Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość adela_89

poprostu szok!!!

Polecane posty

Gość moze zajmij sie autorko
wlasnym zyciem. Dziecku nic sie nie stanie jak przez jakis czas bedzie w mokrej pieluszce. W pociagu niewygodnie przewijac, ze o higienie nie wspomne ;) Poza tym dziecku wcale nic sie nie musi odbijac i ulewac. I dzieci tez kaszla ;) I placza bez powodu tez. I wlasne dziecko najlepiej zna matka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margrafka
Jest to mało prawdopodobna,ale jednak możliwa historia. Znam dziewczynę,która niespełna 2miesięcznemu dziecku zaczęła podawać słoiczki...żeby nie dostała anemii-bo po miesiącu przestała karmić piersią,a na samym mm to dziecko nie ma wszystkich niezbędnych witamin. Jak mała miała niespełna 4 miesiące jadła już obiadki z mięsem... w wieku pół roku jadła już obiady z nimi-normalnie przyprawiane. Teraz ma rok i jada wszystko to co matka-czekoladę, batony, chipsy i pije gazowane napoje :O wiecznie jest chora. Oczywiście mamusia ma jakieś 30kg nadwagi... mała też będzie pewnie miała. A i jeszcze jedno-nie myje jej zębów,bo do 3-5roku to nie ma sensu... I jak tylko zrobi się trochę chłodniej to siedzą w domu-ponad 30stopni w chałupie i się kiszą. Dziś był za duży wiatr,więc nie wyszła. Ale co najgorsze to jej 3 dziecko. Bliźniaki wychowywała inaczej,bo to były pierwsze dzieci i się dopiero uczyła i była głupia,że tak łatała i dmuchała. Teraz to ona jest już doświadczona, nie to co ja-stosuję schematy żywienia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yh45yh45
autorka zachowuję się tak jakby dziecko dostało nie serek a co najmniej działkę haszyszu i setkę wódki na zapitkę ;) i jeszcze te na pewno zimne mleko i mokra pielucha... pewnie autorce para z uszów buchała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość giscoptoc
A Ty autorko masz dzieci? Po prostu czytając Twoją wypowiedź mam wątpliwości... poza tym jesteś strasznie negatywnie nastawiona do świata. Może jakieś ćwiczenia relaksacyjne i pozbycie się negatywnej energii Ci pomogą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie myje jej zębów,bo do 3-5roku to nie ma sensu. :D :D Szok, jaka mądra babeczka :D Później też nie będzie sensu, bo nie będzie czego myć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margrafka
Nie znasz się,będzie co myć! Bliźniakom też nie myła (ale chociaż karmiła normalnie) i jeden ma teraz TYLKO 4 PLOMBY, a drugi ma TYLKO 5 PLOMB... :O A mają JUŻ 6 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość igofuo
Ludzie przez wieki nie słyszeli o czymś takim jak "schematy żywienia" a jednak gatunek nasz przetrwał i ma się dobrze. Dzieciom po prostu dawało się to na co było ludzi stać a nie zawsze ludzi było stać na posiadanie własnej krowy czy kozy a takiego cudu jak mleko modyfikowane nie było. Ciekawe co byście poczęły jakby nagle tych schematów zabrakło? Pewnie dzieci by czekała śmierć głodowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margrafka
Tak się składa,że mnie stać na homara,kawior i dobrego szampana-i co skoro mnie stać to mam to dać dziecku? Gdyby nie było schematów to bym spytała lekarza kiedy co można dziecku podać-ale wiem,że nie smażone kotlety czy ogórkową zaprawianą mąką i śmietaną 6 miesięcznemu dziecku :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mania na saniach
Zawsze znajdzie się taka, co poda. I do tego ogóra w occie do ręki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adela_89
Chyba po to jest właśnie forum, żeby się wygadać i podzielić swoimi myślami, nie? Jeszcze raz przypominam, że ja do tej baby nic nie mówiłam, tylko raz zasugerowałam, że jej maluch pewnie ma mokro! No wybaczcie, ale jak wy nie zmieniacie swoim dzieciom pieluchy po 5 godz. to żal mi waszych dzieci! Mam 7 miesięcznego synka, więc mam pojęcie o dzieciach. Ale fakt, przyznam, że może dlatego tak mnie zszkokowała ta baba w pociągu bo ja bardziej przeżywam rolę matki. Przed porodem przewaliłam ze 3 książki o niemowlętach i ich potrzebach i o opiece nad nimi. To moje pierwsze dziecko i dlatego chciałam wiedzieć jak najwięcej o dzieciach, żeby mu potem nieświadomie nie zrobić krzywdy i nie podawać danonka miesięcznemu dziecku - tak jak tamta baba w pociągu!!!!! Moim zdaniem każda matka przed przyjściem dziecka na świat, powinna się przygodować i nikt mi nie wmówi, ze instynkt wystarczy. Bo jak tu ktoś wcześniej wspomniał, komuś może akurat podpowiadać instynkt, żeby dać niemowlęciu kaszankę i ogóra w occie........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehehehehe
Autorko masz prawo napisac tutaj o swoim spostrzeżeniach na temat tego, co widziałaś bo faktycznie w głowie się nie mieści zachowanie matki! nie przejmuj się durnowatymi, pouczającymi wpisami idiotek z forum, które nie rozumieją, że stworzone zostało, by pisać o m.in takich historiach...oczywiście, że nie było schematów zywienia ale kazda normalna matka instynktowanie wie, co dla dziecka jest odpowiednie w danym okresie życia! sama jestem matka i tez by mną potrzepało gdybym widziała, , że m-cznemu niemowlęciu podaje się jedzenie gdy lezy na płasko i nie podnosi się go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, ale ty chyba rzadko czytasz kafe, bo znałabyś obowiązującą tu teorię, ze każda matka wie, co jest najlepsze dla jej dziecka. Więc żadnej matki nie wolno krytykować, bo skoro nie przewija dziecka, daje danonki itd to własnie to dla jej dziecka jest najlepsze. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×