Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

beata04

Alimenty na dorosłą córkę mojego męża

Polecane posty

- adres tlen.pl mi się włącza - nie wiem dlaczego? - nic nie mogę zrobić, sam wskakuje - to nie jest mój adres e-mail:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freelemon
Hej Beata!!! ja również mam piękna pogodę za oknem. Życzę ci udanej niedzieli i super długiego weekendu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
freelemon Hej Beata!!! ja również mam piękna pogodę za oknem. Życzę ci udanej niedzieli i super długiego weekendu. ... Dziękuję, Ty też wypoczywaj. Na dworze jest pięknie, cieplutko - wszystko kwitnie ... wczoraj przylecialy do nas jaskółki... do potem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczta02865678
Mam na szczęście 2 rodziców, którzy nie pobierali się po kilka razy, 1 męźa, 1 dziecko, żadnego przyrodniego rodzeństwa, pasierbic, bylych mezow, zon itd. gdybym miała taką sytuację jak wy to bym się zastanowiła co jest ze mną nie tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczta02865678
I nie przezywaj tak, że masz męża, bo się nie dziwię ze pierwszy zwiał, patrząc na twoje wpisy, a drugiego pewnie musiałaś usidlić 2 dzieci, żeby tez nie uciekł ... :-) Podziwiam cie, ze tak żarliwie opisujesz tutaj szczegółową historię swojej rodziny. Daj to wszystko przeczytac mężowi będzie zachwycony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freelemon
Beata zastosują prośbę wielmoznej. Nie odpisuj. Ja też się proszę nie odpisuj. W tym przypadku milczenie jest złotem całego świata. Polemika z tymi nickami jest bezcelowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Mam na szczęście 2 rodziców, którzy nie pobierali się po kilka razy, 1 męźa, 1 dziecko, żadnego przyrodniego rodzeństwa, pasierbic, bylych mezow, zon itd. gdybym miała taką sytuację jak wy to bym się zastanowiła co jest ze mną nie tak... " życie płata figle, pamiętaj o tym ;) zwłaszcza tym, którzy myslą, że są idealni tylko ze wzgledu na pochodzenie..bo to historia bardzo potępia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zZ Zniecierpliwiony
""""" a ja uważam "Mam na szczęście 2 rodziców, którzy nie pobierali się po kilka razy, 1 męźa, 1 dziecko, żadnego przyrodniego rodzeństwa, pasierbic, bylych mezow, zon itd. gdybym miała taką sytuację jak wy to bym się zastanowiła co jest ze mną nie tak... " życie płata figle, pamiętaj o tym zwłaszcza tym, którzy myslą, że są idealni tylko ze wzgledu na pochodzenie..bo to historia bardzo potępia nie próbuj uczyć świni śpiewu - stracisz czas a świnię zdenerwujesz """"" Teraz Ty odpowiadasz na psychopatyczne wypowiedzi. Czy dorosły człowiek odpowiada sam za siebie ....czy odpowiada za niego ktoś inny? I za jego """ myślenie """' .Ja uważam ,że dorosły człowiek odpowiada sam za siebie. \ niektórzy twierdzą ,że baba to nie człowiek.....chyba zaczynam się z tym zgadzać \ . Ps. Znowu jakaś żenująca osoba bawi się moim pseudonimem. Piszę pseudonimem a nie nicem . W Polsce należy bowiem mówić i pisać po Polsku. Wcześniej byłem Z Zniecierpliwiony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Philo Zofia AA
niektórzy twierdzą ,że baba to nie człowiek.....chyba zaczynam się z tym zgadzać \ . czytając twoje wypowiedzi ( a sledzę) ty nie ZACZYNASZ, ty jestes własnie przy samym końcu tej drogi :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zZ Zniecierpliwiony
"""""""" [zgłoś do usunięcia] Philo Zofia AA niektórzy twierdzą ,że baba to nie człowiek.....chyba zaczynam się z tym zgadzać \ . czytając twoje wypowiedzi ( a sledzę) ty nie ZACZYNASZ, ty jestes własnie przy samym końcu tej drogi """"" Rozwiń temat. Bo nie wiem czy dobrze rozumiem to co napisałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, ... A u sąsiada trawa zawsze bardziej zielona! :) Jest wiele punktów widzenia na tę sprawę, tak jak jest ponad 300 sposobów mycia naczyń... nie musimy się ze wszystkim zgadzać. Nie ucz świni śpiewu, bo tracisz tylko czas, a świnię zdenerwujesz:) Ponadto, jest to temat alimentów na dorosłą córkę mojego męża... __________________________________________________________

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zZ Zniecierpliwiony
""" [zgłoś do usunięcia] beata04 Witam, ... A u sąsiada trawa zawsze bardziej zielona! Jest wiele punktów widzenia na tę sprawę, tak jak jest ponad 300 sposobów mycia naczyń... nie musimy się ze wszystkim zgadzać. Nie ucz świni śpiewu, bo tracisz tylko czas, a świnię zdenerwujesz Ponadto, jest to temat alimentów na dorosłą córkę mojego męża... _________________________________________________________ _ """" Myślę ,że dobrze będzie jak tak pozostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... a ja myślę, że myślcie sobie co chcecie... i piszcie sobie co chcecie - i śmiać mi się chce :D - dobre to na dobranoc - :D - ewidentnie widać, że nie tylko temat Was przerósł.... i myślę, że niech tak zostanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jednak sad ma rację
art Pozbawienie prawa do alimentów osób uczących się i jednocześnie wychowujących dziecko narusza konstytucyjną zasadę równości wobec prawa - orzekł Trybunał Konstytucyjny. Trybunał badał regulujące to przepisy ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów. Wniosek do TK w tej sprawie skierował Rzecznik Praw Obywatelskich. Zgodnie z przepisami ustawy z 2007 r. o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, świadczenia z funduszu alimentacyjnego nie przysługują, jeżeli dana osoba jest pełnoletnia, uczy się i ma dziecko. Świadczenia wypłacane są jedynie niepełnoletnim oraz osobom, które ukończyły 18 lat, ale nie mają dzieci, a kontynuują naukę (do 25. roku życia) lub są niepełnosprawne (bezterminowo). RPO, zaskarżając przepis ustawy, podkreślał, że nie realizuje ona swojego podstawowego zadania, jakim jest pomoc w zdobyciu wykształcenia i docelowo - w finansowym usamodzielnieniu się. Przepis ustawy, w ocenie RPO, narusza konstytucyjną zasadę równości i pozostaje w sprzeczności z zasadą sprawiedliwości społecznej. TK podzielił tę argumentację. Jednocześnie zaznaczył, że posiadania własnego dziecka nie może uzasadniać niewypłacania alimentów z funduszu osobom, na które zostały zasądzone takie świadczenia. Świadczenia z Funduszu Alimentacyjnego są wypłacane osobom w przypadku bezskutecznej egzekucji alimentów. Z chwilą wejścia wyroku w życie (ogłoszenia sentencji w Dzienniku Ustaw) art. 10 ust. 2 pkt 2 ustawy alimentacyjnej utraci moc obowiązującą. Oznacza to, że osoby pełnoletnie i uczące się, które nie osiągnęły 25. roku życia, mają prawo do świadczenia z funduszu alimentacyjnego, niezależnie od tego, czy posiadają własne dziecko. Mogą zatem złożyć stosowny wniosek o świadczenie alimentacyjne w urzędzie gminy lub miasta. Wniosek do Funduszu Alimentacyjnego, gdy rodzic dziecka nie płaci zasądzonych alimentów, mogą złożyć osoby, których dochód na osobę w rodzinie nie przekracza 725 zł netto. Maksymalne świadczenie z funduszu wynosi 500 zł. http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/trybunal;o;alimentach;wiecej;osob;uprawnionych,41,0,716073.html zniecierpliwiony wsadź sobie w dupe swoje przepisy i nie wprowadzaj w błąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.... błędnie interpretujesz przepisy, zauważyć trzeba, że cytujesz tylko te, które odpowiadają Tobie, bo: - Pierwsza sprawa, to, że ktoś żyje w konkubinacie i studiuje zaocznie to nic złego o nim "niby" nie świadczy, ale skoro ten ktoś wie, że ojciec zobowiązany do płacenia na jego rzecz alimentów, ma ciężką sytuację życiową to już świadczy o tym kimś nie tylko źle; - Druga sprawa, dlaczego Sąd nie ma wziąć pod uwagę faktu, że ojciec, ma jeszcze dwoje dzieci ? Sąd przyznając alimenty nie patrzy kto ile zarabia, ale jakie są jego możliwości zarobkowe, mając dwoje dzieci na wychowaniu takowe możliwości są zdecydowanie mniejsze niż życie pasożyta. Co do dalszych Twoich opinii, też wydają się nie tyle błędne, co raczej nieracjonalne, bo to córka zaprzestała kontaktu z ojcem, wyprowadzając się od matki nie licząc się ze swoim rodzeństwem jeszcze ma tupet sądzić się o alimenty znając sytuację materialną ojca i rodzeństwa. "Normalna" córka w takiej sytuacji stara się pomagać ojcu (chociażby dobrym słowem) a nie zamieszkać z "fagasem" a ojciec niech na mnie jeszcze płaci, bo matkę jakoś z tego obowiązku zwolniła. - Trzecia sprawa, to przy minimum honoru i odpowiedzialności córka znając sytuację ojca w życiu nie wystąpiłaby z roszczeniem dalszej alimentacji w wieku 23 lat mającą swoje malutkie dziecko i rodzinę. Znam wielu studentów (także w mojej rodzinie), którzy wynajmują mieszkania, studiują, sami się utrzymują, nie biorąc nic od rodziców. Dalsza dyskusja moim zdaniem nie ma sensu, jesteś zbyt roszczeniowa, w dodatku straszne bzdury wypisujesz. W mojej ocenie ojciec miał prawo i ma prawo przed Sądem ubiegać się o zniesienie obowiązku alimentacyjnego argumentując, że córka uczy się zaocznie (widocznie na takie studia ją stać), a faktu tego nie konsultowała z ojcem!!!, ponadto pracuje i sama może utrzymać nie tylko siebie ale także swoje małoletnie dziecko. A ojciec powołał się na swoją ciężką sytuację, ma dwoje małoletnich dzieci na utrzymaniu oraz chorą na raka żonę (bo żaden lekarz nie podpisze się pod tym, że żona jest wyleczona!!!!) i ma prawo w tym przypadku powołać się na kodeks rodzinny i opiekuńczy, oczywiście załączone zostały odpowiednie dowody, przesłuchano świadków itp. art. Art. 133 3 "Rodzice mogą uchylić się od świadczeń alimentacyjnych względem dziecka pełnoletniego, jeżeli są one połączone z nadmiernym dla nich uszczerbkiem lub jeżeli dziecko nie dokłada starań w celu uzyskania możności samodzielnego utrzymania się". Ponadto, trzeba podnieść fakt, iż córka nie udziela jakiejkolwiek pomocy, nawet gdy była o to proszona!!! nie było żadnej odpowiedzi, ba nawet dobrego słowa, nie było i nie nie ma z jej strony żadnego zainteresowania rodzeństwem itp. co jest sprzeczne z zasadą współżycia nie tyle rodzinnego, co społecznego!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wsciekaj się
alimenty córce się należą prawnie a o to by je obniżyć należy wnioskować w sądzie i uzasadnić "Ponadto, trzeba podnieść fakt, iż córka nie udziela jakiejkolwiek pomocy, nawet gdy była o to proszona!!! nie było żadnej odpowiedzi, ba nawet dobrego słowa, nie było i nie nie ma z jej strony żadnego zainteresowania rodzeństwem " no rozwaliłaś mnie!! powiem krótko-JAK KUBA BOGU TAK BÓG KUBIE ty nie przyjmujesz do siebie że ona może czuć zupełnie co innego niż ty chcesz!! ona mogła odbierać wasze szczęście jako swoja porażkę i tragedię!! kurde beata czy ty jesteś naprawdę tak pusta jak sie tu przedstawiasz?! dooobra ja juz skończyłam papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wsciekaj się alimenty córce się należą prawnie a o to by je obniżyć należy wnioskować w sądzie i uzasadnić "Ponadto, trzeba podnieść fakt, iż córka nie udziela jakiejkolwiek pomocy, nawet gdy była o to proszona!!! nie było żadnej odpowiedzi, ba nawet dobrego słowa, nie było i nie nie ma z jej strony żadnego zainteresowania rodzeństwem " no rozwaliłaś mnie!! powiem krótko-JAK KUBA BOGU TAK BÓG KUBIE ty nie przyjmujesz do siebie że ona może czuć zupełnie co innego niż ty chcesz!! ona mogła odbierać wasze szczęście jako swoja porażkę i tragedię!! kurde beata czy ty jesteś naprawdę tak pusta jak sie tu przedstawiasz?! dooobra ja juz skończyłam papa ... hej, a kto się wścieka? chyba o swoim stanie emocjonalnym piszesz? ... spokojnie przedstawiłam sprawę, która jakoby i mnie dotyczy, a Ciebie chyba nie...? chyba, że tak...? - wówczas rozumiem Twoje rozdrażnienie i jadowitość:) bo już argumenty Ci się wyczerpały, gdyż piszesz: powiem krótko-JAK KUBA BOGU TAK BÓG KUBIE - świadczy to o Twojej mściwości i zarazem bezsilności, nic już nie możesz zrobić - więc tylko jad Ci pozostał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- do nie wściekaj się - - cyt. "...ty nie przyjmujesz do siebie że ona może czuć zupełnie co innego niż ty chcesz!! ona mogła odbierać wasze szczęście jako swoja porażkę i tragedię!!..." ... Jej błędy nie nazywaj porażką i tragedią, tylko uświadom jej (myślę, że masz na nią wpływ), że są one dla niej treningiem, dlatego niech nie boi się ćwiczyć i popełniać kolejne błędy, bo tylko w ten sposób może nauczyć się praktycznie rozwijać i doskonalić. Ona ma jeszcze szansę... a Ty nie rozwalaj mnie swoją ignorancją!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a _może _ tak
odłącz internet to będziesz miała więcej kasy ? trzeba było myśleć głową kilka lat temu podczas sexu - nie zabezpieczałaś się a teraz się skarżysz że masz bardzo ciężko. też by mi było ciężko mając 3 prawie dorosłych dzieci i rodzić jeszcze dwoje po 40. w tym wieku powinnaś wiedzieć co to jest antykoncepcja!!! będzie ci jeszcze cięzej , koszty wychowania dzieci wzrosną, tylko na kim lub na czym zaoszczędziesz ? pewnie na wykształceniu tych dzieci . jestem zwolennikiem teorii że dzieci powinno się mieć adekwatnie do swoich finansowych mozliwości, bo później jest płacz jak w twoim poście pt: jak ciężko jest mi i mojej rodzinie ..... a za tą sytuację odpowiadacie tylko ty i twój mąż. chcieliście to macie, na własne życzenie. odnoszę przykre wrażenie że twoje dzieci są dla ciebie ciężarem. chyba sobie z tym nie radzisz, masz 50 na karku i tu jeszcze dwójka maluchów. a i nie jestem twoją pasierbicą :-))) nie podoba mi się twoje podejście do dzieci tych dorosłych i małoletnich, nie chciałabym mieć takiej macochy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liyahhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
proponuje żeby nie podbijac tego watku, ta ludzka kreatura beata i tak niczego nie rozumie, olejcia ja niech juz nie pisze bo ta kobieta jest chora z nienawisci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ograniczenia mentalne i ograniczone postrzeganie rzeczywistości i światopogląd wynikają z ograniczonego cząstkowego poznania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeczytaliśmy to....
Dałam do przeczytania mężowi niektóre wpisy Beaty04 i mąż mówi, że pasierbica powinna wnioskować o podwyższenie alimentów za takie traktowanie. Beata jesteś macochą jak ze złej bajki. Nie wiem czemu nie rozumiesz, że Twoje postępowanie jest naganne. Żonę można zawsze wymienić, a córkę nie. Że też cieszy Cię szerzenie w rodzinie takiej nienawiści. Proponuję wybrać się do lekarza i zrobić prześwietlenie głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeczytaliśmy to.... Dałam do przeczytania mężowi niektóre wpisy Beaty04 i mąż mówi, że pasierbica powinna wnioskować o podwyższenie alimentów za takie traktowanie. Beata jesteś macochą jak ze złej bajki. Nie wiem czemu nie rozumiesz, że Twoje postępowanie jest naganne. Żonę można zawsze wymienić, a córkę nie. Że też cieszy Cię szerzenie w rodzinie takiej nienawiści. Proponuję wybrać się do lekarza i zrobić prześwietlenie głowy. ... a ja proponuję, żebyś nie zabierała głosu w sprawie, o której nie masz najmniejszego pojęcia... ponadto, ktoś kto nie ma argumentów i tak naprawdę nic do powiedzenia, to drugiej osobie mówi, żeby poszła do lekarza zbadać głowę (tak jak w Twoim przypadku), albo że jest głupia, nienormalna etc. Więc wpis Twój świadczy o Twojej i Twojego męża infantylności. W moim przypadku, żony ani męża nie można wymienić, bo nie chcemy już wymieniać siebie, bo takim jak Wy się to nie podoba. Sorry, ale to już Wasz problem. I nie ważne jest czego Wy chcecie, ale dla mnie ważne jest czego ja chcę. I im więcej czytam takich, jak Twój postów, tym bardziej jestem o tym przekonana, że trzeba przeć do przodu pomimo wszystko, przed siebie i Takich jak Ty zostawiać w tyle... Miłego dnia Ci życzę, hej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czego ty beatao chcesz
odebrać corce męża alimenty. . Sąd to zrobi za Ciebie .Jeżeli nie spełnia kryteriow otrzymywania alimentów .to odbiora jej .Mało tego ,Córka twojego męża będzie musiała zwrócić kwote ,która bezprawnie pobierała . Tylko mały problem .Tak jak nie mozna udowodnic ojcu uchylającemu się od płacenia alimentów ( Twojego męża dopiero komornik zmusił )tak ciężko udowodnić pasierbicy . Raz ,że pracuje Dwa ,ze odpusciła matce alimenty . Zupełnie nie rozumiem dlaczego to ona( pasierbica ) miała Wam pomagac ????? Fakty sa takie : Pasierbica studjuje zaocznie . Ma małe dziecko ( nie wyklucza to pobierania alimentow od własnych Rodziców ) Ona alimenty od ojca dziecka pobierze na ich dziecko . Jej ojciec nadal powinien placic na swoje dziecko ,czyli pasierbice twoja . Rozrózniasz te zalezności W pełnych Rodzinach ,inaczej ,w normalnych Rodzinach ,człowiek stara sie i pomaga .Finansuje studia oczywiscie wymagajac od młodziezy ,ze tez sie beda starac .Jakies tam prace ,mycie okien itp . W normalnych rodzinach nikt dziecku po 18 nastce nie mowi ze ma zyc na wlasny rachunek .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czego ty beatao chcesz
Rozumiem jestes chora .Jednak to nie moze byc wyznacznikiem ,bo tobie sie nalezy .Nigdy nie wiesz kto z nas jest bardziej chory . Pieniadze sa wazne ,ale nie najwazniejsze .Jestes w stadium wylecznia .Zamiast cieszyc sie tym faktem ,co robisz ?Wpędzasz sie w stress .Po co i dlaczego ? Nie masz czasu na zycie ,bo tracisz go na sądy .Nic choroba nie nauczyla cie . Nic !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czego ty beatao chcesz
I uwierz nie jestem twoja pasierbica . Jestem czytelniczka kafe .To moje zdanie ,subiektywne .Tu sie pisze tu sie czyta ,tu sie własne przemyslenia wyraza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czego ty beatao chcesz odebrać corce męża alimenty. . Sąd to zrobi za Ciebie .Jeżeli nie spełnia kryteriow otrzymywania alimentów .to odbiora jej .Mało tego ,Córka twojego męża będzie musiała zwrócić kwote ,która bezprawnie pobierała . Tylko mały problem .Tak jak nie mozna udowodnic ojcu uchylającemu się od płacenia alimentów ( Twojego męża dopiero komornik zmusił )tak ciężko udowodnić pasierbicy . Raz ,że pracuje Dwa ,ze odpusciła matce alimenty . Zupełnie nie rozumiem dlaczego to ona( pasierbica ) miała Wam pomagac ????? Fakty sa takie : Pasierbica studjuje zaocznie . Ma małe dziecko ( nie wyklucza to pobierania alimentow od własnych Rodziców ) Ona alimenty od ojca dziecka pobierze na ich dziecko . Jej ojciec nadal powinien placic na swoje dziecko ,czyli pasierbice twoja . Rozrózniasz te zalezności W pełnych Rodzinach ,inaczej ,w normalnych Rodzinach ,człowiek stara sie i pomaga .Finansuje studia oczywiscie wymagajac od młodziezy ,ze tez sie beda starac .Jakies tam prace ,mycie okien itp . W normalnych rodzinach nikt dziecku po 18 nastce nie mowi ze ma zyc na wlasny rachunek . Szkoda, że Ty tej różnicy nie widzisz, o której sama piszesz. W pełnych i normalnych rodzinach, jak rodziców STAĆ?, i dziecko ustala z rodzicami, czy mogłoby ewentualnie studiować? a nie robić co się chce i siedzieć u rodziców na garnuszku! to takie dziecko rodzic wspiera i pomaga, bo to dziecko studiuje zgodnie ze swoimi uzdolnieniami na uczelni, którą wybrało i są to studia DZIENNE!!!! Natomiast, w przypadku mojej pasierbicy, studia zaoczne (sama definicja ZAOCZNY - ZAOCZNE sprawdź, co to znaczy,bo wiedzę, że nie wiesz)! są studiami w tym przypadku dla papierka, aby wyciągać kasę od ojca, a nie studiami zgodnymi ze zdolnościami i upodobaniami córki mojego męża, a powinny być studiami dla osiągnięcia wyższego wykształcenia dla ludzi pracujących, których stać na studia w takim systemie, bo po to ten system został w ogóle utworzony, żeby pracujący mogli się dokształcać!!!!!!! No.... a że niektórzy wieczni studenci i wieczne studentki - ten system wykorzystują.... w większości przypadków właśnie z rodzin niepełnych, rozbitych to to stało się problemem społecznym a nie tylko rodzinnym, ale Ty tego problemu nie zauważasz, bo masz postawę roszczeniową, taką jak moja pasierbica i jej mama i teraz one robią wszystko, żeby mi tylko dokuczyć, bo o to w tym przypadku chodzi... i szukają usprawiedliwienia dla swojego pasożytniczego trybu życia. A córka mojego męża jest na tyle dorosłą osobą, gdyż jest matką, żyje w konkubinacie (i nieźle też z faceta ciągnie kasę) i studia kończy za miesiąc i jest piękna i młoda więc jak się odpierwiastkowała od ojca i od naszej rodziny, to niech się jeszcze odpierwiastkuje od naszych pieniędzy. Na razie tyle....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Twoim zdaniem, czego miała mnie choroba nauczyć??????????/ A tak poza tym, to znasz mnie????????????? Oczekuję odpowiedzi - nie subiektywnej lecz obiektywnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulkiulki
Obiektywnie można by się zapytać kto cię beato utrzymywał jak twoje dzieci miały rok faceci i mamusia która dała dach nad głową,czy może krasnale skoro 6lat liczysz na wychowanie dzieci do lat pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I tu masz
Jezeli juz cos .To niech sie odpierwiatkuje od pieniedzy ojca .Nie od Waszych pieniedzy .Od ojca pieniedzy . Tylko ty nie potrafisz tego zrozumiec . Jego córka ,jego alimenty .Nic tobie do tego .Płaci nie płaci ,dalej nic ci do tego .To jego bagaz ,zoobowiazania tez jego . Brałas z bagazem .Wiedzialas co bierzesz . On i tylko on ma prawo (twoj konkubent)upominac sie o zniesienie alimentów . Jezeli ty przychodzisz na rozprawy ,to nie wspierasz konkubenta.Ty robisz wszystko ,zeby poróznic córkę z ojcem . Wspiearaj partnera ale w domu . Naprawde nawet choroba nie tlumaczy twojego roszczeniowego zachowania . Nalezy sie ,to poczekaj na orzeczenie sądu !!!!!!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×