Boję się powiedzieć mężowi o ciąży! Pomocy!

ja się nie dziwię że się bała, niektórzy mężowie mówią wprost że na razie nie chcą dzieci, pilnują antykoncpecji, czy ona bierze tablety, są tacy niestety a przecież ciąże nieplanowane się zdarzają i ja potrafię zrozumieć że taka zaszczuta żona boi się przyznać, że zawiodła w jakimś sensie, że on będzie zły, że nawet odejdzie a to rozkładaniu nóg przed własnym mężem - żałosne jesli ktoś tak nazywa seks małżeński, wszak chyba z własnym mężem można się kochać i nawet powinno się, nie?

skoro po ciemku to czekaj dalej może i do porodu nie zauważy. :O a co do tego ze nie chce dzieci to ciekawe czemu nie zrobił sobie wazektomii skoro tak mu te dzieci przeszkadzają.

wazektomia jest prawnie zakazana w naszym kraju a nie każdy ma czas i piniądze zagranicą to zrobić zresztą ciąża to sprawa ich obojga a nie tylko jej lub jego

ja rozumiem to jak najbardziej ale tutaj jak widać sprawa ciąży i dziecka dla tego faceta jest sprawą tylko i wyłącznie matki. on sie zawija i znajduje sobie inną kobietę. Dlatego moim zdaniem z takim podejściem powinien się poddać wazektomii i miałby spokój. a nie wypierać się odpowiedzialności bo on nie chce dzieci. Żałosny jest i tyle. a swoją drogą to wazektomia jak i podwiązanie jajników powinno byc legalne.

dokładnie. za ciążę są odpowiedzialni oboje. ale widać,ze panna jest zakochana i zaszczuta przez własnego chłopa.

też jestem za legalizacją podwiązywania jajników i wazektomią

przecież czarnuchy na to nie pozwolą

pewnie to jest złe wg prawa(bo jest mus być płodnym :O ) a niechciane dzieci i aborcje są lepsze? Ludzie powiedzcie mi jak można być tak głupim żeby zakazywac środków anty nawet -to już wymysł kościelny. chore to wszystko.

ja mam dwoje dzieci i więcej nie zamierzam, zabezpieczam się tabletkami i gumką jednocześnie a i tak się boję że zajdę w trzecią bardzo chętnie bym się podwiązała i czerpała przyjemność w byciu blisko w moim mężem

założ sobie wkladkę. ja mam juz drugą i zawszze kochamy się do konca i nie zaszłam i jestesmy/cieszymy sie bliskoscią z mężem

jajowodny sie podwiazuje nie jajniki, douczyc sie, a wazektomia jest jak najbardziej legalna w Polsce, poczytajcie sobie a pozniej tu wypisujcie

*jajowody

A po co mówić :D ? Niech się dowie na porodówce Prowokacja jak nic :D:D:D

no i proszę ile kobiet chce nie mieć dzieci, a tu w naszym pojebanym kraju wszystko zakazane,

śmieszne

autorko mam podobny problem, moj partner ma dziecko z poprzednia partnerka ale sie widuje z dzieckiem i placi alimenty nigdy nie chcial miec dzieci ja tez "wpadlam" tak jak i Ty autorko, bralam tabletki ktore zawiodly i wlasnie zaczal mi sie 6 miesiac ciazy, z partnerem nie jestesmy razem, powoedzialam mu odrazu jak sie dowiedzialam, kazal usuniac ale ja nie, pozniej co chwikle sie klocilismy o cos i tak oto zostalam sama z brzuchem..... nie zasluguje na nas....

topik z marca - autorka pewnie juz urodzila

odwlekasz tylko to w czasie bo final sprawy bedzie jeden - innej drogi nie ma bo w koncu urodzisz i on sie dowie a im pozniej sie dowie w tym wiekszym szoku bedzie lepiej powiedz mu teraz bo pozniej bedzie trudniej z malym dzieckiem przezywac ze sama jestes - jeszcze jakas deprecha cie zlapie