Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Niemaz546

Ślub- PROBLEM

Polecane posty

Gość Niemaz546

Wybieram się ze swoja dziewczyna na wesele.. Ciągle mi mówi ile ja to będzie kosztowało.. Ze jej się nie chce jechać.. ze to daleko.. Ze to będzie bardziej spotkanie rodzinne.. Generalnie to woli zostać w domu a mi zależy żeby poznała moja rodzinę itp. A ona ciągle z boku.. I coś jej się zawsze nie podoba.. Co mam robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybierz się sam na to wesele, jeśli ona nie chce. Nie musisz robić tego co ona, zwłaszcza, że manipuluje Tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niemaz546
jak manipuluje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprytna zołza
dziewczyna nie ma obowiazku wydawać swoich pieniedzy na slub i wesele w Twojej rodzinie, chcesz ją przekonać? zaproponuj że jej dasz: 200 zł na fryzjera 400 zł na sukienkę 200 zł na buty jeśli to daleko i jest noclego to jeszcze: 300 zł na buty i strój drugiego dnia. bo prezent dla pary młodej i dojazd chyba oczywiście bierzesz na siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niemaz546
no proponowałem ale widzisz nie chce przyjąć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyna ma kilka wymówek w rękawie. Zapytaj ją, o co tak naprawdę jej chodzi ?. Jeśli boi się dołożyć do prezentu, nie chce poznać Twojej rodziny, mówi, że" to daleko" i "coś się jej zawsze nie podoba"- to zapytaj, czego chce. Nie napisałeś też ile ze sobą jesteście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprytna zołza
jeśli nie chce przyjąć, to niech nie używa argumentu o kosztach. argument że nie bawi jej Twoja rodzina świadczy o niej i wymaga Waszej głębszej rozmowy. Jak ona widzi kwestię tego ,że masz rodzinę i sie z nią kontaktujesz- masz jeżdzić bez niej? ona chce być z boku? jakie jest jej zdanie, to musicie sobie ustalić, żeby była jasność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niemaz546
no na to wyglada.. 3 lata jestesmy razem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprytna zołza
3 lata? to w takim nie jest kwestia tego ,że nie ma podstaw by sie pokazać u twego boku, znaczy to raczej że nie akceptuje twojej rodziny lub jest jakas chorobliwie niesmiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niemaz546
no to co mam jej powiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprytna zołza
no a co sadzisz o tym, że twoja dziewczyna nie chce zadawać sie z twoją rodziną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 lata, to długi okres. Dziwi mnie dlaczego nie chce poznać Twojej rodziny. Po ile macie lat ? Może to jest problem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niemaz546
Po 23.. Sam nie wiem Ona nigdy nie byla z kims dlugo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może w takim razie i z Tobą nie zamierza ;) dlatego boi się poznać Twoją rodzinę. Jedno jest pewne, dla mnie ta dziewczyna coś kręci.🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niemaz546
Też tak sądze ale co ja mogę.. tylko o kosztach mówi... KOSZTA I KOSZTA! KURWA! ŻYJE SIĘ RAZ! DLACZEGO MAM ODMAWIAC SOBIE ZYCIA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisałam już - idź na to wesele sam i baw się dobrze, a ją olej 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niemaz546
mam olac dziewczyne? to jak maja wygladac inne wesela?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, jak mają wyglądać inne i nic mnie to nie obchodzi. Natomiast współczuję bardzo nie tylko dziewczyny, ale i podjęcia męskiej decyzji przy jęczącej i wiecznie niezadowolonej dziewczynie. Masz to, na co sam się godzisz. Po co więc założyłeś ten temat ? Żeby filozofować, czy, żeby dotarły do Ciebie rady tych, którzy tu piszą ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niemaz546
może żeby dotarły do mnie rady... chcialbym nad tym jakos zapanowac ale nie wiem sam dokaldnie jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprytna zołza
ale ty sie sam nie okresliłes: co sadzisz o tym ze dziewczyna nie chce zadawac sie z twoja rodzina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednami
Niemaz546 porozmawiaj ze swoja dziewczyna, może coś jej ktos powiedział. Ja byłam niedawno w niezręcznej sytuacji...mojego TŻ poprosili, aby był świadkiem, jesteśmy razem 5 lat, a on zgodził się mimo, ze ja nie chciałam :/ na weselu też niezręczne sytuacje... jakieś durne zabawy w macanie itd. ja byłam zostawiona sama sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takajednami,Zdana sama na siebie albo zostawiona sama sobie, jak już. BTW, co Ty masz do gadania czy się zgodzi być świadkiem dla kolegi czy nie? Ja nie cierpię tego typu uroczystości i szopek, ale też mi się wydaje, że dziewczyna coś kręci. Przyszło mi do głowy, że z Tobą nie planuje być zbyt długo i będzie jej gorzej zerwać gdyby poznała całą rodzinę itd. Porozmawiaj ją o realnych powodach dla których nie chce jechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×