Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prawda o aborcji vs. eutanazji

Prawda o aborcji i eutanazji to co powiem napewno was za boli

Polecane posty

Gość prawda o aborcji vs. eutanazji

Jeśli kobieta jest w ciąży, pod żadnym pozorem nie powinna jej usuwac. Nawet wtedy gdy prawo pozwala kobiecie usunąc ciąże. Nie oszukujmy się. Czasami aborcja jest ostatecznością ale prawda jest taka że przed Bogiem popełniliśmy morderstwo. Tak samo in vitro, nie można ulegac chęci posiadania dziecka w ten oto właśnie sposób. Jest inne rozwiązanie (adopcja). To samo eutanazji, nie oszukujmy się, to że ktoś cierpi nie jest powodem by odbierac mu życie, niech o naszym życiu decyduje Bóg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pcecno
Boga nie ma;o przeciez mikolaja tez nie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fitness lady
Jasne. Kobieta ma zagrożenie życia, ale dziecko urodzi. To nic, że może umrzeć. Dziecko będzie sierotą. Ale tak- niech rodzi! Co do in vitro- i adopcji. Idź i spróbuj adoptować dziecko w Polsce. Życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgrese
jestem wierzaca i praktykujaca i jestem za in vitro i aborcja w pewnych przypadkach, ale za in vitro całym sercem. chodze do kosciola i wierze. gadasz glupoty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K.O.T.
pcecno, Mikołaj też istnieje, jak dziecko go zobaczy w żadnym wypadku nie powinno to budzić żadnych sygnałów ostrzegawszych. Dziecko powinno dokładnie wymacać, co mikołaj ma w swoim worku - w ten sposób spełnimy ideę Mikołaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nox Czarownica
Co się stało, ja żyję Ja naprawdę żyję Dar życia otrzymałam. O, braciszka z boku poznałam On też prawdziwie się raduje I świata oczekuje. Dzięki Ci mamusiu I kochany Tatusiu Braciszku patrz, co? Się stało Jakieś światło się tu dostało Jakieś narzędzie błyszczące. Ała Jakie? Kłujące Braciszku, co oni Ci robiła? Dlaczego dziurę w brzuszku Ci zrobili?! Mamusiu Braciszka rozrywają Raczki mu wyrywają Właśnie wykłuli mu oko I serduszko rozdarli głęboko. Jestem krwią braciszka zbryzgana, Mamusiu moja kochana. Już nie ma nas dwoje-zostałam sama, Jak ja się mamusiu boję Pocę się w kolorze krwi Mamusiu nie pozwól umrzeć mi. MAMUSIU Ten potwór paluszki mi obcina Już jest kaleką Twoja dziecina. Mamusiu, co ja takiego zrobiłam? Ja tylko się życiem cieszyłam. Mamusiu! Ja jestem miłością Boga do Ciebie On naprawdę chce mieć nas w niebie? Jego miłość nigdy się nie kończy Nawet po śmierci się nie skończy. Ratunku Mamo On urwał mi już kolano. Tatusiu! Ja będę Twoim skarbeczkiem, Będę Twoim aniołeczkiem, ale pomóż mi Niech nie wyrywa drugiej rączki mi Tatusiu, Mamusiu Ja mogę być głodna, nie potrzebuję pieniędzy Kochani ja mogę żyć w nędzy Ale nie pozwólcie, aby mnie zamordowali I życie mi zabrali. Mamusiu, ja jestem jeszcze mała, Ja będę zawsze Cię kochała W Twojej starości będę promyczkiem słońca Będę miłością Cię obdarzała do dni Twoich końca. Mamusiu Jakiś błyszczący nóż Gardło podrzyna mi już Nawet nie wiem jak Wy wyglądacie I dlaczego mnie nie kochacie?! Mamusiu! Czy ja umieram, dlatego, że tatuś Cię dręczy? Że Cię nie kocha i męczy? Ja Cię tysiąc razy mocniej będę kochała, Ja Twoja córunia mała. Ja będę Ci buzi na dobranoc dawała Ja będę się z Tobą bawiła i śmiała. Mamusiu kochana! Nie pozwól żebym została zmasakrowana. MAMUSIU ,On teraz szczypcami oczy mi rozdusi, Nie będę widziała mojej mamusi Ale Ty mnie mamusiu będziesz widziała Spójrz do śmietnika, tam będę leżała. Mamusiu Dlaczego życie mi dałaś I tak okrutnie je odebrała Mamusiu patrz! Twoją córunię w krematorium spalili Ale duszy jej nie zabili Ja w Twoim umyśle będę żyła, Będę po nocach Ci się śniła I będę po nocach do Ciebie wołała, Ja Twoja Córunia mała. Mamusiu, dlaczego zatykasz uszy ? Przecież nikt Cię nie ogłuszy. To przecież ja, Twój skarbek kochany Ten, co miał brzuszek rozerwany. Mamusiu, pamiętasz jak się bałam ? Jak o pomoc do Ciebie wołałam ? A pamiętasz mamusiu oczy tego lekarza ? Co śmiercią dzieci obdarza ? Kto mu dał prawo, by zabił Twoja dziecinę ? Twoją niewinną kruszynę, mamo. Czy ta powolnej śmierci porcja Nazywa się ABORCJA ? Zapytaj rządzących o nazwiska Poznaj tych ludzi z bliska Sprawdź, czy oni tez swoje dzieci zabijają, Czy tylko Ciebie w pogardzie moją ? MAMUSIU. W naszym kraju mordercy chodzą na wolności A niewinnym łamie się kości. Ustawy ludobójcze podejmują I Tobą się wcale nie przejmują. Mamusiu moja kochana, Dlaczego cierpisz i jesteś załamana ? To przecież ja, Twoja Córunia Twoja, Mamusiu moja, gdybyś wtedy mnie Pokochała . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale zabawne :D
ano wlasnie zaadoptowac dzieko w polsce, prawie niemozliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nox Czarownica...
Brawo...poprostu zbiło mnie z nóg...i wlasnie dzięki tobie zmieniły się moje poglądy... Niewiem czy dziękować czy przeklinać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21412412412
Boga wg mnie nie ma, ale jesli o zyciu czy śmierci to on miałby decydowac, to jak się pochorujesz nie powinnaś się leczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to było do katolki i dewoty
in vitro, mogło by nawet byc, ale to wpieprzanie sie w komptencje Boga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×