Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jiolllls

Przypałowe SMSY , które przez przypadek wyslaliscie nie do tej osoby

Polecane posty

Gość odświeżam:):):)
odświezam:):):) do góry;hoooop:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monikaaaaaaaaaaaaaaaaa
Ja chciałam wysłać i wysłałam do kolegi ,ale o treści : ,, teraz nie moge wyjść bo mam jeszcze mokrą" i nie dopisałam ostatniego słowa a nastepnym smsie sprostowałam ,, mokra głowe ;) "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość golddigger;)
ja akurat jak sie bzykalam wieczorem mialampod poduszka tel...i jak tak podskakiwalam (z wiadomego powodu ) uslyszalam taki dzwiek jak przywysylaniu smsa ....no i ..... zobaczylam, ze wyslalm swoje nagie zdjeci do Pani z recepsji z tora pracowalam!!! taki przypal ale szybciutko przeprosilam no i bylo po sprawie :) obie mialysmy duzo smiechu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monikaaaaaaaaaaaaaaaaa
ale hmm zabrzmiało to jak zabrzmiało ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amadełuszka
w rozmowie z kolegą odpisałam mu na sms w którym mnie o coś prosił "no już ok, zrobię ci tą łaskę" no i oczywiscie bez polskich liter :-P a ni ja ani on nie zwróciliśmy uwagi na tą dwuznaczność, dopiero jego dziewczyna podczas wertowania jego smsów się tym zainteresowała, awanturę miał niezłą bo ma funkcję niezapisywania smsów wysłanych, więc jego pytanie do mnie nie było zachowane tylko moja odpowiedź :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z piek ła rooodem:)
ja kiedys wysłałam bratu zamiast swojemu chłopakowi smsa;w te kloci jesteś najlepszy.. brat natychmiast odpisał..nie bawię się klockami:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja tez sie wpisze choc nie
jest to przy waszych historiach śmieszne:D Kiedyś bardzo podobał mi się pewien 2 lata starszy chłopak i moja koleżanka ciągle obczajała smsując z nim na mój temat czy on jeszcze coś ode mnie chce no i pewnego dnia po tym jak go niby olałam smsowała z nim na mój temat i on jej napisał coś w stylu : "nie to nie, nie chce się ze mną spotyać ( w sensie on ze mną) to prędzej czy poźniej znajdę sobie inną" Kumpela przesłała mi tego smsa od niego, a ja się tak wkurzyłam i zdołowałam, że w tym smsie zaczęłam lamentować że co teraz i " mam nadzieję, że jednak później nim prędzej znajdzie sobie tą dziewczynę bo inaczej strzelę sobie w łeb:(" :O:O:O nie muszę pisać, że wysłałam to do niego, jak mi przyszedł raport " doręczono" Adam" to aż ciemno mi się pzred oczami zrobiło:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahaha-dobre
ja niedawno mamie napisałem tak; masz ochote na pączki z moim wykwintnym nasieniem? oczywiscie miało byc nadzienie,ale co tam;mama nie mogła ze smiechu sie opanowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no piszcie dalej :P
ja ostatnio nie miewam takich przygód, bo dokładnie sprawdzam, ale jakiś czas temu zdarzyło mi sie wysłać głupiego smsa zamiast do Mamy, to do kolesia z którym kręciłam :P to była lista zakupów- bo Mama chciała miec zapisane, co chcę, żeby nie zapomnieć (zaraz po tym incydencie zmieniłam jego nazwę w tel, żeby nie sąsiadował z moja Mamą :P) a ta lista brzmiała oczywiście głupkowato, bo: 'kup mi colę, gumy, lizaka i coś do żareła tak na szybko' :D nie zdażył mi odpisac, bo ja jak tylko się zorientowałam to wyjaśniłam i on odpisał tylko 'ok, nic sie nie stało' :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś mieszkałam obok księdza
porzyczyłam mu pralkę,tak na chwilke dopuki nie kupi sobie nowej:)w smsie któregos dnia napisłam mu ;pałka działa bez kłopotów;);):)hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś mieszkałam obok księdza
ze znakiem zapytania oczysoiście-tak dla jasności:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heksaaa
mój obecny mąż jak jeszcze nie byliśmy małżeństwem odpisał mi na smsa "tak kochanie mam gumki" tylko że sms trafił do mojej mamy :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bara(a)bara
jezu, ale tu patologia siedzi same zdrady, wulgarny jezyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no piszcie dalej :P
dajcie więcej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upuje i jadem nie pluje
pyk myk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skądś to znamm
Ja tylko pamiętam jak raz wysłałam smsa o treści erotycznej, czyli typu "wyobraź sobie jak się całuje i sięgam ręka do bokserek blabla" do kolegi, który zadzwonił w trakcie pisania. Bałam się później spotkania z nim, ale tylko wyśmiał mnie, że ten sms mógł gorzej trafić i żebym uważała następnym razem i nie było więcej tematu. Od tamtej pory wyrobiłam nawyk sprawdzania, czy wysyłam do właściwej osoby smsa i robię to za każdym jednym razem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajcie coś jeszcze:):):)
super te wpadki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przy waszych historiach
ta wymięka no ale niech będzie :P Kiedyś pewien chłopak pisał do mojej koleżanki. No i wyslał jej smsa, nie pamiętam dokładnej treści, ale coś w sensie że ona chyba mało chce z nim rozmawiać. A że koleżanka była po 2 piwkach a ma słabą glowę i chciała na dodatek szybko uciąc tą smsową wymianę zdań i wyslać banalnego smsa "chyba ty mało" (w sensie ze mało chce z nią rozmawiać), to pomyliła jedną literkę i wyszło "chyba ty pało" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys klocilam sie z moim
facetem no i po burzliwej rozmowie, wsciekla napisalam smsa "jestes chory psychicznie, powinienes sie leczyc, ale nic dziwnego skoro wychowala cie taka pojebana baba jak twoja matka. Serdecznie wspolczuje" Tak, tak, sms trafil do niej:D ale to byla wina tego, iz moj facet ma 3 numery telefonow i akurat wysylalam na ten, ktory byl pod numerem matki. No i z tej zlosci poszlo gdzie poszlo:) Odpisala mi "tobie tez niczego nie brakuje pusta dziewucho":D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalala86
Do chlopaka ktory mi sie podobal,a mial byc do wróżki : " czy X ur. xxx czuje cos do mnie? Czy bedzie z tego zwiazek? Czy on czuje cos do bylej? " i jeszcze opisany dokladny problem :P Pisałam nawet na forum. to bylo niedawno :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja koleżanka miała wpadkę z email a nie sms, ale opowiem :) Siedziałyśmy 3 w pokoju. 1 koleżanka miała brzydki zwyczaj dłubania sobie w nosie. Wszystkie siedziałyśmy razem w pokoju przy złączonych biurkach.Miałyśmy zwyczaj z koleżanką pisania sobie emial, jak chciałyśmy aby coś zostało między nami. No i jednego dnia moja koleżanka wysłała mi email - "zobacz, a ta kurwa znowu dłubie w nosie". Zamiast wysłać go do mnie, wysłała do tej dłubiącej w nosie koleżanki. Ona to oczywiście odczytała od razu, bo jak pech to pech. Miała włączoną skrzynkę. Przypadł był niesamowity.Koleżanka ratowała sytuację pisząc kolejny email : "nosek- proszę nie grzebać w nosku", ale i tak była cała czerwona na twarzy. Dodam że my miałyśmy około 25 lat, a koleżanka z biura 50. Ubaw miałyśmy przez cały dzień, a wpadka koleżanki została w firmie wpadka roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martaitak
Kiedyś byłam za granicą z rodzicami, pisałam sms z kolegą z telefonu mojego taty. Kolega odpisał do taty "wygrzewaj dupeczkę, jak wrócisz to się nią zajmę" :-) hehehe oczywiscie tata przeczytał:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daruniash
takie tematy najbardziej lubie! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech..to ja tez cos dodam
kiedyś mój facet wyjezdzajac w delegację-tk to nazwijmy:)napisał smsa do mnie o tresci-kotku mój przemiły moze bym wpadł na szybki numerek:) oczywiście nie muszę tłumaczyc że adresatka była inna kobieta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lipka troszkę
Po weekendzie spędzonym u koleżanki, która miała wyjątkowo nieznośne dziecko napisałam do męża: "Jak dobrze, że nie mamy dzieci" i wysłałam tej koleżance:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość l[pkom
i jak sie z tego wytlumaczyl facet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie z smsem ale z mailem. Bylam w ciazy,ale nikt nie wiedzial oprocz kilku znajomych. Siedzialam w pracy i wysylalisy sobie z kolega maile w miedzyczasie. No i napisalam w zartach: durniu nie denerwuj kobiety w ciazy! No i poszlo do kierowniczki dzialu z ktorym wspolpracowalam. Za chwilke przyszla odpowiedz: pani X, gratuluje i zapewniam ze nie zamierzam Pani denerwowac. Zajme sie sprawa Y (cos o co prosilam jedna z dziewczyn z jej dzialu ale nie pomogly mi i napisalam wczesniejszego @ o tym do ich kierowniczki). Pol dnia sie potem z tego smialam. A jakies 3 mies temu dostalam z 5 smsow pod rzad od kuzynki gdzie wyzywala i zapowiadala mi ze wroce do domu i mam sie pakowac i wynosic ;) zorientowalam sie oczywiscie ze pisala do swojego faceta. Zadzwonilam do niej i pytam za co mnie chce z domu wyrzucac. Posmialysmy sie troche i po tym juz spokojniej napisala do swojego faceta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upuje i jadem nie pluje
o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doc
spędziłam kiedys noc z chlopakiem, rozstalismy sie milo poczym jak tylko weszlam do domu napisalam do mojej przyjaciolki "spalam z R. nic nadzwyczajnego" i przez pomylke wyslalam to do tego wlasnie chlopaka:/ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gracjanapanna
Do szefa (zawiadomił mnie wcześniej, że będą redukcje i że powinnam się z tym liczyć) zamiast doprzyjaciółki: "Zaraz się porzygam, nie mogę patrzeć na tę gębę, dupa, nie dyrektor, niech go dziś przeczyści na 10 stronę!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×