jedza i na prawde nie dziwcie sie ze tyle jedza lub nie chca nic innego jak ciagle plynne posilki mają... moj 2 latek porzucil mleko w wieku 16mcy :) musialam wprowadzic jakies witaminy :) dzisiaj np.na sniadanie zje kajzerkę z wędliną i serem potem daję mu jakiś owoc pokrojony np.banan z jabłkiem (owoce sa codziennie) potem obiad np.2ziemniaki,fasolka szparagowa...i kawałek mięsa lub np.spageti czy lasagne :) potem jogurt lub koktajl,ale robię sama a nie kupuje tego syfu ze sklepów,bo syn miał luźne kupy po nich tak samo jak po krowim mleku z kartonu ;) potem kolacja,np.kanapka i jajecznica na szynce,szczypiorku ostatnio na pomidorku :) albo z serkiem almete (ulubiony) w ciągu dnia do picia woda zwykla lub smakowa,czasami jakis sok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madan ja ci wierze ze nic nie dziala. Bylam taka sama. Do 9 roku zycia jadlam kaszki milupy na gesto lyzka, kanapki z serem I dwa rodzaje zup, czasami drugie danie ale musial to byc kurczak. Moja mama probowala wszystkiego ale nic nie dzialalo. Moj syn tez wielu rzeczy do buzi nie wezmie a do roku jadl wszystko. Ale I tak odkad skonczyl 2 I pol roku jest lepiej. Tez probowalam wszystkiego I nic nie dziala. Przeglodzenie tez nie. Autorko moj wlasnie skonczyl 4 lata I powoli dobija do 14 kg a wzrost powyzej 100 cm. jak dla mnie to Twoj synek I tak sporo je. Tylko masz problem ze wielu rzeczy nie zje. Ale podstawiaj pod nos, zachecaj ale nie zmuszaj, moze u ciebie sie ruszy czego ci zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zlosliwie ale niech moze wypowiadaja sie osoby ktore mialy/maja ten problem albo chociaz maja jakis zwiazek z tematem? Moj nie je papek ale nie wezmie wielu rzeczy do buzi. Chetnie bym osobom ktore mowia co ma zjesc dala na probe I zycze powodzenia :D wiele osob z otoczenia juz mi dobre rady dawalo I probowali :D Lekarka powiedziala mi zeby dawac mu co chce to przynajmniej cos je. Zachecam do Innych rzeczy ale nie dziala. Ale I tak sie ciesze bo od poltora roku normalnie jest glodny. Wczesniej tygodniami potrafil zjesc przez caly dzien 3 lyzki zupy I tyle. A waga leciala w dol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może trzeba wymyśleć coś nowego.... ciekawie wyglądającego.... np. - budyń posypany jakimiś kuleczkami do mleka- można z nich zrobić np. buzię - galaretka- różne warstwy, kolory, a w środku owoc nic mi tak na razie wiecej nie przychodzi do glowy...... moze kto ma jakis pomysl w tym stylu, niech pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dla porównania , moja
córka ma roczek i z rana zjada kaszkę mleczną z rozdrobnionym bananem i jedną pomarańczą by po dwóch godzinach wypić 210 ml mleka...O godzinie 13 tej zjada 150 ml obiadku (mięsko, jarzyna, masełko, jakieś kluseczki do tego plus surówka z jabłek i marchwii...ok godz.16 tej dostaje wafla z ziaren zbóż, kaszkę bądź owoce a ostatni posiłek to mleko o godz, 19 tej . Moja jest szczuplutka i waży niecałe 10 kg przy wzroście 80 cm. Uważam że dwulatkom zaczyna szwankować apetyt a zwiększa się zapotrzebowanie na napoje . Ważne żeby zrezygnować całkiem ze słodyczy a jeżeli podawać słodkie to pod postacią owoców. Owoce można mieszać z warzywami (soki) , robić maleńkie kanapeczki (kwadraciki) a każda w miarę z czymś kolorowym i innym. Wszystkie potrawy czy to zupka czy drugie danie czy śniadanie powinny być małymi porcjami , na tyle małymi by dziecko miało wrażenie że jest smacznie ale za mało i aptetyt wzrośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia mamunia....
5 x czytałam czy aby się nie pomyliłam, 260 ml mleka??? na raz to ogromna porcja, mój synek niespełna 3 latek wypija max 200 ml samego mleka bez kaszki na sniadanie. U mnie nie ma problemów z jedzeniem, je sporo wg mnie, często, sam dopomina się o obiad, kanapki, wodę do picia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do małgorzatta____
przeciez twoje dziecko calkiem sporo je: 260 mleka to duzo! moja corka ma 2 i pol roku waga 12 kg wzrost 89 cm. Jest szczupla ale nie chuda. Je tak: ranoi210 mleka z dwoma lyzkami kaszki 4 godziny poznije obiad: mieso i warzywa plus makaron kasza ziemniaki ryz. na deser owowc lub jogurt podwieczorek: owoc i herbatniki lub dwie ostki czekolady kolacja: zupa krem lub makaron i ewentumanie jakis serek jak jesazcze jest glodna porcje podaje male, njawyzej jak chce wiecej to dostaje dokladke. proponuj dziecku rozne pokarmy, w koncu sie przekona do bardziej zroznicowanej diety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtr
Hmmm... Moja córka ma 2 lata i 4 miesiące, je podobnie + jeden posiłek w postaci kanapki i jeszcze uważam że dobrze je i z apetytem. :) Wg mnie masz uraz, autorko tematu i dlatego postrzegasz syna jako niejadka a on całkiem nieźle się odżywia i ma prawidłowy wzrost i wagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtr
(i też dodam że 260 ml mleka z kaszą nie wypiłaby, na śniadanie wypija 240 ml mleka 3,2% z kaszą mleczno-ryżową i uważam że to sporo)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ja żle karmie????/
Czy ja zle karmie dziecko- ma 4 głowne posilki- śniadanie zupa potem drzemka po spaniu drugie danie kolacja w miedzyczasie jeszcze jakies przekąski, owoce? Wazy 13 kg-2 lata. Co o tym myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laokakak
Slyszałam że madoona naciągneła sobie kurze łapki. a czy ktoś slyszałm jak cyfra + naciągneła swoich klientów? Nie dajcie sie, do 15 marca mozecie wypowiedziec umowe bez placenia kary umownej. Maddona by nie placila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam pytanie do mam prawdziwych niejadków. Mój 4 latek wypija rano do 100 ml kakao. Ugryzie kanapkę, poliże parówkę z ketchupem. Na obiad zje 3 łyżki DOSŁOWNIE! Jedną za mamę, tatę i siebie. Bez różnicy co jest na talerzu - 3 łyżki i amen. Na kolację do 100 ml mleka i czasami ugryzie kanapkę, czasem już nie. Zdarza mu się zjeść pól banana lub jabłka raz na kilka dni. Jak poprosi o monte lub chrupki kukurydziane od święta jestem w 7 niebie. Waży 13 kg. Od urodzenia do roku mleko pił tylko przez sen. Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko topiku; twoje dizekco je najzupelniej norlalnie jak na dwulatka. W ramach podwieczorku mozesz mu podac owoc a jogurt na deser po obiedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×