Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Motorocker

Prawo Ohma - nie chodź z jedną tylko w dwoma, czyli poligamia

Polecane posty

Gość Motorocker

Nie mam na myśli chodzenia z kilkoma dziewczynami w tym samym czasie tak że każda jedna nie wie o tych pozostałych, tylko na takiej zasadzie że np. mam dwie dziewczyny i one o tym wiedzą, chodzę obydwoma dziewczynami naraz, śpię z nimi naraz, uprawiam seks na przemian raz z jedną raz z drugą i im to nie przeszkadza - "dzielą się" mną. Czy Waszym zdaniem takie coś jest możliwe ? Pytanie do dziewczn - czy zaakceptowały byście tą drugą ? Do innych facetów - czy tak jak ja też myślicie że to by było fajne ? W biologicznego ponktu widzenia taka strategia ( jeden facet i kilka kobiet ) daje bardzo dużą wydajność rozrodczą. Nie bez powodu na świecie jest więcej kobiet niż mężczyzn. Kobieta zapłodniona w jeden dzień przez kilku mężczyzn i tak zajdzie w ciążę tylko raz i urodzi jedno dziecko. Natomiast jeden facet może zapłodnić kilka kobiet jedną po drugiej i zpłodzić dużo dzieci (każde z inną).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Motorocker
A czemu zaraz zakładać że nie umiemy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i nie stać ich nawet na jedną :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Motorocker
Ale dlaczego tak uogólniacie ? Co prawda dwóch na raz nigdy nie miałem, ale jedną miałem sporo razy, kilka dziewczyn się przewinęło i jakoś radziłem sobie bezproblemowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak bedziesz mial dobra jedna to na 2ani czasu ani sily nie bedzie;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolega kolezanki znajomej
bylem kiedys w takim zwiazku, trwalo to 3 lata ciekawe doswiadczenie, ostatecznie zostalismy z zona sami, zona jest bi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umpaumapa
Chyba z "dwiema" tumanie. Z dwoma to chłopami możesz chodzić. Ja pierdole, ale tępaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Motorocker
Wiem że z dwiema dziewczynami. Napisałem że z dwoma dziewczynami bo tak się rymuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umpaumapa
O boże... jeszcze "obydwoma dziewczynami". Ciesz się jak jedną znajdziesz ćwoku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolega... ale to jest roznica twoja zona jest bi wiec to byl zwiazek 3osob a tu jest mowa o dzieleniu sie jedna osoba przez dwie ktore ze soba nie sa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Motorocker
No właśnie o to mi chodzi. Facet jest 100% hetero i wszystkie jego kobiety też są 100% hetero. Nie wiem czy seks na raz z dwiema dziewczynami nie był by dla nich kłopotliwy, czy jednej nie przeszkadzała by ta druga. Ostatecznie dziewczyny mają między sobą bardziej uczuciowe zwyczaje tzn. koleżanki się przytulają, całują w policzek itp. i to nie znaczy że są lesbami, natomiast faceci kumple nigdy w życiu by się tak nie zachowali bo to by było pedalskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolega kolezanki znajomej
nie zwrocilem uwagi przepraszam ze sie wtracam wybaczcie:-( ale cham ze mnie juz tu nie zajrze mozecie spac spokojnie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i zakladajac, ze jestes w takim zwiazku bylbys szczesliwy gdyby ktoras z nich zaczela Cie zdradzac? bo w sumie czemu mialaby tego nie robic skoro Tobie by na to pozwalala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet w najbardziej ;poligamicznych społeczenstwach wielożenstwo to wyjatki :classic_cool: wiekszosci współczesnych facetów nie stac na utrzymywanie kilku kobiet :classic_cool: za cienkie z was Bolki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Motorocker
Ale jeśli byłbym z dwiema dziewczynami na raz za ich zgodą to nie można by tego było nazwać zdradą. Ja bym nie zdradzał swoich dziewczyn ani one nie zdradzały by mnie. Jeśli były by to dziewczyny którym to nie przeszkadza że mają wspólnego faceta i były by w porządku no to chyba by się dobrze tak żyło, nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xxxemka v w sensie finansowym czy psychicznym;D psychicznym również kobiety sam sie utrzymują i nie widzą potrzeby sie dzielić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Motorocker
Może być "stać" faceta na to żeby kilka dziewczyn zadowolić ale może być u niego zbyt kiepsko z forsą żeby je wszystkie utrzymać. Ja nie mówię żeby z tymi wszystkimi kobietami naraz brać ślub (bo to w Polsce nawet niemożliwe) tylko o nieformalnym związku jednego chłopa i kilkoma dziewczynami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mentaI cut
zazdrosnse loszki już się boją, że polskie meny ostatecznie porzucą katolicyzm i przerzucą się na poligamię jeśli wam to pasuje, to bardzo polecam, chociaż w przyszłości to by mogło nastręczyć problemów kazirodczych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta ale musialbys miec odpowiednie predyspozycje... bardzo duzo czasu, bardzo duzo energii, bardzo duzo cierpliwosci, i byc na prawde kims bardzo wartosciowym zeby sie na to zgodzily... no dobra to taka laska oficjalnie by powiedziala ze tez chce miec 2 ale Ty z nim nie bedziesz, bo przeciez na tym to polega... czyli bylbys z 2maskami ktore maja po dodatkowym facecie, i co nie przeszkadzaloby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolega kolezanki itd
zrobilem przysiady:-) po co facet ma utrzymywac, przeciez dzisiejsze feministki sobie radza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motorocker Może być "stać" faceta na to żeby kilka dziewczyn zadowolić ale może być u niego zbyt kiepsko z forsą żeby je wszystkie utrzymać. Ja nie mówię żeby z tymi wszystkimi kobietami naraz brać ślub (bo to w Polsce nawet niemożliwe) tylko o nieformalnym związku jednego chłopa i kilkoma dziewczynami. jesli one wszystkie o sobie wiedza i sie godzą moge to nazwac poligamią :P ale jesli nie wiedza o sobie to raczej nazywam do zdradą i zwykłym męskim kurestwem :classic_cool: Jak takiś twardy to spróbuj znaleźć i zadowolic ze dwie które pomimo wiedzu o sobie nawzajem bedą do ciebie lgneły jak muchy do gówna :classic_cool: wtedy bedę cie nawet podziwiac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale w sumie... ile jest zwiazkow gdzie laski nie garna sie do seksu, miec dwie takie moze mialoby jakis sens " dobra ja dzis zmywam podlogi ale ty z nim spisz"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze tak
dwoch facetów? ale było by fajnie ;] mmmmmmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
v jak bedzie w stanie w pelni poradzic sobie z takimi 2 to sie nawet za niego wezme;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xxxemka ale w sumie... ile jest zwiazkow gdzie laski nie garna sie do seksu, miec dwie takie moze mialoby jakis sens " dobra ja dzis zmywam podlogi ale ty z nim spisz" albo mnie kasa na stół a tamta da ci doopy :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×