Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciezarówka__

Sytuacja w gabinecie

Polecane posty

Gość ciezarówka__

Witam! Chodzę do ginekologa państwowo od początku ciąży, od 2 trymestru chodzę zarówno prywatnie jak i państwowo. Mam jedną kartę ciąży i gin prywatnie wpisał mi do niej ostatnio badania - wczoraj na wizycie zobaczył ten wpis mój gin. państwowy i stwierdził że nie mogę sobie chodzić do dwóch lekarzy i mam wybrać jednego z nich. Spotkała się któraś z takim podejściem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Wydaje mi się, że lekarz powinien być jeden. Co jeśli jeden by Ci przepisał jeden a drugi - inny? Skierowania n a badania też dostajesz w 2 miejscach? A może chodzisz prywatnie jak na NFZ nie ma miejsc? (wtedy to zrozumiałe)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkolawer
Chodzenie do dwóch różnych lekarzy nie tylko jest kłopotliwe, ale bywa niebezpiecznie...Masz np. 2 USG w miesiącu, jeśli coś jest nie tak głupia infekcja, to bierzesz leki przepisane przez dwóch?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość namii
przecież prywatnie i tak nei dostanie skierowania na badania więc w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkolawer
Różnie z tym jest, ja np. chodzę prywatnie na wizyty, ale mam też pakiet z pracy w przychodni prywatnej, gdzie honorują skierowania od lekarzy spoza przychodni i do tej pory płaciłam tylko za dodatkowe badanie awidności toxo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarówka__
Chodzę do dwóch ponieważ do prywatnego mam zaufanie i lepiej mnie bada - lepszy sprzęt itd. , natomiast państwowo zależy mi jedynie na skierowaniach na badania, bo jeżeli już płacę składki to nie chcę płacić za wszystkie badania drugi raz ( a w ciąży jest ich sporo). Ginekolog prywatnie robi mi badania których nie zleciła mi państwowo np. HIV i je wpisuje do karty ciązy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość namii
ale to jest raczej coś w rodzaju ubezpieczenia zdrowotnego prywatnego -opłacane przez zakład pracy a nie przez nfz refundowane w ramach składki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewuś;
A czy jak ja będę chodziła prywatnie to badania też będę musiała robić prywatnie i za nie płacić czy na nfz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkolawer
namii, tak dodatkowa opieka lekarska, ale sporo ludzi tak teraz ma... Wiesz sama sytuacja jest głupia, ze masz jedną kartę ciąży i jeden lekarz patrzy, co zlecił drugi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkolawer
jak to na NFZ nie robi się HIV? chyba raczej się dodatkowo płaci, a nie że wcale nie zlecają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jo jo jo jo
Ja sie nie dziwię lekarzowi...Ciażę powinien prowadzic jeden, skoor, chcesz nie płacić za badania to ok., ale po co lekarz z NFZ miesza ci w karcie ciąży...Powinnas pokazac wyniki swojemu ginowi i on je analizuje i wpisuje do karty ciaży, mogłas u gina z nfz załozyć 2 kartę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarówka__
Widzisz akurat mi nie zlecił, koleżanka też w ciąży dostała skierowanie na nfz i nie płaciła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jo jo jo jo
Za badania zlecone w prywatnym gabinecie się placi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość namii
a tam, moim zdaniem to tylko problem dla kogoś kto nie może przełknąć że pacjent nie ma do niego zaufania. a tak jest w przypadku tego gina na nfz u autorki. Cóż go obchodzi że ona jeszcze chodzi do innego lekarza prywatnie? płaci składki więc czemu nei może tak robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jo jo jo jo
lekarz prowadzący ciązę ponikąd bierze za nią odpowiedzialność...więc nie chce płacic za błędy innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość namii
hiv o ile wiem jest refundowany przez nfz w niektórych ośrodkach tylko. gdzieś kiedyś czytałam o tym. swoją droga dwie karty to byłoby najlepsze wyjście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkolawer
Ja myślę że to jednak ma swoje uzasadnienie poza urażoną dumą lekarza, że wskazane mieć jednego lekarza, zawsze można zmienić, ale nie wyobrażam sobie mieć dwoch...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkolawer
jo, no właśnie lekarz bierze odpowiedzialność...nie mówiąc już o tym, że można mieć mega dylematy, do którego zaleceń się stosować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość namii
no to też. a swoją droga to gdzieś czytałam o dziewczynie która chodziła naraz do dwóch ginów na nfz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkolawer
namii, aha, czyli co jest w tzw. pakcie badań w ciąży na NFZ, tych nie płatnych? ja co ciekawe za HIV w prywatnej przychodni teraz nie płaciłam, a w zeszłym roku płaciłam 55 zł...ten sam pakiet...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkolawer
ciezarowka, a możesz napisać, jak to dokładnie wygląda, wszystko robione, zlecane masz 2 razy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarówka__
dwie karty ciazy to chyba bedzie dobre rozwiazanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jo jo jo jo
2 karty to bedzie dobre rozwiazanie dla ciebie...niekonicznie dla twojego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkolawer
dzięki namii. a powiedzcie miałyście badanie na cytomegalie, różyczkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarówka__
mkolawer - gin. prywanie robi mi badanie usg, cisnienie, wazenie, natomiast panstwowo dostaję skierowania np na mofrologię itp. - w gabinecie nie robi mi tylko tetno plodu (usg nie ma). Nie widze potrzeby zeby robic 2 razy np morfologie czy mocz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarówka__
jo jo jo jo Możesz rozwinąć dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkolawer
ciezarowka, to można tak że tylko Ci na NFZ badanie wypisuje, bo przecież też ma twoją kartę oddzielną i co tam tylko zalecenia badań, to zgodne z prawem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jo jo jo jo
Ginekolog powinien patrzec na ciążę całościowo...Dla ciebie jakis wynik to tylko jednostkowy wynika dla niego ułamek calości...Kurcze zdecydowałas się na dziecko, wieksze zaufanie masz do gina prywatnego a i tak chodzisz do tego z nfz i pozwalasz mu analizować i wpisywać do karty swoje wyniki...Próbujesz oszczędzac na ciązy a dziecko to WYDATKI. Będziesz złą mamą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×