Dieta 500-600 kcal do wakacji.

Oj tam...ludzie na hula hop ćwiczą i jest git

Będę do Was zaglądać, jeśli można, może czasem coś napiszę... Ja tak nieśmiało od wczoraj zaczęłam "dietkowanie". Tzn, mniej jem. Dużo mniej. Fakt, dieta 500-600kcal, czy nawet 1000, jest mało rozważna, ale czasem po prostu już wszystko inne zawodzi, a latka i kilogramy lecą, tak jak właśnie u mnie:( Motywuje mnie wygląd mojej bratowej. W lutym, zeszłego roku zaczęła się odchudzać. Ważyła 86kg. przy wzroście 168cm. Do lipca (brała ślub), schudła 27kg. Wyglądała świetnie! Zupełnie inaczej! Nagle z pączka, zamieniła się w wesołą, pełną życia, szczupłą dziewczynę! Jaką dietę stosowała? -Ano podobną do Waszej, czyli mizerniutko jadła. Dzisiaj wciąż utrzymuje swoją wagę, odżywiając się w miarę zdrowo, nie opychając się pustymi kaloriami. W weekendy troszkę grzeszy, nie ćwiczy. Jak widać, nieraz trzeba radykalnych rozwiązań nie zawsze zdrowych, ale czasem nie ma innej rady. Grunt, żeby później wagę utrzymać i w miarę możliwości dostarczać organizmowi, tych najpotrzebniejszych wartości odżywczych. Także i ja jadę z tym koksem;) Pozdrawiam!))

Witamy w naszym gronie :):) mi sie czasem cos o 50 kcal wiecej zje..ale tylko czasem :):) i tak mi sie wydaje ze to jest mega duzo kalori.... tyle co ja jem..od jutra zmniejsze napewno... musze sie wziasc w sobie i nie przekraczac tych 500 kcal...

dzisiaj zjadłam : 2 jogurty naturalne 200 kcal, 2 ipół kromki razowego chleba 220 kcal , pół pomaranczy 60 kcal, 5 plasterkow szynki 100 kcal. = 580 kcal. nie jest zle..byle by nie przekroczyc tych 600 kcal... :):) wogole u mnie 9ty dzien diety, efektow nie widze..ale nie mam sie co stresowac bo wiem ze zobacze dopiero po 2 miesiacach...:)

Boginka 25 :* Pisz co u Ciebie ? jak Ci dietka pisze ? co zjadłaś..w razie jakiegos załamania też napisz..będzie nam łatwiej, będziemy podnosic się na duchu... :) Musimy sie troszke poznac.. co było Twoim powodem, taka motywacja ze wkoncu zdecydowalas schudnąć ? ..:) ja dzisiaj zjadłam : jogurt naturalny 100 kcal, serek biały 150 kcal, 3 plasterki szynki 70 kcal, razem 320 kcal :))) i ani grama więcej :) chyba, że potem zgłodnieję to zjem pomarancze więc będzie 420 kcal : dobrze mi idzie.. :) myse o kupieniu meridii albo zelixy albo therm line 2..ale slyszalam ze to niebiezpieczne..

Dzisiaj 10ty dzien dietki..zaczelam od 12 marca. Mam nadzieeje ze do polowy maja bede wazyc 15 kg mniej.... dobrze sie czuje, tylko jestem troche ospała :) zważe się dopiero w pt :) zawsze waze sie co piątek..:) zobaczymy czy cos ruszylo, wydaje mi sie ze jeszcze nie, ze jeszcze za wczesno zeby coklwiek widziec :)::)

Dołączam. :) Od dzisiaj na 500. :) Waga.... około 65-66 kg, cel 50... :)

chloe :) miło mi mam na imie Gosia :) hmmm ile masz wzrostu ? i ile lat ? ;)

Cześć :D Mam 19 lat, 165 cm wzrostu :)

no ja jak sie odchudzlam tez wazylam 65 przy wzroscie 167 i bylam gruba.. teraz nie wiem ile waze... ale 4 dni temu wazylam 70 kg, a wygladam tak samo jak wygladalm wazac 65 ;):):):)

Witam laseczki i przepraszam za nieobecność, ale studiuję, a że mieszkam 60 km od uczelni to od 5 rano do 20 jestem poza domem, a potem umieram :) Wczoraj byłam w przerwie między zajęciami oddać krew i okazało się, że mam silną anemie. No ale kupiłam sobie żelazo w tabletkach, a brokuły, szpinak i buraczki zrobią reszte :) Dzisiaj zjadłam co następuje: 2 wasy z dżemem nisko słodzonym- 100 kawa z mlekiem i pomarańcza- 90 jogurt pitny Bakoma 0%- 80 wafle ryżowe z polędwicą- 110 Czyli 380 kal na dziś. No i na basenie z kolegami z uczelni na 2 godzinki między zajęciami byłam :)

Co do motywacji to chcę sobie coś udowodnić, a poza tym lubię czuć się dobrze we własnym ciele, a przy tych 60 kg czułam się troszkę zapuszczona. Jestem silna więc załamek czy napadów głodu nie mam, a to mój 33 dzień diety o ile dobrze liczę. W piątek uaktualnię stopkę :). Co was dziewczyny zmotywowało??

Ja przede wszystkim z dwóch powodów.. aktualnie mam chłopaka rok..akceptuje mnie i mowi ze nie mam po co sie odchudzac, ale w glebi serca wiem ze chcilby zebym wazyla to 10 kg mniej tylko nie chce mi robic przeszlosci..no i powodem jest to ze przed nim bylam w związku z innym..bylam bardzo zkochana..bardzo..swego rodzaju nawet obsesja..ale same mentalne uczucia..te najglębsze... ale skrzywdzil mnie, rzucil... bez wytlumaczen..nadal cos do niego czuje ale to juz nie to samo..i chce pokazac mu ze jestem jednal ' lepsza ' niz mysli... ze mam w sobie sile.. ze jestem ' naprawde dobra i seksowna ' to swego rodzaju zemsta.. zeby zobaczyl co stracil..zeby pożałował.. wiem ze tak bedzie..gdy mnie zobaczy..bo mam swiadomosc tego ze z buzi jestem sliczna..ale z cialem nie za dobrze..a druga rzecz to chce wkoncu na wakacje pojechac nad wode ...mam 18 lat a ani razu nie bylam na plazy z powodu kompleksow... :( chce wkoncu nosic obcisle seksowne bluzeczki..a nie szerokie worki ktore zslaniaja brzuszek....

Boginka 25 ;) 33 di to bardzo długo... ja mialam przed ta diete i schudlam 6 kg w 3 tygodnie, ale nie bylo po mnie tego widac nic...... no i tluszczyk zostal..no i potem jojo i przytylam 8..ale z mojej winy bo zaczęłam jesc chipsy na drugi dzien < glupia ja > .... :P nie wiem czy w ciagu 2.5 miesiaca uda mi sie schudnac 15 kg... jak nie to bd sie odchudzac 3 miesiace ale slyszalam ze potem sie wolniej chudnie .. a Ty łącznie ILE SCHUDLAS ? przez te 33 dni ? a i zastanawiam sie czy nie kupic sobie tabletek.. meridia..albo zelixa ale slyszalam ze sa szkodliwe i boje sie troche...doradz prosze jesli cos wiesz na ten tema t :)::) Poza tym dieta nie przeszkadza ci w uczeniu sie na sudiach ? A co do anemii to pewnie jestes troszke ospała... i masz pewnie klopoty ze wstawaniem ? ;> plus jak chcesz wychodzic z diety pozniej ? :) ja dzisiaj zjadlam : Błonnik 4 tabletki + 4 zielone herbaty jogurt nauralny 100 kcal, serek biały ziarnisty 130 kcal, 2 kromki razowego chleba 200 kcal, 5 plasterkow szynki drobiowej 100 kcal. :) Czyli wyszło mi 530 kcal :):) mam pytanie mowisz ze jesz wase zamiast chleba ? ile ma kalori ?? jedna kromka ? bo razowy ma duzo bo az sto... :(

Współczuję, bo wiem, że serducho długo może boleć po nieudanym związku. Co do szerokich ciuchów to mam to samo, chociaż w strojach kąpielowych nie mam oporów chodzić. Nie odchudzaj się jednak dla nikogo innego, tylko dla siebie!! Bo to ty jesteś najważniejsza, nie facet. To twoje ciało i ty decydujesz jakie jest. Młodziutka jesteś i masz śliczną buzie, jak piszesz, więc uszy do góry, trzymaj dietkę i ciesz się życiem :) A wtedy swój cel i piękny wygląd bez trudu zdobędziesz i co więcej go utrzymasz.

wasa ma 20 do 35 zależy jaki rodzaj, trzeba czytać na opakowaniu...wafle ryżowe bardzo zapychają a jedna ma 37 kalorii...co do anemii to jakoś leci, ale czasami usypiam na zajęciach na uczelni :P tylko jedz to co lubisz, bo inaczej szybko dietę porzucisz...a co do spadku wagi to początkowe 60 kilo nie jest pewne, bo orientacyjnie to podałam, a pewno więcej miałam...u mnie dieta to sprawdzian silnej woli :)

Czesc. Wczoraj zjadlam niecale 950 kcal, a dzis niecale 1050. I jednak mialam przejsc na 1000.. Ale sie rozmyslilam. Zostaje na 500-600. :) Czyli jutro limit 600. Moj plan na jutro; Śniadanie: Jogurt z ziarnami zboz (158) Kawa z mlekiem 2% (50) Obiad: Zupa (204) Kawa z mlekiem 2% (50) Kolacja: Dwa wafle ryżowe (80) z serem gouda fit (44) = ponizej 600. :)

Siemka chloe! Fajny jadłospis...Mi na jutro została zupa kalafiorowa ( góra 100 kal) więc o obiad się nie martwię. Dzisiaj jakoś bezproduktywny mam dzień. Poza jogą i porządkami w domu :)

BOGINKA25, ćwiczysz?? ulubione produkty na diecie?? Pojde w Twoje slady i tez tak ladnie schudne. Co glownie jadasz na diecie? I jaki masz cel wagowy? PS. Gratuluje efektow!!! Podziwiam, zazdroszcze, etc. :D Tez bym chciala tyle wazyc... :(

Kurcze, jestem ciekawa ile schudne na tej diecie w ciągu 1,5 m-ca. Zalezy mi bardzo zeby jak najwiecej, ale czy to mozliwe? Fajnie byloby z poczatkiem maja wazyc o 10 kg mniej. Musze zrobic wszystko, zeby osiagnac ten cel... Jutro planuje 45 minut rowerka (-450 kalorii :P) i brzuszki :) Bede cwiczyla codziennie szesc razy w tygodniu z jednym dniem przerwy :)

Dzienks za komplementy :) Ja początkowo po godzince rowerka miałam, ale po 2 tygodniach po prostu robiło mi się słabo. Jak go odstawiłam znów było dobrze. 2 razy w tygodniu mam basenik, 50- 100 brzuszków niemal codziennie i czasami jakieś pierdoły pokroju joga. Nie katuj się ćwiczeniami bo się zajedziesz :) Jem jogobelki light, serki wiejskie, wase i wafle ryżowe z polędwicą, albo dżemem nisko słodzonym, owoce, warzywka i to tyle. No i rolmopsy w occie :) W 34 dni ponad 10 kg, bo jak pisałam, początkową wagę podawałam na oko a było tego więcej Najprościej na obiad kupić jakąś mieszankę warzyw do zupy mrożoną, zrobić to na rosołku knorr i mieć na 2 obiadki ;)

Wow! Ponad 10 kg! Niesamowita jestes!!! I waga Ci sie w jakims momencie nie zatrzymala?? Oj, teraz to mnie pozadnie zmotywowalas efektami. Jaki rozmiar teraz nosisz i jaki przed dieta? :P

na rozmiar ciuchów nie patrzę, ale 87 mam w biodrach :) nie miałam odstępstw od diety poza piwem i są efekty :) pewno 36 rozmiar będzie...jak kupuję w tańszych sklepach a sama wiesz, że te rozmiary są tam różne

Boginka 25 i Chloe.. :) U mnie laseczki to właśnie z tym piwkiem i drinkami najgorzej ;pp Strasznie mnie ciągnie...jeszcze się cieplutko robi to piwko w plenerze jak marzenie :):):) ja etz mam silną wole od 15.00 godziny nie jem..i sama się dziwie bo o 23.00 chodze spac... :):):) ale blonnik pomaga w pewnym sensie na głód..i zielone herbatki polubilam je srasznie hehe :) ja przed tą dietką mialam diete od dietetyczki z naturahouse ale doszlam do wniosku ze za wolno chudne i po miesiacu przerwalam. Wygladala tak : jadlo sie 5 razy dziennie co 3 godziny. w ciagu dnia udko z kurczaka na pół rozlozone na dwa razy, warzywa do tego, kromka razowego chleba na dzien + caly serek bialy ziarnisty + 2 razy jogurt naturalny i dwa razy owoc.. w ciągu 3 tygodni 6 kg.. a w pierwszym tygodniu sie nie wazylam wiec mysle ze jakies 8 kg schudlam łącznie..najdziwniejsze..wogole po mnie tego widac nie bylo, tylko pucki mi z twarzy zeszly :):):) Chloe. :* Ja nacodzien jem jogurty naturalne, serek wiejski ziarnisty, cchleb razowy a kiedys wase jadlam to pyszna byla ;d, szynke drobiową , i pomarancze :):):):) wsumie jogurt naturalny da sie jakos wypic. serek wiejski jest pyszczny..a najbardziej lubie kromke razowego chleba z rana z szyneczka drobiowa :D staram sie jesc jak najwiecej bialka..a z weglowodanow to np owoc albo razowy chleb :D bo jesli sie je bialko to spala sie tluszcz, jesli sie je zbyt duzo węglowodanow to spalaja sie miesnie.... Co myslicie o tabletkach ??? Boginka, a widac po Tobie duzo roznice ? :) masz jakies zdięcia ? nie musi byc widoczna twarz tylko cialo ;ppp chciala bym zobaczyc roznice zeby mnie troche zmotywowalo hehehehe :D:D:D chociaz i tak motywacje mam ogromna..a co do tej milosci..co nas nie zabije to nas wzmocni..nie zaluje niczego... zadnych chwil, uczuc , gestow , czynów... Dzięki tamtym dniom jestem teraz tak naprawde sobą.. milosc wiele uczy..szczegolnie pokory..ta bolesna... :):)

Chloe :) jakbys piła kawe bez mleka to nie bylo by 100 kcal..i zamiast tego mleka mogla bys juz zjesc 2 kromki Wasy + 3 plasterki szynki drobiowej na to. Bo jeden plasterek ma 20 kcal :) i byla bys bardziej syta a chudla bys tak samo :):)) moze oducz sie dodawac mleka..mi sie udalo, chociaz pije kawe z mlekiem i cukrem minimum 2 razy dziennie :) w chlodne wieczory najlepsza :):):):) ale oduczylam sie i teraz zwykla bez cukru mi smakuje :):):)

Ja za 2 tygodnie jadę na wycieczkę do Chin na 16 dni. Jak wrócę laseczki to podacie maila to wam poślę zdjęcia :) Ogólnie nie cierpię się fotografować bo zawsze mam głupie miny :). To zdrowe podejście niczego nie żałować, bo zabawa w "co-by-było-gdyby' nie ma sensu. Skupiajmy się na teraźniejszości, a nie babrajmy we smutnych wspomnieniach bo to do niczego nie prowadzi :)

ale Wam zazdroszczę silnej woli... Kiedyś 12 lat temu przed dzieckiem ważyłam 57 kg, teraz przy wzroście 167 ważę 87 kg i nie potrafię od 12 lat schudnąć, raz schudłam do 70, a później jak błyskawica znów do góry, słodycze mnie zgubią, chyba jestem od nich uzależniona..., trzymam za Was kciuki

Dwie kawy minimum musze dziennie wypic a z mlekiem to w szczegolnosci uwielbiam takze nie ma mowy :D chyba ze po prostu zakupie mleko 0,5% wtedy jedna kawa bedzie miala max 30kcal.

Jutro dokupie jakies wafle ryzowe i jogurty jogobella light :-)

Dziewczyny nie pijcie kawy !!! Od tego się robi cellulit ;/