Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anka_będzie hanka

termin majowy zaczynamy przygotowania do porodu!!! kto ze mną?

Polecane posty

Gość Jabardzo
No dobra dziewczyny, pytanie za 100 punktów. Czy u chłopczyka odsuwać napletek czy nie, bo już zgłupiałam. Jak zrozumiałam są 2 szkoły: odsuwać i nie odsuwać. Mamy, które będą miały lub mają chłopców, pomóżcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja będę miała chłopaka, i słyszałam że nie powinno się odsuwać napletka-zawsze można dopytać położnych na oddziale później :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do napletka
nam w skzole rodzenia mowili zeby nie ruszac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze no wlasnie..tez czytalam o tym napletku..:/ P.S. nie dziekuje powodzenia w egzaminie aby nie zapeszac ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, obniżył mi się brzuch, parę dni temu było 102 a dziś 97cm obwodu mam. A jestem w 34t 5dn ciąży-co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka_będzie hanka
mi się tez obniżył ale to czuje po prostu po tym jak siedze ze brzuch mam na udach i po tym ze lepiej mi sie oddycha. Ale nie mierzyłam sie w obwodzie. Zabobony...mi nie pozwalają... hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka_będzie hanka
szukałam info o tym w necie. Różnie piszą. Jedne ze na dzien dwa przed inne ze nawet na 6 tygodni przed. Więc chyba dalej nic nie wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mialam sen.. snilo mi sie ze dziecko mi spadlo do nogi prawej! ze pod skora sie przesunelo i wpadlo przez udo do lydki prawiej! we snie przesunelam je pod skora sobie z powrotem na brzuch.. ale dziwny sen :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polla303
Ja ogólnie mam teraz dziwne sny, ale to nasza podświadomośc tak działa, zaczynamy się stresowac przed porodem i stąd te dziwne sny, albo nieprzespane noce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polla303
Jest ktoś obecny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .joanka420.
Witam:) miałam dzisiaj wizytę u lekarza, pobrał mi posiew z pochwy, w poniedziałek ma być wynik. Szyjka się lekko skróciła, rozwarcie na 1 palec. Lekarz zalecił nie oszczędzanie się i duuużo przyjemności:) jeżeli nie urodzę do 10 maja to mam się zgłosić na oddział, jeszcze wizyta 26 kwietnia. Szkoda tylko, że nie zrobił mi usg:/ ale tak to jest jak się chodzi na nfz, chyba wyczerpałam swój limit:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joanka ja na nfz mialam badanie tylko raz na poczatku i teraz niedawno jak mi wymaz na paciorkowca robila - a tak to wcale cale szczescie chodze jeszcze prywatnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .joanka420.
Ja na kase chorych miałam 3 i 2 razy prywatnie. Ale ostatnie było pod koniec stycznia, więc chciałam zobaczyć synka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .joanka420.
Karolinka, a jak u Ciebie samopoczucie? Ja mam termin z om na 3 maja, z usg na 27 kwietnia. Ciekawe kiedy coś się ruszy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie ok wysiedziec nie moge,cale dnie cos robie, sprzatam itd meczy mnie uczucie sciskania pod piersiami a pozatym ok przytylam jakis 14kg waze teraz 65 i nie moge sie doczekac malenkiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a ile bierzecie pampersow? wiem głupie pytanie, ale mam paczkę newborn z 72 pieluchami i nie wiem czy odkładać czy brać cała :) moja torba jest taka wielka hehe. Wczoraj kupiłam majtki jednorazowe, podkłady i wielkie pieluchy poporodowe :) Torba praktycznie spakowana, teraz tylko czekać na rozwiązanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pół jabłuszka
Ja ważę 66 (11 kg przytyłam). Czuję się dobrze. Skurczy i bóli jakichkolwiek brak. Rozciągam się codziennie i czuję się po tym lepiej :) Ja nie wiem za to ile dziecko mi waży...dowiem się na ktg w 38 tyg. Ostatnią wagę znam z 20 tyg ciąży. Nie chce mi się iść specjalnie na usg tylko po to żeby mi wagę podała, ostatnio poza tym miałam usg i nie ma możliwości mi wagi ponoć podać. Ja jutro pakuję już torbę do szpitala. Ja mam jedną dla siebie (większą) i mniejszą dla dziecka. Nie wiem ile wziąć pampersów hym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka_będzie hanka
pół jabłuszka- jak to nie ma możliwości? Pewnei jej się nei chciało. Bo trzeba kilka parametrów tam pomierzyc kości i główkę i coś tam jeszcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! No i moja ucieczka od choroby nie pomogla, juz w nocy u cioci dostalam grypy zoladkowej a wczoraj nie wytrzymalam i do lekarza pojechalam. Ten skierowal mnie do szpitala i powiem Wam,ze to masakra jakas! Od 16 czekalam na przyjecie a wokol mnie chorzy ludzie- do tego brak klimatyzacji i sie gotowalismy. Pod wieczor dostalam kroplowke i mi pomoglo,ale bylam tak odwodniona i obolala,ze myslalam ze tak zejde. Dzis juz jest dobrze,ale za to w nocy Kuba sie rozlozyl...ehhh Co do malenstwa to jest zdrowe..ulozyl sie juz glowka w dol i testuje nowe mozliwkosci poruszania sie w tej pozycji co w cale mi nie pomaga :) Ja jeszcze nie jestem spakowana...zrobie to na poczatku maja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! No i moja ucieczka od choroby nie pomogla, juz w nocy u cioci dostalam grypy zoladkowej a wczoraj nie wytrzymalam i do lekarza pojechalam. Ten skierowal mnie do szpitala i powiem Wam,ze to masakra jakas! Od 16 czekalam na przyjecie a wokol mnie chorzy ludzie- do tego brak klimatyzacji i sie gotowalismy. Pod wieczor dostalam kroplowke i mi pomoglo,ale bylam tak odwodniona i obolala,ze myslalam ze tak zejde. Dzis juz jest dobrze,ale za to w nocy Kuba sie rozlozyl...ehhh Co do malenstwa to jest zdrowe..ulozyl sie juz glowka w dol i testuje nowe mozliwkosci poruszania sie w tej pozycji co w cale mi nie pomaga :) Ja jeszcze nie jestem spakowana...zrobie to na poczatku maja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! No i moja ucieczka od choroby nie pomogla, juz w nocy u cioci dostalam grypy zoladkowej a wczoraj nie wytrzymalam i do lekarza pojechalam. Ten skierowal mnie do szpitala i powiem Wam,ze to masakra jakas! Od 16 czekalam na przyjecie a wokol mnie chorzy ludzie- do tego brak klimatyzacji i sie gotowalismy. Pod wieczor dostalam kroplowke i mi pomoglo,ale bylam tak odwodniona i obolala,ze myslalam ze tak zejde. Dzis juz jest dobrze,ale za to w nocy Kuba sie rozlozyl...ehhh Co do malenstwa to jest zdrowe..ulozyl sie juz glowka w dol i testuje nowe mozliwkosci poruszania sie w tej pozycji co w cale mi nie pomaga :) Ja jeszcze nie jestem spakowana...zrobie to na poczatku maja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! No i moja ucieczka od choroby nie pomogla, juz w nocy u cioci dostalam grypy zoladkowej a wczoraj nie wytrzymalam i do lekarza pojechalam. Ten skierowal mnie do szpitala i powiem Wam,ze to masakra jakas! Od 16 czekalam na przyjecie a wokol mnie chorzy ludzie- do tego brak klimatyzacji i sie gotowalismy. Pod wieczor dostalam kroplowke i mi pomoglo,ale bylam tak odwodniona i obolala,ze myslalam ze tak zejde. Dzis juz jest dobrze,ale za to w nocy Kuba sie rozlozyl...ehhh Co do malenstwa to jest zdrowe..ulozyl sie juz glowka w dol i testuje nowe mozliwkosci poruszania sie w tej pozycji co w cale mi nie pomaga :) Ja jeszcze nie jestem spakowana...zrobie to na poczatku maja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona migotka
Ja też mam termin na maj ale dopiero po 20 chociaż cały czas mam przeczucie że już niedługo urodzę. Brzuch się obniżył, szyjka skrócona i rozwarcie na palec. No i mały strasznie napiera na krocze.Lekarka mi mówi że mam być gotowa bo w każdej chwili może się zacząć.A ja torby nie chce spakować bo jak ją spakuję to będę musiała już jechać hehe. Ale wszystko już mam dla dzidziusia i dla siebie. Jak jest u was z strachem przed porodem? Bo u mnie to już drugie dziecko i szczerze to tego porodu boję się dużo bardziej bo już wiem co mnie czeka:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja cale szczescie nie musze brac nic do szpitala bo wszystko dostarczaja i dla mamy i dla dziecka :) rodze w Genewie. martwie sie zeby nie przenosic ciazy, jak by sie urodzil tak w 39 tyg to by bylo idealnie =) ale nic na to nie wskazuje poki co ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×