Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Urusumara

Da się zabić boga albo szatana

Polecane posty

Gość kwietniumgtdt
Albo wy naprawdę nie wiecie o jakiej mówicie potędze albo nie zdajecie sobie sprawy z konsekwencji... nie mówię tu o wszystkich. Ale istnieją rzeczy daleko wykraczające poza ludzki umysł. Autorko weź do ręki biblię szatana, poczytaj trochę... zagleb się w tarota i z hexagramem oddaj czesc bogu. Wtedy uzyskasz odpowiedź na swe pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak uwierzę w szatana to da mi wielkiego koguta na którym będę mogła jeździć? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urusumara
Kwietnium. Niewiem co ty piszesz:D ale nie będę czytać żadnej księgi szatana:D nawet nie mam takowej w domu:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie da sie
bo samobojstwo jest najcieszym grzechem, jest sprzeciwieniem sie woli Boga, ale to Twoj wybor..skoro chcesz spedzic cala wiecznosc w piekle no coz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówią że zdradzany facet jest diabłem,bo ma doprawione rogi;-)taki dzołk;-)trzymajcie się cieplutko-to jest temat rzeka,a co bedzie po smierci -cóż żywy tego nie wie....papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urusumara
Raka może mieć każdy, zgadza się? Nie jest to choroba uwarunkowana genetycznie.. Znając boga w przyszłości i mnie czeka rak:O . Ale co tam obym umarła szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"najcieszy" grzech to podobno mówienie źle o duchu świętym, nie samobójstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie da sie
*najciezszym, nawet w Pismie swietym jest napisane, ze samobojcy trafiaja do piekla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urusumara
Ja chce spędzić wieczność w piekle bez samobójstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak i cała masa innych, tam się idzie według biblii za byle gówno, więc myślę, że byłabym w niebie samotna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnio ktoś wkleił cały paragraf o tym co trzeba powiedzieć, żeby trafić do piekła: o ile mnie pamięć nie myli to bluźnierstwo przeciw duchowi świętemu i wyrzeczenie się tegoż. Przy czym to samo mówione o "synu bożemu" może zostać odpuszczone. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie da sie
obys tego nigdy nie zalowala, skoro chcesz isc do piekla to moze od razu podpisz cyrograf, ktory podobno da Ci byt materialny podczas zycia na Ziemi, a cala wiecznosc w piekle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie o to pytałam! Czy mogę dostać wielkiego koguta za podpisanie tego papierka? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kijciwoko
A skąd ta pewność, że samobójcom nie wybacza? Bo Watykan tak powiedział? Dawno temu, ludzie założyli sobie kółko, na nim napisali Biblię, a ludzie do dzisiaj wierzą, że to "Boskie Dzieło". Ja wierzę w naukę, dla mnie Bóg to wszystko to, co nas otacza. Musi "coś" istnieć. Człowiek bez jakiejkolwiek wiary jest pusty wewnętrznie (nie mylić z głupim).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urusumara
Nie chce niczego ani od boga ani od szatana:O chciałabym po śmierci zaznać wiecznego snu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie da sie
ale wlasnie oto chodzi, ze po smierci musi cos byc, bo niby skad sie wziely te wszystkie religie?skad te opetania?a smierc kliniczna?a objawienia Matki Boskiej?z palca ludzie sobie tego nie wyssali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urusumara
Napisałam że wolałabym aby niczego nie było... Wiem że coś tam jest, a szkoda oj szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kijciwoko
A ja wierzę, że umierając po prostu stajemy się częścią tego świata i tyle. Nawiedzenia, objawienia.. proszę Cię. Tak o tym trąbią na prawo i lewo, ale jakoś zapominają o DOWODACH.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie da sie
a o tym opetaniu co pisalam to prawda jest, na poczatku tez bylo, zeby go wyslac do psychiatryka, ale nic nie pomagalo..ale dopiero jak wezwali egzorcyste to przeszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfhfhfhfxhfh
mówicie że jak ktoś pójdzie do nieba spotka sie z rodziną. A co w sytuacji gdy członkowie rodziny poszli do piekła??? To wtedy mi tylko by sie zdawało że są ze mną w niebie,Bóg by mnie oszukiwał?? Czy jednak nie spotkałabym sie z nimi?? Ale wtedy co to za niebo,szlag by mnie chyba trafił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kijciwoko
Ciało ludzkie nie jest jeszcze do końca poznane. Za parę lat, gdy nauka pójdzie bardziej do przodu, wszystkie te opętania będzie można wytłumaczyć.. jakąś dziwną chorobą psychiczną. W zasadzie to już się okazuję, że np. schizofrenicy zachowują się podobnie jak osoba niby opętana a po spotkaniu z księdzem to przechodzi. A później mały kryzys i choroba wraca. Lekarze tłumaczą, że czasem tacy ludzie sami potrafią sobie wmówić, że ksiądz im pomógł, i proces choroby zostaje zatrzymany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfhfhfhfxhfh
a co do samobójstwa: Prawda jest taka,że jakby tego nie tłumaczyć gdyby za samobójstwo groziło piekło oznaczałoby to że Bóg jest zły. Po pierwsze byłoby to niesprawiedliwe że ktoś kto zabił sam siebie będzie potępiony na równi z gwałcicielami i hitlerami. Po drugie samo piekło świadczy o tym,że Bóg na ogół nie ma litości i w takim razie ludzie którzy nie mają litości dla życia po prostu biorą przykład z Boga. Bo jeśli ktoś musi sie wstawiać za innym i modlić żeby Bóg zechciał łaskawie wysłuchać i darować winy,to coś tu jest nie tak. Wyobraźmy sobie że ktoś popełnił samobóstwo z samotności.I nikt nie może sie za nim wstawić ale to nie jego wina. Poza tym w przypadku gdy ktoś kto nie ma nikogo bliskiego sie zabija to nie krzywdzi swoją śmiercią innych. Także jeśli osoba nieuleczalnie chora,kaleka to robi to już i tak miała przegrane życie więc trudno się dziwić. Poza tym czy ktokolwiek pchał się na ten świat? Nie. Nikt tak naprawde nie miał pod tym względem wolnej woli. A wolna wola dawana "łaskawie" przez "miłosiernego" katolickiego boga to też fikcja bo bóg ten szantażuje piekłem. I ktoś kto sam dobrowolnie nie pojawił się na tym świecie,jest w nim tym samym uwięziony jezeli za samobójstwo grozi mu piekło. A przecież nikt szczęśliwy o samobójstwie nie myśli.A ludzie mają na tym świecie nierówne szanse i to kolejna niesprawiedliwość.Ktoś kto jest szczęśliwy bo urodził się zdrowy i piękny oraz ma ciepły dom rodzinny nie myśli o samobóstwie,ale gdyby urodził się brzydki ułomny i w patologicznej rodzinie mógłby już o tym myśleć.A jednak pójdzie do nieba a ktoś inny do piekła bo miał pecha. Przyjęło się że życie to największy dar a ono może być wręcz najgorszym przekleństwem. Bóg wymaga wiele od ludzi a nie spytał uprzednio czy oni chcą żeby w ogóle czegoś od nich wymagano! To takie marionetki którymi Bóg steruje według swojego widzimi się - łaskawie przebaczę albo uznam że jest potępiony.Oczywiscie mówie tylko jakby było gdyby istniało piekło i gdyby wiele zależało od wstawiennictwa innych względem osoby wystawionej przed sąd boży. Czyli nie dośc że Bóg niesprawiedliwie rozdziela szczęście między ludzi to jeszcze jak ktoś kto w ogóle go nie dostanie i nie wytrzyma tego cierpienia i odbierze sobie życie zostanie potępiony na wieki bo mu sie nie spodobało i odebrał z własnej woli WŁASNE życie! Gdzie to jakikolwiek sens? Gdzie zrozumienie ciepło i miłosierdzie Boże? No pytam sie gdzie? Człowiek to tylko człowiek nie zawsze sobie radzi i często też samobójstwo wynika z choroby psychicznej,przebytych traum nie do zniesienia ( ludzie w obozach koncentracyjnych też nieraz sami zabijali sie zanim zabito ich i co oni też poszli do piekła? absurd!) Jak Bóg jest taki mocny to niech może sam sie wcieli w człowieka którego skazał i niech zobaczy czy faktycznie tak mu było łatwo że powinien wytrzymać. Czasem życie i Bóg zbyt wiele od zwykłych słabych ludzi wymagają. Może ja pójde do piekła bo świadomie odrzucam katolicyzm? A odrzucam bo nie podoba mi sie jego hipokryzja i chore zasady manipulowanie i wmawianie poczucia winy za byle co oraz straszenie piekłem i oszukiwanie że rzekomo bóg jest miłosierny kiedy samo istnienie piekła temu przeczy. I tak naprawde jestem pewna że wielu katolików tylko samych siebie oszukuje że uważają iż Bóg jest idealny bo boją się mu narazić. Wiara ze strachu,to jest coś! Faktycznie Bóg ojciec może być z siebie dumny. A raczej chyba powinien sie zastanowić czy faktycznie świat jaki stworzył jest taki ekstra,skoro czesto dobrzy i wrażliwi ludzie nie wytrzymują i odbierają sobie życie. Zwykły człowiek potrafi być lepszy i bardziej wyrozumiały niż wszechmogący bóg. Ja też mam często myśli samobócze i nikt mi nie wmówi że to dlatego iż jestem zła.Dlaczego zła? Bo mam dosyć tego "cudownego" daru jakim jest życie? A oto piosenki które dedykuje tym którzy myśla że Bóg katolicki jest taki cudowny czy te piosenki stworzyli źli ludzie? Czy ateiści są źli bo sie poznali na Bogu i mają więcej odwagi niz katolik który sam siebie oszukuje i mysli że jest lepszy od innych bo wierzy? poza tym człowieku nie osadzaj tak łatwo - potępisz kogoś bo sie zabił a nie wiesz czy na jego miejscu nie zrobiłbyś tego samego ja wiem że jedni popełnią samobójstwo z miłosci a ktoś inny nie popełni o mimo że stracił całą rodzinę ale to swiadczy o sile psychicznej danego człowieka,nie każdy jest wytrzymały 14letnie dzieci które sie zabijają też niby idą do piekła?? bóg może sobie robić co chce bo ma władzę i nikt go nie potępi może zastraszyć i wmówić ludziom że są niegodni podczas gdy on ma o wiele za mało pokory w stosunku do siebie i chyba nie zważa na to,ze to jaki jest ten człowiek w bardzo dużym stopniu zależy od niego samego wiec sam niech sobie idzie do piekła i nie zasłania sie synem bożym który przecierpiał,niech bóg ojciec sie poświęci!!! w biblii to dopiero są kwiatki...poza tym mi nic kościół na szczęście nie wmówił,w pore sie połapałam że to manipulacja,pisze tylko to to co by wynikało z tego,gdyby naprawde było jakby Bóg był taki jak widzi go wielu katolików. Sama nie wierze w taką wizję świata a jakby sobie katolicy nie wmawiali że jest dobrze to tak naprawde jak ktoś jest spostrzegawczy trudno nie zauważyć wielu sprzeczności i niesprawiedliwości katolickiego boga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfhfhfhfxhfh
nie wkleilam piosenek ale to nic,to nie ma znaczenia... trzeba byc ograniczonym by tak pisac o samobojstwie jak "nie da sie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfhfhfhfxhfh
poza tym nawet zwykla ludzka matka gdy ma syna morderce to czesto placze ze siedzi w wiezieniu..a bog bez mrugniecia swoim wielkim wszechwidzącym okiem moze swoje dziecko wyrzucic na zawsze na dół do złego diabła?? a no tak,w koncu on tych dzieci ma aż nadto by wszystkich szanować i kochać....kochany Wilelki Tata,nie? :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie da sie
tak jest napisane w Biblii, ze samobojcy ida do piekla, ale pewnie sa wyjatki w przypadku depresji itp.ale to przeciez Sad Ostateczny wymierza, a nie ja :o a skad wiesz, ze gwalciciel idzie do piekla? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfhfhfhfxhfh
biblia to ksiega niewiadomego wątpliwego pochodzenia tak naprawde naiwnoscia wierzyc ze to slowo boskie i swiete to raz dwa to tak...wiadomo ze gdy ktos zabija sam siebie to raczej na pewno ma depresje i cierpi trzy..no prosze Cie,naprawde sadzisz ze samobojca zostanie potepiony a gwalciciel to juz niekoniecznie? A no to fajnie,gwalciciel pojdzie sobie do czyscca a potem prosto do nieba a kobieta ktora zgwalcil i nie wytrzymala tego bólu wiec sie zabila do piekla,zeby przezywac jeszcze wiecej tortur i bólu...przeraza mnie ze mozna tak myslec.Ale w sumie to logiczne..skoro Bog skazuje na pieklo to faktycznie gwalciciel nie sprzeciwia sie Bogu bo czemu mialby sie nad kims litowac skoro Bog niekoniecznie to zrobi co nie?? A jak jest czysciec to pieklo nie jest logiczne,bo w takim razie kazdy grzech mozjaby zmazac w czyscu,tyle ze najwyzej gdy jest ich wiecej to byloby tam trudniej i dłużej ale na Boga! na litość!! nie na wieczność!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kijciwoko
Ludzie, powiedzcie, jak można wierzyć w Biblię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×