Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

beata04

Alimenty na dorosłą córkę mojego męża

Polecane posty

Gość Z Zniecierpliwiony
""""" Z Zniecierpliwiony Do """ beata04 " Że też Tobie się chce odpowiadać na te psychopatyczne wypowiedzi . Po co Ty to robisz? Przecież te panie nie rozumieją i zrozumieć nie chcą istoty sprawy . Podejrzewam ,że same tak postępują albo postępować zamierzają. A istotą sprawy jest pełnoletni pasożyt ,który jakby mógł to żądał by alimentów do końca życia ojca,swojego i końca świata. A nauka pasożyta jest tylko i wyłącznie jego sprawą. Ja na Twoim miejscu pociągnął bym sprawę dalej ... i poruszył problem utrzymania i wychowywania dziecka pasożyta. Bo jak pasożyt nie potrafi się sam utrzymać ...to jak utrzymuje i wychowuje swoje dziecko? Jeżeli zaś dobro dziecka małoletniego jest zagrożone ...to każdy ma nie tylko prawo ale i obowiązek zawiadomić o tym określone instytucje. """"""

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczta02876
Tylko, że sprawa dotyczy ojciec-córka i tutaj ojciec pewnie za twoją poradą ewidentnie ucieka od odpowiedzialności BO MA JESZCZE DWOJE MAŁOLETNICH DZIECI I CHORĄ NA RAKA ŻONĘ.... tak jakby to była wina tej dziewczyny, że macie dzieci, ty jesteś chora na raka. Oszczędzanie zaczynacie od niewłaściwej strony. może matka, babcia też jej pomagaja, a 700 zł to żadne pieniądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z Zniecierpliwiony
"""" Z Zniecierpliwiony """"" Z Zniecierpliwiony Do """ beata04 " Że też Tobie się chce odpowiadać na te psychopatyczne wypowiedzi . Po co Ty to robisz? Przecież te panie nie rozumieją i zrozumieć nie chcą istoty sprawy . Podejrzewam ,że same tak postępują albo postępować zamierzają. A istotą sprawy jest pełnoletni pasożyt ,który jakby mógł to żądał by alimentów do końca życia ojca,swojego i końca świata. A nauka pasożyta jest tylko i wyłącznie jego sprawą. Ja na Twoim miejscu pociągnął bym sprawę dalej ... i poruszył problem utrzymania i wychowywania dziecka pasożyta. Bo jak pasożyt nie potrafi się sam utrzymać ...to jak utrzymuje i wychowuje swoje dziecko? Jeżeli zaś dobro dziecka małoletniego jest zagrożone ...to każdy ma nie tylko prawo ale i obowiązek zawiadomić o tym określone instytucje. """"""

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczta02876
i jak sama widzisz, miłość miłoscią a życie życiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczta02876
zniecierpliwiony Ciebie to rodzice nigdy ani nie kochali ani nie chcieli - widac tutaj tego efekty. Jak własne dziecko można nazwać pasożytem??? Dlatego jeszcze raz proponuję się nie rozmanażać i nie będziecie mieć problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poczta02876 Tylko, że sprawa dotyczy ojciec-córka i tutaj ojciec pewnie za twoją poradą ewidentnie ucieka od odpowiedzialności BO MA JESZCZE DWOJE MAŁOLETNICH DZIECI I CHORĄ NA RAKA ŻONĘ.... tak jakby to była wina tej dziewczyny, że macie dzieci, ty jesteś chora na raka. Oszczędzanie zaczynacie od niewłaściwej strony. może matka, babcia też jej pomagaja, a 700 zł to żadne pieniądze ... na pewno to nie jest wina tej dziewczyny, że my mamy dzieci i ja jestem chora na raka - to nie jest nikogo wina. Takie jest życie, raz jesteśmy na białym raz na czarnym polu i nie ma wyjątków i jak mi ktoś mówi, że ma wszystko ok - to po prostu kłamie. Każdy ma coś - uwierz mi. .... kwestii pieniędzy, to my po prostu nie mamy pieniędzy, żeby tej dorosłej kobiecie płacić, może matka i babcia jej pomagają i brawo, a że dla Ciebie 700 złotych to żadne pieniądze to proszę pomóż mojej pasierbicy, a ona niech zrezygnuje z alimentów i w ten sposób pomoże nam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczta02876
a mieliście wystarczająco duzo pieniędzy jak zaszłaś w pierwszą i drugą ciążę??? to była świadoma decyzja o tak późnym ponownym macierzynstwie?? Będziesz miała 60 lat jak te dzieci dorosną .... i też będą same szukały szczęścia w zyciu. Nie wiem, jako matce mi się to nie mieści w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poczta02876 zniecierpliwiony Ciebie to rodzice nigdy ani nie kochali ani nie chcieli - widac tutaj tego efekty. Jak własne dziecko można nazwać pasożytem??? Dlatego jeszcze raz proponuję się nie rozmanażać i nie będziecie mieć problemów. ... a dlaczego piszesz Z, że jego rodzice nigdy nie kochani i ni chcieli, zapamiętaj, każde dziecko, które chodzi po tej ziemi, a później dorosły człowiek - jest owocem miłości swoich rodziców, którzy go kochali i chcieli, bo gdyby nie chcieli, to by go po prostu nie było... jak można rodzić dzieci, których się nie chce? ... a własne dziecko można nazwać pasożytem z tej prostej przyczyny, dlatego że ma postawę roszczeniową i uważa, że nikomu już nic się nie należy - tylko jemu bo ono tylko powinno na tym świecie być. A do rozmnażania to zauważ, że każdy ma prawo do własnych decyzji, a Ty jesteś ostatnią osobą (nie tylko na tym forum), która może coś takiego w ogóle proponować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczta02876
dlaczego go nie kochali, bo widać to w jego podejściu do własnych dzieci, które może ma albo może będzie miał dziecko nie wystraczy urodzić, a potem czekać bo może zacznie jeść trawę, a nie chleb, albo może szybko wyniesie się z tego domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poczta02876 a mieliście wystarczająco duzo pieniędzy jak zaszłaś w pierwszą i drugą ciążę??? to była świadoma decyzja o tak późnym ponownym macierzynstwie?? Będziesz miała 60 lat jak te dzieci dorosną .... i też będą same szukały szczęścia w zyciu. Nie wiem, jako matce mi się to nie mieści w głowie. ... Ty jesteś matką? To chyba jakąś goowniarą? Bo prawdziwa matka - takich pytań nie zadawała by. A teraz pozwól, że opuszczę te forum na czas jakiś:) Może jeszcze kiedyś będą z Ciebie ludzie - hej do potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczta02876
jeśli dziecko mozna nazwać pasożytem, to jak można nazwać rodziców którzy nie byli w stanie zapewnić temu dziecku jako takiej przyszłości?? leniami lub po chamsku gnojami... czyż nie??? bo co tacy rodzice mogli robić przez 19 lat zycia dziecka??? dlaczego domagacie się żeby 23 latka miała wszystko na swoje samodzielne utrzymanie skoro po 50 sami nic nie macie?? gdzie byliście i co robiliście tyle lat???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczta02876
jeszcze mozna nazwać taki rodziców nieudacznikami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poczta02876 jeszcze mozna nazwać taki rodziców nieudacznikami... ... ZOBACZYMY CO TY ZROBISZ, JAK CI SIĘ SYTUACJA ŻYCIOWA ZMIENI I JAK WTEDY TWOJE DZIECI BĘDĄ NAZYWAŁY CIEBIE? - napisz to koniecznie wtedy nam na forum. A teraz idź dziewczyno na świeże powietrze i głęboko pooddychaj ... i idź na terapię niech Ci to wszystko, ktoś pomoże ogarnąć i w głowie poukładać :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikt beacie nic zlego
nie powiedzial .Gdyby przyznala ,ze sprawa dotyczy jej konkubenta iodpowiedzi na nie . Ile r jego dziecka .Nikt nie zarzucilby jej unikania tematow niewygodnych dla niej ,gdyby notorycznie nie unikala azy miala napisane .Sad rozsadzi !!! Ale pod pregiezem beata ujawniala dalsze fakty np.ze jej partner nie placil dobrowolnie alimentow ( notabene tak jak byly partner beaty ) i komornik dla jego corki musi sciagac alimenty . Na samych poczatku kazdy jej mowil .Nie wiemy jaka jest pasierbica ,moze wredna .Ale sad to oceni . A ty nie angazuj sie .Nie chodz do sadu . Sprawa rozgrywa sie pomiedzy ojcem a corka .Nie pomiedzy Toba a pomiedzy corka partnera . Sprawe corki partnera opisala niemalze jak sprawe kryminalna I ta obsesja beaty ,ze kazdy kto sie z nia niezgadza musi byc z rodziny jej partnera . Otoz nie .Nawet na kafe sa ludzie ,ktorzy kojarza fakty i umieja czytac ze zrozumieniem .Dla ,ktorych brak argumentow nie jest powodem do obrazania innych . Fakt poczekam na orzeczenie sadu . Niewazne jakie bedzie .Bo tu nie ma zwyciezcow .Zawsze ktos bedzie przegrany .Czy to beata z partnerem ,czy corka partnera z wnukiem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikt beacie nic zlego
Zjadlo mi pierwsza czesc wypowiedzi .Chodzilo mi o to ze nikt beacie nic zlego nie pisal .Sama sie nakrecila .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikt beacie nic zlego nie powiedzial .Gdyby przyznala ,ze sprawa dotyczy jej konkubenta iodpowiedzi na nie . Ile r jego dziecka .Nikt nie zarzucilby jej unikania tematow niewygodnych dla niej ,gdyby notorycznie nie unikala azy miala napisane .Sad rozsadzi !!! Ale pod pregiezem beata ujawniala dalsze fakty np.ze jej partner nie placil dobrowolnie alimentow ( notabene tak jak byly partner beaty ) i komornik dla jego corki musi sciagac alimenty . Na samych poczatku kazdy jej mowil .Nie wiemy jaka jest pasierbica ,moze wredna .Ale sad to oceni . A ty nie angazuj sie .Nie chodz do sadu . Sprawa rozgrywa sie pomiedzy ojcem a corka .Nie pomiedzy Toba a pomiedzy corka partnera . Sprawe corki partnera opisala niemalze jak sprawe kryminalna I ta obsesja beaty ,ze kazdy kto sie z nia niezgadza musi byc z rodziny jej partnera . Otoz nie .Nawet na kafe sa ludzie ,ktorzy kojarza fakty i umieja czytac ze zrozumieniem .Dla ,ktorych brak argumentow nie jest powodem do obrazania innych . Fakt poczekam na orzeczenie sadu . Niewazne jakie bedzie .Bo tu nie ma zwyciezcow .Zawsze ktos bedzie przegrany .Czy to beata z partnerem ,czy corka partnera z wnukiem . 13:55 [zgłoś do usunięcia] Nikt beacie nic zlego Zjadlo mi pierwsza czesc wypowiedzi .Chodzilo mi o to ze nikt beacie nic zlego nie pisal .Sama sie nakrecila . ... A Ty to się dopiero nakręciłaś ... A co ja mam zamiar zrobić - to jest moja sprawa a nie Twoja i proszę Ty się nie angażuj, bo nie dość, że piszesz z błędami to czytasz bez zrozumienia, gdyż mylisz fakty: - poczytaj od początku jeszcze raz wszystkie wpisy, to może coś zrozumiesz, bo nie chce mi się Tobie od początku czegokolwiek wyjaśniać... Bo zapewne też jesteś roszczeniowa i Tobie się też wszystko należy. Według torii córki mojego męża o roszczenia - i według jej toku myślenia jeśli chodzi o moje dzieci - to muszę Tobie napisać, że ona też nie powinna chodzić po tej Ziemi, tylko i wyłącznie dlatego, że też jest dzieckiem z 2 związku swojej mamusi. Jej starsza przyrodnia siostra z pierwszego małżeństwa jej mamusi pewnie w ten sam sposób ją traktuje... co ona swoje przyrodnie rodzeństwo. I o czym Ty chcesz mnie tutaj jeszcze zapewniać. W jednej kwestii się tutaj tylko z Tobą zgodzę, że w takich sytuacjach nie ma zwycięzców. A jak nadal masz wątpliwości - to już Twoja sprawa, bo ja Tobie niczego nie narzucam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulkiulki
Przecież ona tego rodzeństwa nijak nie traktuje po prostu specjalnie go nie zna i jest jej obojętne nigdy z nimi nie mieszkaLa nie przebywała dłużej to też o jakiej więzi piszesz?Z przyrodnią siostrą wychowywały się razem i pewnie jest inaczej.Beatko widocznie niezbyt dobrze wychowałaś dzieci bo skoro córka taka zdolna włada tyloma językami to chyba nienajgorzej jej się powodzi hmhm a matce kasy na leki brakuje wstyd.Matka całe życie tak ją super wychowywała a ona nie może pomóc.Zostawiła matke chorą z dwjką młodszego rodzeństwa.Żaden z niej ideał.Teraz masz czas do następnej rozprawy na plucie jadem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulkiulki
O mój chleb się nie martw sama na niego całkiem nieźle zarabiam.W gardle stawał by mi tylko ten który zabierała bym synowi mojego faceta.Ale nie muszę bo umiem dobrze liczyć i wiem na ile mnie stać.Ty udajesz czy nie rozumiesz twoje dzieci to twój problem masz dwoje małych ale pasierbica do ich powstania ręki nie przyłożyła.A powiedz jaki tu masz problem skoro samotna patologiczna matka ma tyle dodatków co tu wypisujesz rozwiedź się pogoń faceta dostaniesz po 7 stów na dzieci a i na pasierbicę nie będziesz patrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczta02768
Beata, ja nie jestem gówniarą. A może napisz szczerze, czy mieliście tak bardzo dobre warunki finansowe, że staraliście się jeszcze o 2 dzieci po 40?? Nie mieliście co robic z pieniędzmi?? Czy ten fakt skonsultowaliście z 3 dorastających dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawalona ziutka
rodzic ma obowiązek do 26 roku życia jak jest na studiach dziennych ponieważ studiuje zaocznie ma osobne mieszkanie świadczenie alimentacyjne nie obowiązuje podobnie jak polisy ubezpieczeń rodzinnych niech młoda się za robote bierze a nie na cudzy chleb liczy ,zero charakteru ma ta młoda kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczta02768
gdyby nie obowiązywało to sąd już by to rozstrzygnął od razu, a nie kolejne rozprawy, widac to nie jest takie proste. Beata napisz odp na moje pytanie. Wykręcasz się nazywając mnie gówniarą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczta02768
a czy finansowo pomogłaś 2 swoich dorosłych dzieci po ukończeniu przez nie 20 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawalona ziutka
mąz ma prawo wystąpić do sądu nawet o zwrot nadpłaconych alimentów o ile udowodni ,że w tym czasie pracowała /mogła pracować/ bądź nabyła np samochód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczta02768
taaak , ojcowie mają same prawa a zero obowiązków :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawalona ziutka
to nieprawda co mówisz ,pomagać można całe życie jak sie ma z czego i ma się normalny stosunek do swojego dziecka tu mówimy o prawie a prawo wyklucza takie cwaniary co na cudzym chca się ślizgać jak sobie dziecko sprawiła to chyb dorosła jest czy też nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulkiulki
Prawo niczego w tej sprawie nie wyklucza uczy się zaocznie wcześniej gdzieś musiała pracować skoro ma zasiłek dla bezrobotnych mieszkania nie ma bo mieszka u swojego faceta,ślubu też nie ma więc facet nie ma prawnego obowiązku jej utrzymywać,a nie idzie do pracy bo ma małe dziecko. Beatka chyba też za dużo do tej pracy nie chodziła więc chyba nic złego w tym nie widzi.Chyba że widzi pasożytnictwo innych. Z beatką w domu mieszka zdaje się jeszcze syn i co on żadnych obowiązków nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freelemon
Tak juz abstrachujac od tego jak Beta jest czy nie jest to jednak cos jest nie tak. Sami dobrze sie przyjrzyjcie całości bez emocji. Problem podstawowy wylania z tego wszystkiego. jaki? ano pieniądze. Ale nie alimentacyjne ale nazwijmy to około matki tzw samotnej. Pisze tzw. poniewaz nie mamy tutaj doczynienia z faktyczna samotnościa zyciową. i co z tego wynika? jest sobie mloda kobieta, ktora otrzymuje alimenty. ma 23 lata wiec ma prawo urzadzac sobie zycie wg wlasnych oczekiwan. Ok. Poznaje mezczyzne, który juz ma swoje 10 letnie dziecko. Decyduje sie na dziecko z nim swiadomie lub zaliczaja wpadkę. ok takie rzeczy tez sie zdarzaja. Mezczyzna jest ponoc wolny czyli moze zalozyc rodzine i otoczyc opieką równiez prawna kobiete i jego dziecko. Młoda kobieta dodatkowo studiuje. i zaczyna sie zwykla kalkulacja co sie bardziej opłaca. a oplaca sie byc tzw. samotna matka w tle z konkubinem, miec wszystkie przywileje zwiazne z tym statusem i otrzymywac alimenty od ojca pracowac na czarno u konkubina. kasa leci z kazdej strony i to jeszcze w pełnej glorii wobec prawa. Nikt tego nie sprawdza, nikt tego nie kontroluje. wszyscy sie obruszacie o zjadłosc beaty, a nikt nie chce widziec ,ze młoda kobieta robi wszystkich w balona. dosłownie wszystkich. Gdyby załózmy kobieta postanowiła prawnie zalegalizowac zwiazek odpada kwestia zasiłku na samotna matke, odpada kwestia alimentowania przez ojca, bo jest maz i ojciec malego dziecka.Jak sie okazuje zadne pieniądze piechota nie chodza i te zasiłkowe równiez. Wiem ze młodzi ludzie niechetnie teraz sie pobieraja, wola zyc na kocia łape, ale tez i jest spora czesc tych ludzi ze póki co nie decyduja sie na dziecko. Mozna sie podpierac kwestia instynktu rodzicielskiego, mozna nawet z zwyzywac beate jej meza , beaty dzieci jedne drugie od najgorszych. mozna zakrzyczec po całosci. Tylko nie zmienia to faktu,ze ta młoda kobieta miesiac w miesiac zwyczajnie wyłudza kase od państwa, od ojca alimenty sciaga i smieje sie wszystkim w twarz.I niestety wam też.A w tle jest równiez 10 letnie dziecko konkubina tej młodej kobiety. Nikt nie wie jak sie potoczy czyje zycie, bo o jutrzejszym dniu tez nic nie wiemy. konkubin moze zwinac zagle i tyle zobaczy go pasierbica.Jak widac dzieci nie sa powodem dla którego ludzie trwaja przy sobie. Te alimenty i tak sie w koncu skoncza. To nie emerytura. A znajac zycie to wiem ze zawsze przychodzi koza do woza. ZAWSZE!!!na miejscu tej córki to juz bym szykowała sobie swój wózek z kapusta, bo na wózku ojca nie znajdzie juz raczej nawet listka tej kapuchy.Ale czy z konkubinem takim jak on mozna cos planowac.? przeciez to facet bez charakteru. no trzeba miec jaja jak orzeszki zeby pozwolic swojej kobiecie na takie brednie w sądzie. Zwiazek przyjacielski,hehehe!!!to szyte jest cumą do statku a nie nawet grubymi nićmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga Beato .Tak to już jest, jak sie zabiera ojca kiedyś dziecku a teraz dorosłej kobiecie. Jest coś takiego że nienawiść jesli jest pielegnowana {a widze ze jest}to rośnie z wiekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_mikolajka
dziwne że dostaje poniewaz ja straciłam do nich prawo w chwili urodzenia dziecka i nie bylo wazne ze sie ucze wedlug czegos tam ona ma juz swoja rodzinne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oprocz renty beata
bierze jeszcze jako samotna matka - 68 zł na dziecko do 5 roku życia - 91 zł na dziecko w wieku powyżej 5 roku życia aż do ukończenia 18 lat - 98 zł na dziecko powyżej 18lat i do ukończenia 24 roku życia. tak bo beata ma maloletnie dzieci ,I poniewaz jest w nieformalnym zwiazku, to panstwo ( czyli podatnicy) placa jej za bycie samotna matka .Hipokryzja !!! Sama wyciaga lape po pieniadze .Jak ktos inny kombinuje jak ona ,to swiete oburzenie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×