Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

luska46

Mamusie Grudzień 2012 :)

Polecane posty

wITAM WITAM DZIEWCZYNY , U MNIE WSZYSTKO dobrze , sorki za capsa heh ;) Cale dnie spedzamy nad woda i jest super . buziaki i dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuska 2012:)
macie racje, bezsensu przejmowac sie gosciem ktory nie docenia tego co ma, a szuka niewiadomo czego. :) tylko szkoda mi dzidziusia bo bedzie mialo 2domy, jesli w ogole ojciec sie bedzie nim interesowal bo do tej pory ma nas gdzies. a skoro ma nas gdzies to my tez bedziemy go miec.. dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jastro moja kuzynka mowi ze bardzo jej pomogly, jutro mi paczka je wysle to powiem Wam jak dzialaja jak przyjda do mnie . Ja wlasnie sie wykapalam i znow placz bo zaczelo mi sie tak strasznie odbijac wszystko z zoladka podchodzilo mi do szyji i nie moglo wyjsc ;(( cofalo sie ;(( zaczelam plakac ze juz mam dosc ;(( zeby to minelo ;((( bo ja nie moge normalne zyc ;(( organizm mam strasznie wyniszczony ;(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miax mam nadzieje że te mdłości wkrótce Ci przejdą :( ja się czuję od jakiegoś czasu też tak sobie -często mnie mdli-a więc może FASOL okaże się chłopczykiem ;) Pogoda u nas wspaniała a więc cały dzień spędzamy w ogrodzie i na placu zabaw Miłego Dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć babki ! Powiedzcie mi kiedy i komu powiedziałyście o ciąży ??? Czy wiedzą tylko wasi rodzicie , najbliżsi znajomi czy np jeszcze ktoś z rodziny szwagierki, rodzeństwo ?? Moja teściowa powiedziała zebyśmy na razie nie mówili nikomu...żeby nie zapeszyć. Jedna ze szwagierek w ogóle nic nie powiedziała dopiero przed porodem... Nie pokazywała się nikomu na oczy. Taka tajemnica :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Jestem pewna ja powiedzialam wszystkim hehe :) ale w pierwszej ciazy tylko rodzinie, dopiero kolo 12 tyg powiedzialam reszcie :) ech wspolczuje wam tych mdlosci :( dziwne ze ja nie mam rzadnych objawow, choc jak sobie przypomne pierwsza ciaze to byla masakra tak mnie mdlilo i nie moglam zwymiotowac a do tego pracowalam przy jedzeniu blee :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja powiedziałam najbliższej rodzinie z mojej i męża strony:) a dalej to i tak się rozniesie ;) kuzynka męża była w ciązy i nikomu nic nie powiedziała...nawet teściom z którymi mieszka...dowiedzieli się jak jej wody odeszły w domu ....masakra...a pózniej się okazało że do lekarza nie chodziła bo się zorientowała że jest w ciązy na miesiąc przed porodem...szkoda słów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja powiedzialam o ciazy mamie, mojej siostrze ale tylko jednej... z najstarsza nie mam kontaktu ... [ dluga historia ] no wie jeszcze moja najlepsza przyjaciolka, no moj mateusz tez wie ;D jego tata nie wie... :P nie chcemy nic mowic jeszcze :P no kilka kolezanek tez wie :P i kuzynka :P z facebooka sie dowiedzialo wiekszosc ludzi bo pisalam z kolezanka na komentarzach :D zreszta i tak sie kiedys dowiedza wiec co to za roznica czy teraz czy pozniej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuska 2012:)
u mnie wie juz najblizsza rodzina i ojca dziecka rowniez, moje najblizsze przyjaciolki i tyle.:) lepiej powiedziec wczesniej niz mowic w 4 miesiacu albo w ogole.. mimo wszystko potrzebujemy wsparcia i to nie tylko od chlopaka czy znajomych ale od rodziny przede wszystkim, tym bardziej ze jest to szczescie, a szczesciem z najblizszymi trzeba sie dzielic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak bede miala zdjecie z USG to wstawie na facebooka i wiecie jak podpisze ? '' Jeszcze sie nie urodzilas, a juz placze ze szczescia,ze Cie mam ! :* '' sama wymyslilam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
probowalam z tej strony ale nie wiem czemu ale nie chce mi sie strona zaladowac, pewnie net slaby... ten szybki normalny taki dopiero za tydzien we wtorek mi zaloza;/ narazie mam taki tymczasowy na usb;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcyś 87
hej dziewczyny! mam wrażenie, że mam jakąś paranoję:) kiedy plamiłam, pobolewał mnie brzuch, kłuły jajniki itp. to oczywiścien się martwiłam... od wczoraj właściwie nic mi nie jest, czuję się hmm... normalnie i dla odmiany teraz tym się martwię:) zastanawiam się czy to normalne? :)jak myślicie? chwilowo nie mam prawie żadnych objawów, jestem tylko lekko senna i mam pęłniejszy biust, który nie boli(wcześniej też nie bolał) a jutro to już koniec 6 tygodnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam chyba moge do was dolaczyc chociaz termin wypada mi na 4 stycznia to czeka mnie cesarka (ostatnio mialam 10 miesiecy temu) wiec pewnie urodze w grudniu ;) super prezent na gwiazdkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcyś 87
hej motyleczek ! a który to tydzień i jak samopoczucie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się czuję rewelacyjnie. nie mam objawów ciążowych...tylko apetyt ograniczony. nawet mnie brzuszek nie zabolał.. też sie zastanawiałam czy to normalne tak lekko się czuć.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcys ja tez nie mam rzadnych objawow i mnie to martwi bo w pierwszej ciazy mialam wszystkie objawy :/ Motyleczek witaj :) a czemu myslisz ze bedziesz miala cesarke? w pierwszej ciazy tez mialas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcyś 87
dzięki dziewczyny:) czyli nie jestem sama:) tak w ogóle to mam pewną teorię co do mojego samopoczucia:) mianowicie... mój mąż pracuje za granicą i kiedy nie było go w domu czułam się fatalnie a właśnie od wczoraj jest w domu na kilak dni i jakoś od razu lepiej się poczułam:) może to z radości? ale jeśli tak to od środy dolegliwości powrócą:( a tak poważnie to muszę jakoś cierpliwie dotrwać do 10 maja bo wtedy mam wizytę i wreszcie zobaczę serduszko jeśli wszystko będzie ok. trochę już przeszłam bo pewien lekarz powiedzisł mi, że to najprawdopodobniej ciąża pozamaciszna i wypisał skierowanie do szpitala, nie poszłam ale ze strachu 3 dni chodziałam po ścianach a okazało się, że zwyczajnie ma beznadziejny sprzęt a dzidzia ulokowała się tam gdzie trzeba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuska 2012:)
tez mam wizyte u lekarza 10 maja, dziewczyny nie martwcie się, ja tez sie czuje dobrze, jakbym nie byla w ciazy, jedynie co to spac mi sie chce, piersi mnie bola i czasem podbrzusze. a bylam u lekarza i powiedzial mi ze wszystko jest ok. Kazdy organizm przyjmuje to wszystko inaczej. wiec zero stresu, myslcie pozytywnie:) idziemy na spacer wiec milego wieczorku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcyś87
ja chciałabym żeby 10 był JUŻ:) a tu jeszcze tyle czekania... cierpliwość, cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość:) my właśnie z mężem wróciliśmy ze spaceru, na dworze jest już tak pięknie , zielono... a przed spacerkiem oczywiście pospałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny! my powiedzieliśmy wczoraj o ciąży rodzicom. wcześniej rozmawaiałam z moja mamą raz w tygodniu, od wczoraj zadzwoniła do mnie już 6 razy... już mi chciała wysyłać jakieś suplementy diety, ubranka dla dziecka (!)... teściowa natomiast powiedziała, że w takim razie idzie na emeryturę i przyjedzie do nas, żeby nam pomagać. jak tak dalej pójdzie to nie wytrzymam psychicznie do grudnia. najbliższym znajomym powiedzieliśmy trochę wcześniej :) dziś się zważyłam... 8 tydzień a na wadze dodatkowe 3 kg!!!! nie wiem skąd :( odżywiam się prawidłowo, nie jem słodyczy (no dobra w ciagu tych 8 tygodni zjadłam dwa muffinki, ale nic poza tym). mam nadzieję, że wkrótce waga się uspokoi, bo w tym tempie do grudnia bede ważyć 150 kg ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
manolololo hehe :) nie bedzie tak zle :) choc powiem szczerze ze z poprzedniej ciazy zostalo mi 5 kg :/ ale slyszalam w tv jak lekarz mowil ze jak sie przytyje wiecej niz 13kg to reszta zostaje i u mnie sie sprawdzilo bo przytylam 18kg no i 13 zeszlo a 5 zostalo :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wam :)) a ja caly weekend w szkole, studia zaoczne :/ mialam dosc, samopoczucie straszne, wymioty, sennosc po prostu tragicznie sie czulam i ciagle latalam do wc. Trudno niestety ukryc zle samopoczucie i kolezanki pytaly co mi dolega :( Nie wiedza jeszcze, nie chce narazie nic mowic zeby nie zapeszyc. Do tego wysypuja mi sie pryszcze :(:( MASAKRA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×