Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

Dieta 500-600 kcal do wakacji.

Polecane posty

Gość
a ja zjadlam dzisiaj : 4 wafle ryżow = 80 kcal 4 plasterki szynki drobiowej = 80 kcal szpinak = 10 kcal jabłko małe = 70 kcal razem = 240 kcal. potem jeszcze pół pomaranczy zjem to mnie wyjdzie 290 ;d buziaki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ja zjadlam dzisiaj : 4 wafle ryzowe = 80 kcal. 4 plasterki szynki drobiowej = 80 kcal. jablko małe = 70 kcal. szpinak = 10 kcal. Razem 240 kcal ;p jeszcze potm zjem pół pomaranczy co mnie wyjdzie 290 kcal. a od jutra prakyznie samo bialko i wiecej ruchu... papatki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Diomendi, mnie zalezy na tym zeby moj brzuch byl szczuplejszy ( mniej cm w pasie) bo mam 74 czy na kaloriach da rade? bede jesc jak sie mi uda nawet te 600 lub mniej ale oby nie poszlo to marne. jak myslisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzisiaj troche duzo zjadłam przyznam sie bo ciastka kuszą ;d Diomendi chłopaki rzadko kiedy zauważą że schudłyśmy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
kapusta jest mega, ma malenko kalorii i jest zajebista : ) kiszona :P mysle ze ci sie to uda napewnoi...:):):) ja mam doła..jest 22.00 zjadlam jakis 100 kcal 1.3 serka bialego 60 kcal. 1.5 wafla ryzowqego = 30 kcal i pol plasterka szynki = 10 kcal. razem 100 kcal. tragedia, jeszcze o tej porze razem 400 kcal..dramat !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :(:(:(:(:( przytye ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Dawno mnie TU nie było... :D Wczoraj 690kcal. Dzisiaj narazie: Owsianka z jabłkiem ok 250 kcal dwie kawy z mlekiem 2% 100 kcal dwa wafle ryżowe z serkiem naturalnym 174kcal =ok 524kcal. Narazie jestem najedzona :D ale dopiero 12.00 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was :) zupa nawet dobra ale nie na dluga mete z kiszonej by lepsza byla :) ja jeszzce nic nie jadłam z braku czasu teraz dopiero ide na zakupy ;) wiec dzis nie bezdie duzo kalori bo po 18 a 19 godz juz nic nie bede jesc ;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
dziewczyny mam okropny problem !!!!! zjadlam dzisiaj 650 albo 700 kcal. !!!! chyba sie zabije..zawsze na 300 lecialam a dzisiaj ten dzien mi wszystko zawalil... 700 kcal... o 400 wiecej niz zwykle..masakra... przytyje ? dziewczyny jak myslicie czy ten miesiac poszedl na marne i juz nie bde chudla przez to z tyle zjadlam ?? co mam zrobic ?? pomocy !!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
diomendi , dalej bedziesz chudla , nie donerwuj sie ja tez jak bylam na 1000 kcal to czasem jadlam 1500 i potem znowu 1000 i chudlam :) tak bedzie w twoim przypadku , zobaczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
dziekuje za wsparcie..ale to moja pierwsza wpadka lacznie z wczoraj w ciagu calych 30 dni mojej diety..bo dzisiaj 30 dzien..ale wiem dlaczego tyle zjadlam.w.czesniej paliłam ze znajomymi dla poprawy nastroju..i mi sie gastro włączyło... juz sie tego nie chytam..a najgorsze w tym jest to, ze dalej bym cos zjadla.. ale czytalam na internecie ze 1 kg to jest 7 000 kcal. wiec jak ja nawet 100 nie zjadlam to chyba oki ? a jutro zjem normalnie i sie wyrowna , prawda ?zawsze w poprzednich dietachw takich chwilach sie poddawalam i cala dieta szla na marne..ale tym razem nie..bede silna..powtarzalam to tutaj dziewczynom wiec sama tez bede. Trzymajcie sie cieplutko :*:* ale dodam e nie byly to kaloryczne rzeczy dzisiaj, wafle ryzowe, xćwikła, jogurty 2 , troche serka bialego, szynka drobiowa..a nabilam 200 kcal sloneczxnikiem.. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzisiaj z 700 zjadłam, ale powiem wam ze teraz tatuś pizze robi i nie wiem co robic :D he ale szkoda mi marnować tych 700 ajjj i nie zjem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde! zjadłam pizze in to troche sporo. nie no ja nie schudne. poddaje sie to nie ma sensu. teraz jestem zła troche ;/ kurrr musz przemyslec wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiecie dlaczego tajk jest? bo ja juz od paru lat staram sie schudnac ciagle cos ograniczałam a nic nie chudłam bo za malo ruchu tzn chudłam ale mało . i juz jestem psychucznie wykonczona dlategio mi jest tak trudno;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i tak to bywa :D ha. zamierzam codziennie godzine biegać zeby miec lepsze fekety xD bo wiadomo ze pewnie bede podjadać cos;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andełota
Hej dziewczyny mozna do was dołączyć? mam 160 cm wzrostu i 48-49 kg boję sie wejść na wagę po świętach. chce schudnąć do 45 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie ze mozesz witaj:) ajjj ale ja juz sie załamałam. jak mi sie wyrobi kondycja czyli gdzies kolo 1 maja powinno byc juz ok to będę biegać codziennie tzn postaram sie 5 razy w tyg bo wiadomo sql itd godzine wtedy moze cos schudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andełota
Super dzięki. potrzebuję dużej motywacji więc myślę ze na forum będzie mi łatwiej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
kurwa... zjadlam dzisiaj mega duzo..chyba z 2 tysiace kalorii..pierwsza moja wpadka od 30 dni..bo dzisiaj 30 dzien diety. zjadlam nawet kebaba..asle yllko salate i mieso bo nie dalam rady wiecej. bo zjadlam 700 kcal na poczatku mialam doila strasznego..chcialam to zwymiotowac ale nie umiem wymiotoac i nie dalam rady. poszlam do sklepu kupilam sobie czekolade, zjadlam cala z nerwow chociaz jej nie lubie..jem slonne rzeczy jak sie nie odchudzam..masakra straszna.... zjadlam tyle kalorii z bolu ze zjadlam 700 kcal na poczatku ze o 400 za duzo.. a teraz to normalnie oddala bym wszystko zby wtedy zostac na tych 700 kcal... DZIEWCZYNY TERAZ NA MOIM PRZYKLADZIE, UCZUCIE PRZEJEDZENIA JEST MILION RAZY GORSZE NIZ UCZUCIE GLODU. ja mma straszna nadzieje ze nie przytyje.. no 1 kg to bym zcierpiala..dziekowala bym bogu naw t ze to nie 4 kg albo nie 5 ale dla mnie 1 o i tak duzo..jutro i pojutrze dwa dni glodowki, za to ze zjadlam dzisiaj tak okropnie duzo..a taka wytrwala bylam, tylko po tym paleniu ziolka mialam faze i bylam strasznie glodna, gastro mialam..juz nigdy wiecej dziewczyny... jak myslicie przytyje ?? 2 dni glodowki to dobry pomysl, prawda ???????? Trzymam za was kciuki..ja dzisiaj jestem stracona :(:(:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andełota
diomendi wykorzystaj ta sytuacje na swoja korzysc, nie rob glodowki tylko prowadz diete jakby to sie nie zdarzylo.rozkrecilas metabolizm jednodniowym wyskokiem i teraz waga powinna leciec.jesli przytylas odrobine to od razu to zrzucisz. tak btw wiesz ze masz zaburzenia odzywiania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina...
Hej dziewczyny, mogłabym się do Was przyłączyć? Czytam topik od dłuższego czasu, a dietę prowadzę dokładnie od 3 kwietnia. Jadłam w przedziale 200-500kcal, tylko w niedzielę wielkanocną przekroczyłam 1100, aczkolwiek nie jadłam wtedy żadnych węgli (jajka, szynki, oliwki) więc na diecie to się nie odbiło. Mam taki problem, że zaczynam za bardzo ograniczać, zresztą widzę, że diomendi ma tak samo... 500 to już głodówka, a co dopiero 300. A że moje menu teraz oscyluje wokół 300 to postanowiłam, że muszę znaleźć jakieś wsparcie, kogoś kto będzie mnie pilnował żebym jadła chociaż te 500kcal. Mam nadzieję, że pomożecie ;) Mój jadłospis z wczoraj: sałatka (sałata lodowa, tarta marchewka, kukurydza, 100g szynki) - max 130kcal gotowana fasolka- 120kcal sałatki ze słoika- max 50kcal Razem: 300kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina...
Zaczęłam od diety, więc teraz może coś o sobie. Lat 20, duża nadwaga. Cel na początek to zmieścić się w kurtkę xl, czyli rozmiar 42. Aktualnie noszę ciuchy 44-46, więc mała nie jestem ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andełota
Ewelina witaj:) heh z tym ograniczaniem mam tak samo, a moze mialam...zobaczy sie w praniu:P niemniej staram sie tez pilnowac zeby cokolwiek jesc,bo tak jak apetyt rosnie w miare jedzenia tak samo ograniczanie sie potrafi wejsc w krew i potem jest tylko mniej i mniej i ciagly strach ze moze to za duzo.logicznie rzecz biorac i tak jemy za malo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×