Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rokikoki

jakie ma prawa matka dzieci ktore poszly do adopci

Polecane posty

Gość olkaaaaaaaaaaaaaaaaaaa12345678
nawet jesli to i tak jej nie starczy na utrzymanie 3 dzieci w wieku szkolnym. Musi miec prace zeby jako tako zwiazac koniec z koncem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziaaaaa1111
Autorko sama siebie usprawiedliwiasz :O wina faceta bo pił :O trzeba było zabrać dzieci i prosić o pomoc nawet w domu samotnej matki :O pewnie tez miałaś gdzieś dzieci a teraz wielce wspaniałą matkę zgrywasz:O druga sprawa - móiwisz ze adopcja to wina twojego byłego - no ale przeciez musiałaś zostać pozbawiona praw rodzicielskich albo sie ich zrzec, wiec jak to było??? Z kolejnego tojego postu wynika, ze dzieci juz nie są w rodzinie adopcyjnej no to nie wiem czemu taki tytuł postu???? sama gubisz sie w zeznaniach wiec jak dla mnie to prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkaaaaaaaaaaaaaaaaaaa12345678
no oczywiscie ze to nie jest proste !!!!!!! a myslisz ze proste bedzie jak zapukasz im do drzwi i powiesz: hej to ja wasza matka, wrocilam !!! myslisz ze rzuca ci sie na szyje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama biol
rodzice adopcyjni to wcale nie egoizm, to potrzeba tak silna że traca o psychoze. roki jesli odnajdzie RA napewno najpierw porozmawia z RA zanim zdecyzduje sie na spotkanie z dziecmi a moze wystarczy jej tylko zobaczyc swoje dzieci. Czy to tak trudno zrozumiec?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i sie wyda
wąglik,olka nie mozna nikogo osądzać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkaaaaaaaaaaaaaaaaaaa12345678
przeciez ja nie osądzam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama biol
ja nie kontaktuje sie z moim dzieckiem ale mamnten komfort ze moge raz na 3, 4 lata zadzwonic do RA czy napisac maila i poprosic o fotkę. To daje ogromną ulgę i tak mocno zaprzyjazniłam sie z nimi że nie mam potrzeby ingerować w zycie dziecka. Ono o mnie niec nie wie i byc moze nigdy sie nie dowie. Za to ja o nim myslę kazdego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wąglik
a gdzie tu sądzenie? piszemy o różnych punktach widzenia... a punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkaaaaaaaaaaaaaaaaaaa12345678
niegdy nie wiadomo co czlowieka moze spotkac, ale jesli chce je znalezc to chyba powinna miec jakis pomysl na to co im powie, co im zaoferuje i czy to jeszcze bardziej nie zruinuje im zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rokikoki
nie ktorym trodno zrozumiec bol matek a co do moich warunkow teraz mam swoj kat prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziaaaaa1111
osądzac? :O jak dla mnie to jest głupia baba która faceta wolała nad dobro swoich dzieci :O wy jej wspolczujecie? ciekawe czego? wyobrazacie sobie zostawić dzieci, dac do adopcji? bo ja sobie nie wyobrażam. biedne dzieci, po prostu cholera mnie bierze jak czytam takie tępe baby :O mam tylko nadzieje ze znajdą kochającą rodzinę i ze zadna krzywda się juz nim nie stanie, bo nikt na to nie zasługuje!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkaaaaaaaaaaaaaaaaaaa12345678
smutne to strasznie wszytsko, naprawde, ale nie mozna naiwnie twierdzic ze jak jakims cudem je autorka znajdzie to "wszystko samo sie ulozy" Bo sie nie ulozy !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wąglik
tu chodzi o odpowiedzialność jak się wcześniej nie myślało, olewało, nie dbało o dzieci, to nie ma się co dziwić, że zabrali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziaaaaa1111
taaaa ja rozumiem ból matek op stracie dziecka, ale ty autorku stracilas je na własne zyczenie. jako matka powinnas im zapewnić bezpieczeństwo i miłosc. jest wiele rodzin gdzie ludzie maja mało kasy ale jakoś zyją i swoim dzieciom zapewniaja podstawowe rzeczy. Ty wolałaś faceta i wódke. żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkaaaaaaaaaaaaaaaaaaa12345678
noto jesli myslisz autorko ze jestes w stanie je utrzymac to szukaj ich w osrodku adopcyjnym do ktorego poszly. Dowiedz sie w jakich zycją warunkach i poradz sie prawnika odnosnie tego czy jest jakas szansa na odzyskanie dzieci. Moze sa spowrotem w domu dziecka a nie w nowej rodzinie, tego nie wiesz. Najpierw sie dowiedz. Działaj skoro tak ci z tym zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wąglik
dziecko to nie zabawka trochę się pobawię,a jak się znudzi to oddam potem, jak zatęsknię to odnajdę i znowu będę mamą a potem... jakoś się ułoży :) no, ludzie!... litości!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i sie wyda
wąglik...niektóre kobiety sa po prostu niezaradne i wcale nie oznacza to ,że sa złe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkaaaaaaaaaaaaaaaaaaa12345678
swoją drogą to naprawde musialo sie u ciebie w zyciu zle dziac skoro zabrali dzieci. W Polsce nie tak latwo odebrac matce dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wąglik
no, sory! dziś, dzieni nie dostaniecie jeść bo rodzice nie zarobili pieniązków, a te co były wydali na wino nie płaczcie! rodzice nie są żli, tylko niezardani:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziaaaaa1111
olkaaaaaaaaaaaaaaaaaaa12345678 no własnie też o tym mówie, żeby odebrac dzieci to musiały sie tam dziać cuda niewidy :O poza tym zazwyczaj najpierw zabieraja do domu dziecka, i albo odbieraja prawa albo rodzic sie zrzeka praw. Dlatego odpowiedz mi autorko, jak to było z prawami do dziecka???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rokikoki
o dzieci sie dbalo a takie rosoieszczone dzieciaki jak niektorzy na blogu to nie rozumieja co to zycie bo maja wszytko bogatych rodzicow jestem ciekawa czy jakby dowiedzieli sie ze sa adoptowane jakby zareagowaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziaaaaa1111
hahahaa dbało sie? to teraz odpowiedz nam kochana autorko dlaczego zabrano ci dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkaaaaaaaaaaaaaaaaaaa12345678
ale czy waglik napisala ze autorka jest zla? zla nie jest pewnie, a co do niezaradnosci to chyba ma kluczowa role w utrzymaniu i wychowaniu dzieci? jesli nie radzila sobie w tym kompletnie to przeciez od razu nie zabieraja dzieci. Najpierw ma sie kuratora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wąglik
takie pewnie były zadbane, że zabrali Wam dzieci z czystej zawiści ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i sie wyda
wąglik..są nie zaradni ,sa chorzy i przez to nie moga pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wąglik
kuratora, opiekę społeczną, MOPS, jest Caritas jest gdzie prosić o pomoc - jesli się chce nie jesteś dzieckiem bo się głupio usprawiedliwiać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i sie wyda
I nie trzeba kuratora.Jeśli rodzina jest nie zaradna życiowo to zabieraja dzieci od razu po porodzie>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wąglik
i sie wyda wąglik..są nie zaradni ,sa chorzy i przez to nie moga pracować. wtedy nie zabiera się rodzicom praw do dzieci;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rokikoki
przez moja rodzine ale moje zycie prywatne niech was nie interesi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wąglik
ale bzdury niektórzy piszą siostra jest kuratorem i wiem, że bardzo się trzeba postarać, by rodzinie zabrali dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×