Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wścieeeekłam się!!!

Jeszcze nigdy w życiu nie wstydziłam się tak za dziecko jak dzisiaj!!(4 lata)

Polecane posty

Mi tylko chodzi o Twoje podejście - że przede wszystkim czułaś złośc i wstyd - czyli skupiłas sie na swoich uczuciach a nie jej. A dziecko widzi i czuje zlosc i uczy sie takich reakcji. Ale w takim napadzie to juz nic zrobić nie mozna... tylko czekać az sie troszke uspokoi i faktycznie wyprowadzić. Musicie przejsc przez ten bilans razem - nie złosc sie na nia tylko popatrz na to od pozytywnej strony - twoje dziecko uczy sie radzic sobie w trudnej sytuacji... to ważna lekcja ale nie łatwa - nie musiało wyjść za pierwszym razem. Tobie też :) tym bardziej ze skoro jestes w ciaży to mocniej odczuwasz emocje. Głowa do góry.. bilans 4 latka to jeszcze nie matura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wścieeeekłam się!!!
Chyba rzeczywiście zbyt emocjonalnie do tego podeszłam :O . Odczekam z tydzień,dwa i wtedy pójdę do naszej lekarki . :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i prawidłowo. a tak w sumie to jestem przed bilansem roczniaka i juz mam stresa ze moje dziecko nie układa tej wymaganej wieży z 3 klocków :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wścieeeekłam się!!!
Evvvve = no to żebyś nie została zsyzywana tak jak kasza :D Nie no żartuje,nic się nie martw,moje też nie układało :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Massakraa
ujażmić WOW!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Massakraa
Idąc na pedietre A TO CO ??? :P ..z kijem..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja 4 latka może nie tak drastycznie, ale odmówiła współpracy u dentysty. W związku z tym pani dentystka zaleciła karę za takie zachowanie. Zakaz słodyczy do następnej wizyty. Zadziałało, na następnej wizycie mała zrobiła wszystko jak trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mora-liza-torka
Idąc na pedietre muszą sie liczyć z tym ze nie kazde dziecko tylko siedzi i patrzy Nic nie muszą. Właśnie to ci lekarz pokazał, nie przyjmując nieogarniętego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e tam, bez tego bilansu tez przezyje. lekarz zachowal sie nieprofesjonalnie. jakis glupi jest ze nie wie ze dzieci czasem tak maja? a ty moglas ja uprzedzic. i obiecac cos slodkiego. a jak juz sie zdarzy to ognor jest najlepszy. szkoda szarpaniny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i następnym razem dziecko skojarzy dentystę z karą... ciekawe co na to córka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie kojarzy z karą tylko z długo wyczekiwaną nagrodą już wcześniej upatrzoną. Na 1 wizycie obiecana nagroda nie miała takiej mocy. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isanaaa
Sama mam córkę 4-letnią i ona w zyciu by sie tak nie zachowała jak Twoja :O Ludzie, przeciez gdzies sa jakies granice zachowania. Moja jak byla mlodsza i miala ok 2 lat to tez jej sie zdarzaly sporadycznie takie odchyły. Tłumaczyłam, tłumaczyłam, a gdy sie nie słuchała to po powrocie do domu był klaps na dupę i juz wiedziala, co źle zrobiła. W swoim zyciu dostała może 3-4 klapsy i od tego czasu scen juz nie robi. Także ogarnijcie się drogie mamy i nie bądźcie az tak bezkrytycznie zapatrzone w bezstresowe wychowanie, bo jakies granice jednak być MUSZĄ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wścieeeekłam się!!!
My mieliśmy jechać dzisiaj po lekarzu na takie kulki i zjeżdzalnie,no,ale jak się tak zachowała to prosto od lekarza do samochodu i do domu i myślę,że to była dla niej "cięzka" kara,bo ona to uwielbia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
isanaa - wex poprawkę, że: nie wszystkie dzieci są takie same, jedne łatwie 'ułozyć' inne trudniej, każde dziecko może miec gorszy dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isanaaa
Nie rozumiem np jak matki mogą pozwalać, by dziecko powiedzmy 2-3 letnie szarpało zasłony, właziło na stół, czy biegało w kościele :o a często widzę takie ciekawe przypadki. Te dzieci nie mają wyznaczonych żadnych granic, nigdy nie dostały klapsa, a uwagi matek mają głęboko w dupie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wścieeeekłam się!!!
isana - ja nie praktykuję takich metod,no,ale jesli Ty takie stosujesz-prosze bardzo,Twoje dziecko Twoja sprawa . Ja uważam,ze bicie dziecka to słabość rodziców! Fakt mała zachowała się dzisiaj skandalicznie i nic jej nie tłumaczy,ale to nie jest sytuacja żebym ją biła,no,ale to moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isanaaa
wściekłam się Ok, skoro nie stosujesz klapsów, to w inny sposób jej pokaż, że musi ponieść konsekwencje swojego zachowania. Np całodzienny zakaz bajek lub słodyczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wścieeeekłam się!!!
Nie pojechalam z nią na te kulki - myślę,ze to było dla niej dużo gorsza kara niż gdybym zlała ją pasem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isanaaa
Nie napisałam o zadnym biciu, tylko o klapsie, który to właśnie jest metodą na dzieci "trudne do ułożenia", jak ktoś tutaj zdefiniował. Tylko dziecko musi wiedziec i rozumieć, czego dotyczy kara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wścieeeekłam się!!!
No ja akurat wiem,że na moją klaps by nie zadziałał a przyniósłby odwrotny skutek .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isanaaa
A jeśli nie zdusisz tego w zarodku takich scen u córki, to nie dziw się, jak będzie odwalać takie sceny przed np nauczycielkami i dopiero wtedy będziesz sie wstydzić. 4-latka to juz duze dziecko i pewne rzeczy powinna rozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wścieeeekłam się!!!
Isana- nie sądzę,żeby taka akcja zdarzała się częściej,no,ale dzisiaj mala przeszla samą siebie,tak wiem,nic jej nie usprawiedliwia,ale wierz mi,że taka akcja zdarzyła się pierwszy raz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isanaaa
Przeciez nikt nie mówi o jakimś publicznym klapsie, bo to wyjątkowo przykre i upokarzajace dla dziecka. Nie wiem, jak sprawa wyglada w innych krajach, ale chyba nie wsadzą Cię, jeśli muśniesz dziecko ręką po tyłku w swoim domu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nfjfhjdfhjf
Współczuję autorko . Ja byłam kiedyś świadkiem jak matka z 6 latką szła na kontrolę u pediatry (czekałam w poczekalni), mała trzęsła się ze strachu i cały czas prosiła mamę że chce do domu bo jest śpiąca i chce spać i tak w kółko, potem zaczęła pochlipywać a potem jak wchodziły do lekarza do dostała szału i zaczeła tak potwornie wrzeszczeć że lekarz nie dał rady obejrzeć jej tego gardła. Matka wyszła cała czerowna i spocona z gabinetu a lekarz od tej pory miał już oschły nastrój i tylko kiwał głową. Lekarze tez ludzie i jak dziecko tak wrzeszczy to aż głowa może zaboleć . Uważam że dzieci albo powinny być dłużej przygotowywane na wizytę skoro tak panikują. Ja myślę że to też jakiś strach niewytłumaczony albo wręcz przeciwnie , może mają złe doświadczenia i się zwyczajnie boją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isanaaa
wscieklam sie No to pogadaj szczerze z córką i wyjaśnij jej, że bylo Ci bardzo przykro z powodu jej zachowania. Możesz tez wspomniec, ze jesli to sie powtórzy, to wyciągniesz powazniejsze konswkwencje. I jesli sie powtórzy (czego Ci nie zyczę) to je wyciągnij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wsadza, ale mogą nasłać służby socjalne jak ktoś doniesie, a klaps po czasie jakie mam mieć niby zastosowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wścieeeekłam się!!!
No tak,ale co Ci to da,że klapniesz dziecko w tyłek ? Wyładujesz się? Pokażesz przewage? Bo wiadomo dziecko Ci nie odda. Ja uważam,że bicie dziecka to głupota :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wścieeeekłam się!!!
Ja w tym wypadku w ogóle nie obwiniam lekarza,wiem,że to była wina mojej córki,fakt on też mógł do tego jakoś inaczej podejść,no ale cóż. Mała doskonale zdaje sobie sprawę,ze zrobiła źle,bo wieczorem przyszła mnie przeprosić i mówiła żebym się nie gniewała na nią,czyli wie,że źle zrobiła,ale z drugiej strony to jeszcze dziecko,ona też ma prawo do gorszego dnia,tym bardziej,że takie akcje nie zdarzały się wcześniej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×