Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Koniczyna79

ZACZYNAMY STARANIA 2012/2013

Polecane posty

hej dziewczyny...ja zabiegana jestem od przyjazdu do domu,mamy duzo pracy,do tego pare ekstra spraw sie zwalilo na glowe biore duphaston...4 dzien, wizyte mam dopiero na 20 maja wiec jeszcze poczekam,ale nie spieszy mi sie..... ja podobnie jak natka odpuszcza sobie......do konca wakacji nie mam zamiaru sie starac mysle nawet nad antykoncepcja aby zupelnie wyluzowac i nie myslec....ze moze jednak jestem.....chce sie skupic na pracy....wyzanczylam sobie kilka finansowych celi do zrelizowania :) nie mysle teraz o ciazy.... u mnie zblizaja sie wakacje, zamienilam buty na japonki i juz czekam na odwiedziny znajomych, zawsze ktos latem do mnie zajezdza.....smiejemy sie z mezem,ze prowadzimy hotel (nasz dom) z wyzywienie (nasza resto) dla przyjezdnych...i dzielimy miesiace na turnusy....bo zawsze sa przynajmniej dwa najazdy,ale bardzo sympatyczne :) moja miejscowosc tez sie ozywia na wakacje i jakos tak koniec z marazmem i marudzenia,jedny slowem jest dobrze :) zagladam tutaj,moze nie zawsze pisze ale zagladam.....po prostu mam teraz troche wiecej zajec co mnie odciagaja...ale mysle o was i sledze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gutka27
Majka i Natka, dobre podejście. Ja ten cykl miałam na straty. Miało nie być ciąży, i tu mega zaskoczenie, najlepiej tak podchodzić. Szykowałam się na drugi cykl i już doła miałam. Powaga. Majka, to fajnie macie z mężem, na nudy nie narzekacie i o to chodzi w życiu:) Natka, fajnie, ze te dwie kreski, aby tylko wytrwać do tego 6tc, póki co jest radość i ale są i nerwy. Jak już brzuch mocniej zaboli to się martwię. Ginekolog kazała mi brać nos-pę, bo czuję bóle brzucha. Koniczynko, czy Ty brałaś nospę w ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gutka 27 gratuuuuuulacje. Dbaj o siebie i malenstwo:) Jednak jest nadzieje ze po trudach i mękach sie udaje. To inam sie uda!!!!Dzisiaj 6 d.c no i za niedlugo starania czas zaczac. Odebralam wyniki morfologi i wszystko w normie:) TSH tez spadlo z prawie 7 na 1.7 wiec mam nadzieje ze teraz sie uda:) To drugi cykl staran ale i tak mam nadzieje sie tak szybko pojdzie choc niektorzy tak dlugo sie staraja. Teraz mezowi nie odpuszcze- co 2 dni i koniec kropka!!Potem bedzie odpoczywal:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serdecznie gratuluję wszystkim ciężarówkom:) Jestem jestem:) Od kiedy wiosna przyszła na dobre staramy sie jak najwięcej czasu spędzać na dworze. Michałek ma już prawie 3,5 miesiąca i zaczął podejmować próby przemieszczania się- leżąc na pleckach odpycha się nóżkami i tak sobie wędruje. Zostawiłam go dziś na kocyku na środku pokoju a jak weszłam zobaczyć co majstruje to już był prawie pod stołem:) Rośnie jak na drożdżach. Ma już 66cm i ponad 7kg. Jest teraz tylko na sztucznym mleczku i jest dużo spokojniejszy. Pogodny, ciągle uśmiechnięty:) a za 2 tygodnie zaczynamy jeść warzywne zupki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Calineczka jak jeszcze tu zaglądasz to u mnie test owulacyjny wyszedł na + dziś czyli w 19dc, wiec tez w około 3tyg od początku cyklu, mysle ze to jest norma, bo organizm po ciąży musi mieć chwile na regulacje hormonow, dlatego nie ma owu w polowie cyklu tylko troszkę później. Oj ten cykl znowu będzie dlugi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PCOS MAM I DZIECKO TEŻ
Życzę Wam Kochane owocnych starań, a ciężarnym szczęśliwego rozwiązania! U mnie niestety bardzo źle więc odpuszczam jakiekolwiek starania :( Nie dane mi urodzić drugie dziecko :( Straciłam pracę dziś :(ukochaną, wymarzoną pracę, która była dla mnie sensem... Cięcia etatów... Na dodatek mój kochany chłopczyk nie dostał się do przedszkola :(Tak mi jest smutno i źle. O czym też dziś się dowiedziałam... Sięgnęłam po papierosy i piwo...od tak dawna... Kibicuję Wam, ale opuszczam z ciężkim sercem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PCOS MAM przykro mi z powodu pracy.......wspolczuje i powodzenia!! jak to mowia nie ma tego zlego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gutka27
PCOS MAM I DZIECKO TEŻ, przykro mi, niestety u nas to nie nowość, jednego dnia ma się pracę, a drugiego możesz już jej nie mieć . Szkoda, że tak wyszło i w Twoim przypadku. Mam nadzieję, że znajdziesz niedługo nową! I tego Ci życzę. I ułoży się,emerytką nie jesteś, zdążysz urodzić upragnione, drugie dziecko. Przecież do 2-5 lat może być zupełnie lepiej. Póki co będziesz miała czas dla swojego synka i nie przegapisz chwili z jego szybkiego rozwoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gutka27
Alex, miło słyszeć, że u Was tak ładnie:) Pewnie teraz nie wyobrażasz sobie jak to było bez synka:) No rośnie Ci duży chłopak:) I jaki ruchliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gutka27
Anibas, to ładne masz teraz TSH i śmiało powinno wyjść niedługo z dzidzią:) życzę rychłych dwóch kresek:)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneta7
witam wszystkie mamy obecne i przyszłe mam wiele pytan na które brak odpowiedzi staram sie z męzem od dwóch miesiecy okres miałam 29 marca owulacje 13 14 15 kwietnia kochaliśmy sie na całość strasznie chce dzidziusia popolewa mnie podbrzusze ból przeszkadza nigdy tak nie miałam miesiączke mam dostać 28 kwitnia a już dziś zrobiłam test NEGATYWNY nie wiem czy nie jest za wczesnie jak myślicie strasznie bede wdzieczna za rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gutka27
Aneta, czekaj najlepiej do dnia miesiączki i wtedy testuj. Mi co prawda wyszedł dwa-trzy dni przed @. Czyli można zaryzykować i zrobić test 26.04. No co Ty za tak wcześnie Ci nie wyjdzie, czekaj do 26-ego:) Ja robiłam 4 dni przed spodziewanym terminem @ i nie wyszedł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gutka27
Koniczynka, kiedy testujesz? Będę trzymała kciuki:)!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam koniczynka coś mało cię ostatnio widac umnie nic nowego niewiem co sie dzieje tem od 16kwieta 36,6 przez trzy dni a dzisiaj juz skok 36,8 niewiem juz sama co myslec otym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się niestety zmagam teraz z infekcją grzybiczo-bakteryjną. Na szczęście nie było dużo staranek w tym cyklu, tak na luzie, chyba 4 dni przed owu i 1 dzień po owu. Ovufriend pokazal że szanse na ciąże słabe, wiec teraz się lecze, maz tez dostal tabletke przeciwgrzybicza. Kurcze nie wiem skad się to przyplątało, fakt ze chodze na basen ale chodziłam tez przez lata i nie wiem ale może z raz zdarzyla mi się taka infekcja. Nie mam do tego sklonnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gutka, tak z córką mnie nie mdliło tylko chyba ze dwa razy tak nagle jak bylam na zewnątrz zwymiotowałam. Natomiast z synkiem to mulilo mnie przez caly 1 trymestr ale za to nie wymiotowałam. Z synkiem schudłam 1kg w tym okresie a przy corce nie paietam ale wtedy bylam szczuplutka. Teraz bym tak chciała schudnąć ale tak mi się chce co chwila jesc ze będzie ciężko. Na razie waha się 63-64 i nie chce nic zlecieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na testowanie to jeszcze mam czas. musze zaczekać co najmniej do 30dc a najlepiej do 32dc, bo owu była w 20dc.wiec sobota albo poniedziałek. choć nie robie sobie nadziei bo staranka slabe w okresie płodnym a zaraz potem dolaczyla infekcja. ledwo mi się udało w piątek do lekarza dopchać, a już nie mogłam wytrzymać z tego swędzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co jakiś czas tu zaglądam ,co prawda nie zawsze się udzielam ale śledzę was i widzę że entuzjazm wszystkim już opadł,mi troszkę też ,lecz się nie poddałam "walczę dalej i widzę -czuję że mój organizm jeszcze też walczy,więc nie jest źle:) był znowu monitoring u mnie w 12 d.c zgłosiłam się u mojego gina z zastrzykiem lecz okazało się że jest niepotrzebny organizm sam zaczął pracować(pęcherzyk dominujący w tym cyklu urósł sam na 24mm)i jak się okazał pękł też sam:) z moim M postanowiliśmy wrzucić na luz i przytulanko był ok 4 dni przed owu i 3 dni po na spokojnie bez parcia ahhh na samą myśl bujam w obłokach:p .Dziś mam 16 d.c nie wiem co się dzieje ale od wczoraj coś mnie kuje lewy jajnik i pobolewa podbrzusze ,ból jest znośny,coś pomiędzy bóle miesiączkowym a bólem owulacyjnym:/ nie wiem co się dziej mój gin ma urlop do 6 maja więc nawet nie mam jak się jego zapytać:/ mam pytanie do was kobietki czy przy zażywaniu hormonów miałyście większe wzdęcia?bo ja wróciłam do duphastonu tzn.gin kazał mi go znowu brać i znowu mam te bączki:p Poza tym :koniczynka: jak się czujesz? gutka :jak tam przebiega ciąża? Wiosna/lato idzie, bociany przylatują więc chyba coś przyniosą nam w końcu,aczkolwiek ja jeszcze w tym roku nie widziałam żadnego:p pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa zapomniałam cykle mi się skróciły do 28 dni:) postanowiłam ze testować będę dopiero 10 maja na spokojnie co będzie to będzie jak na razie nie nakręciłam się.... jeszcze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natka-pewnie ze bociany sa-2 razy widzialam je w swoim gniazdku i raz 1 lecacego nad nami(no prawie:)). Lecacy bocian to ponoc dobry znak:) Oj zeby sie udalo!! Tak jak sobie zaplanowalam-biore w obroty meza co 2 dni, zadowolony jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gutka27
Natka, po duphku bardzo źle się czułam. Więc brzuch ma prawo Cię tak boleć i nawet mdliło mnie po tym leku. Musisz wyluzować to będzie ciąża:) Ja się teraz nie spodziewałam absolutnie. Organizm i dzidzia same sobie wybierają najodpowiedniejsze moment:) Ja czekałam aż ok 10-11 miesięcy na to:) Koniczynko, mimo grzybka trzymam kciuki!:) Annibas, życzę dwóch krech za 2 tyg.! Ciąża ok, byłam wczoraj na usg i dostałam fotkę okruszka:) Leci mi 5tc i 5 dni. Mdli i mało jem. Najczęściej banany i bułkę z masłem. Przypałętała się grzybica, ale dostałam bezpieczny lekw globulkach na 3 dni-ale u mnie to będzie standard. I wybrałam sobie dobrego lekarza w prywatnej klinice. Sprzęt usg na wysokim poziomie. Majka, co u Ciebie? jak leci w Hiszpanii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny,ja podobnie jak natka,zagladam,sledze,ale....malo sie udzielam...bo nic nowego u mnie...duphaston dzien za dniem i takie tam....dzis mi mija 3 dni po odstwieniu, wiec czekam na ciote.....zazwyczaj juz plamie od 3 dnia,ale to dopiero 12 w poldunie wiec....nie bede juz jej tak wyliczac....i tak jest zadkim gosciem.... u mnie cieplo ale ogolnie duzo stresów w pracy.. gutka powiedzialas juz rodzicom???? znajomym????? wybierasz juz imie???? czy jescze sie wstrzymujesz??? pamietam,ze czekasz na dziewczynke :) natka powodzenia na staraniach :) przynajmniej masz regularne cykle,a to wazne i jajo chodujesz wiec...predzej czy pozniej bedzie dobrze :) konieczynka kuruj sie :) mam nadzieje,ze juz lepiej,anibas powodzenia tobie rownie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gutka,jestem wuluzowana ale w moim przypadku nie da sie nie myśleć bo każdy cykl mam monitorowany wiec jeśli jadę do gina na usg to nie sposób wyprzeć z siebie owe myśli,ale jak napisałam wcześniejz moim M wrzuciliśmy naa looz i był czysty spontan bez wyliczania w jakie dni możemy a jakienie.:)co do dupka to nie jest mój pierwszy cykl z nim wiec wiem jak mój organizm reaguje na niego mialam dwu miesięczną przerwe od niego i wtedy brałam luteinę dopochwową.lecz jak go wcześniej brałam to nic mi nie było żadnej reakcji ze strony organizmu.dziś jajnik i podbrzusze przestalo boleć wiec może to coś innego no cóż... majka: to fakt drugi miesiąc u mnie jest oki unormowało sie w końcu @ przyszła po 28 dniach a owu w 12d.c.wiec pięknie a nie po 48 dniach @. ja okres mam dostać 6 maja wiec cierpliwie czekam bo może te bóle to napięcie przedmiesiaczkowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gutka27
Natka, to wyobraź sobie, że ja czekałam na okres:) Miałam typowy pms, od dnia owulki już mnie bolały piersi:) Parę dni przed spodziewana @ tak mnie typowo brzuch na okres bolał, nawet mocno, że w ogóle nie myślałam, ze to ciąża może być;) Wnerwiona chodziłam, głowa bolała na maksa. Potem zaczęły jazdę jajniki. Ale mdłości mnie zmyliły i wieczorem na 3 dzień przed @ zrobiłam test, od razu dwie krechy wyszły:) Tak więc nie zmyl się tym pms-em, możliwe, że jesteś w ciąży:):) Czego Ci życzę:) Najważniejsze, ze cykle masz swoje. Tylko po co duphka brać skoro naturalne cykle masz? Ja akurat w cyklu, w którym nie brałam tego leku zaszłam. może spróbuj jeden, dwa cykle bez monitoringu? Psycha będzie optymistyczna i szybciej się tak uda:) Majka, to @ nie przyszła? Ciekawe:) Może to coś innego:) Zazdroszczę pogody, choć w PL już powoli wiosna się rozkręca:) Ja tez się staram mało na necie siedzieć, co za tym idzie i na forum wchodzić, przed wizyta naczytałam się o pustym jaju płodowym, zaśniadzie, ciąży pozamacicznej, że do tej wizyty to miałam niezłego pietra. Okazało się, ze niesłusznie i niepotrzebnie się tylko nakręcałam. Ja nie wiem, ale mam wrażenie, że niedługo, kwestia paru miesięcy i Majka będzie w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gutka27
A owulacja nieważne w jakim dc, czy w 12dc czy nawet w 30dc. Ja miałam w 22dc i zaszłam, więc reguły nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gutka nie nakrecaj sie tak.... ;) ja juz plamie,wiec do jutro @ sie rozkreci...a co do duphastonu, to w twoim przypadku rzeczywiscie byl zle dobrany....na dlugie cykle nie ma leku....to wszyscy lekarze mowia....ale w innych przypadkach jest on niezbedny.....w moim...bez dupka nie mam okresu w ogole....ciekaw czy jakby w ogole nie brala,to czy w ciagu tego pol roku mialabym okres..........watpie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gutka27
Majka, pytałaś czy mam już imię. Imię dla dziewczynki już mam i dawno miałam:) I dla chłopca też. Najważniejsze, aby zdrowe było, wiadomo, ze chciałam dziewczynkę, ale co będzie to będzie i tak będzie kochane, o drugie wtedy już bardziej się wystaram, aby strzelić w tę płeć:) Wiedzą rodzice, bracia, teściowie i babcia. I na razie nikomu nie mówię. To teraz niech @ się kończy, pewnie i tak i tak będziesz się starać czy odpuszczasz? Warto spróbować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gutka mam taki metlik w glowie.....ale chyba nie odpuszcze,czekam na ta wizyte w maju, na 20ego, i co pani doktor zaleci,tak bede robic....chyba jednak sie nie wstrzymam....bo skoro leczenie ma potrwac,to chyba nie bede czekac....w tym roku koncze 31....lat , w pazdzierniku.....jesli chce sie wyrobic z dwojka dzieci,to nie odpuszcze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba sprobuje medytacji.....bo juz nie wiem czego,aby wrocil mi okres......to jakis zanik miesiaczki wtórny......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to pewnie wina testosteronu i andregenów(a mam wysokie) ktore moga powodowac wtórny zanik miesiaczki i cechy podobne do PCO...nie wiem jak to sie leczy...ale chyba jest jakis lek na obnizenie testosteronu.....kolezanka mi powiedzial wprost...skoczyl ci testosteron,bo biznesem sie zajelas.......hmmmm co wy na to????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×