wszystko o zdradzie

Osoby ktore zdradzaja sa okropne i bez serca!!! Nigdy bym nie wybaczyła i mam nadzieje ,ze te osoby też kiedyś tak bardzo będa cierpieć!:) jak mozecie mówić facetowi kocham Cie a na boku ruchac sie .. jesteście szmatami i tyle!!! :) i gadajcie i narzekajcie ,ze tak gadam bla bla ale to prawda nie szanuje takich osób bo sa dla mnie zerem . Zdrada powinna byc ustawa jakaś kara za to hah ;) idźcie do burdelu kurewki i kurwiarze:)

po prostu, powiedzialam że możemy sie kolegować i tyle, nie wierzyl ze 'dam rade'. i tak to wygląda już od jakiś 4 lat. czasem z nim pogadam na fb jak mam czas i ochote ale generalnie mam swoje życie i milion wazniejszych rzeczy na glowie niż pajac który woli byc z inną. gdybym byla dla niego WSZYSTKIM to by zrobil WSZYSTKO żeby ze mną być -ja tez chce sobie poukladać życie a nie dostawać wiecznie 'ochłapy' - smsy i spotkania kiedy akurat znajdzie troche czasu.

zdradzonaaaa90 - wiesz rozumiem cie bo go kochasz. ale pomyśl inaczej on kochając Ciebie poszedł z inna sie bzykać tak cie kochał ,ze zdradził? czy to prawdziwa miłośc?? uwierz mi zostaw gościa. Wiem ,ze myslisz co to bedzie dalej jak bez niego jak ja poradze sobie. ale poradzisz sobie uwierz mi moze sie zakochasz w innym napewno to potrwa ale jeszcze bedziesz szczęśliwa nie męcz sie. jak bym nie mogła tkwić w czyms takim . rodzina Cie wesprze , bądż silna

Belnea- znam to z autopsji NIC nie dociera!!! Cały mózg zajmuje myśl " z nami jest inaczej", "my jesteśmy wyjątkowi i nasze uczucie". Dosłownie jak ćmy, które lecą do ognia bo nie myślą, że spłoną i taki marny ich koniec.

mleczko to nie była zdradza fizyczna, aczkolwiek dla mnie to żadne usprawiedliwienie dla niego, oszukał mnie i zranił i to się dla mnie liczy, tego nie potrafie wyrzucić z siebie, bólu i cierpienia jakie mi zafundował. Widzę, że się stara zmienił wszystko wciąż powtarza, że to nie była zdrada, że mnie kocha itd. chciała bym wierzyć, chciała bym wybaczyć, ale nie potrafie znaleźć sposobu na to, zeby jakos to sobie wszystko uloyć

serafinka , a jak bylo u ciebie ? Opowiedz swoja historie ...

w takich ukladach chodzi tylko o seks... gdyby to byla milosc bylibyscie razem na przekor calemu swiatu...

Po co się powtarzać????:) Wszystkie wersje były tu już napisane. Wiem, co czują te zakochane kobiety w tych draniach i wiem też, że będą tak długo trwać w tym układzie dopóki PANOM się nie znudzi. Będą cierpiały, wyły w samotności i uśmiechały się do ludzi aby nie dać poznać po sobie co przeżywają. Ale jak pisałam- przeżyją- podźwigną się. ZOBACZĄ, jaki piękny świat jest wokół nich i że można żyć bez drani od seksu :P. Aż w końcu same pomyślą jakie były głupie, naiwne ile czasu niepotrzebnie straciły. Podniosą głowę- wybaczą sobie i--- będą żyć! Odnjdą szczęście tam, gdzie myślały, że go nie ma!

Cześć dziewczyny Pierwszy raz jestem na tym forum Czytam i oczom nie wierze Jak my wszytskie jesteśmy podobne do siebie i każda z nas jest tak naprawdę nieszczęśliwa do granic możliwości Nie potrafimy żyć dla siebie bo tak naparwde to tak jak wy uzależniam sie od faceta Jest nam potrzebny jak powietrze i bez niego życie nie ma sensu Wiem bo już setki razy próbowałam odejść ale nie potrafiłam funkcjonowac bez niego a on beze mnie Ale dla faceta taki układ jest najwygodniejszy a dla kobiety niestety nie Zobaczcie dziewczyny my bardziej jesteśmy w stan ie odejść niż oni Chociaz oni mają trudniej To oni mają zostawić dzieci Ja tez bym nie potrafiła w takiej sytuacji odejść Ale też jestem świadoma ze w koncu trzeba bedzie sie pozbierać i zakończyć taki układ choćby bardzo bolało Ale na tą chwilę też mam ten sam problem ;-( Jesteśmy juz 3,5 roku i od trzech miesięcy deklaruje mi że się rozwiedzie ale zaczynam wątpić A jak na jakiś czas sie rozstaniemy to nie potrafię sie na niczym innym skupić Cały czas ryczę i tylko czekam =kiedy dostanę jakąś wiadomość aj ja wiem że to jest chore bo trzeba nauczyć się żyć też samemu

serafina masz racje szkoda bedzie tylko jesli przez tych drani od seksu ktoras straci rodzine.

ale kobietom to pasuje. znam to. pasuje to że on od czasu do czasu coś napisze od czasu do czasu sie spotka, na te chwile się czeka, liczy dni godziny minuty i mniej ważne jest tutaj że ktoś ma wszystko - inna kobieta a my takie ochłapy.......bo lepsze to niż nic, prawda...?:/ wolimy się upodlić i mieć dla siebie tą cząstkę JEGO niż nic...... znam to znam. wyleczyłam sie.

" Bo on Cię JUŻ ma, jesteś dla niego w stanie się cała poświęcić, on jest dla Ciebie wszystkim i dobrze o tym wie. Ale on wcale nie jest Twój i tu jest Twój ból". myślicie że jakby to był normalny związek z codziennością, wspolnym spaniem, wspolnymi rachunkami i problemami to bylby dla Was takim WSZYSTKIM.....? nie sądzę, po prostu aktualnie jest nieosiągalny...

Ivalia- :) ja w końcu zrozumiałam, że to mąż jest dla mnie WSZYSTKIM. Z rachunkami, z kredytem, z problemami, ze swoją miłością, ze spaniem, sprzataniem, jedzeniem, wyjazdami na wakacje, z płaczem, ze złością, z wyrozumiałością i z moją milością. Zawsze go kochałam i kocham. Za wiarołomność dostałam po dupie i dziękuję, że tak się stało, bo być może inaczej straciłabym miłość mojego życia- męża. Dziękuję niebiosom , że zdrada nie wyszła na jaw. Sumienie mam brudne ale to kara.

do 30-stolatka - dlaczego weszlas w ten uklad, zwiazek ? Dlaczego czekasz ? Nie lepiej poszukac wolnego ?

serafinka dlaczego dostalas po dupie ? To on cie zostawil ?

dobrze ze nie wyszła :)

A co do zdradzonych Sama kiedyś tego doświadczyłam i chciałam tylko coś zauważyć, że często sami się prosimy o zdradę Czepiamy sie z byle powodu, mamy fochy, nie dbamy o związek, kłócimy sie Sama jak sięgnę wstecz to w moim przypadku zostałam zdradzona bo facet zaczął szukać tego w innym związku czego nie otrzymał u mnie

U mnie mąż wie o zdradzie , wie że go nie kocham. Nie wiem co będzie dalej i jak będzie wyglądać moje życie. Na chwile obecną to nie mogę sobie poradzić z tym wszystkim. Gdyby mi ktoś kiedyś powiedziała , że ja wpakuje się w takie bagno (chociaż nie żałuje tego co się stało , nie żałuje tych chwil szczęścia) nigdy bym nie uwierzyła. Jak ćma do światła ale brnęłam , bo zawsze mi brakowało uczucia. Nie chciałam być tylko żoną ale chciałam być kobietą na którą patrzy się z podziwem. Mój mąż nie potrafił mnie docenić i nie docenia nadal .

zaakochaana mam nadzieje ze Cie rzuci mąż i zostaniesz bez grosza przy sobie. życze ci tego :)

u mnie tak bylo kiedyś że musiałam czekać na spotkanie teraz spotykamy sie często a przez telefon potrafimy przegadac kilka godzin w ciągu dnia Przestał wychodzić z żoną gdziekolwiek przestał z nią sypiac Ale tak nie było zawsze Kiedys byl ze mną mowil ze mnie kocha a z nią zył jakkgdyby nigdy nic Wtedy to juz w ogoile bylam klebkiem nerwow A dlaczego nie odeszłam bo daje mu jeszcze chwile zeby poukladal swoje sprawy a jak nie to odejde Dorosłam juz do tej decyzji zeby w koncu sama zadbac o siebie bo teraz zyje jak dziewczynka która caly czas nie wie co dalej i nie wiem jak dalej wszytsko planowac Bardzo pomagaja mi wizyty u pani psycholog ktora uczy mnie ze mozna zyc samemu i b yc szczesliwa Nalezy tylko polubic samą siebie bo tak naparwde to wynika z niskiej samooceny i nieakceptowania samej siebie Pierwszym krokiem, do samodzielności jest fakt ze postanowilam zrobic cos dla siebie Zapisalam sie na basen silownie Mam zamiar czesciej spotykac sie z przyjacilmi a nie tylko ograniczac sie do potajemnych spotkan z nim

30-latka , tak z ciekawosci , co czujesz do jego zony ? Co o niej myslisz? Jalie masz odczucia ?

mleczko do kawy a może to ja dawno powinnam rzucić męża dla którego tylko byłam służącą i kochanką jak miał taką potrzebę . Łatwo kogoś obrzucić kamieniami za zdradę , ale ktoś mnie popchnął do tego , bo nie szuka się czegoś jak ma się to pod nosem , ale nigdy nie byłam doceniana ani szanowana

zakochana- to po co za niego wychodziłaś? Bez miłości?????

płaski brzuch- kochankowie zawsze zostawiają i wciąż zdradzają

Kiedyś mi było bardzo żal tej kobiety i czułam się nie fair w stosunku do niej Ale to jest bardzo zła osoba (dla innych ludzi a nawet dla swoich dzieci) i dlatego nie dziwie się że on szukał spokoju

Może na swój sposób go kochałam , ale był zupełnie innym człowiekiem . Sam się przyznał , że gdy już wyszłam za niego to przestał się starać , bo mnie już miał. Zmieniła go także praca i przebywanie z ludzmi z którymi pracuje. Jego świat to po pracy piwko i tv a służaca ma całą resztę na głowie.Niestety nie o takie życie mi chodziło

Racja to po co za niego wychodziłaś?? albo dlaczego go nie rzuciłąś wcześniej wiedząć ze to jednak nie to tylko będąc z nim weszłaś do łóżka komuś. po co?? nie rozumiem takich ludzi jestes zwykłą szmata sory za to wrażenie ale tak jest! jesteś zerem. Myslisz ,ze ktos ci bedzie wspołczuł bo masz męża ktory nie dba o Ciebie z ktorym jest ci xle to po co z nim jesteś cooo?? po co sie puszczasz... obrzydliwe to jest nie szanujesz sie naprawde.

30-latka , ale jakby byla taka zla to by od niej odszedl . A to co on mowi powinnas podzielic przez 4 . Zostalas kiedys zdradzona , to dlaczego rozbijasz komus innemu zwiazek . Wiesz co czulas i robisz to samo innej osobie . Nie zal ci tych dzieci ? czy ty chcialabys ,zeby ojciec twoich dzieci , np . on mieszkal z inna , nastep. kobieta ?

jedenasta dlatego tepie takie baby jak ty... jakbys bynajmniej byla.odwazna powiedziala bys mezowi a tak go.oszukujesz to nawet.gorsze nisz zwykle puszczenie sie ...szukam.okreslenia.wyzszego niz.szmata bo to za malo za nic.masz.przysiege małzenską dalas sie poniesc.uczuciu.ktore powinno byc.zakazane dla.ciebie motylki.w.brzuszku i.innee pierdoly niech ten dół.cie zniszczy kurwica mnie bierze na.takie.przypadki jak.twoj uzalaj.sie dalej wielka.poszkodowana brzydze.sie.takimi.jak.ty bez.pozdrowien

Życie to nie bajka ale ciągłe kompromisy i dogadywanie się. A co do miłości- ta prawdziwa jest na zawsze. Ja nie chciałbym żyć i umiałabym tak kochać kochanka jak kocham męża. Podobno kocha się mimo wszystko- tzn. powinnam kochac kochanka nawet, jak mnie zostawił. A tak nie jest, jest mi zupełnie obojętny, nie myślę o nim. Przy sobie kazdego dnia nie wyobrażam sobie innego faceta jak tylko męża. Nie wiem, czy życie ale wszystko bym za niego oddała