Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miśkaaadddssed

czy sa tu kobiety ktore strasznie cierpialy po rozstaniu ,zostaly skrzywdzone

Polecane posty

Gość miśkaaadddssed
pewnie jestem ale tez cierpię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość avokado84
Do pewych decyzji trzeba dojrzeć. Pamiętaj, lepiej odejść pierwsza niż zostać porzuconą. Nic się nie zmieni, małżeństwo też nie zmienia ludzi. Więc nie łudź się, że on się poprawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta***
avokado84 fddfgdfghgh Dokładnie tak jest. Za drugim razem nie popełniłam już błędu. 15 lat w szczęśliwym związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miśkaaadddssed
wiec pewnie to co ja do was pisze kochane was trochę śmieszy,chyba muszę wziąć się w garść,ale rzeczywiscie jestem niezrównoważona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fddfgdfghgh
ja tez bylam niezrownowazona, zebys wiedziala co ja robilam :D nawet skur wielowi wlamalam sie na poczte :D i dalam jego zdjecia na forum do oceny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość avokado84
Mnie to nie śmieszy. Bo też to przeżyłam. Przeczytaj sobie książkę "dlaczego faceci kochają zołzy" To nie jest książka o tym, żeby być wredną, ale żeby mieć poczucie własnej wartości i nie pozwalać się poniżać. Poza tym jest jedna prosta zasada, jeśli jest Ci źle, jesteś smutna, płaczesz z jego powodu to chyba nie jest zbyt dobry związek? Chyba, że lubisz być nieszczęśliwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miśkaaadddssed
tez byłabym do tego zdolna,wiem ze 3 lata dla nie których kobiet to nie wiele ale ja sobie nie wyobrażam sobie życia bez niego,ale nie mogę na niego liczyć,on woli kumpli,piwko i SA krótkie okresy w których woli mnie ,na dodatek ciągle myślę ze to przeze mnie bo nie byłam wystarczająco dobra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikogo nie śmieszy to co piszesz. Po prostu chcemy żebyś dala sobie szansę na nowy, lepszy związek:) Ja po raz trzeci wychodzę za mąż, bo poprzednie związki były takie że pożal się Boże i wychodzę z założenia że nie ma sensu marnować życia na jednego lub drugiego dupka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miśkaaadddssed
nie jest dobry ale ja ciągle łudzę się ze będzie jak dawniej,boje się ze sama sobie nie poradzę,w sumie on nie wiele mi pomaga ostatnimi czasy ale ,,jakos całkiem sama chyba nie umiałabym zyc,on lubi sobie robić takie przerwy na robienie co chce poprzez olanie mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miśkaaadddssed
silvergold-poważnie 3 raz?nawet w 1 % nie mam w sobie tyle mądrości co Ty,a chciałabym byc silna i zyc ,a nie drzec w oczekiwaniu na dzien kiedy on znów zechce przerwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myślę że nie jesteś niezrównoważona tylko współuzależniona. A takie zachowania nadają się pod ocenę psychologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jajeczko
ja rok cierpialam,ale nie pokazywalam tego dusilam to w sobie. podczas tej 'zaloby' poznalam obecnego tż i już wiem że to na zawsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miśkaaadddssed
tyle ze on zawsze potrafi obwinic mnie,np juz 22 a telefon milczy,mial sie odezwac,wczoraj tez 'zapomnial' przykre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sluchajcie bo wiem co mowie
dziewczyno masz problem, i dobrze go ktos wyzej nazwal - wspoluzaleznienie. dobrze ze zaczynasz sobie zdawac sprawe ze taki zwiazek nie ma sensu, znajdz w sobie sile i podejmij jakies kroki, wylewanie zalow na forum moze ci pomoc na chwile ale tak naprawde piszac tutaj dalej sie zadreczasz i analizujesz ta sytuacje, ze smutkiem trzeba sobie niestety samemu radzic i kazdy powienien wypracowac na to swoj sposob, nikt ci tu nie napisze ze bedzie od razu kolorowo, kazdy kto przezyl rozstanie wie ze to boli jak cholera ale nie cale zycie, wiec glowa do gory i zrob cos ze soba !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość avokado84
Też bądź obojętna. Przetrzymaj go :) Choćby Cię skręcało nie dzwoń pierwsza :) Zobaczysz jak się zdziwi :) Znajdź sobie jakieś zajęcie, coś tylko dla Ciebie, fitness, fotografia, taniec, cokolwiek. Bądź zajętą, pewną siebie, zadowoloną z życia kobietą. Będzie leżał u Twoich stóp widząc Twoją zmianę. Pokaż, że potrafisz być sama dla siebie źródłem szczęścia. A już na pewno nie potrzebujesz jego łaski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miśkaaadddssed Tak, właśnie po raz trzeci :) I jest to facet przy którym dopiero poczułam się piękną i pełnowartościowa kobietą.I wcale mu nie przeszkadzało że jestem starsza o 8 lat i mam dzieci z poprzednich związków. A najlepsze jest to że mieszkał obok w klatce tyle lat i mnie nigdy nie przyszło do głowy że może być coś między nami.To on walczył o nas, bo mnie jakoś ciężko było to sobie wytłumaczyć. Mieszkamy razem 7 lat i nigdy nie pokłóciliśmy się i nie było między nami cichych dni. Rozumiemy się bez słów i każda strona robi wszystko żeby druga była szczęśliwa.Dziś wiem że to najlepsze co mnie spotkało, chociaż już nie wierzyłam że jeszcze kiedyś będę szczęśliwa. Więc rozglądnij się dookoła bo może też masz cichego adoratora lecz o tym nie wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meientsssa
silvergold fajnie ze tak napisalas, od razu na duszy lzej:))a ja jeszcze dzisiaj chciala skonczyc ze soba tak za ni tesknie, teraz widze jaka jestem glupia zeby w oglole o tym pomyslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile masz lat silvergold?
|?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile masz lat silvergold?
nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie tez niestey to spotkalo... Po 11 latach zostawil mnie moj ex maz...stracilam tak wiele. Ale na mojej drodze spotlalama po paru miesiacach cierpaiernia mego meza i jestem szczesliwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak, ja jestem !!!
Facet zdradził mnie po 4 latach ... Poźniej mnie zrównal z ziemą, bo ja głupia chciałam wrocic , a on robił ze mnie pośmiewisko.. długo nie mogłam się podnieść , ale dzien po rocznicy bycia samej poznałam P .. On zmienił całe moje zycie, nauczył mnie znów ufać .. mimo iz długo to trwało dał mi szansę , bo łatwo mi nie było wiązać się poraz kolejny.. teraz planujemy slub:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała 78
są jeszcze takie które cierpią.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja po rozstaniu z facetem
(jego zdrada, mielismy wtedy ja 28 lat, on 33 - moj 1szy zwiazek) bylam sama 5 lat. Pozniej poznalam faceta, ktory starasz sie o mnie 4 lata... czuje sie szczesliwa, tylko zaluje, ze jestem juz za stara na dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała 78
po 8 latach rozwiedlismy się, a potem wróciliśmy do siebie na kolejne 8, teraz zostawił mnie, odszedł do innej......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała 78
boję się ze już zawsze będe sama ze jego już nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała 78
co robić, jak mam dalej zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała 78
chce zeby wrocił lecz nie wiem już jak walczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miśkaaadddssed a chciałabym byc silna i zyc ,a nie drzec w oczekiwaniu na dzien kiedy on znów zechce przerwy Piszesz że drżysz w oczekiwaniu na jego urlopy, ale to nic w porównaniu do tego jak można drżeć ze strachu przed jego przyjściem, bo nie wiesz jaki będzie,pijany czy trzeźwy,będzie bił czy nie, będziesz uciekać z domu czy możesz położyć się spokojnie spać:) i to jest ten sam człowiek którego kochałaś z którym chciałaś mieć dzieci i się zestarzeć. Okazuje się że gdyby nie ślepa miłość i idealizowanie faceta wiedziałabyś wcześniej że należało zakończyć ten związek, już po pierwszym sygnale, po pierwszych łzach wylanych przez niego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja też jestem ciekawa ile
masz lat Silvergold, a ile dzieciaczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×