Dlaczego wiekszosc Polakow z wyzszym wyksztalceniem reprezentuje niski poziom?

Nie wiedza, jak rozwiazac calkę pochodna, czy czym sa rownania Maxwella. Nie potrafia zaprogramowac nawet prostem petli. Podobnie nie wiedza, czym jest wzor Sharpe'a czy Treynora? Posiadanie konta, oszczedzanie na emeryture czy korzystanie z pradu zwiazane jest z tymi pojeciami. Czy ludzie nie wiedza, co robia?

Nie uzyskasz odpowiedzi na tak zadane pytanie. To przykre, ale piszesz całą prawdę i zostaniesz za to ukarana.

dlatego że na studiach nauka jest pobiezna, płytka a wykładowcom wszystko jedno

ja nawet wiem jak wyglądają równania maxwella w notacji relatywistycznej,ale i tak nie miałem dziewczyny:(

tak.. a kto ci bedzie liczyl calki pochodne przy otrzymywaniu rachunku za prad. ja dostaje rachunek i bule. ja pierdole..

na studiach nauka wygląda tak: dwa kolosy i jeden egzamin, zero zadań domowych, ludzie uczą się przed kolosem a potem wszystko zapominają, dwa tygodnie po egzaminie już nic nie wiedzą

A po co mi to wiedzieć? Znam się na tym, co robię i to mi wystarcza.

Tępa dzidko a wiesz co to jest martenzyt, bajnit, trustyt? Umiesz przeprowadzić obróbkę cieplną stali albo zbadać jej twardość co najmniej trzema metodami. Pamiętaj idiotko, że nie każdy jest mądry w Twojej dziedzinie a mądrość to nie to samo co inteligencja. Na szczęście na Twoim przykładzie wyraźnie to widać ...

Apasz 24. Ja wiem. Wykres żelazo- węgiel to także podstawa.

Poza tym przez Twoje zagadnienia przechodzą nawet ludzie studiujący makieting na uczelni technicznej..., to nic wyjątkowego, niestety ale nie przydatnego w życiu, Chyba że umiesz pisać programy potrafiące liczyć całki po powierzchni ale wydaje mi się ze jesteś brzydką, grubą lochą na studiach technicznych, która liczy, ze swoją "mądrością" zwróci na siebie uwagę . Dla mnie niestety ale jesteś tępą pizdą ...

HMS Petard spytaj się tępej dzidy czy wie ... , wkurza mnie jak gówniara zaczerpnie gówno potrzebnej wiedzy i myśli, ze jest zajebista... wrrrrr aż mnie panna ciśnienie podniosła. Na szczęście zaraz można się spokojnie położyć spać ...pozdrawiam naprawdę inteligentnych ludzi :)

To akurat do życia nie jest potrzebne, natomiast wielce pożądane jest, żeby osoba z wiedzą na dany temat dalej ja rozwijała. Niestety 99 % studentów kierunków ścisłych kończy w banku albo w lokalnej fabryce gdzie wykorzystuje może procent swojej wiedzy. Stawiając w ten sposób zagadnienie okazuje się że wiedza osoby która wie jak działa gitara elektryczna nie jest przydatna dla społeczeństwa chyba, że jest nauczycielem.

Zenek idąc twoi tokiem myślenia osoba potrafiąca udrożnić zapchany kibel może zostać inżynierem sanitarnym ... Tylko od człowieka zależy czy chce się rozwijać czy nie... nawet ta tępa dzida, która zakładała ten topic może być dobra z jakiejś dziedziny...

Nie idziesz moim tokiem myślenia. Pisałem o kierunkach ścisłych gdzie jest duża symetria między programem nauczania a możliwością wykorzystania tej wiedzy :) Inne kierunki nie mają już tej właściwości ze względu na rozwijająca się technologię.

Nie idziesz moim tokiem myślenia. Pisałem o kierunkach ścisłych gdzie jest duża symetria między programem nauczania a możliwością wykorzystania tej wiedzy :) Inne kierunki nie mają już tej właściwości ze względu na rozwijająca się technologię.

"Zenek idąc twoi tokiem myślenia osoba potrafiąca udrożnić zapchany kibel może zostać inżynierem sanitarnym" I często tak się właśnie dzieje. Tata sprzeda byka, względnie nasadzi bobu i dziatwa uzyskuje tytuły i dyplomy. Efekty widać na każdym kroku. Tacy ludzie nie mają pojęcia co i dlaczego studiują...a efekty ich pracy można obserwować coraz częściej.

Mylisz pojecia. Znajomosc rownania Maxwella lub wzoru Sharpe'a nijak sie nie ma do reprezentowania soba wysokiego poziomu. To jest jedynie wyuczona i posiadana wiedza lub tez luki w takowej. Wysoki poziom reprezentuja ludzie o szlachentych cechach charakteru, ktorzy posiadaja honor, godnosc, klase w zachowaniu i maja fundamentalne poszanowanie dla drugiego czlowieka i jego mienia . Mozna byc bardzo wyksztalconym , ale nadal prostakiem i prymitywem, czyli reprezentowac b. niski poziom :-O

słyszałam o równaniach Maxwella. Uważam, że jak na obrzydliwą zaprzałą humanistkę to i tak dużo. Ale dręczy mnie pytanie, dlaczego wykształceni ... nie wiedzą co to jest oboksiebność przez wcięcie. Zapewne autor tego tematu wie, bo on wie wszystko. Ale inni? Zastraszająco niski poziom!