Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość po.pi

Pogaduchy.

Polecane posty

Gość po.pi
oglądamy :D dwóch facetów walczących o kobitkę. każda o tym marzy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość clumas
po.pi ja pierwszy raz we wtorek wziełam jakieś tabletki nasenne i tak mną zakręciło... dosłownie jakbym była po kilku piwkach, więcej już się tego nie dotknę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe tak tak tak jak każda o tym marzy to po co te pretensje jak facet się tłucze o was :D a po co ci te proszki nasenne ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po.pi
clumas ja już biorę takie, że każdego powalają po max 5 minutach. ja biorę x2 i jeszcze z półtorej godziny książkę muszę czytać, żeby w ogóle mnie zmuliło. no ale ja cierpię na bezsenność od 2,5 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po.pi
o mnie nigdy się nikt nie tłukł i mi się tak marzy czasami :D proszki biorę na bezsenność. ciężko zasypiam, budzę się co godzinę, pół godziny, chodzę, nie mogę znów usnąć i tak na okrągło od 2,5roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po.pi
no widać można cierpieć. trochę to męczące jednak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A o mnie prawie sie tłukli raz ,ale ich uglaskałam hehe,a jeśli chodzi o bezsennośc to straszna rzecz,czasem doświadczam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po.pi, coś nas łączy ;-) ja już się nawet do lekarza wybieram z moją bezsennością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to współczuje mi się to jeszcze nie zdarzyło ale to chyba musisz mieć dużo stresów no ale wróćmy do milszych tematów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po.pi
no to wychodzi, że tylko o mnie się nikt nie bił. no co za życie ehh :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość clumas
ojej, to mocna dawka musi być... ta bezsenność ma coś wspólnego z depresją ? .... może głupio pytam ale ja zielona w tym temacie. ja w poniedziałek miałam operację, we wtorek cała opuchnięta i obolała byłam więc próbowano mi jakoś zmniejszyć cierpienie i dawali mi różne tabletki :) ale ja wolę się pomęczyć niż to połykać, nawet przeciwbólowych nie biorę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po.pi
shyshka nie ma co zwlekać, do psychiatry, zdiagnozuje, zapisze coś, potem jest niby lepiej. ja zmieniam leki ciągle, bo na mnie nic nie działa, teraz biorę mieszankę antydepresanty plus nasenne. siedzenia na cafe jest wynikiem nie powodem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
clumas masz racje lepiej nie łykać żadnej chemii człek potem taki zakręcony :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie na kafe siedzieć tylko walczyć dalej każde nie powodzenie ma być motywatorem do podejmowania kolejnej próby aż się w końcu uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość clumas
heh ostatni raz piłam w sylwestra, tak brakowało mi tego fajnego kręcenia się, samolotów w łóżku i proszę.... taka mała tebleteczka wywołała tak zaskakujący efekt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po.pi
clumas psychiatra stwierdził maskowaną depresję i bezsenność to niby jeden z jej objawów. chociaż nie jestem typowa depresyjna, nie siedzę, nie płaczę, nomalnie żyję, ale mam pewne "inne wyskoki", więc może ma rację. zobaczymy, co wyjdzie z tej terapii. wytrzymujesz nawet bez leków przeciwbólowych? podziwiam! w poniedziałek straciłam przytomność, nieźle się potłukłam i do dzisiaj biorę bo mnie tak głowa boli, a Ty po operacji bez, no podziw naprawdę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po.pi
to spróbujcie benzodiazepiny łykać, dopiero wami pokręci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po.pi
no ja relaksacyjnie nie biorę przecież, ale kiedyś musiałam, i taki fajny odlot był po nich :D ja tam nawet alko nie łykam, normalnie jak z aa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość clumas
oj, biedaczko, a co się stało że dopadła Cię ta depresja ? jak sobie radzisz na co dzień ? to musi być okropne, ja pomimo strasznych rzeczy które przeżyłam wyszłam na prostą i na szczęście żadne depresje mnie nie dopadły ale gdyby nie bliskie mi osoby pewnie też bym musiała się leczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po.pi
rozrywkowo nigdy, z musu (choroba). a alko nie lubię, bo nie znoszę kaca i zawsze wydaje mi się, że po jednym drinku mam alko przez 3 dni we krwi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość clumas
hah ja ogólnie jestem odporna na ból, teraz jak się nie uśmiecham i nic nie mówię to nawet da rady wytrzymać :D (w pon miałam chirurgicznie powiększane usta - mam na nich ok. 20 szwów:P). dlatego kafeteria teraz dla mnie to idealne rozwiązanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe :) to co ty pijesz ?? :D nie po wszystkim jest przecież kac :P a no właśnie a co to się stało że masz takie problemy ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po.pi
chorowałam na depresję kilka lat temu, ale taką konkretną, że nie byłam w stanie wyjść z łóżka, jeść, w ogóle nie fukcjonowałam, byłam na granicy katatonii. a dlaczego to nikt nie wie. nikt nigdy w mojej rodzinie nie chorował, więc to nie genetyczne. a teraz w sumie dobrze się czuję. mam tylko problemy ze snem, z jedzeniem i byłam okropnie nerwowa. psychiatra stwierdził, że to nawrót depresji, tylko, że jest maskowana przez nietypowe objawy. więc biorę leki z nadzieją, że minie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po.pi
ja pijam colę i red bulle :D clumas powiększanie ust ze szwami? dziewczyno, jak oni Ci to zrobili? myślałam, że coś się wstrzykuje tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×