jak można mieć dziecko rok po roku no jak????;\

sama sobie zaprzecxasz - pomaga, a nie wychowuje za nią, tak??

Miło by było m ieć pania opiekunkę do dizeci ,szczególnie jka są młodsze ale rozczaruję cię pomarańczo - niestety n ie mam opiekunki :) Jak chłopcy byli mali byliśmy biedni jak myszy kościelne i po prostu nie byłoby nas stać na taka panią ..a szkoda

to poco kłamiesz ,ze ktoś ci pomagał ? że taka bogaczka j estęś ?

takasobiebajeczka musiałaś coś zrąbać, bo mam brata młodszego o 14 lat i dogadujemy się rewelacyjnie, między kuzynkami jest 17 lat i też się od początku dogadywały :) sąsiad wychodzi na plac zabaw z bratem młodszym o 15 i miło na nich patrzeć :)

rok po roku to trzeba być totalnym egoistą ponieważ na drugim dziecku bardzo ucierpi pierwszy "starszy maluch" który potrzebuje 100% uwagi nie dzielonej z noworodkiem , po drugie kobieta rodząca raz za razem nie jest zregenerowana a jej ciało po drugim porodzie to zwyczajnie wrak . Jest to bardzo nieodpowiedzialne i niepotrzebne. Optymalna różnica wieku pomiędzy dziećmi to 3 lata a minimum 2 lata.

To prawda straci to starsze dziecko

Tragedia

E nie przesadzajcie ,na początku cieżko a potem juz lepiej

Moja kumpela ma i żyje

nie wszystkie dzieci takie sa. zona kuzyna ma takiego rocznego syna, że jak go posadzisz, tak siedzi. zero stresu. inna sprawa że niektorzy maja tez pomoc rodziny (ja nie)

ja mam dziewczyny, 2 lata różnicy i teraz jest cudownie...chociaż pierwszy rok był bardzo ciężki...teraz mają jedna 4, druga 2 latka i tak świetnie się ze sobą dogadują, że mnie nawet do zabawy nie potrzebują. mam czas dla siebie, one mają ze sobą świetny kontakt, czego chcieć więcej ; ) jedna bez drugiej nie potrafi zasnąc...chciałabym mieć jeszcze jedno, żeby ta różnica nie była duża,ale niestety nie stać finansowo na trzecie ; )

Moze z wpadki

Tak piszecie o tych blizniakach albo trojaczkach a ja znam takie malzenstwo mieli blizniaki. Dzieci poznio siadaly, pozno chodzily bo po prostu nie byly noszone, bawione. Pozniej gdy zaczely chodzic rodzice zrobili im kojec i tylko tam spedzali cale dnie bo inaczej nie dali rady ich upilnowac. Dzieci sa slabo wychowane nie poswiecano im tyle czasu ile powinno. Ta znajoma mowi ze pierwsze 3l to byl istny koszmar woec nie gadajcie glupot ze wy sobie tak swietnie radzicie. Miedzy moimi dziecmi jest 4l roznicy i uwazam za tak jest idealnie

ja mam córeczke 19 mc i planujemy drugie dzieciątko Ja jestem psychologiem Ukochany inżynierem Ale z nas patologia ..... ha ha ha

klucz to zorganizowanie i pogoda ducha :-) ale dla mamałyg zawsze kłody pod nogami

Ten kto napisal ze dziecko rok po roku to patologia ma nierówno pod sufitem. Czlowieku zastanów sie co mówisz. Jestem matka 3 dzieci 5, 4 i 2 latka i jestem w czwartej ciąży. I jestem szczęśliwa bo dzieci to największe szczęście. Jesli ktos tak pisze nie wie co to dzieci. To nie tylko ciągle praca ale i chwile radości. Wiec jesli dobrze wychowasz swoje dzieci nie narobisz sie. Ja nie mam problemu choc jestem w 4 ciąży a mam dopiero 25 lat. Zastanówcie sie co piszecie

Rok po roku, to jest impreza dla ludzi z końskim zdrowiem. Znam kobietę, która tak 4 urodziła, ale do tej pory nie wie co to dolegliwości ciążowe, nie była nacinana, nie popękała, więc od razu mogła śmigać. Nie wie też co to anemia, zapalenie tarczycy po porodzie i inne rzeczy.

Jestem mamą 6 miesięcznej cudownej dziewczynki i za 2-3 miesiące chcemy postarać się o kolejne maleństwo. O ile się uda. O córkę staraliśmy się 4 lata... Mój lekarz powiedział, że jeśli będziemy to odwlekać, moze się nie udać, bo organizm jest w tym momencie "rozgrzany" hormonalnie i gotowy na ciążę. Długo by pisać co i dlaczego, do sedna ;) Stać nas na drugie, piąte i dziesiąte dziecko więc to żadna patologia. Dzieci to skarb, radość. Chcemy dać córce brata lub siostrę tak, by miała kogoś bliskiego gdyby nas zabrakło... A z rzeczy praktycznych? pierwszy rok napewno będzie trudny, ale wszystko jest do ogarnięcia! :) Wszystko zależy od zaradności i organizacji. Córka ma pół roku, a w moim domu lśni, ogród zadbany, obiad na stole... ciuchy poprasowane a pies wyprowadzony. DA SIĘ! Ale są też mamy, które przy jednym dziecku mają syf, chodzą z tłustymi włosami i dzień w dzień jedzą kanapki... Córka jest dopilnowana, ma 6 miesięcy i 2 dni, siada i powoli zaczyna raczkować, rozwija się wzorowo. nie widzę w tym krzty patologii... Patologią raczej nazwałabym autorkę i każdego, kto z posiadaniem 2-3 dzieci wiąże jakieś negatywne wzorce... chyba sam miał słabe, skoro nie potrafi w tym ujrzeć zwykłej szczęśliwej rodziny. Pozdrowienia dla świadomych mam :)

No normalnie, no.

Oj ty z 12.38 tobie sie wydaje Żr tak będziesz miała całe życie? Bo półroczny dzieciak jest grzeczny? Kobieto ogarnij sie przed tobą prawdziwy maraton :-P

Motywacja 500+

moja kumpelka ma jedno ze stycznia a drugie z grudnia tego samego roku .a druga ma miedzy dziecmi 15 miesiecy roznicy ,myslala ze jak karmi to nie zajdzie ;)

Po co odpowiadać na idiotyczny post, do tego archiwalny

Mam córkę 9 miesięczną i zaczynamy się starać o drugie. Nie chcę większej różnicy niż 2 lata, poza tym jestem już w trybie pieluch i jakoś drugie ogarnę. A potem wrócę do pracy i będę spokojnie mogla pracować,

Jak ktos chce i zdrowotnej daje radę to Oki Mnie cieszyły małe dzieci i miałam przyjemność z faktu że mogę poświęcić im czas więc mamy przerwy po 4 lata. Mamy 3 dzieci i nie chciałabym mieć dzieci jedno po drugim.