Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jankazik

ja (Facet) i koleżanka z pracy - poszukuję porady

Polecane posty

dodaj do ulubionych - jak grochem o ścianę On coś ma nie teges. No. Żonę można oszukać, koleżankę można oszukać, nawet siebie można oszukać. Ale nas...forumowiczów kafe...nie da się oszukać! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tekstu wyżej
tekst roku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wam tylko romanse w głowie. To się nazywa projekcja :) Romans nie wchodzi w grę - mam żonę i dzieci i nigdy bym ich nie skrzywdził. Pytam na tym forum - bo na ogólnym nikt nie opowiedział a pytam Pań z oczywistych przyczyn. A co do meritum - gdyby mnie jasno i jednoznacznie olewała za każdym razem sprawa byłaby jasna. Ale to jest raczej sytuacja ambiwalentna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra, postanowione nie będe sie pakował w przyjaźnie itd. Dam spokój. Ale ponieważ nie da się całkiem zrywać kontaktu (i tak sytuacja będzie wymuszać spotkania) i nie chce tracic kolezanki mam jeszcze pytanie: wyjaśniać sytuację czy nie - skłonić ją do poważnej rozmowy, która oczyści sytuację (zdeklarować, że nie było żadnych planów itd.) czy po prostu odpuścić? Jak byście wolały w takiej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ból głowy
Daj spokój i jej i nam. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×