Czy są tu spełnione i szczęśliwe kobiety?

a jakby zrobić taką zapiekankę ze schabiku? Co prawda już go rozbiłam, ale można by go było obsmażyć z pieczarkami, cebulką i czosnkiem... Jak robisz sosik do zapiekania? Bo ja czasami dodaję odrobinę śmietany, żeby się ładnie wszystko razem przemaserowało.

daję też śmietanę, pomysł na... tylko bez serów w składzie, chłopski garnek może być sos pieczeniowy z dodatkiem śmietany

tera mój się budzi kończę dziewczynki, do poniedziałku

Oki, miłego wypoczynku i czekam na truskaweczki. Papatki :)

kobrietta na czym poskaczesz to my juz wszystkie kochana wiemy hihihi marcysia sto lat dla twojego 5 latka :) haneczka8 grog jak dla mnie smakuje okropnie ale bardzo pomaga rozgrzewa i naprawde nastepny dzien jest owiele wiele lepszy :) stary przepis po tesciowej hihih oa zawsze sie tak leczyla asiamt takiego gnoja bym powiesila za jaja i obciela lapy i wszystko pokolei i czekala az sie na smierc wykrwawi dla takich mend spolecznych nie ma serca wszystkim przesylam buziaka trampolina zlozona rolki wyprobowane i wkoncu przypomnialam sobie jaka to frajda jutro zakwasy bede miala heheheh , bo z 10 km zrobilam na pierwszy raz heheh mezus bedzie masowal hihihi

To ja tak wieczornie stawiam capucinko :) miłego weekendu dla Wszystki i buziaki, do poniedziałku :)

Witam i przesyłam Wam trochę słonka :)

Dziewczyny patrzycie na mecz? Porażka :(

Nie wierzę! Żal...

a ja się cieszę, że Grecy wyszli! Ruscy mają za swoje, he he he. A to że nasi polegną, cóż bez zaskoczenia, ale jak w ostatnich chwilach celowali na bramkę Czechów, to ściskałam kciuki, żeby już nie trafili, bo nam remis nic nie dawał, a byśmy wywalili Greków, a po dzisiejszym meczu Grecy zasłużyli - z 4 miejsca wyszli - BRAWO! A nasi? Cóż, można się cieszyć, pogratulować i powiedzieć nic się nie stało, jak co każdą imprezę od ładnych paru lat.

Monia my na straży ;) szczęściary co nie muszą odpalać kompa ;) ja też cieszę się, że ruski odpadły ale orłów żal... Oj a ja mam chyba pijacką czkawkę po kilku lampkach martini bianco :p lecę pocieszać mężusia ;) biedak strasznie to przeżywa

Stawiam kawkę! U nas właśnie wyszło słonko,bo od rana było szaro buro :(

ło matko ile maili nie dostałam zdjęć asiamt :( tjulip wróciłaś? i jak? kobrietta poszczytowałaś?

Dobry wieczór i dobranoc :) a za ilość maili skruchę okazuję :p Do jutra :)

Dzień dobry :) Kawa z rana #

Hooop hooop hop hop hop hoooooooooooooppppppppppppp śpiochy wstawać, kawa stygnie ;) No dobra, ja właśnie zdziełałam sobie kawuchę w termosa i zbieramy się z młodym do parku do małpiego gaju :) Także pewnie do powrotu nie będę miała jak napisać, bo dziś nie ma siedzenia na naszej miejskiej piaskownicowej plaży tylko ruszamy na surwiwal :) A jest gdzie ruszać - ok. 2 km w jedną stronę - idziemy z buta, a potem szaleństwo na drabinkach, mostach, siatkach i w wieżyczkach. A powrót to pewnie autobusem, bo o ile młody pewnie będzie niezmordowany, o tyle ja padnę. Buziaki, jak przeżyję, to się odezwę :p

Hoooop hopppp.Ja juz wstałam,kawkę wypiłam:D A reszta gdzie? U mnie piękna pogoda,chyba bedzie upalnie ,ale dobrze,niech wreszcie grzeje,przecież zbliżają wakacje.

To i ja się przywitam z pracy. Chwilka luzu bo dziecko poszło na śniadanie. Po zajęciach jadę do poradni. Dziś do 19 :( u mnie też pięknie :) w końcu można wyjść w sandałach :) uwielbiam słońce! melduję, że odrobiłam wekeendowe zadanie! Maile odczytane i coś tam Wam wysłałam. Kobrietta ślicznie wyglądasz z Synkiem na tle gór :) Asiamt wysyłała w pt zdjęcia. Ja nie dostałam :( miłego dnia będę do Was zaglądać w przerwach ;)

hej kobietki szłam do pracy z super humorem, myślę, nic mnie nie zaskoczy chyba dziś oj jak bardzo sie kur...a myliłam szef mam zdjecia Wam do wysłania z weekendu, ale normalnie ręce opadają juz niby lepiej, ale udusiłabym gołymi rękami... zaraz sie skupię to coś fajniejszego nabazgrzę

weekend był naprawde fajny, zrelaksowałam sie totalnie, pomimo wyniku meczu oczywiscie w sobotę cały dzionek na działeczce, opaliłam sie, doładowałam akumulatory, chyba tylko po to, zeby je dziś od rana wyładować, a co z resztą tygodnia? wczoraj wreszcie wybralismy sie na rowery, młody był zachwyony, bałam sie jego reakcji na fotelik z tyłu rowera i tego, ze będzie awantura i ucieczka, a tu jak tylko zobaczył to kazał sie usadzić i w drogę, pojechalismy do lasu super sprawa, młody zachwycony, sam podskakiwał jeszcze na tym foteliku, bałam sie wręcz czy go nie urwie tym skakaniem, ale jakoś nie i nie było rzyganki, super, mozemy tak jeździć a w lesie był plac zabaw, wszystko drewniane i duża piaksownica, wyślę Wam zdjęcia, młody był rozanielony, nie chciał wcale wracać

Asiamt to super, że wekeend udany :) ja też zaliczyłam rower ;) a nie jeździłam ładne parę lat.. A szefem się nie przejmuj, może niebawem nie będziesz musiała go znosić ;)

oj haneczka, ja nie chcę sie stąd ruszac, ale te jego zachowania to już są karygodne, mimo to nie batrdzo chcę coś zmieniać a co do roweru, to ja tez już dawno, ze 4 lata wstecz i boli mnie tyłeczkek dzisiaj he he

U mnie zaczyna sie chmurzyć:( a ja latam w bikini z nadzieja ,że sie troszke opalę . Kobrietta pewnie na szczycie jakimś sie dzisiaj smaży:D Asiamt---pokaz pod biurkiem szefowi ......tego no palca :P Ale mnie złoszcza te reklamy ,non stop sie wcinają

Wczoraj mały wyrzucił nas ze swojego pokoju. My mamy sypialnie na antresoli i jak jest lato to tam jest bardzo gorąco.No i wczoraj miałam nadzieje ,że będę spała z małym ,a On kazał mi zabrac kołdrę ,poduszkę ,zgasić telewizor i sobie pójść do siebie:( I gdzie ja będę teraz spała,chyba trzeba rozkładać materace w salonie:P

aj napisłam tyle i wykasowałam mam urwanie "fiuta" w robocie he he, tak mawia moja koleżanka, nie ja, sorki ale musze Wam powiedzieć, ze zadzwonili do mnie i zaprosili na środę na rozmowę, w sparwie tej mojej "przyszłej" pracy zaprosili ok 10 osób, czyli tak źle ten test mi nie poszedł chiba mogliby zatrudnić osobe, która najlepiej test napisała i nie robić cyrków, bo to tylko sam stres marcysia zapraszam w takim razie do mnie, udostępnię Ci łoże w salonie z pościelą puchową i wachlarzem w upały

Szybko się melduję z kawką i spadam obiad robić. Ale się złachaliśmy w tym małpim gaju. Młody zasuwał a ja za nim, żeby nie spadł, bo to takie nie do końca przystosowane dla takich maluchów. A on wszędzie biegiem, od jednego kąta do drugiego. Jęzorek mi wyszedł do pasa. Więc postanowiłam zrobić tort truskawkowy. No i tort właśnie stygnie - a w zasadzie to na razie tylko biszkopt, a ja lecę pędzę dziełać abieda żeby głodu mąż po powrocie z pracy nie zaznał :D :p

oj Monia, takei smakowitości, mniam mniam, zaraz wpadnę do Cię bo mi słodkiego trza dziś duuuużo a ja Wam powiem dziewczynki, ze młody zna już nie jedną markę samochodów, a parwie wszytskie, normalnie idzie ze mną po chodniku i strzela aż sie ludzie dziwią i śmieją rozpoznaje opla, renault, peugeot (czy Jak tam), fiata, audi, kia, bmw, forda, hondę oczywiście, hyundaia, toyotę mało widział mercedesów i porszaków więc to nie bardzo, ale reszta to trafia cały czas nauczył się znaczków skubaniec, babci wczoraj szczęka opadła z wrażenia he he, pare razy mu mówiłam na parkingu co jest co i teraz jaik nawet szybko przemknie jakiś wóż to powie co to

Asiamt to gratuluję wyników testu! :) ważne byś teraz dobrze wypadła na rozmowie a co ma być to będzie ;) Marcysia złap trochę tego brązu dla mnie bom biała! Moniś a od Ciebie poproszę ciasteczko :) podziwiam Cię, że masz siłę po takim intensywnym poranku

dziewczynki wysłałam Wam parę zdjątek z wypadu naszego

Posłałam Wam trochę ciasta :) Haneczka wysłałam pojedyńczo zdjęcia od Asiamt, może przejdą, bo w liście nadawców byłaś.