Ojciec i reszta rodziny przed laty zrobili mi krzywde a ja dobrze postapilem!!!!

Zrobilem tyle dobrych uczynkow wobec nielubianej rodziny!!!! Otoz niedawno moja zona zdradzila mnie z ojcem, z ojcem ktorego 23 lata na oczy nie widzialem, dopiero dwa lata temu go poznalem. I co??? ona jest w ciazy. Wybaczylem jej i zaproponowalem jej bysmy dalej byli razem, ojcu rowniez wybaczylem. I jeszcze w dodatku dziadkowie ze strony matki ktorzy obwiniali mnie o niepowodzenia ich corki bo miala bekarta przyjalem pod swoch dach, bo tak prawde mowiac reszta rodziny nie chciala sie nimi zajmowac. A teraz przyjalem ich pod swoj dach myslac ze jakos to bedzie. Ciesze sie ze po tylu latach mam prawdziwa rodzine.

za dużo "mody na sukces" :)

a co do tego ma moda na sukces, po prostu chcialem sie pozalic!

no niezle niezle. a kto dziecko ojca wychowuje?? ty wychowywac bedziesz swego brata/siostre, ktory/a do ciebie powie-tato-....hmmmm nie wiem czy kafeteria to dobre miejsce na takie wywody. bez obrazy oczywiscie i calkiem serio pisze-moze znajdz dobrego terapeute ktory wyslucha a moze i doradzi...?

"trudne sprawy" odcinek z grudnia

To nie ma nic wspólnego z serialami! Tak mi się ułożyło a ja już się z tym pogodziłem.