Kobiety, które starają się o dziecko -zapraszam na pogaduchy

dziewcyny sama napisalam do tej wrozki i nie wiem co myslec:O na ten temat hmm patrzcie co mi napisala a w góle skad macie do nie namiary? Szanowna Pani, dziękujemy Pani za maila i pisze Pani to, co Babcia wywróżyła z kart: Pani będzie matką! Tylko, że nie pomoże Pani żadne leczenie, ani lekarz tylko stare,ludowe metody. To jedyne, co moja Babcia może Pani wywróżyć. Powiem Pani z doświadczenia (koleżanka starała sie o dziecko),że na Podlasiu, we wsi Rutka jest starsza Pani Hanna, która zna stare modlitwy żeby mieć dziecko. Każdy kto do niej jedzie i nad kim ona się pomodli w koncu bedzie mieć dziecko. Ona pomogła wielu ludziom. Nawet jeżeli nie wierzy Pani w takie rzeczy to prosze spróbować. Ja kilka lat temu moczyłam się w nocy ( a jestem dorosła kobietą), pojechałam do tej Pani i po kilku tygodniach raz na zawsze przeszło. Pani naprawdę będzie matką i to Pani może pomóc. O tej Pani może sobie poczytać gdzieś w internecie szukalam ale tan nie ma danych na ten teamt a ona mi adrsu nie podala inni wróźą mi znow podala ze bede miec dziecko i nowy lekarz pomoze i uda sie za pomoca IUI wiec komu tu wierzyc? ale nie zamierzam przeciez przez jaks wrózbe nie leczyc sie ani zryzygnowac z lekarza bo to bylo by smieszne kazda wrózka pisze co innego

paula, ja też pisałam do tej wróżki, z kolei mnie odp w ten sposób: Pani będzie matką. Widać jest dość długie, ale bardzo owocne leczenie. Zarówno Pani jak i Pani mąż bardzo chcecie dziecka i będzie ono dla Państwa upragnionym prezentem. Dokładnej daty ciąży ustalić nie można, ale wiadomo jest, że najpierw będzie leczenie. MOim zdaniem chyba nie możemy się za bardzo nakręcać i w to wszystko wierzyć... Sama widzisz co jedna to inaczej mówi. Trzeba być silnym i robić/myśleć swoje. Leczyć się i nie zawracac sobie głowy ludowymi metodami, można było je stosować kiedys jak nie było takiej medycyny, a nie w dzisiejszych czasach. Głowa do góry, wierzę, że nowy lekarz Wam pomoże :)

ejjj to jest temat o dzieciach a nie o wrozkach! powiedzcie mi gdzie mozna zrobic dobre USG w trojmiecście,warszaiwe lu olsztynie... . . . . . . . . .. . . . . . . . . .. . . . . . . . . . .. . . . . . . . .. . . . . . . . . . .. . . . . . . . . .. . . . .. . .. . . . PROSZEEEEEEEEE o ODPOWIEDZ

ja polecam dobrego na hallera w warszaiwe. robilyscie testy na macierzynstwo? zainteresowalo mnie to. W polsce mozna to roic?

halo co tu taka cisza??????morelka,zrozza,ajka,paula co tam u was słychać?

a ja tam niewierze w te wróżki Czarna no i jak próbowałaś w płodne? umnie już chyba po owu chodz mam 11 dc jajniki mnie z 8/9 dc tak napieprzały po tym bromergonie że pierwszy raz tak chyba.sama niewiem co mysleć dziś się bzykaliśmy poprawimy w środe :DD co u reszty? Morelka jak tam?

no przyznam się że próbowałam zobaczymy co z tego wyjdzie:)

u mnie 4dc, także czekam na owulkę i będziemy próbować naturalnie, chociaż jakoś nie mam spec. nadziei... Jutro ost dzień w pracy i urlop, 2 tyg laby :) Cieszę się strasznie :)

Ja bylam na monitoringu cyklu 12 dc, endometrium 8 mm i pecherzyk dominujacy 11 mm, nastepna wizyta w czw i zobaczymy czy rosnie

U mnie też nic się nie dzieje- 8dc.Mam mieć w czwartek 2-gą wizytę w klinice, ale nie zrobiłam wszystkich badań przez te perypetie z samolotem, więc nie wiem czy jest sens pójścia na wizytę. Zadzwonię jutro i zapytam gina czy mam się zjawić. Poza tym ściskam za Was kciuki mocno mocno!

cześć dziewczyny, co tu taka cisza? co u Was słychać? kiedy macie testowania?bo nie wiem kiecy kciuki trzymac, ja jutro ide na pierwszą wizytę do gin stres mam niesamowity czy wszystko jest dobrze.. pozdrawiam!

hej,ja pewnie będę testować ale to dopiero po 28 tak że jeszcze troszkę,coś tak cichu tu u nas nikt nic nie pisze ajka a jak tam u ciebie?robiłaś kolejną bete?

Maam takie pytanie, być może zaraz mi powiecie, że za wczas na to wszystko, ale mimo to pytam. Zrobiłam dziś rano test ciążowy strumieniowy i pokazała się bardzo bardzo blada druga kreska zaznaczam że to mój 22dc czyli 8 dni po owulacji gdyż cykle mam 28 dniowe zawsze jak w zegarku. Pobiegłam więc na betę i wyszła 1,20 i nie wiem czy to oznacza że definitywnie w ciąży nie jestem czy poprostu za wczas się wybrałam. Wiem, strasznie jestem niecierpliwa, ale tak bardzo chce mieć dzidziusia.....

karolinkaaa, myślę,że są spore szanse, bo u mnie zazwyczaj jak robię bete to jest np 0,2 a u Ciebie już powyżej. Wstrzymaj się jeszcze tydzień i powtórz test i bete. No i poinformuj nas koniecznie! Ajka jak się czujesz? Robiłaś bete, ładnie przyrasta?

bete robiłam wtedy co pisałam i po 48h wzrosła prawidłowo,w tym tyg nie robiłam jutro mam wizyte u gin mam nadzieje coś zobaczyc;) a czuje się dobrze tylko piersi to bólllll taki, czasem podbrzusze, i ogolnie spać mi się chce, libido na początku ło mniej niż zero chyba z zaaferowania sytuacją ale wraca już do normy;p czekam tylko co gin powie czy można czy się na razie wstrzymać, za tydzień jade na wakacje ze znajomymi trzeba się będzie przyznać bo i tak się wyda bo ja w wersji abstynenckiej w takich okolicznościach to nie do pomyślenia;) a Wy wybieracie się na jakieś urlopy?

no my wyjeżdżamy ale dopiero koniec sierpnia początek września,muszę jeszcze poczekać na nasze wakacje:)

My jutro jedziemy na wesele do naszych przyjaciół, a w połowie sierpnia do Chorwacji. Czekam na dobre wieści Ajka! No i pierwsze USG fasolki:)!

Bylam dzis na monitoringu cyklu,endo 9 mm (jak to powiedzial lekarz bez rewelacji) pecherzyk w 14 dc ma 16 mm. W sobote mam wziac zastrzyk z Ovitrelle, w niedziele dzialac i czekac... macie jakies doswiadczenia z tym lekiem?

czesc dziewczyny własnie wróciłam od gin, moja ciąża jest młodsza niż policzył kalkulator dopiero 5tc wiec za wiele nie zobaczyłam, ale gin mówi że wszystko na razie jest w porządku i mam przyjść na usg za tydzień w piątek powinno być serduszko...a myślałam że będę już spokojna po tej wizycie... no a oprócz tych dobrych wieści są i złe mój torbiel ostatnio miał 4cm teraz ma już 7!! masakra!podobno w ciąży szybciej rosną dostałam leki duphaston i luteine zobaczymy jak to będzie/

Ajka wielkie gratulacje! Życzę dużo zdrówka dla Ciebie i Waszego szczęścia!:) My jutro jedziemy na wesele do naszych przyjaciół, wracamy w pon, a to nasza Irocznica ślubu! Powinnam mieć wtedy owulkę- byłby to fajny prezent dla mnie i mojego M:)!

psioszka nie dziękuje aby nie zapeszać:) Tobie życzę wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu, i oczywiście życzę Wam maleństwa!:) ps. udanej imprezy! :)

A co tu taka cisza, morelko, czarna, ajka i reszta- gdzie się podziewacie, co u Was?

hej:)u mnie w sumie to nic ciekawego czekam na @ powinna być w tą niedziele,a tak poza tym to mam remont i dlatego nie piszę a co tam u reszty ? ajka jak się czujesz?

cześć kobitki, ja się pomalutku szykuje na urlop, a czuje się dobrze tylko senna jestem i mdli mnie codziennie od rana do jakiejś 15-16, no i ciągle mnie suszy nic nie robie tylko wode pije:) w piątek wizyta u gin znowu stres czy wszystko dobrze czy fasolka rośnie..czy torbiel zmalał już bym chciała to wszystko wiedzieć! czarna lepiej żeby ta Twoja @ nie przyszła ;) a co u reszty dziewczyn? napiszcie co i Was:)

hej wam :) ja powinnam dostać @ 29 ale mam nadzieje że tak nie bedzie z narzeczonym zaczelismy starania o malenstwo i w moje dni plodne kochalismy sie do kon ca i na dodatek zmienilismy klimat i nad morzem bylismy mam nadzieje ze się udalo..:)

Ajka czekamy na pierwsze usg fasolki:) A co tam u morelki, xrozza- zaglądacie tu jeszcze? U mnie też na razie bez większych zmian, dziś 18dc, owulkę miałam naturalnie i było przytulanie, więc tylko czekać na efekty. Wizytę w klinice mamy na 5 września, a przed wizytą wakacje w Chorwacji. Odzywajcie się kobitki, pozdrawiam!

witajcie, u mnie nic ciekawego w tym cylu staramy się na luzie, bez wspomagaczy. Jutro wyjeżdżamy nad morze także całkowity relax :D Pozdr dla Was :)

psioszka zazdroszcze Ci Chorwacji... my wczoraj z niej wrocilismy a dzis znowu moglabym tam jechac ;))

Justa, koniecznie napisz jak było i gdzie byliście?Podobno straszne pożary tam szaleją... Mam nadzieję,że klimat Wam pomógł i już niedługo pochwalisz się dwoma kreseczkami!:)

o pozarach dowiedzielismy sie dopiero po przyjezdzie do Polski. Bylo suuuper inaczej w Chorwacji byc nie moglo ;))) w tym roku bylismy w Rovinj - jak co roku oczywiscie w ciemno ;)) @ lata temu w Chorwacji stwierdzilismy ze staramy sie o dzidziusia... rok temu tez sie nie udalo- jak to mowia do trzech razy sztuka- tylko szkoda ze praktycznie przez caly wyjazd mialam @ ;))