Dlaczego ja? Dlaczego skazano mnie na takie cierpienie? Dlaczego

Z pewnością są w Tobie nieograniczone pokłady złości i agresji...założę się o wszystko...Daj im dojść do głosu. Dopierdol jakiemuś frajerowi i tyle...Nie hamuj się: napierdalaj ile wlezie, rozpieprz mu śliczną buźkę i powybijaj zęby, Poskacz trochę po girach żeby okulał...od razu poczujesz się lepiej

Piszesz ze kobieta w ktorej sie zakochales jest piekna... hmm czy ty nie zachowujesz sie przypadkiem tak jak Ci piekni ktorzy ciebie wysmiewaja... Czemu nie znajdziesz sobie kobiety mniej urodziwej ale o pieknym wnetrzu? Czemu patrzysz na wyglad a sam zadasz od innych by docenili u Ciebie cos wiecej, by nie oceniali Cie po wygladzie... Jak dla mnie jestes pusty i brzydki w srodku...

ilu jest naprawdę pięknych ludzi w społeczeństwie ? wydaje mi się ,że idąc twoim tropem powinno sie wybić przynajmniej 3/4 ludzkości ..

Nicolka.... Spadaj się pudrować bo CIę będzie dziś rżnął Twój bogaty zewnętrznie i wewnętrznie przydupas.

piękna kobieta ma chcieć brzydala bo inaczej jest powierzchowna,pusta,nie docenia jego wspaniałego charakteru i tym podobne bzdury.Ale brzydal brzydką dziewczyna gardzi i w jego mniemaniu to jest ok.Nie bujaj w obłokach tylko startuj do osób własnego pokroju,sam sobie kopiesz dołek i wpędzasz się w depresje.Pamiętaj kobiety nie znoszą płaczków i ciućmoków!

No pewnie troszkę tej złości jest, ale od razu żeby coś takiego robić? A co z prawem? Jeszcze brakuje tego żeby mnie zamknęli. Ja nie szukam żadnej kobiety. Mam na siłę kogoś szukać? I gdzie napisałem że ona jest piękna i pusta? Przecież jakby była tylko piękna to takich jest mnóstwo i nie przywiązywałbym uwagi do jednej tylko. Poza tym ja na siebie nie mogę patrzeć i mam szukać kogoś takiego? Przecież nie zniósłbym oglądania siebie w kimś. I oczywiście że jestem brzydki na zewnątrz i w środku. Ciekawe jak ktoś taki jak ja miałby wewnątrz wyhodować coś pięknego skoro gleba jest martwa. Tylko piękni ludzie mogą, ale nie muszą, mieć piękne wnętrza. Brzydcy udają że są wartościowi i sztucznie przywiązują do tego straszną wagę bo wiedzą że nic nie mają do zaoferowania. Ja nie mam.

toxygen ja nie mam przydupasa tylko partnera. Moze ty w zwiazku jestes przydupasem ale uwiez mi ze wiekrzosc zwiazkow polega jednak na partnerstwie.

Nickolka...oszukuj sie dalej;)

Obserwuje na co dzień jak piękni mężczyźni choć są okropnie głupi, przebywają w towarzystwie równie pięknych, mądrych, wartościowych kobiet. Oczywistym jest że liczy się tylko wygląd. Ja nie jestem brzydki, ja jestem potwornie brzydki. Nie akceptuje siebie ani w 1 %. I mam znaleźć kogoś równie obrzydliwego, założyć z tym kimś rodzinę i co jeszcze? Mieć dzieci i je skrzywdzić tak jak nas skrzywdzono? Chociaż tu raczej to nie będzie grozić, bo obie strony stroniłyby od intymności i czułości jak najdalej. Jak tak się zastanawiam to użytkownik toxygen piszę na tyle mądrze, że rozważam to co pisze. Bo jeśli nie szanuje swojego życia, jestem gównem, potworem, to dlaczego mam być dobry? Dlaczego nie obrócić nienawiści do siebie w nienawiść do oprawców czyli pięknych ludzi? Bardzo ciekawe podejście Panie toxygen.

Zrozpaczony ja nie napisalam ze ona jest pusta. Po za tym jest takie madre przyslowie "nie to piekne co piekne tylko co sie komu podoba" Zacznij pracowac nad swoim wnetrzem a reszta sie jakos sama ulozy. I nie stekaj ze jestes brzydki bo z wiekiem uroda zaczyna miec coraz mniejsze znaczenie.

Tak mi jakoś przyszło do głowy Nie raz widziałem jak jakieś patałachy wyśmiewały się z osób niepełnosprawnych, badź posiadających jakąś widoczną wadę w wyglądzie: wielki nochal, zez krzywe nogi itd...szczerze powiem, że miałem ochotę rozpierdolić im te durnr łby i skakać aż zostanie miazga

To ja wam opowiem moją historię.. 2 i pół roku temu zakochałam się ze wzajemnością..zawsze mi mówił jaka jestem piękna wspaniała cudowna i już od początku wspominał że nie dla niego.. Po dwóch latach coś się stało..zawsze był bardzo zazdrosny ale od jakiegoś czasu ta zazdrość sprawiła że zaczął czuć się nic niewarty i nie godzien mnie..chcę podkreślić że dla mnie zawsze był wspaniały i naj pod każdym względem..jego przerosłó to że mam powodzenie i się podobam..nie wytrzymał i zostawił mnie..wariuje bez niego tęsknię płacze i kocham jak szalona..wiem że on też mnie nadal kocha tak samo jak zawsze..no i co autorze..? Fajnie jest być piękną ? ;-)

Nie lubię czarnego humoru, stąd ten żart "nie to piekne co piekne tylko co sie komu podoba" możesz zatrzymać dla siebie. Przecież każdy jest w stanie wskazać cechy pięknego mężczyzny czy kobiety bez względu na płeć. Może też podać przykłady i każdy się zgodzi. Ludzie brzydcy wiążą się z sobą dlatego żeby nie być samotnym. Ludzie bardzo brzydcy nie wiążą się wcale bo nie mają takiej możliwości. I nie ma czegoś takiego jak wnętrze. Ciekawy jestem dlaczego ci rzekomo faceci z wspaniałym charakterem, jeśli są odpychający, mają takie trudności ze znalezieniem partnerki, aż w końcu znajdą jakąś desperatkę równie odpychającą i udają później że wszystko jest ok, wzdychając jednocześnie do kogoś ładnego. Nie oszukujmy się. Nie żyjemy w edenie a na planecie ziemi która rządzi się swoimi prawami. Faktycznie uroda z wiekiem przemija. Czyli mam poczekać 30 lat, tak? Świetnie. Piękni całe życie będą wieźć wspaniałe życie uczuciowe, społeczne, zawodowe, a ja brzydal będę wegetować w rozpaczy i smutku do 50 roku życia i wtedy co? Nie oszukujmy się. Na razie tylko Pan/Pani "a mi ciebie nie jest szkoda" i "toxygen" piszą od rzeczy.

A idź żesz w pizdu posrana idiotko... Co Ty porównujesz w ogóle. Nie ta skala problemu.

od rzeczy, powiadasz? :D

Umrzesz przecież, nie martw się.

O tak masz racje... Sluchaj wiec rad zdesperowanego pustaka o niku toxygen i tlucz wszystkich w kolo tylko dlatego ze sa ladniejsi od ciebie... O ludu jakie pustaki :(

Oczywiście że tak, fajnie jest być piękną. Niedługo zapomnisz, pomogą ci w tym ci wszyscy wspaniali, przystojni adoratorzy których będziesz mieć. A skoro on cię zostawił to wniosek jest taki, że sam brzydki nie był, bo gdyby był świadomy tego, że jest byle jaki, a zakochał się z wzajemnością w kimś ładnym, wiedziałby że to skarb i zrobiłby wszystko aby związek przetrwał. Proste. I bzdury proszę nie pisać, że jest inaczej. Nie wiem kogo wy oszukujecie. Ja nie spotkałem jeszcze naprawdę szczęśliwych brzydkich ludzi (o przepraszam, z wyjątkiem wielkich sportowców i milionerów) którzy są całkiem fizycznie przegrani. Jeśli ktoś trafi na wartościową atrakcyjną kobietę z pięknym wnętrzem lub wartościowego atrakcyjnego mężczyznę z pięknym wnętrzem to jest to IDEAŁ w którym bardzo szybko idzie się zakochać. Tylko jak zakocha się brzydki/brzydka to co mu z tego? Musi cierpieć i żyć w świadomości że świat go zrobił w c**a.

"zdesperowanego pustaka":D:D oki...zapewne zaraz mi powiesz skad się bierze moja rzekoma desperacja:P Po prostu jestem wkurwiony na pewne zachowania społecznie akceptowane a wrecz promowane...tyle pani żelbetonowa bryło głupoty

Dlaczego pustaki? Ja tu widzę coś w rodzaju sprawiedliwości. Przecież urody się nie wybiera. I jeśli taki urodziwy śmieje się z brzydkiego, to dlaczego niewinny brzydal ma to pokornie znosić? Piękniś sobie wspaniale żyje podczas gdy brzydki wegetuje jak roślina w swojej samotni. Dlaczego nie pokazać mu, żeby uważał co robi, bo jeśli ktoś nic nie ma, to może mu zrobić wszystko, nic przecie nie może stracić.

pierdol pizde...kija i po plerach zarozumiałej srace... Jak tak dalej pójdzie to sie tu nam trzecia rzesza zrobi

wiem... to zemsta losu :D nale dość tego jojczenia, popracuj nad wnętrzem niedojdo

...akceptowane a wrecz promowane...? Sory nie znam w swoim otoczeniu ludzi ktorzy wysmiewali by osoby brzydkie lub niepelnosprawne, nie znam tez takich ktorzy by to akceptowali o promowaniu nie wspomne. Piszesz o jakis patologicznych zachowaniach nastolatkow, za duzo ogladasz TVN i innych smieci :(

a pierdol się...

Masz racje autorze mogłes zdechnąc na miejscu przy porodzie,,bo nie masz pojęcia o prawdziwych problemach ,jakie mają ludzie.

Ja przynajmniej dałem mu jakąś konkretną radę a Wy postanowiliście go jeszcze bardziej pogrążyć swoimi postami pierwszymi przynajmniej...no i o czym to niby świadczy pani raichsfurer?

Ja nie oglądam żadnych bzdur w telewizji bo mam dość widoku pięknych i idealnych ludzi w mediach. Wszędzie pokazuje się jacy to ładni są wspaniali a brzydcy to gówna. I pisałem już, że jakiegokolwiek ktoś by nie miał wnętrza, to jak jest brzydki, nic mu to nie da. Piękni ciągle pokazują jacy to nie są wspaniali i cudowni jednocześnie wskazując na odpychających, że są to nic nie warte śmieci. A jeszcze jak mnie denerwuje jak idzie sobie jakiś atrakcyjny facet z atrakcyjną kobietą. Wtedy od razu czuje się gorszy i bezwartościowy, bo wiem, że on ze mnie szydzi, ona mną gardzi. To nawoływanie do agresji przez użytkownika "toxygen" ma coraz większy sens. Jest logiczne i daje mi okazję do zrewanżowania się za te wszystkie lata cierpienia, rozpaczy i samotności.

"Tylko że ja nic nie zrobiłem złego, to dlaczego tak mnie ukarano? " Nic złego nie zrobiłeś? No dobrze to zadaj sobie pytanie CO DOBREGO ZROBIŁEŚ? Może tutaj jest Twój problem. Jesteś egoistą. Z Twoich wypowiedzi krzyczy - ja, ja, ja, ja. Tylko Ty się liczysz. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że to tylko temat który rzuciłeś dla zabicia czasu. Owocnej dyskusji.

Ty dales mu rade???? Naklanianie do agresji nazywasz radom? Promowanie patologicznych zachowan to twoje rady? W dupe sobie je wsadz...

Dziękuje Panie/Pani jhjhjhjhjj za przyznanie mi racji. Miejmy nadzieję, że w trybie natychmiastowym zachoruje na śmiertelną chorobę, może być i bardzo bolesna, byle by tylko nie trzeba było samemu się zabijać. Ciekawe jakie można mieć większe problemy od wegetatywnego życia które w całości było, pełne rozpaczy, poniżeń, cierpień, smutku i bezradności. Nawet rodzina brzydziła się takiego szpetnego dziecka. A o miłości czy czułości taki potwór mógł sobie tylko pomarzyć. Problemy hahaha co ludzie piękni wiedza o problemach.