Narazie nie napisal po randce..

HAHAHAHAHAHAHA przepraszam ale ten podszyw mnie rozwalil :D laska nie martw sie wszystko przed Toba to dopiero 5 min :)

a kiedy byla randka?

pojechalismy do M1 wybrac prezent dla jej mamy. W umie to spedzilismy jakies niecale 3 godz. jakos pod koniec poszlismy do maku, (gdzie ja zaplacilam za siebie:O ) oprocz tego, byl kulturalny, mily i nawet moemntami smieszny/ dowcipny. gdy juz nawet skonczylismy jesc, to jeszcze siedzielismy. wydaje mi sie, ze gdybym mu sie nie spodobala, nie przeciagalby struny i chcial jak najszybciej wyjsc, a nie zahaczać jeszcze o McD. dodatkowo. gdy juz konczylismy jesc, to za 10/15 min mial autobus, ale powiedzal ze spokojnie, pojedzie nastepnym. wiec co o tym sadzicie ? dodam, ze jest nizszy ode mnie. nie wiem czy mu sie spodobalam z wygladu :(

napisz pierwsza jak Ci zależy, chyba, że dasz rade, to wytrzymaj i poczekaj na jego pierwszy krok :)

jak komus zalez to pisze zaraz po randce a nie czeka dzien lub dluzej jaki mi facet nie wpdal w oko to nie pisalam i tyle, jak ja sie facetowi spodobalam to pisal jeszcze za nim do domu dojechal :D

no pewnie, ze wytrzymam. chyba :P Randka byla dzis, w samo poludnie. Tylko sama nie wiem, momentami oczywiscie byl wstydliwy :(

spedzal czas milo w Twoim towarzystwie, czy mu sie spodobalas to ciezko stwierdzic chyba ze po gestach i mowie ciala, i nie przesadzaj z tym placeniem, to 1 spotkanie z osoba poznana przez neta i nie pisz pierwsza!! jak jest ok to nie wytrzyma i sam napisze niewazne czy jest niesmialy, a niedostepne kobietki sa bardziej przyciagajace, nie lec od razu za nim ;)

Jeśli facet naprawdę chce kontaktu z dziewczyną to zrobi wszystko żeby z nią porozmawiać. Jesli się nie odzywa to znaczy, że mu nie zawróciłaś w głowie i nie zwariował na Twoim punkcie. (wiem to z autopsji)

hmm, moim subiektywnym zdaniem, to on powinien zaplacić, hmm, mala roznica wzrostu, jezeli Wam to nie przeszkadza, nie powinna byc problemem, a jezeli zaprosil CIe na randke juz ktorys raz z kolei, to znaczy, ze dla nir to jest ok

zgadzam się z Bonkers. Nie pisz pierwsza :)

byle nie przeciągac struny z ta niedostępnością bo ja tak starcilam faceta

Ja tez mam taka randke w ciemno juz za tydzien i strasznie sie stresuje. Autorko a dlaczego placilas za siebie sama?on nie proponowal, ze pokryje rachunku? Jezeli nie zaproponowal to ja jestem zlej mysli niestety...Jak chlopakowi zalezy to na pierwszej randce nie pozwala dziewczynie placic za siebie.

ja mam inny problem bo do mnie właśnie odpisują.... :O wolałabym żeby czasami nie odpisywali bo ja potem nie wiem jak ich spławić, wiem żałosne :O zaraz chyba umówię się z facetem na 5 randkę chociaż już nie chcę...

wiem, o czym mowisz, i potwierdzam Twoja racje, nie przeciagaj struny z ta niedostepnoscia :) niektorzy faceci, lubia wlasnie, kiedy kobieta pokazuje mu, ze jej zalezy :)

oj dziewczyny moj facet na poczatku nie placil, sami ustalalismy ze po polowie sie zrzucamy, dopiero po jakims czasie tzn paru pierwszych miesiacach gdy mial kaske to np nie przyjmowal ode mnie polowy albo sam cos nam kupowal.. i jakos jestesmy te 8 miesiecy wiec nie przesadzajcie ;) moze ten chlopak tez nie wie czego dziewczyna oczekiwala itd jak to 1 spotkanie i to jeszcze z neta to naprawde bardzo altwo gafe popelnic i ludzie uwazaja

Do mnie chłopak nie odzywa się tydzień, a poznaliśmy się na nartach 2-3 tygodnie temu. Randka była w zeszłą sobotę i było miło całkiem, odwiózł mnie pod sam dom (a mieszkam naprawdę kawałek za miastem) i zapłacił za mnie. Wykazywał zainteresowanie, a jednak... Nic z tego. C'est la vie :O

Zrobilam sie na niewidok. Przed chwilą. By dac czas. Zreszta zawsze tak robilam. On sam nie raz mowil, ze tajemniczosc, to jest to. Nie bd 1 pisala. Mam nadzieje jednak, ze napisze:( Mysle tez, ze nie chcial za mnie placic, bo wydal i tak juz 70 zl. Kupil pewne rzeczy. i do tego za siebie chyba z 12zl mu poszlo. i nie - to nie byla nasza ktoras skolei. Tylko 1 i to przez neta. chlopak jest albo tego samego wzr albo nizszy, ale nie przeszkazalo mi to jakos szczegolnie. Gdyby nie dzis ta randka, a ja bylabym dos/ zw/ niewid, to chyba by sie odezwal :(

kurcze mi nawet by do glowy nie wpadlo, zeby zaplacic, za siebie na randce, dla mnie rzecza naturalna, jest to, ze to facet placi, ale jak juz pisalam - to moje subiektywne zdanie, oczywiscie inaczej jest gdy chlopak naprawde nie ma kasy

w ogóle co to za randka ? może to nie była randka ? szwendaliście się 3 godziny po CH i to ma być randka ? :O

to jak tak mowil to sie tego trzymaj, pokaz mu ze nie bedziesz za nim lataac, owszem nie chodzi o to zebys byla dla niego chamska zimna i jak sciana itd, ale nie pisz od razu pare h po spotkaniu, daj ochlonac, pokaz ze masz inne zajecia, ze moze wcale sie tak tym nie przejmowalas itd rozumiesz ;>

Aaaa, teraz mi sie przypomnialo! Jego mama ma dzis urodziny. ale czy to powod by do mnie nie napisac? w dodatku siedzi teraz :( a juz 21 a jesli on sam czeka az ja napisze, bo nie jest pewien czy mi sie spodobal ?

to tez fakt, moze sie tym tak nie ekscytuje chyba ze sie podniecal przed spotkaniem.

a ile masz wzrostu, wiesz, ja mam np. przyjaciela, ktory ma cos okolo 175, i dla niego laska zaczyna sie od 177-178 :) nizsza nie ma co liczyc na zainteresowanie, tak więc roznie to bywa

Tak, rozumiem. Nie szwendalismy sie bez celu. o.

moze miec imprezke rodzinna i zostawil wlaczonego kompa, ja mam bardzo czesto wlaczonego i ludziom sie wydaje ze siedze caly dzien jak przesiaduje z 15 min max

Ja mam 170. on tez niby tyle ma, ale jednak byl ciut nizszy.

mozliwosci co mysli jest mnostwo, powinnas sama zweryfikowac jego zachowanie bo niestety my nie widzielismy, czy moze sie boi wlasnie a moze bral to za zwykly wypad na zakupy itd.

Ale powiedz mi przy placeniu nic nie mowil, ze zaplaci za ciebie? Zaplacil tylko za siebie?Szczerze mowiac mi by bylo glupio i to raczej ja nie odezwalabym sie juz do takiego typka. Nie szukam sponsora, nie chce byc utrzymanka, wole sama za siebie placic ale mezczyzna POWINIEN przynajmniej zaproponowac pokrycie rachunku, potem ja decyduje czy zgodzic sie czy nie. Ale jak nie proponuje i placi bez slowa tylko za siebie to jakis burak i u mnie bylby juz skreslony:o

Tak.. mowil mi, ze jak jest jakas okazja, to swietuja, ale on niezabardzo w tym uczestniczy. w dodatku, jakies pol h temu zmienil sobie opis. Kurcze, a tak nam sie SUPER pisalo.. :(

co z tego że nie bez celu ? podobała ci się taka randka ? nie lepiej było iść gdzieś do pubu albo kawiarni ? przynajmniej moglibyście normalnie porozmawiać...