Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość muszla z mydła

wszystko o zdradzie

Polecane posty

Gość doooooooooooooooooora
Wiem i dlatego muszę to przetrawić jakoś , totalna rozsypka !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaakochanaaa
Dobrze , że trafiłam tutaj , bo ten temat mnie niestety też dotyczy .Rozumiem Was i to bardzo dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może ten Twój On byłby w stanie zostawić żonę dla Ciebie? Ja gdybym była w takiej sytuacji jak Ty chyba bym to pieprznęła wszystko w diabły. Gdyby mój mąż się dowiedział. Pewnie bym z nim została dla dobra dziecka, ale gdyby nie dziecko... Bo dla Ciebie "powrót" do męża znaczy zerwanie wszelkich kontaktów z Nim?? Jeżeli tak, nie dałabym rady. Mąz jest dla mnie współlokatorem. On jest całym światem. Nie zrezygnowałabym z Niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaakochanaaa
Nie wiem tylko czy to jakieś pocieszenie że jest Nas tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oburzonaaaaaaaaaaaa
Życze Wam dziewczyny, żeby kiedyś poczułyście ból związany ze zdradą. W ciągu kilku chwil, życie się wam kończy z wiadomością, że WASZ Ukochany zdradził ojjjjj zobaczycie jak zaboli. GRATULUJE GŁUPOTY!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oburzona daruj sobie, mam teraz ważniejsze zmartwienia niż czytanie takich wpisów. Wali mnie to co masz do powiedzenia Ty i Tobie podobni. Jeszcze kilka miesięcy temu też byłam podobnego znania. Także nie oceniaj bo nie wiesz co Cie jeszcze w życiu spotka. Nie ruszaja mnie wyzwiska i tego typu uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobiety teraz wam sie za nimi teskni i wam sie wydaje ze to miłosc u niektorych sa to poczatku u niektorych zaawansowane ale czy nei sadzicie ze jak byscie zaczeli zyc z nimi to potem tez przyjdzie ta monotonnosc przeciez kazdy zwiazek to dopada teraz nie mozecie ich miec na wyłacznosc i dlatego macie takie odczucie ale jak wam przyjdzie zyc z nimi na codzien i pytanie czy oni jak tez tak kochaja czy potrafia dla was rzucic zony dopeiro wtedy wychodzi ta miłoscjak zaczynaja sie problemy i dwoje sa w stanie poswiecic wiele czyli małenstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oburzonaaaaaaaaaaaa
Ja nikomu nie ubliżam!!! Żal mi was, że nabrałyście się na maślane oczy swoich kochanków. Pobawi się i puści kantem, a potem będzie Was wytykał palcami i mówił "miałem ją". A co jesteście lepsze od ich żon?? Może macie w poprzek????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiuncia - masz dużo racji też się nad tym zastanawialiśmy jakby nam było gdybysmy byli razem, jak wyglądałoby nasze codzienne życie... też w końcu by przyszła monotonnia ale może taka miła i przyjemna i nie nudna :) nikt nie jakby było póki nie spróbuje oburzona - nie chce się wdawać w takie dyskusje, mam podły humor i wyżywam sie na wszystkim i wszystkich, nie znasz nas, ani naszych kochanków więc nie leć stereotypami bo nie wiesz jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doooooooooooooooooora
oburzooona nie ma co się tłumaczyć wdepnęłam w to gówno i tyle , ale chcę żeby mój mąż sobie życie ułożył, nie chcę tego ciągnąć bo to nie ma sensu tylko jak z tym żyć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serafina Pekkala
jedenasta :D ciebie też ON czeka przeżyjesz a potem będziesz się dziwić jak mogłaś być tak głupia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oburzonaaaaaaaaaaaa
Jednym słowem, jak takie kobiety się nazywa????? jak to było, aha DZIWKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serafina Pekkala
asiuncia82 - mądra kobieta jesteś i masz rację we wszystkim :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bryyyyyy
historie wasze są niemal jak moja mam kochanka ponad rok, oboje mamy rodziny, dziecko. Nie potrafimy zerwac ze sobą kontaktu pomimo wielu prób. Zakochałam się i myśle ze ze wzajemnością. Nie potrafi e tego zakończyć.... NIe daje rady w tym tkwić dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bryyyyyy
historie wasze są niemal jak moja mam kochanka ponad rok, oboje mamy rodziny, dziecko. Nie potrafimy zerwac ze sobą kontaktu pomimo wielu prób. Zakochałam się i myśle ze ze wzajemnością. Nie potrafi e tego zakończyć.... NIe daje rady w tym tkwić dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serafina Pekkala
oburzonaaaaaaaaa- nie masz racji, to nie są dziwki, to kobiety ZAKOCHANE. Przytrafiło im się i koniec!!!! Nieszczęście ich polega na tym, że one kochają ale nie są kochane tylko pożądane, mimo, że teraz są zapewniane o miłości. Potem się dowiedzą, że KTOŚ pomylił miłość z pożądaniem. Motylki nie żyją wiecznie i..... szybciej zdychają :P u facetów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doooooooooooooooooora
serafina i tu się mylisz ? ja wiem że życie nie jest bajką ale takie brzeczy się zdarzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serafina Pekkala
utopia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doooooooooooooooooora
jou !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bryyyyyy
nie życzę nikomu żyć w takiej rozterce, co zrobić by nikogo nie skrzywdzić, lub by krzywda była jak najmnijesza... wiem że to tylko moja wina, że wpadłam w sidła zdrady ale cholercia nie umiem sie z tego wyplatac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serafina Pekkala
bryyyyy- los postanowi za ciebie, nie będziesz miała wyboru. zostaniesz sama ze swym bólem, rozpaczą- no bo przecież mężowi się nie pożalisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bryyyyyy
serafina ani mężowi się nie pożalę ani nikomu, nawet najlepszej pezyjaciółce nie :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serafina Pekkala
faceci /kochankowie są do dupy :D, to tchórze i egoiści. Zastanawiałyście się nad tym? : zdradza żonę, to czemu i was nie może??? bryyyyyyyy- nie martw się dziewczyny na topiku POGOGĄ ci przetrwać- przeżyjesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serafina Pekkala
POMOGĄ !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny. Opowiem wam swoja historię. Byłam mężatką jedno dziecko. Mój ukochany miał żonę i również dziecko. Czułam przy to co wy czujecie przy swoich kochankach. Boże jak ja go kochałam i czułam ze on mnie też. Byłam nieszczęśliwa z mężem. Ale trwałam u jego boku dla naszego dziecka. Udawałam kochającą żonę choć w środku tęskniłam za tamtym. Ale jego żona dowiedziała sie o nas. Skontaktowała się z moim mężem powiedziała mu o wszystkim. Przyznałam się mężowi. Mój mąż odebrał sobie życie. Kochanek odszedł od swojej żony. Nigdy nie zamieszkaliśmy razem. Spotykaliśmy sie jeszcze około roku a potem odkryłam że on mnie zdradza. Także moja wielka miłość zniszczyła mój związek jego związek zniszczyła mojego męża skrzywdziłam moje dziecko które teraz nie ma ojca. Mam zepsuta opinie na całe miasto bo mieszkam w niewielkiej miejscowości i wszyscy plotkowali jak go zdradzałam jaka jestem kur... i przeze mnie sie powiesił. Powiem wam teraz minęło juz 6 lat. Nie warto było. Zniszyłam za wiele i zyskałam wyrzuty sumienia które będa mnie męczyc do końca zycia. A on - Boże jak ja go kochałam tyle byłam w stanie dla niego zrobić a on poprostu mnie zdradził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serafina Pekkala
Belnea aż mnie dreszcze przeszły. Nie czyń siebie winną do końca życia- tak nie można! To tylko nieszczęśliwy splot wydarzeń. Ale potwierdzasz moje słowa: zdradzacz- to zdradzacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co? Minęło 6 lat - ale we mnie jest cały czas ból, żal rozgoryczenie. Jestem zła na siebie jak mogłam być taka głupia. Jak mogłam coś takiego zrobić. Jak mogłam doprowadzić do takiej tragedii. Wytłumaczenie - bo sie zakochałam!! i co z tego . Skoro facet z którym byłam zdradzał swoją żonę na co mogłam liczyć ze naprawdę jestem tą jedyna - tak mi mówił - a ja w to wierzyłam. Pomyliłam się. Chciałam byc tylko szczęśliwa a uczyniłam że będe cierpiec do końca zycia. Więc bądźcie ostrożne. Ja wiem że człowiek jest mądry po czasie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×