Slub koscielny swiadczy o zacofaniu partnerow

Pierre Dolevas Ej tyryryry to jak to w końcu z Tobą jest? Żyjesz zgodnie z wiara czy nie? Gdy miałam 16-19lat nie byłam wierzaca, i nie zamierzam twierdzić że było inaczej, teraz jestem 8l starsza i wierze, zamierzam wziąć ślub Kościelny.

Czyli jednak szopka :)

Ale nie ma ludzi idealnych, nie jest tak, że albo od narodzin do śmierci żyjesz w zgodzie z przykazaniami albo nie wierzysz i koniec. Nawrócić sie możesz nawet na łożu smierci. Więc ja moge teraz :)

Szopka -pewnie dla Ciebie, bo dla mnie bardzo wazne wydarzenie. To ze dla ciebie ślub Kościelny jest niczym, nie oznacza ze dla mnie też.

teraz nie mozemy przystapic do spowiedzi, czyli nie mozemy przyjąć komuii św. żyjemy w grzechu, fakt, mam tego swiadomosć, ale szczerze tego żałuję, w rozmowie z ksiedzem, dużo sobie uswiadomiłam, teraz jest najważniejsza spowiedz święta, przed samy ślubem, żeby ona była szczera i prawdziwa,

Oczywiście ale i tak wiemy że robisz to dla szopki i musisz do tego dorobic jakąś teorię :)

Każdy może zabłądzić. Ważne żeby zdać sobie z tego sprawe.

uważaj sobie jak chcesz, mam isć w dzinsach i podkoszulce w ślubu?? a mąż w koszulce i spodenkach?? wtedy nie bedzie szopka?? będzie jeszcze wieksza, bo to nie jest przyzwoity strój do koscioła,

Pierre Dolevas To ty dorabiasz teorie. Nie jestes inteligentny, nic nie wiesz o wierze, jezeli nie rozumiesz tego że można naprawde żałować. Tak więc twoje zycie i ślub to szopka, u mnie to wiara.

rozumiem,że ty Pierre Dolewas nie weźmiesz żadnego slubu nawet gdyby narzeczona prosiła cie na kolanach. Dla pięknej idei nierobienia szopki. Ale czy jestes z tego powodu lepszy ?

W bilbii nie ma nic na temat slubu. Cudzolostwo jest zdradzaniemobecnego partnera, wiec jesli go nie zdradzasz, wszystko jest OK. Reszta to wymysl kosciola

jest to dla mnie najważniejszy dzien, który obowiązuje stój to tego odpowiedni, jesteśmy w tym dniu najważniejsi wiec i stój musi być wyjatkowy,

cześć Dolevas widzę, że dla ceremonii ślubnej mamy takie samo określenie. szopka :D dokładnie tak samo nazwałam ten "święty sakrament" :D przed chwilą w topiku o naukach przedmałżeńskich. co tam?

Ślubniczka 2012 - ale tez nie jest przyzwoite to jaka szopke robisz ze swojego slubu... od jakiegos czasu czytam twoje posty i mam z ciebie niezly ubaw :D :D

ale ja pierwsza użyłam tu tego słowa

A ja druga ;-)

a śmiej sie ile chcesz, mi to nie przeszkadza, co w tym dziwnego że chce aby to był fajny dzień, dla mnie to przyjemność zaplanowania nawet najmniejszego szczegółu, nikomu przecież tym nie robię krzywdy,

cześć paltzuchna No u mnie po staremu tyle, ze pracy więcej mam i nie mam na nic czasu :O Wiem, wiem byłem na tamtym topike

Pierre Dolevas popieram cier

ale Was nie czytam więc to nie ma znaczenia :O

taa na bank odgapiłaś nie pertol

Szopka to ślub pseudo-dziewicy która w duupie ma przysiege, spowiedż etc Liczy sie suknia, opalenizna fajne zdjecia i tyle. Ja mając 7letnie dziecko wcale nie mam parcia na to by mieć suknie-jak księżniczka udawać dziewice jak wiekszość panienek, i pozować do zdj żeby je radośnie wrzucić na nk dzień po slubie.. Ja w swoim życiu zlamałam prawie wszystkie przykazania- poza 5... ale teraz chce dostać rozgrzeszenie, chce zyć zgodnie z przykazaniami, nie rozumiesz- nie muszisz.

Ciekawe ilu ministrantów przeleciał ten co Cie bedzie rozgrzeszał

slub w kosciele gdzie wiekszosc ksiezy jest nastawiona na zysk? pedofilia? pedaly?? to jest wiara?? jak wsrod ksiezy czystych ludzi brakuje

A skad w ogole taki temat, czyzby jakies kompleksy? Zacofaniem nazwalabym raczej brak proby zrozumienia jakichkolwiek powodow dla ktorych ludzie biora koscielny... Brak inteligencji i tolerancji czy tylko glupota? W czym cywilny jest lepszy? Tyk, ze trwa 5min i tydzien pozniej mozna z tejze umowy zrezygnowac? Tym, zejest nietrwaly i mozna go brac i ze 100 razy? Ludzie bioracy koscielny decyduja sie na cos co z zalozenia ma byc na cale zycie i potepianie tego swiadczy o jakims ograniczeniu rozmowcy :)

No I Ślubniczka się wysypała; "to będzie fajny dzień" -ani słowa o wierze, przyjęciu sakramentu, "przyjemność zaplanowania nawet najmniejszego szczegółu" - czyli kiecka, welon, orkiestra, żarcie, lista gości... SZOPKA!!!

kosciol to instytucja, w której nawet tam biurokracji nie brakuje. ksiadz podpisuje swistek ze spowiedzi :o śmiech na sali!

te kościelna a może wprowadż nową tradycje i odpierdol od razu oczepiny przed oltarzem. ksiądz ma dużo dzieci to może sypnie talarami na wózeczek bo wie ile to kosztuje

Ale ja wierze w Boga, nie Księży, ich grzechy mnie nie obchodzą.

Ludzie bioracy koscielny decyduja sie na cos co z zalozenia ma byc na cale zycie i potepianie tego swiadczy o jakims ograniczeniu rozmowcy masz racje - z zalozenia :D a potem placz i zgrzytanie zebami jak nie chcą unieważnić...