Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pakitotototototototot

oddam dziecko bo uważam, że to lepsze od aborcji

Polecane posty

Gość pakitotototototototot

Taką decyzję podjęłam, gdy dowiedziałam się o ciąży. Zawiodły mnie tab tak skrupulatnie pilnowane. Tym razem chyba zdecyduje się na podwiązanie jajników. Wybrałam adopcję, bo zawsze byłam przeciwna aborcji. Nikt nie wie o ciąży, przez 8m-cy udało mi się ją ukryć przed rodziną i sąsiadami. W szpitalu też nie zamierzam leżeć, wyjdę na własne żądanie. Nie czuję się źle ze swoją decyzją, wręcz przeciwnie, uważam ją za słuszną. Zastanawia mnie tylko czemu dla innych aborcja to dobre rozwiązanie, a adopcja nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo mądre podejście do sprawy. Skoro nie chcesz tego dziecka to faktycznie najlepsze rozwiazanie to adopcja. Dzidziuś na pewno szybko znajdzie rodzinę, która je pokocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssssssyyyyyyyyyyyyyykkkk
jeśli faktycznie nie będziesz chciała tego dziecka po urodzeniu to naprawdę gratuluję decyzji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pakitotototototototot
Jestem zaskoczona, nie ukrywam, do tej pory spotykałam się z innymi opiniami. Prawdziwy bój stoczyłam ze swoim mężem, bo on nalegał na aborcję. Zresztą przez całą ciąże wysłuchuję przykrych rzeczy, aż sama się zastanawiam z kim się związałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mądra i dojrzala decyzja. Takie maleństwa przynajmniej maja szanse na adopcje i normalne zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nanneta
Dobry wybór. Nikt nie ucierpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liszkaa
Dobry wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bardzo dobrze Kochana:)
trzymam kciuki:)dobra decyzja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liliana 1982
będziesz miała tyle siły żeby oddać dziecko po porodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy tak czy siak biedne to dzi
dziecko ,bo nie chciane :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wróć tutaj jak już urodzisz
i oddasz. Ciekawe czy też będzie ci tak łatwo o tym mówić jak teraz. Poza tym skoro nie chciałaś mieć dziecka, to trzeba było oprócz pigułek stosować też gumy. No i nie wierzę, że wpadłaś przy prawidłowo stosowanych pigułkach. Jest to tak mało prawdopodobne, że praktycznie niemożliwe. I ty tez o tym wiesz, więc nie ściemniaj. Musiałaś zrobić jakiś błąd przy stosowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzidziuś wcale nie musi znaleźć rodzinę, może zostać sam jak wyrzutek w przepełnionym i biednym domu dziecka, ze świadomością, że matka go nie chciała :) Dzidziuś może też trafić do rodziny, która okaże się chora i będzie miał przeje... :) A ty mamusiu zostałaś ze zniszczonym ciałem i świadomością, że twoje dziecko gdzieś tam jest pomiatane :) Aborcja to najlepsze wyjście jakie istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko
masz meza imbecyla i egoiste powinnas go kopnac w dupe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli zrzekniesz się praw do dziecka w szpitalu to super bo dziecko ma ogromną szansę :) im młodsze dziecko tym szybciej znajdzie dom :) u nas w ośrodku adopcyjnym to jest kolejka rodziców a nie dzieci bo tak wiele par chce własnie niemowlaki :) gratuluję decyzji bo to o wiele lepsze wyjście niż aborcja która nie ukrywajmy jest morderstwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko
skoro masz meza i to jest dziecko meza jak mozesz je oddac? jak wy bedziecie zyc dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pakitotototototototot
A kto pow, że to dla mnie takie łatwe? Wiem, że nie zapomnę, że tam gdzieś jest moje dziecko, ale wiem też dobrze, że ja nie jestem w stanie mu nic zapewnić, a teraz jeszcze po tym wszystkim co mówił mój mąż... Też gdyby nie mój mąż znalazłabym rodzinę dla swojego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasem po prostu nie ma takiej
mozliwosci.. zycie pisze rozne scenariusze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cetwpnqh9[ti
Tylko niech Ci dziecka nie pokazują bo na 100% zmienisz zdanie. Az tak jest źle ,że nie wychowasz? Szkoda. biedna dzidzia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pakitotototototototot
gdybyśmy słyszały c co ten człowiek mówił o swoim dziecku...Ja się naprawdę poważnie zastanawiam jak to się stało, że ja się z takim człowiekiem związałam...i myślę, że nie ma dla nas wspólnej przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cetwpnqh9[ti
skoro i tak z nim nie bedziesz, moze nie oddawaj dziecka. kiedys Ci podziękuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm to może zamiast dziecka oddaj męża???? dostaniesz alimenty, zasiłek rodzinny, dodatek za samotne rodzicielstwo i będziesz z kimś kto bezwarunkowo cię będzie kochał a nie z idiotą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pakitotototototototot
I tak praw zamierzam się zrzec natychmiast właśnie z myślą o dziecku, aby jak najszybciej mogło trafić do ludzi, którzy będą mogli mu stworzyć szczęśliwy, bezpieczny dom, którego ja mu dać nie mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko
kopnij palanta w dupe i wychowaj dziecko za rok bedziesz pisac ze jestes najszczesliwsza kobieta na swiecie a jak oddasz i zostaniesz z psychicznym mezem - zniszczysz sie wiem co pisze mialam tez nieciekawa sytuacje jak zaszlam w ciaze (tablety zawiodly) nie mialam pracy bo akurat ja stracilam facet awanture mi zrobil, wyzwal od najgorszych, stwierdzil ze to moja wina itp zostawilam skurwiela i mam 6 miesiecznego syna - wlasnie kima w lozeczku ;) lekko nie mam czasem wrecz baardzo zle ale warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko
odpowiedz na jedno pytanie nie mozesz go wychowac bo co: - maz nie chce? - kasy nie masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pakitotototototototot
Gdyby to było pierwsze nasze dziecko to może bym się porwała na samotne wychowywanie dzieci, ale to jest 3 dziecko. Dlatego też zdecydowałam się na podwiązanie jajników po porodzie, żeby nigdy więcej nie być w takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgit4g
Uważam, że to mądra decyzja, kiedyś podjęłam taką samą i też oddałam dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wedlug mnie to masz inny problem... Wydaje mi sie, ze przerosla Cie sytuacja z mezem i boisz sie odejsc!!! Ale przemysl to poki nie urodzilas!!! Zostaw meza a nie dziecko!!!! Dasz rade sama je wychowac! Choc szanuje Twoja decyzje, bo oczywiscie lepiej jest oddac dziecko do adopcji niz dokonac aborcji, to jednak trzymam kciuki zebys znalazla sile i stworzyla sama dom! Nigdy nie zapomnisz o swoim porzuconym dziecku - bedzie to ciagle wracac do Ciebie!!! Zobaczysz pokochasz je! Trzymam za Was kciuki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goor
o matko, jak można męża zostawic i zostac samotna matka na własne zyczenie. Chyba nie zdajecie sobie sprawy, że samotne macierzyństwo jest koszmarem. poza tym szanse , że sobie ułoży życie ponownie z jakimś męzczyzną nie są zbyt duże , bo będzie dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×