Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość demiiiii

Co zrobić żeby mąż się nie blokował przy staraniach?

Polecane posty

Gość demiiiii

Hej wszystkim, staram się o dziecko z mężem. Oczywiście mam podejście żeby kochać się z przyjemnością i czerpać ogromną rozkosz. Lecz mam jeden problem - mąż. Jak się kochamy, to on ma świadomość że mam akurat owulację (bądź jestem blisko owulacji) i że musi skończyć we mnie. Ale to jemu nie wychodzi przez takie rozmyślanie :( i po prostu nie kończy we mnie - bo odczuwa stres że musi w jego myśleniach (a chce mieć dziecko). Jestem załamana, bo jeśli tak to ma wyglądać to nie widzę żeby nam się udało :(. Tłumaczę mu żeby olał to, nie myślał o tym, że przecież zawsze kochaliśmy się z przyjemności, aż zaczęliśmy myśleć o dziecku - zmieniło się... :( Próbuję jakoś go rozluźnić zanim przejdziemy do rzeczy - tu kolacja przy świecach, winko, erotyczny taniec, masaż z olejkiem, długa gra wstępna... Żeby po prostu nie myślał o tym. Ale i tak to siedzi w jego głowie :(. Prosiłam go żebyśmy poszli do seksuologa, a on nie chce bo twierdzi że to siedzi w jego psychice, że z czym mu seksuolog pomoże, cały czas mu mówię że właśnie on po to jest. Nie mam sił :(((. Błagam o pomoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia mloda mama 29
życzę ci zebys dzis w nocy zmarła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To przestań uparawiać z nim sex tylko wtedy gdy jesteś blisko owulacji. Kochajcie sie caly czas co 2 dni. To go zmyli ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość demiiiii
Czy może mi ktoś pomóc? Z tym że głowy mu nie zawracam typu, że właśnie mam owulację i że mamy tu i teraz się kochać, on po prostu wie kiedy mi przypada. Jak każdy mąż też się interesuje kiedy jego ukochana ma okres, kiedy dni płodne, a jak ona jest rozdrażniona, wredna, krzykliwa i obolała to wie że zbliża się okres... Więc nie wiem jak go zakołować żeby nie myślał o tym :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cgnfbgdk
pewnie go tym erotycznym tańcem odstraszasz. kręcisz spasionym cielskiem z pryszczami i myslisz ze sie spuści ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oho dama z klasą się odezwała
po prostu nie chce mieć bachora i tyle ale nie ma odwagi ci tego powiedzieć tępa tzipo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość demiiiii
Mówisz? Tylko że to czasem u mnie nie jest możliwe, ja pracuję w stałych porach, a on na zmiany, i czasami mijamy się. Nie jest to takie proste, choć wzięłam sobie urlop na przyszły tydzień bo wtedy będą dni płodne, a gdybym nie wzięła urlopu to mijalibyśmy się. A mojemu ściemniłam że mam dużo porządków w domu - mycie okien, sprzątanie, itd przed świętami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość demiiiii
Kropelka, ale kochając się co 2 dni, to też będą szanse? Ja mam schizy że przez te 2 dni plemniki nie przeżyją :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oho dama z klasą się odezwała
No mówię - nie chce mieć bachora :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mówię, że mu zawracasz głowę, ale sama napisałaś, że kochacie się kiedy jesteś blisko owulacji. A jeśli będziecie sie kochac np co 2 dni przez caly cykl to w końcu wyluzuje i przestanie o tym myśleć. No, chyba, że rzeczywiście nie chce mieć dziecka, albo po prostu się przestraszyl, że to już. Pogadaj z nim po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, właśnie co 2 -3 dni to najlepiej bo plemniki zdążą się zregenerować i będą bardziej chętne do parcia naprzód;-) myślisz, że dlaczego przed badaniem nasienia każą zrobić 3 dniową przerwę w sexie? P.s. Może się zaczernij bo tu widzę sporo dowcipnisiów się zebrało. Będą się podszywać pod Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oho dama z klasą się odezwała
no rzeczywiście rzeczywiście :O I nie trzeba być szczególnie domyślnym żeby na to wpaść. Ale nasza tępa rozpłodowa maciora myśli, że się przyblokował ot tak - bez powodu i że jak mu pomacha swoim zadem przed nosem, to będzie w takim szoku, że od razu się spuści z rozpaczy. A tu ni chooya - twardy jest :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oho dama z klasą się odezwała
a kto tu niby żartuje kretynko ? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość demiiiii
On chce mieć dziecko, ma już ten odpowiedni wiek - 29 lat, tylko że on chce jak najlepiej i to chyba za bardzo - to go gubi :(. Rozmawiałam z nim, ale on mówi że bardzo mnie kocha, pożąda, żyć beze mnie nie może ale przez psychikę blokuje się (jednak jak się chce za bardzo :(). A to że w okolicach owulacji się staramy, to chcę jak najczęściej się starać w takich momentach żeby udało się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamalesia
Pewnie wtedy najbardziej ci śmierdzi z krocza i dlatego sie on blokuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość demiiiii
Kropla - mnie nie ruszają te komentarze w zupełności - leję na nie siurem prostym :). Ja pisze z Tobą a nie z jakimiś popaprańcami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oho dama z klasą się odezwała
kłamie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna annna
a skad on wie kiedy ty masz owulację??:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość utyhk
bo traktujecie sex jako obowiazek , zacznijcie to robic tylko jak macie ochote

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oho dama z klasą się odezwała
ty lepiej pogadaj z tym popaprańcem, który cie okłamuje :O Jego widać też olewasz sikiem prostym i oto efekt - nie chce mieć bachora ale boi się do tego przyznać. 29 lat to gówniarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oho dama z klasą się odezwała
a skad on wie kiedy ty masz owulację?? > pewnie jej tzipe co wieczór obwąchuje. Na jej rozkaz, bo wiadomo, że nie z własnej woli :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oho dama z klasą się odezwała
to sprawdzaj idiotko :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomarańcze a może coś o sobie napiszecie :) co :). Aż strach pomyśleć jak seks u was wygląda, i jakie cielska macie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oho dama z klasą się odezwała
lepiej niż u ciebie locho, to twój chyba nie może skończyć w tobie nie ? Może masz taką rozklapioche że już nie dochodzi i boi się że po porodzie będzie jeszcze gorzej :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiek tu nie ma nic do rzeczy. Może chce mieć dziecko ale sobie właśnie uświadomił, że to obowiązki, kasa itd itd. Może na razie siedzi w jego podświadomości i sam nawet sobie nie zdaje sprawy z tego. Faceci raczej nie chcą "za bardzo" chyba że się staracie już kilka lat, ale z tego co poszesz dopiero zaczeliście. Dodatkowo, inicjująz sex w trakcie dni płodnych tylko sama go jeszcze stresujesz bo on wtedy wie, że się musi sprawdzic, sprostać zadaniu jakie na niego nałożyłaś. Spróbuj przez miesiac lub dwa właśnie kochać sie co 2-3 dzień. Gwarantuję Ci, że on się wtedy wyluzuje. Bo jak dla mnie to co nim powoduje to właśnie obawa, że to już. Faceci myślą jednak trochę inaczej niz my ;-) Życzę cierpliwości i powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oho dama z klasą się odezwała
tak inaczej myślą niż wy, rozpłodowe lochy. Rozsądniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelka wiem że mówisz świętą prawdę. Bo przyznam się bez bicia, że stresowałam mojego wcześniej owulacją, tzn. wiedział że robię testy owulacyjne i wiedział kiedy 2 kreski wyszły, no i tak wyszło... Że nic z tego. A Ty masz dziecko? Jak wyglądały u Ciebie starania, i w jakich momentach udało się strzelić złotego gola? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozepuncelka
Nic dziwnego, robienie czegokolwiek "prawidłowo aby się udało" to gigantyczny stres, a jak jest stres to ani przyjemności ani nawet stanać mógłby nie chcieć ;/ Kochajcie się wtedy kiedy macie ochotę a jeżeli tobie tak na dziecku zależy -zgadzaj saię zawsze jak ona ochotę. Z pieszczotami oralnymi i całym zestawem, kiedyś się uda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×