Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rokikoki

jakie ma prawa matka dzieci ktore poszly do adopci

Polecane posty

Gość olkaaaaaaaaaaaaaaaaaaa12345678
autorko nikt nie chce cie obrazac ale kazdy ci pisze ze nawet jak poznasz dzieci to nie oczekuj ze one rzuca ci sie na szyje ! ta decyzja o powrocie do ich zycia musi byc gleboko przemyslana. Podejdziesz, powiesz"wymaczcie mi", aone sie usmiechna i cie przytula? myslisz ze tak bedzie? NIE BEDZIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rokikoki
to spytaj sie siostry i wypowiadaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i sie wyda
wąglik..poczytaj wyżej,jestem mamą adopcyjną i moje dzieci pochodza z takich właśnie rodzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkaaaaaaaaaaaaaaaaaaa12345678
do osoby o nicku:" sie wyda" To juz w szpitalu wyrywają matce dziecko tak? kto? lekarze? polozne? opieka spoleczna wpada na oddzial i szuka jakiego noworodka by tu zabrac? zobaczyli ze stara piżama i słaby tel komorkowy i na tej podstawie? musialo sie zle dziac juz wczesniej albo ktos musial doniesc ze dzieci są zaniedbane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziaaaaa1111
I jeszcze jedna kwestia? Czy sama zrzekłaś sie praw - bo jeżeli tak to wg mnie nie powinnaś szukać dzieci. Jeżeli odebrano Ci prawa, zmieniłaś się, możesz im zapewnić dom i wiesz ze w rodzinie adopcyjnej jest im źle to mozesz sprobowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkaaaaaaaaaaaaaaaaaaa12345678
i sie wyda: szanuje Cie ze wychowujesz dzieci adopcyjne ale chyb a wlasnie Ty powinnas najbardziej wiedziec ze te dzieci nie zostaly zabrane bez powodu? i rodzice pozbawieni praw rodzicielskich abys mogla je adoptowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkaaaaaaaaaaaaaaaaaaa12345678
autorko poradz sie prawnika bo nikt tu ci na 100% nie powie jakie jest prawo. No chyba ze sie jakims cudem trafi prawnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rokikoki
zabrali mi prawa a moj byly nawet nie stawil sie na sprawy a teraz chce wiedziec gdzie sa a nawet nie wie kiedy sie urodzily a moja najstarsza teraz bedzie miec urodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i sie wyda
Może jestem naiwna,ale mam nadzieję ,że mb.dzięki której ja mogę mieć dzieci nie była patologią .Tak mi powiedzieli w ośrodku,że rodzina biol. była niezaradna.Więcej mnie nie interesowało,nie wiem czy były tam jeszcze inne dzieci,które zostały zabrane wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkaaaaaaaaaaaaaaaaaaa12345678
to sie wlasnie tak ladnie nazywa "rodzina niezaradna" Przeciez oni nie moga uzywac innych sformuowan. NIe powiedzą Ci ze "rodzina patologiczna" bądz "rodzina alkoholikow". Zycze powodzenia i wierze ze wychowasz dzieci na ludzi bo geny to nie wszystko, kluczowa rola to wychowanie. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aska kraska
Za to ze nie stawil sie to mpgli odebrac prawa jemu a nie tobie.Dlaczego odebrali je tobie ? Juz pisalas ze przezfaceta bo pil, rodzine... wszyscy winni tylko nie ty !! Terazich szukasz bo facet chce wiedziec gdzie sa i tyle.. dzieci nie sa wazne dla ciebie.. Dlaczego odebrali TOBIE prawa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziaaaaa1111
No własnie dlatego musieli miec jakis powód zeby odebrac jej dzieci. Mój ojciec był alkoholikiem ale nasza mama sie nami zajmowała i nikt nawet nie zainteresował sie tym ze może źle dzieje się w rodzinie, wiec nie gadajcie mi głupot ze ludziom niezaradnym od razu tak po prostu zabieraja dzieci :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawa rodzicow i dzieci
Ciekawy temat chociaz w sumie rzadko poruszany. O ile wiem to matka biologiczna nie ma zadnych oficjalnych praw do odnalezienia oddanych dzieci. Nie wiem natomiast jak to wyglada ze strony dziecka. Wiem tez ze dzieci, ktore dowiaduja sie ze sa adoptowane odczuwaja bardzo silna potrzebe odnalezienia swoich biologicznych rodzicow. Jak przebiegaja takie spotkania i co z nich potem wynika to juz oddzielny temat. Mysle jednak ze adopcyjni rodzice nie powinni sie obawaiac takiej konfrontacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj głupieś
jestem mama adopcyjną, nie ma dnia żebym nie mówiła synowi, że jego biologiczna mama jest zlem wcielonym...;) Jak bym mały to opowiadałm mu o tej babie przy okazji ogladania bajki o czarownicy ;) Jak jesteś biologiczną mamą mojego syna to radzę - nie narzucaj się bo dziecko najwyżej cie opluje...a jak podrośnie to koktaij mołotowa cipodaruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żadnych praw
Nie odbiera sie nikomu dzieci z bahego powodu...Adopcja to tak długi proces, że jest czas się poprawic i zawalczyc odziecko. To sie nie dzieje z dnia na dzień. Skoro dzieci sa w adopcji nie MASZ ŻADNYCH PRAW do nich. jeżeli będą chciały cie zobaczyć to to zrobią. Tobie nikt nie udzieli żadnych info na ich temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawa rodzicow i dzieci
18:47 [zgłoś do usunięcia] oj głupieś jestem mama adopcyjną, nie ma dnia żebym nie mówiła synowi, że jego biologiczna mama jest zlem wcielonym... Jak bym mały to opowiadałm mu o tej babie przy okazji ogladania bajki o czarownicy Jak jesteś biologiczną mamą mojego syna to radzę - nie narzucaj się bo dziecko najwyżej cie opluje...a jak podrośnie to koktaij mołotowa cipodaruje I wlasnie z takiego powodu dzieci adoptowane powinny miec kontakt z biologicznymi. Aby nie staly sie ofiara jadu i chorej nienawisci osoby pod ktorej opieke mialy nieszczescie trafic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i sie wyda
Nigdy bym w ten sposób nie opowiadała dziecku o matce biol.Przecież tak nie można,przeciez w ten sposób skrzywdziłam bym swoje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i sie wyda
oj głupias ty i nie wierzę że jesteś mama adopcyjną:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 2
Przede wszystkim skrzywdzilabys siebie. Ta biologiczna matka jest daleko i nieznana. Ta adopcyjna jest pod reka i tez jest matka. Paradoksalnie ale prawdziwie. Moze trzeczywiscie jest na tym swiecie tak ze kto pod kim dolki kopie ten sam w nie wpada ? Czytalam Twoje wypowiedzi. Moim zdaniem nie masz sie czego obawiac. Ja bym nawet doprowadzila do takiego spotkania. Wlasnie po to aby rozwiac wszelkie watpliwosci. Dzieci na ogol zachowuja silna wiez jesli taka sie wytworzyla. A zaspokojenie niewiadomej tylko to spoteguje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i sie wyda
Dużo rozmawiam z dziećmi na temat adopcji ,tego nie da się uniknąć ,ale w życiu nie powiedziała bym ,że jego bm.jest czarownicą.Wystarczy ,że syn np.mówi ,że nie lubi tej pani bo Go oddała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i sie wyda
Zuzanna,jesli kiedys dojdzie do tego ,że dzieci będą chciały szukac swoich korzeni..nie zabronię im ,ale tez nie mam zamiaru pomagać w poszukiwaniu.Na szczęście dzieci sa jeszcze dość małe .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 2
Polskie prawo i obyczajowosc jest dosc dziwna akurat w tej kwestii. W niektorych krajach adopcja jest sprawa otwarta i to bardzo ulatwia wiele spraw. Ja zwrocilam tez uwage na pelna jadu wypowiedz "strzalki". Bzdury piszesz dziewczyno. To ze dzieci adoptowane chca odszukac i "zobaczyc" swoich biologicznych rodzicow jest zjawiskiem znanym i uznanym. To ich identyfikacja. Maja do tego prawo. To kogo wybiora i jak te relacje rozwina sie dalej zalezy od zupelnie innych czynnikow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzanna nie wiem gdzie w mojej wypowiedzi znalazłaś jad ale nie miałam tego w zamiarze :) oczywiście, że dzieci adoptowane mają prawo JEŚLI CHCĄ poznać swoich biologicznych rodziców, i często chcą i szukają, ale moim zdaniem matka biologiczna, która na siłę chce znaleźć dzieci i zburzyć ich aktualny świat jest egoistką... Nie liczy się z tym jak silne to może być przeżycie dla dzieci... Ona nie robi tego dla nich tylko dla siebie i swojego sumienia... A dzieci powinny być najważniejsze. Inna sytuacja jest gdy dzieci same szukają rodziców, nigdy bym im tego nie utrudniała bo mają prawo ich znać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 2
14:37 [zgłoś do usunięcia] Strzałka :) Żadna z adoptowanych osób jakie znam nie odczuwa potrzeby jakiegokolwiek kontaktu z biologicznymi rodzicami bo mają swoje życie z ludźmi, którzy ich adoptowali i to oni są dla nich prawdziwymi rodzicami, bo ich wychowują i są przy nich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
reserved nie musisz tak wulgarnie :) Zuzanna chciałam jeszcze dodać, że po Twojej wypowiedzi widać, że jednak nie dokładnie przeczytalaś moją :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i gdzie tam jad? gdzie tam widzisz coś o tym, że dzieci nie mają prawa szukać biologicznych rodziców? Ja znam akurat takie osoby, ale napisałam też wyraźnie, że jak dzieci chcą to szukają swoich biologicznych rodziców - wiem, ze często tak się dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia &; 2
Przeczytaj moze swoja wlasna wypowiedz. Pojechalas jadem i podalas falszywe dane kobiecie, ktora zalozyla ten temat. Malo tego . Napisalas to vardzo autorytatywnie i bardzo apodyktycznie. Uwazam ze powinnas te kobiete przeprosic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"reserved nie musisz tak wulgarnie " postaram się być miły ale mnie to wkurwia te baby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzanna Amelia &; 2 nie bądź śmieszna, nie ma tam żadnego jadu, żadnych fałszywych danych, co Ty wymyślasz?? zastanów się lub czytaj ze zrozumieniem, bo chyba Ci to nie wychodzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i sie wyda
Ja tam jestem wdzięczna bo dzięki takim matkom ja mogę mieć kochane dzieci.Było by lepiej jak by wyrzuciły do śmietnika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×