ktoś pije browara?

Ty zryta powaznie z tymi gwałtami i w ogole? :/

nie ma to jak zachlane babskie pijackie ryje :P nie ma to jak przegrywać kolejne godziny na kafe, co dziewczyny pijecie ? macie coś jeszcze ?

niestety powaznie

zrytazyta Szczerze współczuję i życzę jak najwięcej siły, żeby uporać się z przeszłością, bo na pewno rzutuje na teraźniejszość i to co się obecnie dzieje. Książkę ja mogę za Ciebie napisać, bo podobno mam talent pisarski guanitka Mamy

guanitka - ja ma jeszcze sporo piw w lodowce bo dopiero poltora wypilam :P a Ty co tam masz? gadaj szybciutko zrtya... nie wiem co powiedziec :/

ale juz jestem odporna . moja wina. cpanie itd. onbwiniam siebie. i teraz sie karze chyba.

kochane przeszlosc zostawiamy. zyjemy terazniejszoscia:)

chcialabys zryta bardziej to wszystko opowiedziec czy wolisz nie wracac do tamtych przezyc??

zrytazyta Popieram, zwłaszcza że na to co jest teraz ma się jakiś wpływ, przeszłości się nie zmieni i czasem nie warto jej rozkminiać Przepraszam was na moment, muszę coś zjeść przed kolejnym drinem

ja niestety praktykuję wstrzemięźliwość od spożywania napojów procentowych, ale popatrzę jak wy opróżniacie swoje szklanki/puszki :) a jakie piwko pijesz ? no, możesz mi narobić smaka !

a wiesz, juz mi to obojetne. juz jestem z tych emocji uwolniona. bylo minelo. taka karma. juz tym nie zyje. aczkolwiek wspomnienia wracaja. wtedy mam ochote sie zabic. ale jakos funkcjonuje kochanie:)

zyta podziwiam za sile i odwage, szczerze

zrytazyta silna babka z ciebie :) też trochę przeszła, wspomnienia wracają, czasami jest gorzej czasami lepiej ale daję radę normalnie funkcjonować :)

takze kochane dziewczyny starajmy sie nie stoczyc az tak bardzo. to nasze ciala.:)

ej no, skończcie z tym użalaniem się nad sobą ! po prostu pijcie ;)

ja czasem wstydze sie tego. nikt z moich znajomych nie wie o tym. a w necie mowie o tym :(

Stała się rzecz bardziej przerażająca niż dzisiejsze zakończenie prawie dwuletniego związku... ...wódka się skończyła

zryta czasem niestety tak jest ze wypiera sie gdzies swoje problemy, nie dopuszcza sie do siebie tego jak bardzo wplywaja one na nasze zycie.. tak na zdrowy rozum: noc + alkohol w samotnosci + forum na kafe... czy to rownanie nie mowi samo przez sie?

moojan wpadnij do mnie:)

a mowilam Ci mikojan zebys przystopwała :P teraz ratuje Cie tylko przemarsz do nocnego tudziez tel na taxi zeby dowiezli :P

ja przed chwila mojemu facetowi walek wkrecilam, ze niby w ciazy jestem:p oczywiscie bekaa... On sie zestresowal i dobrze:p nalezy mu sie:p ale prima aprilis jest:p wiem, ze to glupi zart i dziecinny, ale musialam, bo wiem ze on sie tego najbardzie boi:p wiem... Wredna jestem:p

szisza podelec z ciebie :P

zrytazyta Z przyjemnością, przy okazji mocno Cię wyściskam za Twoją siłę w zmaganiu się z codziennością A przeszłość zawsze wraca, podstawą jest pogodzenie się z tym co było i wybaczenie sobie samej, ale to niestety najtrudniejsza rzecz do zrobienia i czasem nawet całe życie nie wystarcza, żeby to wszystko sobie poukładać. W każdym razie mam nadzieję, że Tobie mimo wszystko się uda. egoistycznaegoistka Chyba tak będę musiała zrobić, nic innego mi nie pozostaje

egoistycznaegoistka ja wiem ze tak robie. Czasem, taki dol mnie dopada. wiem. wiem ze to chore. sama jestem skrzywdzona psychicznie. ale jakos daje rade. daje rade zeby sie nie zabic) aczkolwiek chcialam bardzo. i czasem tez mnie te mysli nachodza. 2 butle helu i po mnie:)

szisza dałaś ciała tego nie wolno facetom robić nawet po pijaku i z okazji prima aprilis ! idź go przeproś... i nie wracaj ;) do rana :D

mikojan jakbys chciala ja jestem na niepodeglosci. jak chcesz to sie umowimy:)

eee tam, nie trzeba go ptrzepraszac:p

eee tam, nie trzeba go ptrzepraszac:p a to wy faceci tak bardzo boicie sie tej wiadomosci?

zrytazyta Gdybym nie wyglądała jak zapijaczony potwór z Loch Ness i ogarniała nocne to pewnie już byś mnie tam na miejscu miała

A ogólnie to jestem taka żałosna, że nawet ten wcześniej wspomniany filet z dorsza mi nie wyszedł, panierka kompletnie do chooja, wpiertalam sam środek :o