Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Sonko22

7.03.2012 Początek walki z kg :)

Polecane posty

cisza ponownie:) u mnie ostatnio duzo sie dzieje i nie mam za duzo czasu na komputer dzisiaj na wadze juz zobaczylam 67:) nie wiem jakim cudem bo jem normalnie (ale zdrowo) i nie cwicze.. mam nadzieje zaczac jakos bo sie przemoc nie moge.. padam wieczorami o 20 juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie nie odzywam się bo poszłam do pracy i jestem strasznie zabiegana nie mam na nic czasu nawet siły na rower nie mam ostatnio, ale waga spada teraz mam 59,9 :D przekroczyłam magiczny próg 60 i niezmiernie się cieszę a startowałam z wagi 65,7 także jest już się czym pochwalić mam nadzieję wytrwać nadal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki u mnie pora zmienić stopke:) cm w biodrach nie ubyło ale za to w pasie -4 cm:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała gratulację!! Ja się dziś ważyłam tak dla motywacji i wreszcie 4 z przodu :), Zaraz stopkę także zmieniam. Ogólnie jestem zajebiście szczęśliwa, dietę trzymam i jogę idę ćwiczyć zraz przy muzyce Enyi i zespołu Within Templation :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boginka podziwiam Cie naprawde ;) przy diecie 500 kcal trudno jest wytrzymać. mi na 1000 jest trudno wytrzymac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziennie raz chodzę, bo staram się jeść jabłka albo kiszoną kapustę często, a one dobrze robią na trawienie. Prawdę mówiąc jestem zaskoczona, że tak dobrze mój organizm na tę dietę reaguje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzienks, ale ze mnie żadna mistrzyni :) Po prostu jestem uparta :P Ale teraz to ja tak się świetnie swoim ciele czuję, że to masakra jest :) A jak tam u Ciebie mała z postępami?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Boginka jestes MEGA !!:) Wielkie gratulacje i skladam poklon:) w jakim czasie zgubilas te kilogramy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się ostatnio lapalam na podjadaniu ale sie uparłam i poki co daje rade. Waze sie codziennie rano na czczo a po załatwieniu najpilniejszych potzreb i teraz mi waga wskazała 52 kg:) Ale powiem Wam ze nieco odchudzona czuje sie o wiele lepiej bo wreszcie brzuch mi nie przeszkadza jak sie schylam-a przynajmniej nie tak jak do tej pory:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello:) co u Was? Robilyscie sobie moze kiedys jakies oczyszczenie organizmu. Znalazlam cos w necie i wkleje to tutaj,moze ktoras z Was skorzysta:) Jedną z szybszych metod jest dieta, 24-godzinna i płynna, złożona jedynie z ziołowych naparów, wody oraz soków. Ponieważ nie zawiera ona żadnych posiłków nie powinno się ją stosować dłużej niż trzy dni a w jej trakcie lepiej być w domu gdyż może powadzić do osłabienia organizmu. Wskazane zioła: rumianek - oczyści nerki i usprawni ich pracę skrzyp - polepszy kondycje skóry mniszek lekarski - idealny dla nadwerężonej wątroby mięta - świetny dla dróg oddechowych Kolejny, godny uwagi detoks jest weekendowy ale już w piątek warto się do niego przygotować tzn. jedz lekkie posiłki, pozbawione cukru i tłuszczy. Plan żywienia: 1. Sobota - dzień głodówki w trakcie której pijemy tylko wodę mineralną z dodatkiem soku z cytryny. Zmniejsza to łaknienie oraz przyspiesza metabolizm. Jako uzupełnienie pijmy soki owocowe (własnej roboty) lub kupne, rozcieńczone na pół z wodą, oraz warzywne. 2. Niedziela przed śniadaniem - szklanka wody z cytryną śniadanie - museli polane jogurtem naturalnym obiad - gotowane warzywa (można skorzystać z gotowej, mrożonej mieszanki) kolacja - sałatka owocowa z dwóch bananów, trzech nektarynek oraz kiwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:D boginka - wow:) normalnie jak ty dajesz rade to nie wiem :D dla mnie 1000 kcal to minimum, chyba za bardzo lubie jesc :P ale dzieki tobie polubilam na nowo serki topione hehe dzisiaj pocwiczylam, hura! trzymajcie sie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×