Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość majka_83

olśniona kochanka

Polecane posty

Gość Anka Skakanka :)
A mi się wydaje, że trafiłaś na fajnego gościa, tylko na niego nie zasługujesz. Kupił mieszkanie.Wziął Ciebie z dzieckiem, ale podchodzi odpowiedzialnie do swoich czynów. Nie napisałaś ile ma jego dziecko, bo pewno jest małe i też nie chce go skrzywdzić, a Tobie zależy, żeby forumowicze napisali to co chcesz usłyszeć. Też się przychylam do opinii, że powinnaś go rzucić i poszukać kogoś "z jajami" tak jak lubisz. Ludzie są różni, różne typy ludzkie im pasują. Gdybym była w Twojej sytuacji to jego zachowanie odczytałabym jako zaletę, ale do tego trzeba dojrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Autorki...
A mnie się wydaje, że będzie nadal zwodził i nie zostawi swojej rodziny.... Ja nie chciałabym takiego fajnego gościa, który żyje sobie w trójkącie i nie zamierza nic z tym zrobić ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem w stanie zrozumieć, ze trzeba pewne sprawy pozakańczać i nie wszystko da się zrobić od razu, ale czekać w nieskończoność też nie potrafię. podziwiam zresztą kobiety, które trwają w takich chorych relacjach kilka lat, dla mnie to niepoważne. i to stąd pewnie mój bunt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Autorki...
Jemu to powiedz !!!! Nie nam !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi to wyglada bardzuej
nie ma czego podziwiać majka. takie kobiety są po prostu bardzo słabe, z minimalnym poczuciem własnej wartości i wychowane w modelu, gdzie to facet decyduje o losie kobiety. a niestety faceci z takich chętnie korzystają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale on o tym wszystkim doskonale wie! jedyne co mówi to to, że on musi zrobić to po swojemu, a na to trzeba czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Autorki...
No to czekaj tatka latka ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi to wyglada bardzuej
na moje (doświadczone) oko, on cię zwyczajnie zwodzi. to mieszkanko jest takim ochłapem, żeby uśpić twoją czujność. no bo co mu szkodzi kupić mieszkanie i pozwolić ci w nim pomieszkać? jak się rozstaniecie, wynajmie komuś i będzie miał ładną kasę. nie daj się robić w chuja, autorko. brzmisz inteligentnie i szkoda takiej kobiety dla "łapacza kilku srok jednocześnie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka Skakanka :)
Przeczytałam jeszcze raz Twój wstęp. Wiesz, gdyby był taki cwany jak to piszesz, nie ładowałby się w matkę z dzieckiem tylko wynajął mieszanie studentce wzamian za rozkoszne chwile. Przerabiałam to, kobieta z dzieckiem, to nie panna na wydaniu, żeby stawiać warunki żonatemu facetowi. Każdemu się wydaje matka z dzieckiem, to łatwy seks, ale żeby się związać to już brak chętnych. Tobie się udało poznać kogoś, kto o Tobie poważnie myśli, ale ma swoje zobowiązania. Ty wymagasz dowodów, nazywasz cwaniakiem, kogoś komu na pewno jest ciężko to wszystko pogodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm. czyli teraz wychodzi na to, że to ja jestem ta niedobra, która nie potrafi gościa zrozumieć, bo jemu jest ciężko? ale mnie również jest ciężko. i dlatego tutaj jestem, dlatego mu o tym mówię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
często proszę go o odrobinę zrozumienia dla mnie, bo wiem doskonale, że gdyby on był w analogicznej sytuacji do mnie to zachowywał by się inaczej. zresztą sam mi o tym powiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Autorki...
Jesteś ta niedobra, bo wpakowałaś się w "ICH" życie ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może to on mnie w nie wpakował? daruj sobie takie mało konstruktywne komentarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Autorki...
Ty podobno byłaś "papierową" żoną.... On chyba nie, jeśli nie może do tej pory rozstać się z żoną i dziećmi.... Nie czujesz się w tym mieszkanku trochę tak jak w klatce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałabym jeszcze dodać jeden szczegół. on troszkę już wszedł z moją rodzinę i znajomych. tzn poznał rodziców (kilkukrotne spotkania), moich znajomych. nie ukrywa się więc przed nimi. nie wiem jak to wygląda w innych sytuacjach. niestety nigdy nie miałam styczności ze standardową "zdradą" i nie wiem jakie w niej zasady obowiązują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rolnik Kartuzy
Musisz mu loda robić z połykiem. Tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Autorki...
Jest jedna podstawowoa zasada: nie mieszać się do niczyjego małżeństwa..... W tym przyypadku będą cierpiały żona i dzieci :-( Pomyśl o nich.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poczytaj kilka postów wyżej, to dowiesz się jak żona będzie cierpieć. dzieci? oczywiście, że to one będą w tym momencie najbardziej pokrzywdzone. ja w swoim modelu zastosowałam zasadę, że lepiej mojemu dziecku będzie bez kłótni i wrzasków rodziców - jak się okazuje już od dłuższego czasu rzeczywiście jest dobrze. ale rzecz jasna nie oczekuję od nikogo, że będzie miał takie samo podejście. ja oczekuję tylko 100% szczerości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli zdecyduje, że zostaje tam - okey, nie tylko zaakceptuje, ale też w pełni zrozumiem. ale nie cierpię nie wiedzieć na czym stoję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Autorki...
Kochana - Ale to musisz powiedzieć JEMU !!!!! Wyznaczyć jakiś termin na podjęcie ostatecznej decyzji. Najgorsze, to żyć w niepewności i zawieszeniu... Jeszcze jedno: masz pewność na 1000%, że oni ze sobą nie sypiają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abrakadabraaaaaa
Może szczera rozmowa pomoże tylko zapytaj go kiedy zamierza załatwić swoje wszystkie sprawy i oczekuj konkretnej odpowiedzi. Rozumiem Ciebie doskonale jak i jego , bo moja sytuacja jest bardzo podobna tylko , że żadne z nas się jeszcze nie rozwiodło i bardzo ciężko znaleźć odpowiedni moment , bo tak naprawdę takiego nie ma a im dłużej się to odwleka to tym gorzej. To tak jak z pójściem do dentysty , wybieramy się ale jak sójka za morze dopiero jak bardzo boli to lecimy i wtedy się nie zastanawiamy nad tym . Jego widocznie jeszcze bardzo nie boli i nie męczy ta sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A miało być pięknie
Wygląda na to, że pan sobie urządza casting, która lepsza i mniej natretna. Uważaj, bo jeśli on chce załatwić po swojemu, to może mu chodzi o utrzymanie haremiku i status quo. Jesli to już długo trwa, a wy zaiteresowane kobiety pozwalacie na takie jego niezdecydowanie, to pan nie pozbędzie się dwóch zakochanych bab, ma jak w raju. Dwie go kochają, jaki boski musi się czuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każda kobieta ma jakiś sposób, żeby rozpoznać czy facet z kimś innym sypia, prawda? ja w każdym razie mam taki sposób i potrafię zauważyć. sądzę, że na ten czas jest mi "wierny" jeśli chodzi o te sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abrakadabraaaaa
majka masz rację , że kobiety to wiedzą , bo też tak mam i trzymam kciuki tylko porozmawiaj z nim i przyciśnij go do muru żeby sie określił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Autorki...
To brzmi trochę paradoksalnie "wierny kochanek" ;-) Może sypia z żoną, może nie... Z pewnością do tego się nie przyzna :-) A czy standardowo jesteś młodsza od jego żony i bardziej atrakcyjna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paradoksalnie - oczywiście, że masz rację dlatego wierny dałam w cudzysłowie. to do czego on się przyzna to jedno. wierz mi, że istnieją sposoby, żeby rozpoznać czy facet ma również seks gdzie indziej. póki co tym sobie nie zawracam teraz głowy. może i mam obawy, że kiedyś będę się martwić czy jest wierny czy nie, ale to działa w dwie strony, więc nie ma o czym tutaj rozmawiać. jak na moje oko żona jest atrakcyjniejsza ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Autorki...
Sązdę też, że gdyby nie był twoim kochankiem, to miałby więcej czasu na swoją rodzinę, w tym na bliższe konakty z żoną i być może na ratowanie tego małżeństwa.... Jeśli jesteście non stop w kontakcie i poświęci ci sporo czasu, to robi to kosztem dzieci..... Smutne, ale prawdziwe....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rolnik z Doliny Nidy
Czy jego nasienie jest dla ciebie nektarem? Czy tylko przykrym dowodem przywiązania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Autorki...
"jak na moje oko żona jest atrakcyjniejsza" - nie wierzę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×