Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wybory życiowe

Wieczór kawalerski i moje urodziny.

Polecane posty

Gość wybory życiowe

Cała aż chodzę z nerwów!!! Mam następną sobotę mam urodziny.Planowałam tą imprezę z dużym wyprzedzeniem, żeby wszyscy bliscy znajomi mogli być.Z resztą ja sama mam dużo obowiązków.Praca i studia podyplomowe. Mój facet wczoraj przy kolacji z okazji Dnia Kobiet zapytał czy mogłabym przełożyć swoją imprezę na inny dzień, bo jego kumpel z pracy bierze ślub cywilny i organizuje wieczór kawalerski właśnie w sobotę kiedy jest moja impreza. Powiedziałam, że przełożenie jest niemożliwe, bo już zaprosiłam znajomych na ten dzień i w ogóle poczyniłam przygotowania i teraz nie będę ludzmi kręcić, bo on tak chce. Powiedział mi, że w takim układzie on wpadnie na moje urodziny i ok.22.00 pójdzie na ten wieczór kawalerski. Jak się wkurzyłam!!!! Ja planowałam swoją imprezę od dawna o mój mi mówi, ze o co mi chodzi?Przecież urodziny to ja mogę sobie zrobić każdego innego dnia. Nie dało się z nim racjonalnie porozmawiać.Powiedziałam, że dla mnie to ważne, zeby był na moich urodzinach, to powiedział, ze on nie może odmówić kumplowi. Szlag mnie trafia.Nie odzywam się do niego, jest mi strasznie przykro...Nie wiem czy tego nie zakończyć, bo tutaj ewidentnie pokazał jaka jestem dla niego ważna:(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wybory życiowe
Wybaczcie literówki, ale jestem zdenerwowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myslisz
że woli urodzinki nudnej już własnej baby niż dziwkę tańczącą mu nago przed nosem :)?? NAIWNIARA :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wybory życiowe
I zaznaczam, że nie chodzi mi o to, że idzie na wieczór kawalerski, ale o to że tamta impreza jest dla niego ważniejsza niż moja:(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
ale czemu wazniejsza? Przecież będzie na Twoich urodzinach, tylko wyjdzie wcześniej. Moim zdaniem przesadzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda.pe
Jasne, że zachowuje się nie w porządku, ale ma też trochę racji - urodziny masz co roku, a kawalerski przyjaciel ma raz w życiu. Ty też byś się wkurzyła, gdyby koleżanki odmówiły przyjścia na Twój panieński, bo idą na urodziny, prawda? Wydaje mi się, że Twój facet dobrze chce z tego wybrnąć - najpierw urodziny, potem kawalerski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wybory życiowe
Mireczko, tak do mnie wpadnie na 2 godzinki a z kumplami bedzie się bawił całą noc. W ogóle to chyba idealizowałam facetów a teraz czuję gorzkie rozczarowanie:(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
no ale co ma zrobić?? Nie iśc na kawalerski kumpla?? Przecież nie on ustalał termin tylko kolega. Wrzuć na luz- urodziny jeszcze będziesz miała. Ja na miejscu Twojego faceta zrobiłabym to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja mam przyjaciela
dla mnie idiotyzmem sa te wieczory kawalerskie/panienskie z udzialem tancerek/tancerzy. Denne to i niedojrzale. Mnie nie kreciloby ogladanie golych facetow-bo i po co? Widac, ze Twojego kreci perspektywa wieczorku kawalerskiego i tego, co sie tam moze dziac. Troche nie bardzo, ze woli isc z kumplami niz pobyc z Toba w Twoje urodziny, zwlaszcza, ze wiedzial o nich wczesniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie o imprezie z okazji urodzin wiedzial wczesniej i to wcale nie oznacza ze moze sobie z nich rezygnowac bo urodziny sa co roku. Autorka ma prawo byc zla i rozczarowana jego zachowaniem bo dla mnie pojscie na urodziny ukochanej osoby byloby wazniejsze niz ogladanie golych dup na wieczorze kawalerskim czy panienskim ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda.pe
Jeśli Waszym zdaniem faceci mają w głowie tylko gołe dupy, a wieczór kawalerski to tylko i wyłącznie okazja do oglądania tancerek, to współczuję Waszym partnerom :/ Myślę, że w dzisiejszych czasach jest tyle fajnych sposobów na spędzenie wieczoru kawalerskiego/panieńskiego, że mało kto sprowadza sobie dziwki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wybory życiowe
No właśnie.Gdybym ja stanęła przed takim wyborem to byłabym z ukochanym w dniu jego święta a nie balowała z koleżankami. Tym bardziej, że wiedział o mojej imprezie dużo wcześniej a ten kolega zadzwonił i on już leci:/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale skąd pewność, że na tym wieczorze kawalerskim w ogóle będą "gołe dupy"? Ja uważam autorko, że to Ty się przypierdzielasz i że to Twoj facet ma rację. Wybrał najrozsądniejsze rozwiązanie, które pozwoli mu zaliczyć obydwie imprezy i zadowolić - teoretycznie - wszystkie strony. Szkoda tylko, że jedna ze stron(czyli Ty) nie jest w stanie spojrzeć dalej niż czubek własnego nosa i pojąć, że ślub przyjaciela i jego kawalerski jest raz w życiu i dla Twojego faceta jest ważne, żeby tam być. Zarzucasz facetowi, że olewa coś, co jest dla Ciebie ważne, a sama robisz dokładnie to samo. W dupie masz to, co jest ważne dla Twojego faceta. Nie widzisz też, że on Cię wcale nie olewa, bo przecież będzie na Twoich urodzinach. To, że nie zostanie do końca imprezy, to już jest jedynie szczegół. Ciekawe czy Ty odpuściłabyś panieński najbliższej przyjaciółki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda naiwniara z ciebie
wieczór kawalerski to dziwy na rurach i tyle. I u kumpla i u szwagra byłu prostytutki i takie są fakty. Po to jest kawalerski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamrożka1111
To powiedz żeby zrobił odwrotnie - był u kumpla do 22 a reszte czasu na twojej imprezie... To by było sprawiedliwe, skoro bylaś pierwsza... Poza tym to ślub cywilny wiec nawet pewnie na nim nie będzie ale wielki wieczór kawalerski nie może go ominąć:D smieszne... Ślub cywilny też moze mieć co roku:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda.pe
Nogogłaszcza, brawo! Ale jak widać, odpowiedzi w tym tonie są tutaj ignorowane, bo autorka napisała post tylko w celu potwierdzenia, że ma faceta-potwora-egoistę, a sama jest nieskalany kryształ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda.pe
Być może jestem naiwniarą. A być może po prostu doceniam swojego Męża, nie widząc w nim tylko samca, którego jedynym instynktem jest popęd seksualny. I ufam mu przede wszystkim. Współczuję, że w Twojej rodzinie są takie zwyczaje - w mojej ich nie ma, a zarówno mój Mąż, jak i brat, swoje wieczory kawalerskie spędzili pijąc z kolegami i na tym poprzestając.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uhm, chyba masz rację, wybaczcie. Tak autorko, Twój facet to skończony cham i egoista, który nie liczy się z Twoimi uczuciami. Pewnie nie umie też aportować i nie raguje na komendę "siad". Rzuć go! :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
wybory życiowe- to, ze Ty olałabyś wieczór panieński swojej przyjaciółki nie oznacza, ze Twój facet ma robić to samo. Dziwna jesteś, ze nie widzisz z jego strony kompromisu- ma być tak, jak Ty każesz, bo byłąś pierwsza. Dla mnie to dziecinne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adasjaks
Jeżeli wczesniej kolega nic nie mowil o kawalerce, nie planował to ja nie rozumiem zachowania faceta... Planowalas cos z nadzieja ze bedzie a on sie wykęca, moze tak samo koledze powiedziec ze dziewczyna ma urodziny i zalezy mu zeby tam byc... moze z kolega popic wczesniej. Kolega pisała a nie przyjaciel....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjkkk
ja sie nei dziwie autorce, to sa jej urodziny, ktore byly dawno zaplanowane, a to jest jej facet, najwazniejsza osoba ktora kocha i jest jej przykro, ze woli isc na durny wieczor kawalerski niz byc ze swoja ukochana w dniu jej urodzin i z jej goscmi, jak to by wygladalo, ze o 22 sie zmywa na impreze.. co laske jej robi ze do 22 będzie?? niech w ogole nie przychodiz... zreszta kto powiedzial ze kawalerski jest raz w zyciu?! sory ale jest jej facetem i niech nie rozpierdala jej planow bo jakis kumpel pozal sie panie ma jakis dupny wieczor kawalerski. jebani faceci.. ja bym jebla focha na miesiac ;) ciekawe jakby on sie poczul gdyby dla ciebie ktos inny byl wazniejszy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
ale Wy tak serio czy jaja sobie robicie? Bo się pogubiłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moremoremoremore
ja wieczor panienski siostry planowalam wczesniej i wszystkie dziewczyny wiedziały miesiać do przodu... także można było porobić sbie palny na inne dni... a koledze sie moze przypomniało tydzien wczesniej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda.pe
More, faceci inaczej podchodzą do takich rzeczy...U nas wszystko musi być dopracowane, a oni po prostu idą się upić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moremoremoremore
Różnie to jest i zależy od faceta. Brat nie wiedział nawet że koledzy mu zaplanowali kawalerski. Po prostu wjechali na chate (ja z mama juz miałyśmy naszykowane jedzenie do nich) posiedzieli w domu popili... i zabrali go do klubu nocnego... co sie okazuje nie bawil sie zbyt fajnie, spodobalo mu sie jak wyszli na miasto:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda.pe
No właśnie, jest jeszcze kwestia tego, że kawalerskiego nie planuje się samemu. Autorko, może kolega Twojego faceta też dowiedział się od świadka na tydzień przed, że "w sobotę ma mieć czas, bo jest kawalerski" i tak też informuje resztę, dlatego nie było możliwości, żeby Twój facet poukładał sobie wszystko wcześniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wybory życiowe
To nie jest jego przyjaciel, tylko kolega z pracy.Pytałam czy to było planowane wcześniej to powiedział, ze siedzieli razem na piwie z chłopakami i wpadli na pomysł, że urządzą ten wieczór kawalerski.Padła luzna data i wszyscy przytaknęli.A mój już wtedy wiedział o mojej imprezie. Tak, rzeczywiście to ja jestem ta podła i egoistyczna, bo nie dam się pobawić mojemu facetowi z kumplami. No przeciez wieczór kawalerski też można zrobić każdego innego dnia-w myśl hasła, którym posłużył się mój facet odnośnie moich urodzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×